reno1965
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez reno1965
-
Sorry, pomyliłem się. Moje ukłony Miss..
-
Morfeusz.. daj na luż.. co się tak unosisz? Olej, ciepłym moczem.. Też jestem Zonatym i tutaj piszę.. i co z tego? Kupić nie kupić, potargować można..
-
Żono, nosi mnie bo mam kupe spraw do załatwienia. I czas może mi zabraknąc.
-
Żono.. cała sztuka jest poszukać w zły chwila.. dobre strone! Tą okrągą własznie.. zagłebiając się w temacie.. Co do biegania.. to chodziło za sprawami, bo jeszcze nie jestem w stanie biagać..
-
Hmmm Żono.. z różgę.. zależnie jak się ją trzema.. do czego służy tą okrągłą końcówką w rekojęsci?.. Z wyobrażnią.. może to być całkiem całkiem..
-
Co tak cicho tutaj?!?!?!?!?!
-
Witam Was z rana i idę biegać dalej..
-
Nooo... mała.. poręczna.. można Cię obracać w rózne stronie.. he..he.. Nawet jeśli sie upierasz, właszcza kiedy..
-
Własnie.. nieznane kusi..
-
Hmmm Żono, wolałbym że upierasz się właśnie trochę.. Niby w walce przekuję Cię do łóżka.. posladki wypięty.. a będę się bawić z piórkiem.. Asia, witam!!! Przełączysz się?
-
Ja posmeram piórkiem.. i na pewno nie po nosku..
-
Hmmm.. nie kusz żono, nie kusz.. kajdanki? Wolę Cię krepować z jedwabne szal..
-
Hmmm Żono... samochód nie naprawione ale aby dostać w pupie od Ciebie wyporzeczę jakiś! Ale uważaj, zrewanzuję się, ale w tym razem na goły posladki.. he..he..
-
Ała.... Anielico.. mam nadzeję że jestes bardziej doświaczona niż ta pigułka która u mnie była.. Bolało, a Ty mówiłaś że nie musze się bać, uwierzyłem ślepo i mam! He..he.. Żono ma bliżej do mnie..
-
Uwielbiam!!!! Pokaż mi taka..
-
Witam Cię Żono, jak tam nastrój Twój? Widzę jak zwykle, uśmiechnięta! O czym tutaj? O urodzie Miss Anielica..
-
Śliczna jest Miss Anielica! Hmmm zmysłowa, urocza, ten słodki uśmiech.. żałuj Kwiatek że ją nie widziałes..
-
Sumie masz racje, wolę to od wyciąganiu cewnika.. i to boli i to głupio.. Ale nie raz, kiedy to ładna pielęgniarka.. he..he.. trzeba się mocno kontrolowac..
-
W kolejce do zastrzyki? Z mną nie ma taki numery.. he..he.. nienawidzę tego.. Wymigam się jak mogę.
-
Surową?... Ojj.. nie wytrzymałbyś z mną, jestem okropnym pacjentem..
-
Gdzie tam anielico, aby mnie straszyć trzeba mocno się starac!
-
Anielico, witam! Co się działo tutaj kiedy mi nie było?.. czytam i nie mogę się połapać... Nooo... ale widze że zdjęcie fruwały w eterze.. a nikt nie pomyśłał o mnie.. he..he..
-
Buenos dias! Szaro buro dziszaj...
-
Aniołka cisz abo znowu padło kafe.. Padnę póznei, jeśli mogę. R.
-
Cnotką nymfo. ? Ciekawie, nie wiedziałem że taki.. są.. No to zaraz kłuci się z sobą albo.. sama się bawisz kiedy Jego nie ma..
