aniołek28

tylko te kolory jakies takie blade na fotkach, mój wygląda jak limonka:) taki soczysty i mocny:)

ja teraz dodatkowo kupiłam taki wózek http://allegro.pl/item343083915_wozek_spacerowy_jet_espiro_baby_design_7kg_w_wa_.html zielony, jestem super zadowolona bo jest lekki jak piórko i jak ide gdzieś sama bez tragarza( w domysle mąż) :) to tylko z nim:)

hej kochane:) Juana, u mnie jabbłko to najgorsze co może być, az ją trzepie i wykręca!!! Muszę za to teraz podawac lekarstwo, widok podobny, aż się wczoraj popłakałam tak się darła... Aneczka!!!w końcu znalazłam bratnią duszę, myślałam już że tylko ja jestem nnieuleczalnie chora na tę głupotę pt. Moda!!!! też oglądam i to od 1 odcinka:))))))))to się chyba już nigdy nie skończy;)) to gorsze niz nałóg nikotynowy:P Spineczka, jak ząb????Mam ten sam problem, pobolewa mnie 8 u góry i nie wiem co robic leczyc, czy wyrywać???? miałam to skonsultować z ortodonta bo chcę aparat założyć, to w tym roku u 2 najlepszych już przyjęć nie ma! wkurzyli mnie na maxa...chyba będę musiala narazie go wyleczyć....trzymam kciuki za ciebie i przesyłam duż promyczków ksemma- ja już pisałam, mam x landera i to super wóz jest:) moja mała wygląda w nim jak kruszyna, wielki wóz i takie małe wystajace oczka:))ledwo ja widać:)

hej:) my jesteśmy lepsze jak telenovela:))) Mala Balbinka bardzo byłas dzielna Cat- gratuluję ząbków i nie kłóć się tak strasznie z meżem. Spinka ma rację, trzeba im czasem odpuścić bo inaczej ciągle będzie wojna domowa:( wiem, że łatwo powiedziec bo sama się wściekam, ale to dobra droga jak się chce być razem... my bylismy wczoraj u lekarza, bo od miesiąca nie ma normalnej kupy, tylko na czopka.Przepajac się nie da bo milka nic do buzi poza cycem nie weźmie..dramat. mamy zrobić usg brzucha i dostała debridat??chyba tak. no i może kupa się pojawi... kupilismy tez dlka mnie lekki wózek bo X landera na 3 pietro do mamy wnieśc sama nie mogę- nazywa sie Espiro i jestem nim zachwycona, leciutki, składa się w parasolkę, taki typowy wózek do miasta, na szybkie zakupy i spacerek, bo na wyjazd i prawdziwy spacer to oczywiście X lander jest niezastąpiony!!!mamy więc 2 spacerówki...gondola poszła na strych, mala się już do niej nie mieści:)))

Hej kochane:) Cat, ty masz chyba g maila?? da sie tam stworzyć grupę z adresatów bo bez przerwy gubi mi kontakty jak wysyłam coś do was...? dziewczynki które upominały się o zdjęcia, wysłałam na adresy które macie w stopkach, mam nadz, że tym razem dojdą. u nas pochmurno, dzidek marudzi.. Co do kąpania to ja też w Nivea kąpie W staniku nie śpię bo też mi nie leci z 2 cyca, na początku tylko tak miałam:) Majeczkom, dużo zdrówka!!!

dzieki Marusia:) aż się zaczerwieniłam:))) może jeszcze potem wpadnę , teraz idę na cycowanie:)

zmykam bo mała mi kwęka:)

Marusia wysłałam pół godz temu, doszły?? dmka tez wysłałam

jabłka moja Emila nie lubi ale za to zimniaczka tak:) radziłabym Ci zacząć od skrobanego jabłka bo ma wardziej wodnistą konsystencję niż ziemniak, ziemniaczkiem może się zapchać...dzidziuś musi nauczyć się łykać coś innego niż mlenio

Platynko, przpraszam fotki już są:)) mam pytanko, czy wasz powóz to mutsy??? jeśli tak to jaki masz stelaż i jak sie sprawuje? Beybe- jak tam wózek???chyba że nie doczytałam, bo dopiero się zabieram..

dzieki:) Caterinka, masz rację na allegro zakupiłam cały komplet bo w sklepach nic mi się nie podobało. Dużo ładniejsze niż na zdjęciach, aż byłam w szoku jak przyszło:) jeśli mogę Ci coś doradzić to ja kupiłam z Hippa kleik ryżowy z brzoskwiniami i on już zawiera mleko, tak że tylko troche wody trzeba dolać. Moja mała, która nie je nic jakoś kilka łyżek tego zjada. Wcześniej kupiłam z nestle taki co trzeba mleka dodać i nie jadła, a ze swoimmlekiem bałam się kombinować. Platynka, nie dostałam fotek;) Co do fajek to ja też byłam paląca, ale dzielnie się trzymam i nie chcę próbować, bo wiem, że zacznę palic od nowa. Już kiedyś rok nie paliłam i też zaczęło się od macha, potem od półówki... nie dam się teraz!!! dziś wepchnęłam Emilce trochę śliwek z hippa bo podobno na kupkę dobre a u nas od piątku nie ma..jabłak moje dziecko nienawidzi, już lepiej z ziemniaczkami i marchewką. ja tez myślę, że te dzieciaki przez zęby tak marudzą...u nas chyba 2 idą

działa Kasieńko, ale za dużo spamu mi tam przychodzilo i pora była się już wyprowadzić;) jeszcze tam zaglądam:)ale od czasu do czasu!!!zameczyli mnie reklamami:)i wyniosłam się na google;) Martusia dzięki:))miłe to co napisałaś:)

Martusiu, śliczne:)) własnie sie zrewanżowałam:)

mam nadzieję, że sie poprawicie!!! nie doszły do mnie żadne zdjęcia poza dmką!!!! ponawiam prośbę o fotki!!! martadudek.m@gmail.com

Hej, ja tak z doskoku, więc przyznaję się bez bicia , że mam zaległości, ale po południu naprawię wszystko:) U nas po chrzcinach:)))miała stresa jak bym slub miała brac znowu:) jedynym niewypałem moich chrzcin byl remont kościoła, który zaczał się tydz. przed chrzetem- jak by ten złośliwy proboszcz nie mógł poczekać cholera tydzień czasu!!!Eh... efekt- rusztowania w czałym kościele i odrapane ściany, nawet nie było za bardzo jak zdjęć robić... Obyło się bez mszy, tylko 20 min i po sprawie, bezlitośnie za to ksiądz lał malutkiej wodą po głowie, przestraszyłam się, że się przeziębi!!!Faceci jednak nie mają wyczucia... Emilka nie była grzeczna, wierciła sie i płakała, chyba woli być po ciemnej stronie mocy;)) Przyjęcie juz za to bardzo miłe. Wybraliśmy śliczny hotel niedaleko domu, niestety nie dało się taktycznie rozplanową c chrzcin na 30 osób w domu. Mój P najbliższej rodzinyny ma 23 os. więc dlatego hotel:) Podaliśmy rosołek, szwajcara i szrlotkę z lodami na ciepło, aha i oczywiście tort!!! Emilka była w szoku, tyle ludzi i każdy coś do niej gadał:)) fajnie było, bardzo elegancko i miło! No i moja malutka, muszę przyznac wyglądała jak mała królewna!!!, niedługo wysyłam fotki! co prawda mam tylko kilka bo ciągle czekam aż wujki mi płytę wypalą, ale narazie podsyłam co jest!! buziaki moje kochane!! tęskniłam za Wami!!!

Ufff....t o chrzciny mamy za sobą:) jutro opowiem wszystko, dobranoc:)

kupiłam kubeczek z nuka- taki z silikonowym dziubkiem, wydawał mi się duzo fajniejszy niz plastkiki, ale jeszcze nie testowałam..

Luxor a łyżeczka??? ja mam ten sam problem, butla nie, lyżeczka nie...nic

Aha, no i beybe- musisz kupic pąpkę:) mu wymienialiśmy ją juz 3 razy i tak jest do d...polecam do roweru... najlepsze życzenia dla wszystkich półroczniaków !

Beybe- mam Xa, z tego co ogladalismy to ma \"najdrobniejszy\" stelaż w sensie nie jest taka wielką krową:)) inne są już szersze i sporo miejsca zajmują. Od początku kupiliśmy cały zestaw. Nie wiem czemu piszą, że jest dostępny od 2008 bo ten wózek nie różni się niczym- jedyny detal jaki udało mi się dostrzec to kolory- nie ma już takiego turkusu jak my kupiliśmy za to jest blue:) kupiliśmy jeszcze torbę, fajna no i kosz na zakupy jest solidny i dużo się mieści- ogólnie go lubię, za te duże koła, wszystko przetrzymał- nawet nasyp żwirowy kolejowy:))małej tylko chciała się głowa urwać;))

ja tez mam zaległości i też próbuję nadrobić, ale czasem cieżko Was dogonić:)

ja tez mam zaległości i też próbuję nadrobić, ale czasem cieżko Was dogonić:)

widzę, że poruszyłyście temat spacerówek:) Platynka, Beybe- ja mam cały komplet X landera, gondolę, taka właśnie jak na linku spacerówkę i fotelik... Gondola naprawdę fajna, spacerówka glęboka i wygodna, regulowane oparcie i daszek od wiatru...stelaż wręcz terenowy, jeździliśmy z mężem po lesie, po górach i te wielkie kółka maja naprawdę fajną moc- jeden mankament:) cięzki jest skubaniec!!:)jak nie musicie go wnośić na pietro jest ok, ja go lubię:*

hej:)))) właściwie to mogłabym skopiować wpis z Platynki z wczoraj...piękna pogoda, słonce itp.... u mnie powolutku, mamy 2 zęby, a dwójki już widze przez dziąsełka:)cała jestem pogryxiona, jakbym miała małego psiaka w domu, do krwi...chyba jej bardzo w kość te zębiska dają... poza tym pokłociłam się dziś z mamą...a może nawet nie pokłóciłam ale jej wygarnęłam co myślę i teraz mi smutno... w sobotę mam chrzciny. Zamówiłam na allegro ubranko i szatkę z haftem dla Emilki. Nie mam tylko kiedy isć ustalic menu, ale może jutro.. mam tylko pecha jak zwykle do kościoła- malowanie!!! kurwica mnie złapała jak się dowiedziałam...braliśmy ślub też było malowanie, teraz malowanie, rusztowania, pyl itp, ehhh... no ale za mało mam czasu żeby teraz szukac innego koscioła... idę na spacer.. mam nadzieję, ze u was ok, nadrobie wieczorem zaległości w czytanku. miłego dnia dziewczynki, dziś będzie pięknie!!

Pogodnych i spokojnych Świąt Wielkanocnych oraz szalnych chwil w Lany Poniedziałek dla Was i Waszych rodzin!!