

ike
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez ike
-
o zielonj kupie i pieczącym odbycie nie będziemy chyba dyskutować ??? ten topik więc pomijam
-
chodzę dalej :D przed chwilą dowiedziałam się, na innym topiku, że na forum jest tyle desperatek , że wystarczy jak facet napisze, że nosi spodnie............ zgadnijcie czyje to słowa przypominam też, że oczekuje też niusów od innych współtowarzyszy niedoli kolejkowej:P
-
a ja mam lepszego niusa która z nas się wzruszyła wypowiedzią pewnej zielonej osoby, dotyczącej tego, co się stało wczoraj a propos całusa i jak to żałuje , że nic nie zrobiła:) ??? otóż na innym topiku znalazłam bardzo fajna wypowiedź- nawet tej samej osoby, która twierdzi , że " nie mogłam nic zrobić" oznacza "nie chciałam nic zrobić" :D czeski film
-
tamari bardziej nas szokuje usuwanie wypowiedzi mówiących o sytuacji na świecie :D czyżby kucharz nawet i to wziął do siebie ???:D a co do chorób ikus trzyma się dobrze- na razie poza tym ponieważ niedawno nabylismy sanki- to nie ma co się martwić- idzie wiosna tak jak nabyliśmy wiatrak w wielkie upały i upały nie powróciły
-
sami ale przecież o przyjemnych wyjątkach nie było mowy :D
-
czy ja mam oczopląs- czy wypowiedź komicznego nagle zniknęła ??
-
:D a kucharzem muszę się zgodzić, że w kobiecie powinno być więcej pierwiastku żeńskiego- i że są bardzo nieprzyjemne wyjątki- retrówka do nich należy z tego co pamiętam :D sama się chwaliła :D
-
swoją drogą........ komik to chyba do kuchennej ekipy należy :P
-
sami uważaj bo ci przejdzie........w zapalenie płuc........
-
myslisz, żeby tego nie przeżył ??:D
-
oj tam jak widać lusia daleko nie odeszła a ponieważ oboje mają w planach ustatkowanie się........ wierzę , że bozia ich połączy
-
ju widzę- zamiast śrutu będzie fasolka po bretońsku;) w sumie broń biologiczna jest teraz bardziej trendy;)
-
a psedło wykorzysta każdą sytuację do celów podrywczych;)
-
a mój mały - ech- dla akceptacji zrobiłby wiele i dlatego często gra kozła ofiarnego- niby o tym rozmawiamy, niby on rozumie a dalej robi swoje- mnie to boli wiadomo- ale przecież za niego problemów nie rozwiążę
-
ju pewnie jakieś znajdzie widzisz ja miałam ten sam problem- ale ponieważ nie byłam akceptowana nawet w domu rodzinnym to mi to jakoś nie przeszkadzało- bo nie bardzo wiedziałam z czym tą akceptację się je fakt, że człowiek na swój sposób staje się dziwakiem- ale w sumie - czemu nie?:D
-
:D a kto ci powiedział, że masz nosa do kobiet?? :P
-
dobrze oceniaj tylko nie każ nam się pod tym podpisać :)
-
a robimy jakąś listę ??? to znaczy kto robi? i kto decyduje??:D
-
ju nie we mnie:P a ja wiem....... pewnie dla dziecka lepiej mój synek dla zasady jest wrażliwym intelektualistą- najbardziej lubi sobie wydumanie pogadać - najlepiej godzinami- wierzy w honor magię i rycerzy a ostatnio dyskutował z kolegą w jakim terminie wejdzie euro do polski.... samochodzików nigdy w zasadzie nie tknął ale ma problem z akceptacją rówieśników i widać , że to mu doskwiera
-
normalne ogląda to znaczy ogląda- powiedzmy, że to jej nie przeszkadza moje dzieci niestety mają diabełki za skóra i nie siedzą sobie grzecznie przez tv- tylko rozkładają dom na czynniki pierwsze zwłaszcza to mniejsze mi się takie "urocze" udało a jak jej zaczynasz tłumaczyć, że nie wolno, to się kładzie , zamyka oczy i udaje że chrapie :P robi "hoooo siiiiiii"- na zasadzie pocałuj mnie matka w tyłek ja śpię :P
-
filmiku nie otworzę nie wiem dlaczego ale moja mała ryczy za każdym razem jak widzi "baja" na komputerze:(
-
a daj spokój ju mam ich serdecznie dość by mamy w domu sieć bezprzewodową jako że chodzą 3 komputery kupowaliśmy router pod tamtą firmę, ta coś nawymieniała i router trzeba było wymienić bo stary się gryzł a oczywiście miało się nic nie zmienić dziś miarka się przebrała mąż dzwoni po innych dostawcach
-
oj ju to długa historię- od 2 lat mieliśmy bardzo fajnego dostawcę- internet szybki, opłaty niewielkie, chyba ze 2 awarie podczas tych dwóch lat- i niestety odsprzedali się innej firmie , którą ja znam bo mając kafejkę internetową miałam to nieszczęście korzystać z ich usług- myślałam co prawda , że przez 10 lat zdążyli się czegoś nauczyć- ale niestety człowiek uczy się całe życie- więc widać ich czas jeszcze nie nadszedł:D codziennie są awarie, przerwy i inne cudaki- teraz wklejają planszę, informującą o tym , że to nie ich wina tylko wina braku prądu:D i nawet rozumiem, że zakład energetyczny wyjątkowo się na nich uwziął, tylko ta plansza jest jakimś bublem- bo link na niej, który powinien dać możliwość powrotu do przeglądarki nie działa dzięki czemu blokuje cały net
-
ja nie śpię od rana kłócę się z dostawcą internetu :D