Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

superduper

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. superduper

    SCHUDNIJ!!! wpisy gubiących kilogramy!!! Porady

    Witajcie kochane, dzielne wojowniczki !!!! Czytam was regularnie, choc pisac nie mam czasu. Wiosenka idzie, pogoda piękna, zyć sie chce :) Ja jeszcze 4,5 kilo...oj opornie to idzie, ale widze już z daleka napis META :)))) Oczywiście wiem, że juz przez całe życie muszę stosowac pewne zasady, zeby nie wrócic do mojej cudownej wagi :) ale wcale mi to nie przeszkadza :) Mam nadzieje, że wakacje zaczne ze swoją wymarzona waga :)) i rozmiarem :))) buziaczki
  2. ciężarna-----dziękuję Ci bardzo, dla Ciebie również najlepsze życzenia noworoczne :) Kochane Kobitki niech ten nowy rok będzie dla nas lepszy od poprzedniego, niech spełnia sie nasze marzenia, albo chociaż zaczną się spełniać :)))) No i niech te kilogramy zostawione w starym roku, już nigdy przenigdy nie wrócą :)
  3. .....................wpierdzieliłam paczkę herbatników, zagryzłam żelkiem i zupką chińską...... fizycznie mi dorze, psychicznie jestem w odchłani rozpaczy..........
  4. Ja na sylwka siedze w domu. Po 1 nie ma kasy, po 2 jakoś nie mam ochoty nigdzie wychodzić z moim mężem a po 3 mam żałobę więc nie powinnam..... Mam doła............. No bo co z tego, że chudnę.....jak brzuszysko jakie było takie jest...może odrobine mniejsze ale jest, skóra okropna, poorana rozstępami, nie wchłania sie wcale :((( Chodze na basen, masuje, wcieram co sie da i nic :(((((((((((
  5. Ja się pytam...dlaczego nic nie piszecie??????????
  6. Fiona--ja robiła do tych ziół 2 podejścia. Na początku strasznie mi nie smakowały, mają w składzie lukrecje i są słodkie, nawet bardzo. Ale po 2 dniach zaczęły mi smakować i teraz nawet je lubie. Ja robie tak, że parzę w dzbanku porcję na cały dzień i pije je potem zimne, lepsze sa. :))
  7. Wiecie co dziewczyny, a ja Wam mówie, spróbujcie tych ziół Bonifratrów. Jestem przekonana, że tak ładnie schodze z wagi i trzymam diete dzieki nim właśnie. 3 koleżanki u mnie w pracy juz piją i pochudły po kilka kilo. Polecam, bo naprawde działa :)
  8. Uroczyście donoszę że zmieniłam stopke na 73 kilogramy :) Piekne, ustabilizowane 73 :) A dziś rano na czczo przywitało mnie na wadze 71,5 :), jak się najem będzie więcej ;p Buziaczki Kochane :)
  9. Coście się kobietki tak uciszyły co? U mnie leci powoli :) W szkole straszny młynek, w domu, dziecie chore, kot słodki, a z mężem przeboje :/ Waga na dzień dzisiejszy pewne 74, rano 73 :) Jest dobrze :)
  10. No co sie dzieje ?!! Wszystkie balują? Ja znowu dzisiaj wykończona jak koń po wyścigu. Rano miałam andrzejki z dziecmi, jejku, wolę 10 godzin uczyć bez przerw niż 3 godziny zabawy z 2 klasą :)))) Potem biegiem po dziecko do przedszkola, zostałam dziś pozbawiona samochodu, więc zasuwałam żeby zdążyć 20 minut prawie biegusiem :) A teraz skończyłam sprzątanie. Farbowałam 20 kilo soli na jutrzejszą plastykę.....mówię Wam jaki miałam syf po tym w domu !!!!! Teraz muszę to jeszcze wysuszyć w piekarniku. Suszy się 6 porcja z 18 ;pppp posiedze do rana jak nic :) Kot szaleniec szaleje własnie po domu za orzechem......wariat z niego nieprzeciętny :) Wczoraj polował na musze, mało się przy tym nie zabijając :) Waga pewne 74 po obiadku :) Może być już tylko lepiej no nie ? :))))
  11. Cześc, a raczej dobry wieczór :) Właśnie wróciłam do domku. Padam na twarz, a jeszcze mam duzo pracy na jutro...ehhhhh U mnie na wadze wreszcie 74...ruszyło się dziadostwo :) Dziś zjadłam bułe :))) ale cholera czasem moge zgrzeszyć nie...sucha była :) bez boczku, szynki, sera....sama sucha buła, ale smakowała bosko :) Lady -----dokładnie chodziłam z Sebastianem K, Olgierdem F. i Kubusiem :) taki wielki wariat :)))) Moją wychowawczynią była Waligóra, nadal sobie współczuję ;p
  12. Lady Makbet-----ale jajca, czyli z tego wynika, że byłaś w klasie niżej niż ja.....kto cię uczył? Moją największą zmora była pani Szafruga ucząca matematyki, całe nastoletnie życie mi spierdzieliła.... Ja dzisiaj mam kota i mam kota ;p Zawsze marzyłam o czarnym kocie w sam raz takim dla wiedźmy jaką jestem:) I mam, śliczny, dostojny, 7 miesięczny :) Na razie zwiedza zaciekle mieszkanie, wycierając sobą wszystkie najbardziej zakurzone kąty :) Fajny jest :) Został nazwany Tofikiem na czesc mojego ulubieńca Tofika z kabateru ani mru mru:))) Wiecie co.....wlaśnie to pisałam, kiedy słysze miałczenie z holu, ide patrze z na mój widok kot się wywalił brzuchem do góry i czeka na głaskanie :) Fajny :)
  13. no własnie....do tej pory szło fajnie....teraz od tygodnia ani deko..... i nie wiem, czy mój organizm sie obraził i zatęsknił za utraconym tłuszczykiem, czy okres idzie ;ppppp
  14. Ptakowa, też sobie ostatnio super spódnice kupiłam, ale cholera okazało się że rozmiar nietrafiony, nie wiem jak ja to mierzyłam........kurde blade !!!!!!! Może któraś chce kupić ;ppp
  15. Ile ty ważysz???? Bo przeciez fajnie wyglądasz...popatrz na mnie w sierpniu...... Ja powiem ci, że najbardziej zmobilizował mnie pierwszy kilogram.....i na poczatku tak fajnie szybko leciało w dół....a teraz wrrrrrrrrrrrrrrrrr Przezyć pierwsze 2 tygodnie, to potem już z górki.....no chyba ze sie ma kryzys jak ja.......ale pocieszam się, że mam dostać cholerny okres więc dlatego cholerna waga stoi w cholernym miejscu !!!!!!!!!!!
×