Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

waniliowy_budyn

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez waniliowy_budyn

  1. waniliowy_budyn

    Nasza kuchnia na kawkę

    Ech, zaczęło się od mojej wypowiedzi w temacie \"bielizna od kompletu\". Potem w tym temacie zastałam post autora \"Waniliowa spermo\", w którym zostałam opisana następująco - jako ksero, waniliowa sperma, bezguście i podpisywacz pod posty innych. Potem doczekałam się własnego tematu: \"Oto cała ja\" z tego co pamiętam przedstawiono mnnie tam jako \"Monika co ma w oczach podobno kurwika :o\" a dalej napisano, że dwóch potrafię ruchać a trzeciego w ustach trzymać. Ale już mi przeszło i bogu dzięki. PN - koleżanka zainteresowała się tą bransoletką właśnie z perełkami.. mogłabyś podać mi jej cenę? I to do niej są też kolczyki?
  2. waniliowy_budyn

    Nasza kuchnia na kawkę

    Oo PN - podoba mi się ta bransoletka z turkusikami. A po ile ona?
  3. waniliowy_budyn

    Nasza kuchnia na kawkę

    http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3412662&start=0 Nie wiem, czy to nie koniec mojego pobytu tutaj. W nosie mam taki Internet, dzięki któremu jestem kłębkiem nerwów i zastanawiam się, kto i jakim błotem mnie jeszcze obrzuci.
  4. waniliowy_budyn

    Nasza kuchnia na kawkę

    Ehh, też się zdenerwowałam, aż mi wróciło wszystko do gardła co zjadłam :( Znowu mi nieodbrze i znowu mam tak jak na początku, i to wszystko o jednego skurwysyna :/
  5. waniliowy_budyn

    Nasza kuchnia na kawkę

    http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3411695&start=0 Bardzo lubiana tu jestem, z tego co widzę. Naprawdę takie ze mnie ksero i \"waniliowa sperma\"?
  6. waniliowy_budyn

    Nasza kuchnia na kawkę

    Hej dziewuszki :) Witam jeszcze raz gorąco - najedzona oj najedzona do bólu! Siostra zrobiła tak pyszną jarzynową - mniam, z kapką przecieru pomidorowego, normalnie PYYCHOTA! A do tego mieliśmy naleśniki polane syropem klonowym (siostra i chłopak) i czekoladą (JA!). Mówię wam, muszę chyba częściej robić porządne obiady, bo czuję się taaka pełna - a jaka zdrowa!
  7. waniliowy_budyn

    Nasza kuchnia na kawkę

    Oj tam, na pewno oponki i pączki wyjdą na remis :D
  8. waniliowy_budyn

    Nasza kuchnia na kawkę

    A ja sobie nie żałuję :D:D W pracy zjadłam pączka, a w domu czeka na mnie caaała góra pączków nasmażonych przez kochaną siostrę która specjalnie dla mnie urwała się z pracy i przyjechała do nas na caaaalutki weekend. To oznacza wielkie buszowanko po sklepach, domowe jedzenie (ja też lubię gotować ale bez przesadyy). Dzisiaj na obiad miałam baardzo domowo - udka z kuraka na pół-ostro żeby groszka nie drażnić, do tego ryż i sałatka ;) Pycha. Na kolację mamy zapowiedziany gulasz z żołądków i groszek z marchewką + ryż obiadowy odgrzewany. Mówię wam, zjeść czasami coś aż tak porządnego to człowiek może jeść i jeść :D
  9. waniliowy_budyn

    Nasza kuchnia na kawkę

    Wszystkiego najlepszego dla wszystkich Kasiek i dla tej naszej jedynej Specjalnie dla ciebie szarlotka! Stoi na lodówce jakby kto chciał. Ja na razie muszę herbatkowo ;) Ale zrobię sobie czegoś dobrego z miodzikiem i cytryną :)
  10. waniliowy_budyn

    Nasza kuchnia na kawkę

    O, a w 20 tygodniu można już poznać płeć, tak? Nie mogę się już doczekać, ciekawe czy na marcowej wizycie się dowiem :) O ile po drodze nie będzie komplikacji wizytę mam na 20 marca więc chyba będzie już widać?
  11. waniliowy_budyn

    Nasza kuchnia na kawkę

    Jak już napisałam zdjęcia robił utalentowany fotograf w postaci mojej siostry która widać uznała że moje dżinsy zasługują na więcej uwagi niż twarz :D:D:D
  12. waniliowy_budyn

    Nasza kuchnia na kawkę

    Wysłałam, doszło?
  13. waniliowy_budyn

    Nasza kuchnia na kawkę

    dunia, potem mi opowiadał że odpowiadał mi cały czas \"tak tak kochanie\", a ja mu wyliczałam na palcach co mamy do zrobienia dziś, i wyszło mi, że musimy pójść do teatru, do kina na \"Misia\" (skutek przedawkowania reklam \"Rysia\"), przykręcić nosy i ugotować zupę ze sznurka (pewnie miałam w tych mrzonkach Bridget Jones i jej niebieską zupę :D:D). Teraz już na szczęście jest lepiej, ale nawet nie wiedziałam co syrop moze zrobić z człowiekiem :D:D A tak w ogóle to mam opiekę w postaci siostry, która kazała mi dzisiaj wstawać z łóżka, ubierać się i natychmiast mi strzeliła sesję, tylko taki z niej fotograf jak z koziej dupy trąba i na każdym mam głowę obciętą. Ale wysyłam do duni, roześlesz dalej?
  14. waniliowy_budyn

    Nasza kuchnia na kawkę

    Oj :( Ja nie mam większej wady wzroku, zaczynając od tego że w ogóle jej nie mam, ale okulary kupiłam z antyrefleksem ze szkłami 0 i 0 do komputera. Ale ostatnio gorzej widzę w lewym oku, tj. tak jakbym miała troszkę obraz zamazany. Nie lubię wizyt u okulisty!
  15. waniliowy_budyn

    Nasza kuchnia na kawkę

    O kurczę dziewczyny, ale lawina komplementów :D:D Nawet nie wiecie jak to cieszy osobę, która wstaje co rano i na swój widok w łazience ma ochotę wydłubac oczy szczoteczką do zębów swojemu odbiciu w lustrze :D To chyba jednak będzie dziewczynka bo mamusi urodę kradnie. A nu nu, muszę jej tego zakazać, co najwyżej możemy sklonować :D:D Ho ho, poważne zaległości mam. Ale się rozchorowałam, i to poważnie. Że już nie wspomnę o tym, że na grypę dostałam syrop przeciwklaszlowy (jako że jestem osobą, która może i lubi włóczyć się po imprezach, ale na pewno nie piję do dna, ani więcej niż nakazuje zdrowy rozsądek żeby wracając do domu nie ucinać sobie pogawędki z sanitariuszem), to w ramach mojej pseudo-abstynencji alkoholowej syrop ten wywołał u mnie masę reakcji z halucynacjami włącznie :D:D Leżałam po nim sześć godzin w łóżku i oto, co wrzeszczałam, a skrzętnie notowane przez mojego chłopaka: \"A sio wy! Tylko ubrać się!\" \"Mamo, mamo, nie wrzucaj tych spinaczy do mojej zupy kefirowej!\"(nie wiem co mnie naszło z zupą kefirową, zapewne chodziło mi o coś innego - szukam logiki :D:D) \"Kochanie, wyczyść mi lewego buta tym proszkiem do odświeżacza powietrza\" \"Możesz pozmywać naczynia, ale na wszelki wypadek nie dotykaj widelcy, misek, talerzy, kubków i łyżek. Aha, i noży .Resztę możesz umyć\". Bredziłam podobno jak nakręcona dobrych parę godzin :D:D Potem zasnęłam i spałam do rana. Brydzia, też miałam kiedyś to badanie, naprawdę paskudne. Też się bardzo bałam, ale robiła to zaufana okulistka więc jakimś cudem przebadałam. Raz wykryli jakąś nieprawidłowość, wręcz straszono mnie postępującym guzem, jak to zwykle bywa, pomylono karty. Ale robili mi tez wtedy badania dna oka, istny kołowrót. Katarina, ja też nie chodzę co niedzielę do koscioła, ale jak zobaczyłam to zdjęcie na wydruku to poszłam na wszelki wypadek się pomodlić.. bo kto wie, może to było ostrzeżenie a może znak, że wszystko będzie wręcz przeciwnie, w porządku? jarzyneczka - trzymam kciukaski! Mierz ciśnionko, czekaj na skurcze i nie martw się! W końcu to już finisz a twoja córcia na pewno jest tak silna, ze da sobie radę ze wszystkim :):)
  16. waniliowy_budyn

    Nasza kuchnia na kawkę

    Siostra, która była ze mną na USG dostała ksero więc poprosiłam ją żeby sfotografowała zdjęcie, więc foto \"Pana\" na USG pomknęło do moni, która jak mniemam prześle je dalej. Za wielkość mojego zdjęcia możecie mnie wyklinać, ale już mniejsza o to - zdjęcie jest sprzed półtora roku tak więc nie jest specjalnie aktualne (obecnie mam dłuższe włosy, za łopatki).
  17. waniliowy_budyn

    Nasza kuchnia na kawkę

    Powodzenia wszystkim zaliczającym, i szczęścia dla tych, którzy mają w planach się lenić cały weekend (należę do tych drugich :D) No to ja myję kubeczki, układam na suszarce i idę spać Jakby kto chcial sałatka w lodówce, z ananaskiem i selerkiem :)
  18. waniliowy_budyn

    Nasza kuchnia na kawkę

    Wróciłam wcześniej z pracki, hopsa sa, a jutro wcale nie muszę iść :D:D Szef wie, i nawet każe się oszczędzać - mówię wam, złoty człowiek. Tylko mówi, że nie jest pewne, czy jak wrócę to moja posada jeszcze będzie na mnie czekać :( Jestem z-ca kierownika, nie jestem pewna czy mogę aż tak długo siedzieć na macierzyńskim.. ktoś wie ile się należy macierzyńskiego przy pierwszym dziecku i ciąży pojedynczej? A ja też właśnie dzisiaj bedę pizzę robić, tylko do M1 lecę po składniki, bo pieczarki i szynkę już mam, teraz muszę jeszcze tylko kupić kukurydzę, pomidora, ser żółty i kupę innych farfocli :D
  19. waniliowy_budyn

    Nasza kuchnia na kawkę

    jarzyneczka - zobaczę te wózki POLAK, słyszałam trochę opinii o nich, miałam nawet \'zaszczyt\' prowadzić z zawartością przyjaciółki, i odniosłam wrażenie, że troszkę skręca w prawo, ale to zwykle wózki znosi na jedną stronę. Poza tym zastanawiam się nad wózkami Tako (model Julia, siostra miała i ponoć bardzo dobre, sprzedała niestety :(), widziałam kiedyś odlotowe wręcz wózki Quinny, ale b. drogie ;(
  20. waniliowy_budyn

    Nasza kuchnia na kawkę

    Jarzyneczka, a jaki wózek kupujesz dla swojej pociechy? Bo ja właśnie chcę kupić coś dobrego i sprawdzonego i nie mam na razie dobrych typów. Koleżanki proponują Bebe Confort Trophy Avenue - pooglądałam, sprawdzam, byłam w hurtowni nawet i w sklepach \"Bajka\" w NH ale fajny jest. Trzeba przyznać. Podobają mi się jeszcze wózki Mutsy ale drogie są. Wszystko co dla dziecka drogie niestety. Łóżeczko chcę kupic takie z tapczanem.
  21. waniliowy_budyn

    Nasza kuchnia na kawkę

    Isia, jaką wiadomość :|
  22. waniliowy_budyn

    Nasza kuchnia na kawkę

    Właśnie, Microsoft wypuścił dzisiaj nowe orpogramowanie.. ....rzecz jasna o kosmicznych wymaganiach :D
  23. waniliowy_budyn

    Nasza kuchnia na kawkę

    No, a my dziewczynki zaczęliśmy właśnie z groszkiem 13 tydzień ciąży :D Mam nadzieję, że nie pechowy, i że 23 i 33 przeżyjemy w składzie 2 w 1, bo nie uśmiecha mi się wcześniaczek - wiadomo, że jak wcześniej przyjdzie na świat to nic tragicznego, ale pomimo wszystko wolałabym, żeby maleństwo sobie tam dojrzało spokojnie :) Ja mam nadzieję na córeczkę - Michał na synka ale to pewnie zawsze tak jest, że płeć swojemu każde chce przekazać :D
  24. waniliowy_budyn

    Nasza kuchnia na kawkę

    Malinka, no mam nadzieję :D Jutro chyba powiadomię szefa, że kroi mi się mały urlopik od pracy we wrześniu (w lipcu na przełomie lipiec/sierpień wybiorę sobie urlop, bo w tym roku nie jedziemy na narty, wiadomo - groszuś :)), mam nadzieję że nie będzie stroił fochów.. no i że da mi w razie czego L4 :D:D
  25. waniliowy_budyn

    Nasza kuchnia na kawkę

    Malinka, żadam wyjaśnień! Ty to ta w różowej bluzce? Bo ja już się pogubiłam...
×