Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

domicela_mama

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. dziewczyny, wake up!!! gdzieś jesteście?!
  2. Cześć dziewczyny, ale fajnie Was cie czyta, stęskniłam się za Wami kochane! W kwestii przygotowań już prawie nic nie pamiętam, a obecnie mój SKarb strasznei mnie wykańcza;) Blondas u mnie też może w niewielkim stopniu adhd;) pomysły ma młody takie że wymiekam czasami;) już sie nei moge doczekać września jak pójdzie do przedszkola, mam nadzieje ze tam sie wyskacze wybiega i przyjdzie spokojny do domu hahaha wyrodna matka ze mnie;))) July widze ze jesteś głównodowodząca teraz na topicu;) i tak trzymać:))) co do spacerówki ja mam maclarena tego największego xlr(chyba taki jakiś symbol;) i jest super...nawet mój wielkolud wejdzie choc już z rzadka, tylko jak wybieramy sie na długa wycieczke.Polecam ten wózek bo jest duży, lekki,i nawet kółka piankowe są znośnie, wjade nimi wszędzie:)Kupiłam na allegro używany ale w świetnym stanie jak nowy. Mój tez wciąż w świetnym stanie, jednym słowem niezniszczalny! Poza tym mój młody jeździ już na prawie dorosłym rowerku z 4 kółkami, śmiga jak stary:))) Młody ma wzrost 4 latka jak określiła pediatra i zapowiada sie na wielkie chłopisko:)))(ale nie dziwne bo ja nei należy do kruszynek;) Och dobra znowu sie rozpisałam sie o moim Słodziaczku:) Dziewczyny oczekujące, Sashka i Kruszynko, trzymam kciuki:)
  3. Jul_a ja tam już takie opowieści stawiam między książki, bo każde dziecko inaczej dojrzewa co do nocnika...mój młody póki co tez w pieluchach chodzi, czekam na ciepło i wtedy go puszcze bez pieluch żeby poczuł co to znaczy mieć mokro;) w zeszłym roku było zdecydowanie wcześnie nie potrafił trzymać długo i sikał co pięć minut bez sensu go było uczyć... ja sie dobrymi radami naprawde nie przejmuje, bo dawno bym zwariowała:) najlepszy ostatnio był mój ojciec, na typowy bunt młodego doradził mi \"ty go weź może do psychologa\" hihihi komedia:) Jejku znowu przyszła u nas zima, ja chce już wiosny!!! Blondas Twój skarb jeździ na hulajnodze?co o niej sądzicie?tak sie zastanawiam czy to fajne dla dziecka i tak sie wacham czy kupić czy to kolejny gadżet na 5minut;)
  4. Oj troche mnie nie było a nowe \"twarze\" sie pojawiły:) piszcie piszcie musi sie troche ożywić nasz topic:)podziwiam że ktoś miał zacięcie przeczytać całą naszą historię:)to już niecałe dwa lata... Blondas ty już na bilansie byłaś?Mi kazali dopiero w marcu , choć młody już dwie świeczki dmuchał;) ciekawa jestem jaką wage będzie miał młody, chudy jest więc o nadwagę nie mam co sie bać:)strasznie mi sie chłopisko wyciągnęło, a rozmiar buta ma jak 3latek;)aż strach sie bać;) Blondas czy wszedł twój synek w okres buntu?jeju bo mój właśnie mi dokazuje...
  5. znowu dziewczęta przysnęły...czyżby już myślały o świętach?prosze nie dajcie się wciagnąć... pozdrawiam zima super tej jesieni:)
  6. Chromka nie daj sie;) już ja to znam na sobie, jak coś sie dzieje źle to pierwsze hasło idź do mamy;) tak jakbym ja była wszechmogąca, wszechwiedziąca itd...a co do wychowania to oczywiście wg teściowej mam już karać małego, nie rozpuszczać itd a mój ojciec też ostatnio kilka \"cennych \" rad mi udzielił..help.... Sashka super:)ale sie odważyliście ciesze się i trzymam kciuki za braciszka bądź siostrzyczkę:)ja tam musze podreperować swoje małżeństwo wpierw zanim pomyśle o kolejnym słodkim \"ciężarku\";) Nina nic ci nie poradze bo myśle że to bardzo wszystko indywidualna sprawa...a jak się rodzą dzieci to tylko sie cieszyć:)))
  7. Chromka o co chodzi z tym lapis..coś tam?czemu jesteś przeciwna..młody póki co zęby oki ale myje raz dziennie i to tak ze średnim zaangazowaniem..no ale Aluś z tym sprzątaniem hohoo oby mu zostało:) mój tylko sprząta po sobie jak jest w gościach:)))cwaniaczek... Masz racje Chromka jak sie wyjdzie z domu to w sumie relaks:)))
  8. Chromka dyżur dwa dni pod rząd?ja nie mogę, kobieto podziwiam, no dobra bez wazeliny ale naprawde jestem pod wrażeniem..ja zaobserwowałam ze młodym mnie tak wykańcza że zasypiam prawie zaraz za nim bo juz po 21.00, a Ty prosze nocka...Dobry pomysł z taką tablicą, może spróbuje z moim łobuziakiem...no mój tez wielkie okrzyki jak auto, a jak kopara to już w ogóle dziki pisk, no a jak helikopter krąży(w czasie lata krążyły po plaży) to młody wniebowzięty...chyba musze go zawieść na lotnisko;)
  9. Ale miła niespodzianka!!! zajrzała założycielka topicu i dawne bywalczynie! super a już myslałam ze totalnie o nas zapomniały, tylko my we trójke z july_a i chromką od czasu do czasu pogaduchy.Chromka trzymam kciuki za pracę, ty to jesteś zorganizowana kobieto!stawiam Cie na piedestale:)ja przy jednym dziecku wymiękam, pracuje co prawda w wolnym zawodzie, jak mi przyjdzie ochota w sumie i potrzeba kasy ale i tak mi cięzko z jednym rozrabiaką! Sashka moje gratulacje!!! fajnie..to co kolejny topic?;) Ja narazie sobie odpuszczam drugie dzieciątko, choć nie powiem szkoda mi wielce mojego jedynaka:(chyba bede oddawała go do przedszkola raz na tydzień, szczególnie w te szare dni jak na dworzu tak długo już nie będzie sie bawił. Zajęcia muzyczne zaliczyliśmy, młody obserwował grupę z daleka, bawił sie autkiem ale katem oka tylko obserwował...hihi cwaniak, jak sie obezna to pewno dołączy;), July_a mój młody też lubi książeczki szczególnie o pociągach, samolotach, czasami spojrzy na zwierzątka...potrafi juz powiedziec \"a co to\", \"trzy\" i kilka bliżej nie określony wyazów które rozumie tylko mama;) hihi
  10. ach jak fajnie że piszecie:) Chromka zobaczę co na tych lekcjach muzycznych będzie, jutro wybiorę sie po raz pierwszy, dla mnie to oprócz muzyki ważny aspekt żeby młody z dzieciakami przebywał...widze jak garnie się na placu zabaw do innych i żal mi troche mojego jedynaka;( no ale jakby co to potrafi zagadać, a szczególnie ma upodobanie do starszych dziewczynek;) Co do samochodzików to mój już też ma swoją kolekcje, choć tych hot wheelersów jeszcze nie ma..zobacze zatem w markecie i kupie;) tak dla swojego synka wszystko sie kupi;) Mój synuś uwielbia rowerek, własnie teraz z tatusiem pedałuje, calkiem już mu sprawnie idzie... ach żal mi odchodzącego lata powoli:(
  11. Chromka ale sie ciesze że sie odezwałaś!dzielna kobieta z Ciebie! pewno nie będziesz miała czasu na pogaduchy:(((no trudno mam nadzieje że jak się nam dzieci bardziej zestarzeją to wtedy spokojniej sobie poplotkujemy:)Widze że u Ciebie też niezłe ziółko wyrosło:))) fajnie że już sika w nocnik mój to niestety wie wszystko teoretycznie ale póki co omija nocnik;)ostatnio skubany wyniuchał ze mama na zawołanie przybiega i krzyczy non stop \"mama\" i to głosem donośnym że hoho...nawet na moment nie moge go spuścić z oka, przed sklepem krzyczy \"mama\" , wszyscy sie patrzą gdzie ta wyrodna matka;)czyste kino mówie wam:) Chromka trzymam kciuki żeby ci się udało znaleźć prace weekendową.W sumie dobre rozwiązanie.
  12. Tak tylko my pozostałyśmy, mamy prywatny chat:)))pozostaje nam tylko łódzić sięze któraś zbłąkana wstąpi do nas na moment;) No super dzielny Twój chłopaczek!a co tam polewania, kilka razy i sie chłopak pozbędzie lęku:) a Ty wracasz do pracy tak w ogóle? U mnie szał teraz z młodym na rowerku, codziennie z rana i z wieczora latamy na trasy rowerowe dookoła domu;) nie mówiąc już że w domu mamy 3 pojazdy;) powoli dom zaczyna przypominać zajezdnie;)hihi... coś niedługo quad, potem samochód na 18stkę i tak to jest z chłopakami:)
  13. July_a mam nadzieje że wszystko oki po wizycie u gina...cóż niestety mamy różne przypadłości:(ale co tam taki zabieg przy porodzie;) A mnie się ostatnio troche utyło..jestem podłamana, bo w bikini wszystko opływa:( a tu codziennie bywam na plaży, cóż taka typowa mamuśka ze mnie:( poza tym lato u nas w pełni, turystów w brud, mnie sie nigdzie nie chce jechać bo tak fajnie:) młody uwielbia taplac sie w wodzie... Co do buntów, poczekaj będą gorsze;) mój też czasami bryka...póki co strofuje sie nieco przy obcych;)ale w domu mam codzinne przewieczorne marudzenie...uciekac na drzewo;)
  14. Tak z tymi kapkami to bywa niestety uciążliwie:( młody w sumie pije z niekapka i kapka i jakoś bez róznicy, i już sam w sumie popija z kubka, troche porozlewa ale uwielbia już pić jak \"dorosły\";), Słuchajcie ale największy ubaw mam z młodego jak usłyszy jakąś melodie i zaczyna sam sobie tańczyć, no mówie Wam beka na 102!;)śmiesznie to wygląda hihi No nic przymierzamy się ostro do nocnika...och ciężka sprawa:(
  15. Chromka jako doświadczona mama, masz magiczne metody jak młodego nauczyć żeby się załatwiał na nocniku?mi chyba cierpliwości brakuje... Dziewczyny juz na wakacjach, tak ucichło forum:(
×