![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/set_resources_2/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
![](http://wpcdn.pl/kafeteria-forum/monthly_2018_12/A_member_2213766.png)
Anke
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Anke
-
Ale grunt, że do przodu ;). U mnie dzis awantura rodzinna, na dodatek potężnie się na kimś zawiodłam, aż mnie dusza boli od tego.
-
Noc w BA, miłego wieczoru. czasem coś zmienia się na lepsze zupełnie niespodziewanie ;).
-
Jakoś nie zauważyłam relacji fobii do urody tudzież jej braku ;). Mała Suu, GRATULACJE! Pamietam swój pierwszy ( i jedyny) referat na studiach. Przeżywałam strasznie!
-
Dominika, to to się zgadamy ;). I zgadzam się , że z wiekiem jest coraz trudniej. dochodzą nowe wymagania, którym człowiek nie jest w stanie sprostać. Ja byłam bardzo pewnym siebie i otwartym dzieckiem, teraz wszystko zmieniło sie o 180 stopni.
-
Tez b. chętnie spotkam się w stolicy, bo mimo wszystko wrocław to kawał drogi.
-
Dzięki .
-
Zrobione.
-
@ to priv? Tak pytam, bo nie znam tych oznaczeń :P.
-
LISTA ZDECYDOWANYCH NA SPOTKANIE: Mala Suu (W-w) CallMeBlondiee (W-w) UgaaBugaa (W-w) Kinky reggae (W-w) 33 na karku (W-w) Anke (W-wa) Dzięki, jesteście nieocenione :*.
-
Dopiszę się . Ale musze ją znaleźć,a to zadanie intelektualne ponad moje siły w tej chwili :D.
-
Doprawdy jestem pełna podziwu, temat ma kilka dni i już tak pręznie działa :)
-
Ja byłabym chętna na spotkanie w Wawie, fajnie byłoby gdyby większa grupka nas się zebrała :). Odstawić na próbę to raczej nie chcę, jakbym znów miała wchodzić w lek to ja dziękuje...raczej zupełnie się paskudztwa pozbędę. Bez leków było tak sobie, teraz ogólnie mam lepszy nastrój ale potrafię się obudzić przerażona w środku nocy i myśleć o tym jaki błąd popełniłam w pracy. Wcześniej tak nie było...
-
UgaaaBugaaa, ja z Warszawy ;).
-
Nigdy nie jest, u mnie na roku byli ludzie którzy byli już mocno po czterdziestce. Da się. Sama chętnie wybrałabym się na terapię, ale po prostu nie mam kiedy.
-
Ja do pracy mam 20 km i nie śmiejcie się, ale serio przeszlo mi przez myśl, że na biegowkach byłoby szybciej niż autem. Drogę, którą zwykle pokonuje w pół h zajęła mi 2,5 h. Gdyby nie to, że wszystko stało w sznureczku i nie dało sie nigdzie zaparkować, to bym wysiadła i poszła pieszo.
-
Witam moją rówiesniczkę. A tymczasem lece spac, bo jutro będe musiała się pewnie zerwac o nieludzkiej porze, żeby w ogóle do roboty dojechac. Świat ma zasypac. Kobranoc Wam .
-
Kultura, jest bosssskiii :). CallMeBlondiee, jestem pewna, że tak ;). 33, heh a kto lubi.
-
CallMeBlondiee, jestem z Warszawy. Z tego co się rozejrzałam, to sporo tu osób z Wrocka. Jakiego masz piesia, mój to mastiff brazylijski.
-
Witam, wszystkich obecnych. Dzięki ;). Piesio wabi się Filip i rządzi całą rodziną, nie da się ukryć. Tez cały dzień się lenilam, komp, książka, telewizor i inne pierdoły. I zbieram się mentalnie do pójścia do pracy :/.
-
No ba ;). Mój tez jest na pierwszym miejscu, nakarmienie psa to pierwsza rzecz jaka robię po przebudzeniu. Druga to odpalenie kompa .
-
Dziękuję, w jego imieniu :). Nie potrafię mu niczego odmówić, gdy widzę ten pyszczek i strasznie go rozpuściłam :/. Cóz kazdy ma swojego bzika, mogłam gorzej trafić :D.
-
dominika.k, Mala Suu witam Was :). Kinky nie kopniesz, to nie takie łatwe, zresztą myślę, że męskie grono nam sie powiększy.
-
UgaaaBugaaa, witaj! Marcin, sprowadza mnie po pierwsze chęć poznania nowych ludzi i przełamania własnej słabości. Gdy człowiek boi się ludzi wszystko jest trudniejsze, bo bądź co bądź to nie jest bezludna wyspa. Przez dłuższy czas się izolowałam i widzę nawet pewne zalety tego stanu, ale coraz mniej mi z tym dobrze. W gronie innych nieśmiałych zawsze łatwiej się przełamać.
-
No to miłej imprezy zycze ;).
-
No to bardzo mi miło ;). Mam 24 lata, jestem z Warszawy i od kilku dni Was podglądam. Pomysł spotkania bardzo mi odpowiada, fajnie by było oderwać się od problemów.