ike

orange czytasz ten topik do poduszki?? czy lubisz samoudręczenie?:)

wch cie nie zawodzi, dobre i to mówisz o tym małym smrodku zgniłych pomarańczy? trudno nie wyczuć :)

tak myslisz? wyczuwam podstęp

ja? wresosno, daj spokoj chciałbyś :P

celach ike, celach :D:D:D a kiedy zaczniesz je realizować ?

sypiesz sie ike teraz rozmawiamy o twoich marzeniach?:)

z calych sil, to chyba jasne a rozwiń :P

napisałam wyraźnie- ciebie nie MSa tez mi go brakuje nie będę pytać jak chciałbyś go "krzywdzić " :)

masz racje, dawno nie rozmawialismy o twoich marzeniach napisałam wyraźnie- ciebie nie MSa :)

przynajmniej będzie ciekawie jestes dla siebie zbyt surowa to nic w porównaniu z tym, jak owym stwierdzeniem skrzywdziłam ciebie:P

zmanierr sie obrazi przynajmniej będzie ciekawie:P

a możesz skrócić do : wredna ? dla niepoznaki;)

bede cie nazywal sosna nie chcę to takie niepoetyckie określenie:)

I dlatego dyskusja zaczeła się od oceny zielonej. No cóz, w końcu od niedzieli wszyscy kochamy Rosjan... jak to dobrze, ze zielona jest za przeciwną granicą :)

od kiedy potrzebujesz sie ograniczac do podtrzymywania ? widzisz szczery jestem jak chylińska, która zawsze chciała grać pop a musiała udawać popierdoloną rockmenkę- teraz robi co lubi i usprawiedliwia się tym, że chciała spróbować czegoś innego ja zawsze chciałam być nieśmiała, wrażliwa i dobra:) ponieważ nigdy do tego się nie przyznam to wersja dla ciebie: to tylko taki eksperyment;)

zamierzone wiem ale chciałam podtrzymać dialog:D

permanentnie stosowane, zwlaszcza w topikach o bezwiednym podrywaniu dowolnych wartosciowych niewiast przesadziłeś z tym- zwłaszcza zjawisko to występuje niezależnie od tematu:)

no prosz co za spór a ja myślę sobie, że problem nie leży w tym ile się na kafe pisze tylko o czym/kim się pisze są tacy, którzy swoją bytność ograniczają do śledzenia wpisów i ocen wystawianych stałym bywalcom i to jest dopiero brak własnych przeżyć..... i jeszcze słowo do zerojedynkowej:) czy możesz ograniczyć się do pierwszego członu swojego nicka? bo królowa jest tylko jedna :P

i dokańczając myśl to nie narzędzie zostanie osądzone i skazane winny jest ten, kto go użył

pewnie, że można nawet trzeba słowo to tylko narzędzie- nóż czasem zrobisz fajną sałatkę a czasem zabijesz człowieka

nie patrzyłabym na to w ten sposób kiedy czujesz możesz źle nazwać uczucie bo myśli to też słowa a czasem kłamiesz nie mając złych zamiarów więc nie- nie patrzyłabym na to w ten sposób dusza potrafi zwodzić a słowo- głupi wytwór mózgu powtórzy......to co za 5 minut może być już przeszłością lub może okazać się pomyłką

czlowiek przez slowo pokazuje siebie, swoj swiat to co czuje to czego nie chce itd..itp. yeez daj spokój pokazuje siebie ??:D najczęściej kłamiemy używając słów.......

slowo m a WILEKA MOC........zwodzenia

swoją drogą słowa to takie rzygowiny mózgu nic nie warte śmieci co mózg umyśli to te powtórzą jak we wróżbie kocham nie kocham lubię nie lubię czasem wyglądają jak pyszny deser, na który mamy ochotę a czasem same wywołują odruch wymiotny nic nie warte............

seks to seks...... czasami mam wrazenie ze co niektorzy przypisuja mu przereklamowana wartosc tak jak słowu...........