ike

ja wypije kawkę i idę marynować grzybki:O w sumie lepiej je sie zbiera niż przetwarza......

może to w odpowiedzi na mój wierszyk napisany z wielkiej sympatii do kochanych pomarańczy:) pozwolę sobie zacytować :P niewydymka pomarańczowa zachowuje się jak krowa- w ruji ryczy głośno mordą żuje jak zła bardzo to i pluje bo chodź dupsko wciąż wypina zła jest nawet dla murzyna zal ją ściska że ikusia co noc w łóżku ma mężusia więc o nosie ike marzy że coś w końcu się wydarzy.........

alocha a my byliśmy na grzybkach:D i zdychamy.............. co do wpisu nie widzialam- ale ktoś ma chyba poważne problemy psychiczne;)

sissy- mi by się przydał środek na insekty;)

pomarańczki- będę się za was modlić do świętego judy:D a pobożne życzenia- radzę zanieść z pielgrzymką na Jasną Górę- drwić trzeba umieć, dokopać komuś- też reklama dla was - komputer- 4000 - śliniak- 10 - inteligencja -bezcenna- nigdy nie będzie was na nią stać ;) ale próbujcie ,próbujcie- przynajmniej nie jest nudno ;)

justyś życzę powodzenia- twoim słuchaczom! będzie im potrzebne.....................:P ;)

jakiej wątroby? trzeba ją mieć :P dobra ide moja zuza wklada mi paluchy do oczu i mówi "koko" ledwo widzę...........

uważaj- ja jestem pożeraczem wątroby:P zwłaszcza ze smażoną cebulą

noelia ponoć dobrze na wątrobę wpływa moczenie jej w mleku........polecam tylko nie pomyl się i na obiad nie usmaż...........

tak - zgadzam się - jak dzieci :)

nie spotykam się z interlokutorami którzy nie dorastają mi nawet do pięt w swoim toku myślenia nawet za miliard lat świetlnych ale zabłysłaś- no-fiu fiu- koniecznie chcesz mi udowodnić znajomość słów. jednak- sorry- na mnie to nie robi wrażenia jak brak ci logiki i pamiętaj nazywając cię pustą- ( w sensie braku więcej niż jednej komórki bo resztę sama sobie- pewnie trafnie- dopisałaś)- nie oceniłam cię nisko- nie przeceniaj się- to w twoim wypadku i tak wysoka nota.....

tamarii- spadać sprzątać- i nie łódź się, że ci nosem podłogę zamiotę!

polemizować dziewczynko to ja muszę mieć z kim.............ty polemiki możesz tylko obserwować :)

czyli jeśi chcesz dotrzymać warunków konfrontacji ze mną -na kolejnej rozmowie spotkamy się za parę dobrych "lat świetlnych"..........chyba że dalej wolisz ze swojej strony "uprawiać " bełkot

napiszę ci inaczej:) musiałam ci gdzieś dopiec- skoro wiecznie nawijasz o wyglądzie- podejrzewam , że słowami, że jesteś pewnie jedną z tych" pięknych mądrych i fajnych" których nikt nie chce chciałaś pokazać mi, że ktoś może najeżdżać na mnie i pewnie też będę latać po topikach i się skarżyć a że jesteś jedna z tych pustych "piękności" uderzyłaś w wygląd- myślałaś , że bardzo zaboli- bo przecież takie jak ty boli nawet zauważenie włoska na dupie- przykro mi - ale i dupa ci z tego wyszła- chcesz mi dopiec- popracuj nad intelektem

sissy- zrozum dziewczynę- ona boi się, że przy większym podmuchu poleci w kosmos :O

a ja cię inaczej zapytam- znasz w ogóle znaczenie jakiegokolwiek słowa, które przypadkowo udało ci się napisać ???

widzę, nie posłuchałaś mnie i nie zastanowiłaś co znaczą te kreseczki- masz rację- nie nadwyrężaj szarej komórki

"analfabetką życiową" ;) teraz zastanawiaj się co znaczą takie kreseczki przy sformułowaniu wyżej i wyciągnij wnioski:)

żona- przyznaje sie- na śmiertelnie poważnie

gdzie moja ironia?? tak bo ja to bardzo na poważnie pisze Boże widzisz i nie grzmisz- rozumiem cię- nie chcesz by balon za szybko wróci na ziemię- też bym się nieco takiego "dzieła" wstydziła ;)

a niech laska marzy- każdego coś kręci, musimy rozumieć gejów to trzeba rozumieć i ją nie jestem pustą i głupią do bólu idiotką, żeby nie wiedzieć , że mam przydługi nosek i nie umieć się z niego śmiać

może zrobię ci gipsowy odlew?

zapisz wiem, że nie zapamiętasz- do tego trzeba mieć mózg ale chociaż zapisz, powieś na ścianie zrób coś ze sobą - bo mnie już krew zalewa. Ludzie, pomóżcie proszę, pomóżcie bo ta pusta pomarańczka już mnie z równowagi wytrąciła daj spokój przyznaj się;) rozchylasz uda- wyobrażasz sobie ( bo do rzeczywistości droga daleka i kręta) jak wyprowadzasz ike z równowagi a ona rozwścieczona leci ci dobrze zrobić nosem zapomnij prędzej zapiszę się na lizanie rowa razem z sissy(?)- komicznemu

Ty babajażko Też cię lubię!!!! no i problem sam wyszedł nie musiałaś mówić i co wieczorami myślisz o moim nosku i robisz sobie dobrze? a w dzień nieporadnie chcesz zwrócić na siebie uwagę kochanie- mój nos służy do wąchania- ewentualnie gaszenia świec- wsadzać ci go nigdzie nie zamierzam- nie zasłużyłaś sobie na to- więc na nic twoje erotyczne sny- nic z nas nie będzie ale obiecuję, że teraz będę traktować cię pobłażliwie