ike
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez ike
-
sami też to zauważyłam człowiek siedzi, plotkuje namiętnie komentuje jak na babę przystało i nie wiedzieć jakim sposobem- przekłada się to na topik obok cholera osobiście mam tak, że jeśli ktoś obgaduje mnie na jakimś topiku - to albo to zlewam, albo swoje tej osobie mówię dokładnie na tym topiku nie ruszając innego siedzę od 2,5 roku na jednym topiku, który nawet historii kuchni nie zna nie chodzę, nie żalę się tam i nie płacze , że czuję jak ten topki rozwalają mi kuchenne duchy to jest chore najlepiej jak wszyscy znikniemy albo pozakładamy kłódki na palce bo się kucharz przy nas wysłowić nie może !
-
ju no niestety chyba powoli stajemy się dinozaurami takie życie :)
-
wiem juz z czym dobrze mi jest normalnie a co mam powiedzieć po tym jak oficjalnie retro przeprosiła wszystkich za rozmowę z ike? że dziś zauważyła że pewnego dnia przyszlam w pokojowych zamiarach? trochę późno to zauważyła i dziś jej uwaga nic nie zmienia a ponieważ już tak siebie podczytujemy :retro nasz topik nie jest topikiem twa i oczywiście że siedzimy tu dla sensacji i z nudów nie po to by wyznawać sobie dozgonne przyjaźnie nasz topik nie ma za cel przetrwać mimo wszystko nie spotkamy się na tym to spotkamy się na plotach na innym:) jak zawsze to wy doprowadziliscie do zmiany formy tego topiku piszecie poniekąd o nas nie dając nam możliwości wypowiedzenia się u was to piszemy tu:) troche to śmieszne ale ostatecznie- czemu by nie;)
-
no i jak teraz Ike jak Ci jest? yyyyy??? ale z czym?
-
swoja drogą najbardziej podoba mi się to wieczne powtarzanie, że osoby z sąsiedniego topiku je obserwują :) ciekawe skąd o tym wiedza....................??
-
lusiu:) to prawda, że to prawda :)
-
lusiu też mam problem z poznaniem- nowych może dlatego , że człowiek wciąż jeszcze pamięta tamtych do których na swój sposób się przywiązał i przez których w dużej mierze tu był :(
-
już mniejsza z tym topikiem ae osobiscie uważam, że tam- gdzie nie ma równowagi- nigdy się nie uda kiedys niejaka zws stwierdziła, że zawsze chodzi o penisa coś w tym jest- w życiu także kobiety nawet podświadomie bedą ze sobą konkurować widziałam to na biwakach często starszy druh drużynowyi starsze druhny- jedna do drugiej sztucznie miła a kiedy zdarzy się okazja syczy normalna kolej rzeczy pewnie dlatego każdy dba o to aby na wszelkich prywatkach była porównywalna ilość osób płci odmiennych wyjątkiem są spotkania czysto damskie lub czysto męskie
-
lusia w sumie to troche szkoda ale widać tak musi byc stara ekipa się wykrusza pewnego dnia pewnie sama uznam, że nie mam tu juz nic do "roboty"
-
lusiu ale pokomentować można;) ja dziś nistety dzień mam pracowity:O więc muszę nagadać się z rana :D
-
niektórzy potrzebują snu;) swoją drogą zawsze wyznawałam teorię, że sympatia na zaprzyjaźnionym topiku jest sztuczna i sama pęknie tam jest jedna wielka walka o jednego człowieka wczoraj odpadła następna kandydatka topik liczy 4 osoby:D
-
sami gorączke może masz polopiryne i kordłę aż po uszy ! a żebys nie wracała - to ci powiem, że jesteś głupia bo masz fajne cycki
-
gdzie mój topik moje korepetycje?
-
nie zamierzam się wysilać :P i dawać ci żadnych powodów chyba, że czepniesz mnie tak, że zapomne, że się lubimy;) obraz jakis namaluj czy cos
-
spadaj sami i co prawie sama tu zostanę ?
-
was to same zostawić i już ryczą lusia a ty tak na poważnie ??? czy definitywne wymarsze szykujesz wzorem naszego lubianego kolegi - psedłonima ???:) no prosz nie ma to jak koleżanka- rozumie koleżanke :D a jeszcze niedawno- przy początkach topików- same pisałyśmy , że z braku wrogów trzeba się kłócić między soba wzięły i pomysł nam ukradły
-
skoro słodka to już sobie resztę sama dopowiem- i juz nie ważne czy zgodnie z prawdą ;)
-
z kim?? :P bo jeśli z przystojnym i calkiem znosnym intelektualnie panem- to wybaczamy ja niestety też jednym okiem na kafe :P
-
lusiu rozumiem twoje zdanie na temat retro ale przykro mi ja swojego nie zmienię- i mam ku temu powody- tym bardziej , że naprawdę uważam tak jak napisałam- nawet nie przeginając i nie przebarwiając jednak ponieważ jako jedna z niewielu gościsz mnie na swoim topiku bez żadnych problemów- dostosuje się i temat zakończę- (w sumie i tak nic więcej na jej temat nie mam do powiedzenia :) )
-
sami nie chodzi o kucharza chodzi o całośc zachowania oczywiście to moje bardzo subiektywne zdanie oddalam się do obowiązków domowych:)
-
sami- co się z nią stało? zidiociała do cna :) sorry ale nie umiem tego inaczej nazwać i nawet nie próbuje :)
-
lusiu może i sa ale ich inne cechy na tyle mocno ostatnio owa inteligencje przysłoniły, że zasadniczo to co powinno byc atutem stalo się nic nie znaczącą umiejętnością poza tym to sztuczna inteligencja
-
stonoga przez twoja literówkę napisałam idiotyzm ale w sumie nie pierwszy i nie ostatni
-
stonogo nie mamy po prostu stu nóg ...........
-
sami no proszę cię :) ja nie myślę :)