ike
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez ike
-
ZS na moje oko to sam basen jest już dużym problemem dodatkowy przeszkadzacz jest już bardzo dużym problemem mój syn generalnie nie umie - przeklinać, wariować, bić się , być niegrzecznym czyli nie dogaduje się rówieśnikami, którzy w tym wieku głównie w taki sposób spędzają czas świetnie dogaduje się ze starszymi i dziećmi, które chcą o czymś porozmawiać- mają jakąś pasję on lubi rozmawiać , rozmawiać rozmawiać i rozmawiać
-
aaa moja postawa antyspołeczna nie wynika z mojej niechęci tylko z mojej natury jest mi ciężko nawiązywać kontakty:P
-
Zs nie rozumiem co chcesz przez to powiedzieć
-
wiecie możecie śmiać się z mojego problemu ale on tam płakał.....potem wezmą go za jakąś mimozę
-
no wiesz yeez jakby mój bardziej oswoił się z wodą to i szturchanie czy chlapanie miałby może w zadku.........
-
no z tym wjechaniem na ambicje można popróbować
-
yeez wizyta odpada to nie ten wiek - każdy rodzic odbiera dziecko a ja w stosunku do innych rodziców jestem aspołeczna co do takich rozmów- sama słyszałam jak mały dziś go prosił o zaprzestanie ale im bardziej prosi tym tamten bardziej mu przeszkadza przyszedł właśnie mój mąż i radzi zapisać małego na dodatkowy kurs pływania.....indywidualny
-
naprawdę nie można tego załatwić między nimi?
-
ale ja nie martwię się o jego bezpieczeństwo straszyć go nie będę bo po prostu następnym razem o problemie mi nie powie- bojąc się, że zareaguję tak jak mu zapowiedziałam
-
ale taka jest prawda też byłam dzieckiem i wiem, że w świeci e małych ludzi po akcji mamusi może być gorzej
-
leno rada jest dobra ale mój mały nie jest typem , który wali w zęby on woli dyskutować........................ więc z takiej rady nie skorzysta
-
pikok jest 40 dzieci ratownik wie, że tamten jest złosliwy ale nie będzie stał tylko nad nim a ten też jest cwany czeka aż ratownik odejdzie albo się odwróci
-
leno ale tak on to właśnie odbiera i prosi żeby nie rozmawiać rady mojego męża są typu- wal w zęby:P a jak to wygląda czeka specjalnie na niego płynie przed nim chlapie nogami, odpycha itp.
-
3 klasa podstawówki poza basenem żyją całkiem spokojnie na basenie tylko 2 chłopców sobie nie radzi on i mój syn mm wrażenie, że mały robi wszystko , żeby przynajmniej w ten sposób poczuć się lepszym
-
co powiem? też mam męża:) niemałego
-
wolałabym nauczyć dziecko żeby samo rozwiązywało takie problemy bo ja porozmawiam z nią ona z synem i skończy się tak samo że mój jest kabel i mamusia go broni
-
yeez realnie to ratownicy mają to gdzieś- bo widać że chcą odwalić swoje...... podeszłabym ale boję się, że tamten mały smród będzie mojemu dowalał, że mamusia staje w jego obronie ze mną nie wygra to wyżyje się na małym
-
proszę wszystkich zainteresowanych o radę poważną byłam dziś na basenie zobaczyć jak radzi sobie moje dziecko...bo wspominał, że sobie nie radzi no i fakt- nie radzi sobie ale problem też jest inny on jest spokojny chłopcem natomiast na basenie uwziął się na niego jakiś mały dupek . który generalnie jest znany z tego , że jest dzieckiem niegrzecznym olać? bo takie są prawa dżungli coś poradzić ? i jak tak to co ( od razu mówię mój syn jest typem intelektualisty i nie do końca radzi sobie z agresją innych) mam ochotę podejść do tego dziecka i powiedzieć mu parę słów ale wiem, że nie mogę- po pierwsze to dziecko po drugie ja zgnębię to dziecko ono zgnębi moje syn jest zrezygnowany
-
na dobry poczatek tego co i tak ma swoj koniec
ike odpisał zawsze szczery na temat w Życie uczuciowe
pfff :P przyznaj się, że po prostu na to nie wpadłaś :P:P:P -
na dobry poczatek tego co i tak ma swoj koniec
ike odpisał zawsze szczery na temat w Życie uczuciowe
niii lusiu ja po prostu wciąż doskonalę swoją złośliwość :P -
na dobry poczatek tego co i tak ma swoj koniec
ike odpisał zawsze szczery na temat w Życie uczuciowe
szło odwrotnie:) najpierw ike a potem ten szczery czy jak mu tam :P:P:P -
lusiu dokonałaś słusznego wyboru:P
-
lusia ja jeszcze nie doszłam;P i raczej się nie wybiorę :)
-
lusia po kącie to dopiero nabędziesz kaca............