

ike
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez ike
-
ja dostałam po łapie raz nienawidziłam tej kobiety do końca nawet w liceum , jak ją spotykałam nie mówiłam jej dzień dobry i pamiętam, że na znak protestu przestałam się uczyć ruskiego ( bo to rusycystka była) i tylko z niego miałam 4rę
-
zawsze najpierw zjadało się czyjąś a potem z dumą wynosiło się swoją, żeby też być objedzonym
-
wcale nie procent znikomy- przesadzasz albo ja naprawdę nie mieszkam w "waszej" polsce regres- a kto nie latał ?????????
-
http://bezu-artur.wrzuta.pl/audio/7xs6jQq86KO/pust_wsiegda_budiet_sonce
-
imperio to że chamstwa wśród dzieci jest o wiele więcej to fakt ale sa i te normalne widzisz ja pamiętam jak w szkole nie można było biegać, malować się , wyzywać, przeklinać wszędzie chodzili nauczyciele pilnować porządku a teraz w szatni albo na szkolnym korytarzu dzieci beztrosko drą się na całe gardło dupa dupa dupa i na nikim nie robi to wrażenia zwróć cudzemu dziecku uwagę to zaśmieje ci się w twarz panie szatniarki kojarzą mojego syna bo jako jeden z niewielu mówi im dzień dobry ale to jest NASZA wina
-
to uwielbiałam:P:P http://www.youtube.com/watch?v=6rwSkXzdfrM&feature=player_embedded#
-
pfff kiedyś to może i się sikało:P Nory nienawidziłam z całego serca:P ale mi przeszło :P:P:P
-
znaczek firmowy malucha ??? bywają takie podróby do składaków
-
tak zs u nas nawet samochód na drodze to wciąż wydarzenie dnia :P
-
ktoś jeszcze chce zapytać czy podziałało???:P
-
nie
-
dokładnie nam się może dziś wydaje ale ja pamiętam jak ja byłam dzieckiem a moja mama opowiadała mi o swoim dzieciństwie czego nie było, co się robiło i twierdziła, że "dzisiejsze" dzieci mają gorzej chociaż więcej
-
i najsłynniejsza woda toaletowa lub perfumy- currara fakt- jedyne, które nie śmierdziały mocno spirytusem
-
an error occurred please try again later" - to Ty zepsułaś, u mnie gra bo ty mi zepsułeś:P to naturalnie , że sam sobie byś nie psuł:P dlatego u ciebie gra a u mnie nie:P
-
ja też pamiętam wakacje na wsi i prawdziwe mleko o dziwo na tych wakacjach puchły mi oczy i żaden okulista nie wiedział co to jest:D w końcu jakiś lekarz powiedział, że tu i tu to leczą jakąś alergię i może to to?? tak alergia wtedy była zdecydowanie nowością :D
-
co wy z tymi woreczkami??:P
-
nie państwowe tylko mamine:)
-
legginsy też się wtedy nosiło ochida a jak nie można było dostać legginsów to mamy kupowały kalesony i zaszywały rozporki
-
nie odpowiem na to pytanie bo wyczuwam podstęp :P
-
ekstra topik rozumiem, że te robienie dzieci tak ci się spodobało??:P hmmm czasami dziś można dostać rzeczy stylizowane na tamte lata napój w woreczkach niestety z dzisiejszymi produktami przegrywają to co my kochamy ze względu na sentyment- dla dzisiejszych dzieciaków jest prawie niejadalne
-
taaa i jak się potem z kenem i barbie bawiło w romanse, robienie dzieci i takie tam :D
-
w majtki też się barbie zaglądało:P
-
taaa leciało się do domu napić się kranówy i te wieczne wrzaski pod balkonami MAAAAAAAAAAAMOOOOOOOOOOOO
-
ja pamiętam konkursy piosenek zuchowych i harcerskich wtedy bycie zuchem czy harcerzem to było coś, w co się wierzyło i pamiętam jeszcze robienie czapek na barbórkę:P
-
pochody pierwszomajowe wspominam z łezką w oku przy moim bloku zawsze stała mównica i po pochodzie - my, dzieci bawiłyśmy się tam- taki stuningowany trzepak to była dopiero atrakcja :D