Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aniołek28

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aniołek28

  1. aha, jeszcze jedno!! strasznie się cieszę dziewczynki, że Was mam!!!!:))) dzięki!!!!
  2. obiecuję Platynka, ze więcej taka głupia nie będę, tylko od razu wezmę jakąś patelnie i zdzielę ją w łeb!! i tak mi nic nie zrobią bo wyjdzie na działanie w afekcie!:) nie, a tak poważnie, to był to ostatni raz kiedy dałam po sobie pojeździć, teraz zacznę pyskować:) Nie robiłam tego nigdy, to się nauczę:) mam o kogo dbać i nikt nie będzie narażał naszego bezpieczeństwa.. dupsko mnie już boli od leżnia i żałuje że nie mam 3 boku;( oba mnie bolą:) odleżyn dostanę:(
  3. Czasem mam wrażenie że faceci w obliczu- kobieta- matka, czy żona- teściowa stoją jak między młotem a kowadłem... i wczoraj też taką opcję widziałam... niby się zarzeka, że z nią rozmawiał na osobności, ale dla mnie się liczył moment w którym wszystko się działo i byliśmy w 3 i reakcja jego mnie zawiodła...no trudno... zmienić go narazie nie zmienie:)więc musze to olać:) dziękuję za zdjęcia:) ale macie słodkie brzusie:))
  4. Hej, dziśtrochę lepiej, ale wczoraj okropnie, skurcz za skurczemi ból brzucha- dlaczego?? moja teściowa postanowiła mi chyba umilić powrót do domu ze szpitala i tak mnie wczoraj wkurzyła, że się popłakałam, poszła mi krew z nosa i skurcze miałam do późnej nocy... dziś 1 raz w życiu nie odezwałam się do niej cały dzień... i nie zamierzam... muszę dbać tylko o siebie, więc leżę tak jak mi kazali i narazie się nie ruszam nigdzie... mam pilota:) Mojaspinko- to było raczej plamienie, ale wstałam z nim rano, i do wieczora się nasiliło, dopiero o 21 zdecydowałam się pojechać i sprawdzić co się dzieje, bo zobaczyłam, że nie ustaje i się powiększa...Przyjęła mnie taka młoda pani doktor i po długich badaniach stwierdziła, że najprawdopodobniej pękło mi jakieś naczynie pod macicą i stąd to krwawienie( skutek przedźwigania, przemęczenia, albo mocnego kopniaka małej:)usg wyszło nieźle- tylko że malutka trochę za malutka- mam leżeć i jeść:) badania do du...y. Nawet na początku ciąży nie miałam takich beznadziejnych wyników, wszystko w dolnych granicach, lekka anemia... mam jesć pomidory po których mam zgagę i ładują we mnie 1000mg magnezu dziennie- dawka kosmiczna, ale podobno najlepsza na skurcze i bóle... Aneczka-chyba podzieliłam Twój los:) perspektywa leżakowania jeszcze tyle tygodni mnie paraliżuje, po 4 dniach w szpitalu miałam serdecznie dość...mąż żeby nie wiem jak sie starał to nie jest w stanie pomagać czy wyręczać mnie w obowiązkach i o wszystko trzeba się prosić, na dodatek teściowa pewnie patrzy na mnie kątem, bo ona 4 nosiła dzieci i nigdy nie leżała... No coż, stracha miałam jak by nie było i nawet jeszcze trochę mam, ale nie damy się z Emilką!!! nie ma mowy!! jak będzie trzeba to się przykleimy do łóżka klejem do drewna i będziemy tak leżeć aż po 38:) narazie 27 dopiero:( Luxor ,Folicum, Kasia W, Ania sz, Platynka,102,Beybe całuje Was mocno, trzymajcie się:)
  5. Hej dziewczyny, nie mam pojęcia, co się dzieje u Was, wypadłam z rytmu... nie czytałam jeszcze.. od czwartku leżałyśmy z malutką w szpitalu na patologii ciąży bo dostałam plamień i mocnych skurczy, dziś mnie wypisali... właśnie wpadłam do domu.. .. już jest nieźle, ale mamy leżeć i dużo odpoczywać... nienawdzę szpitali- tych kilka dni to był koszmar... odezwę się jak dojdę do siebie, strasznie słaba jestem.. ..Emilka Bogu dzieki dobrze:)
  6. To ja też się poprawię zeby nie było że nie tyjemy:) Spinka- dzieciaki zazwyczaj są niezmordowane:) i mrozoodporne. W niedzielę jak mojej koleżanki dzieciaki wylądowały o 14 w basenie to wyszły z wody po 20;) Balbinka uściski ogromne dla Ciebie!! Luxor- gratuluję poczucia humoru:))nie płacz;) Beybe- mam nadzieję że będzie dobrze.. Wszystki dziewczynki pozdrawiam i dbajcie o siebie i chłodźcie ile sie da:) NICK/IMIĘ............WIEK....WAGA.........PŁEĆ.....TP. ....MIEJSCOWOŚĆ folicum/Sylwia......25.....52(+9.5).....M......20.09.07. ...świętokrzyskie sili/Sylwia..........25......69,9(+3,9).. M......24.09(usg02.10).Katowice Hey_madzia...........26......80(+6)...... M......27.09.07........Poznań Dynia/Natalia........26........(+3).......M......01.10.0 7........dolnośląskie Almazka/Sylwia....27.....65(+13,5).....M....02.10.07 (usg 30.09) Szczytno KasiaW...............31...................Ada....02.10.0 7........Kalisz 1lena/Milena.........23......58(+3).......?......02.10.0 7........Gorzów Bazadora.............34......72(+9)....Tobiasz...03.10.0 7........Rybnik Mojaspinka/Ola.......37...................F......03.10.0 7........Poznań aneczka_1979/Ania....28......55(+11).......M......05.10. 0 7........Kalisz CaterinaV............27......53(+4).......F......05.10.0 7........Wrocław pszczoła/Goska.......26........(+8).......2xF....06.10.0 7........Toruń 102**/Aga.........27.....56(+??)......F.....06.10.2007.. ... USA Fl 100krocia............25......52(+8).......F.....09.10.0 7........Rybnik Kitek82/Kasia.....25......51(+5.5)......F....09.10.0 7...........Dublin ma-lenka..........21......64(+8).......?......10.10.0 7........ok.Jastrzębia AsiaSz...............29........(+4).......M .....10.10.07........StrzelceKraj Skorpionka81.......25...................F......19.10.0 7........Southampton beybe29/Kasia......29......69(+13).......M......20.10.0 7.......ZielonaGóra Balbinka-2/Ania.....28......67(+12)....M..... 20.10.07......Katowice,RudaŚl mal_a/Basia.......31......54(+4)......Maja....21.10.0 7........podkarpacie Diamencik........30......(+6).....M.. ...22.10.07......zachodniopomorskie Platynka/Ola.......29......55,5(+3,5 )........F......22.10.0 7......wawa Czakuś84.............22......80(+2,5).....?......22.10.0 7........Sieradz Dorota31.............31......52(+8).......?... ..22.10.07........pomorskie aniołek28............25......52(+8).......F.....24.10. 0 7........Kielce Monia77..............30........(+8).......F?.....25-30.1 0.07.....Szczecin Luxor.................26.......65(+2)......F......26.10. 07.....mazowieckie dmka.................30......65(+7)........M ...27.10.07........mazowieckie Chemical/Aga.........25......58(+2).......?......30.10.0 7........Wrocław Netka33.......33......66,7(+6)......?.... 30,10,07...... ok. Wałbrzycha Marusia25......25.......60(+11).....Zuzia.......13.10.07 ......Kielce
  7. spinko,dostaje szaleju w gorącym domu:) to prawie jak areszt domowy:)i nachodzą mnie myśli co by kupić sobie basen dla dzieci i taplać się w nim na podwórku:) ale sąsiedzi mieliby ubaw:)) dzięki za śliczne zdjęcia:)
  8. Hej:) ja już kilka razy miałam pisać, że pisać nie będę, bo czułam się niezauważona i beze mnie ten topik byłby taki sam, nikt nawet nie zauważyłby mojego zniknięcia... a jednak lubię go czytać i nawet jak nie ma reakcji z Waszej strony, to i tak wiem, ze czytacie i myślicie o tym co tu się dzieje w natłoku swoich spraw:)Każda z Nas jest inna i gryzą ją inne sprawy, trudno na wszystko reagowac... ...ukrop mnie zabija:) jest mi duszno i marzy mi się basen. Boję się wchodzić do jeziora do wody, żeby nie złapać jakiegoś syfka i na basenie tez się boję. czy zostaje mi już tylko wanna?? Pływacie gdzieś?? ....
  9. ja też przed ciązą całe zycie miałam niskie... w ciąży zrobio się książkowe 120/80 i teraz dopiero zaczęło spadać, może mój organizm ma powoli dosc:) badania krwi w normie, więc chyba też mam taka wątpliwie miła urodę:)
  10. mala, jak będziesz miała okazję i zamiar apytać co to i czemu tak z tym nosem i ciśnieniem to daj znać proszę, mój lekarz na urlopie:( trzymaj się:) i nie bój!
  11. Kasia W- bo z teściowymi to tak jest, zawsze wiedzą kiedy człowieka pokrzepić:)) ja idę na glukozę za 2 tyg, troszkę się martwie...bo jem dużo nutelli:) poza tym od 4 dni mam za niskie ciśnienie, górne to max 100, dolne 67, 69. I skuti są bo jest mi niedobrze i nawet 2 razy w zeszłym tyg poszła mi krew z nosa... nie wiem czy to ma coś wspólnego... nie dzwoniłam do lekarza.. może przejdzie..
  12. no pewnie że wyłączyłam:)) zakręcona jestem ale widać nie aż tak;)
  13. ale tp fajnie platynka, że zrobiłaś takie wielkie zakupy:) ja ostatnio z moim poszłam do smyka i tyle mi zeszło, że on zdążył całą galerię przelecieć w poszukiwaniu kuchenek, okapów i lodówek, aja dalej stałam przy spiochahch i zastanawiałam się, czy w paski, czy welurkowe czy inne:) musiał mnie siła wyciągać:) Strasznie mi się w smyku kocyki podobały, ale troche drogie były...i nie kupiłam:( może gdzieś znajdę tańsze... a z radością to tak jest zawsze, nigdy nie może byc pełnia szczęścia, zawsze coś musi wyleźc dla równowagi:) my wczoraj zostaliśmy zaproszenia do P znajomych. Bardzo się cieszyłam, że w końcu gdzieś się ruszymy:)i pech chciał, że jak jechaliśmy to wkręciłam sobie głupią fazę, że żelazka nie wyłączyłam- a pojechaliśmy daleko... P myślałam, ze mnei zabije, siedzieliśmy 2 godz w grobowych nastrojach, ja w strachu bo ostatnio zapominalska jestem... okropnośc, jeszcze teściowa zadzwoniła z zakopca że jej się trumny śniły i czy u nas na pewno ok... martwiłam się tyle a dom jak stał tak stoi a moja wyobraźnia, ehhh szkoda gadać:)
  14. Czyżbym była dzisiaj pierwsza???:))) Mam LENIA!:) Od piątku nic mi się nie chce:) ciągle tylko śpię i jem. Nic nie zrobiłam przez weekend a obiecałam sobie tyle rzeczy. Co gorsza dziś też mam lenia:) i jeszcze nie bardzo mam pomysł co z nim zrobię;P Folicum i Marusia-powiększa się nam grono z jednego miasta:) Wiecie co? różne opinie słyszałam tak jak różne są kobiety i ich odczucia...Moja przyjaciółka rodziła 3 miesiące temu na Kościuszki i zaowolona była tak sobie, mówiła że pielęgniarki nie miłe itp.. Choć szpital czysty i na oko wygląda tysiąc razy lepiej niż Prosta. Ja chyba urodzę na Prostej. Od lat leczę się w tym szpitalu, znam tych lekarzy choć po twarzach, bo mi się już opatrzyli i jakoś choć troszke mam pojęcie jak się w tym szpitalu odnaleźć. Na Kościuszki byłam tylko raz przez 4 godz, rodziłam kamień na nerce. Dali mi no spę i do domu wysłali:) Praktyką w rodzeniu już jest jakby co;P Ide się lenić:))) Całuję wpadnę poźniej:)
  15. Hej kochane! CO DO SKURCZY: bo nie wiem czy sie dobrze orientuję, ale ja tu chyba jestem pionierką:) Od 20 tyg biorę duphaston 3 razy dziennie właśnie na to twardnienie brzucha. Podobno jeśli tych skurczy nie jest więcej niż 8, 10 dziennie to nie jest źle. Ja potrafiłam mieć 6, 7 na godzinę:) teraz jest lepiej, ale one ciągle są- no i dziś mó dr zalecił 3 razy dziennie no spę, czy są czy ich nie ma+ magnez, no i niestety raz w tyg zastrzyk z jakiś hormonów:( zamiast duphastonu. NO SPY się mamy nie bać i jest ona wskazana przy takich skurczach bo podobno działa zbawiennie:) Poza tym przejrzał wyniki i powiedział że wszystko ok. Poza witaminami mam brać to wszystko i jeszcze potas na skurcze nóżek:) Balbinka-dzidzia kopie, wszystko dobrze:) mala- wiem że przesadziłam:) z tą pościelą, al byłam dziś w jakimś szale zakupów i chyba nawet nie bardzo spojrzałam na cenę:) tak to jest babę samą do sklepu puścić bez chłopa:)to chyba do tej pory jedyna rzecz z któa tak przyszalałam:) Co do golenia- to nie wiem jak wy, ale ja nie mogę nadązyć z włoskami, rano się ogolę, wieczorem już są:( nie ma na to jakiegoś sposobu?? golicie się już całkiem czy jakoś artystycznie?? zawsze mam obiekcje co na to lekarz:) Spinka, wszystkie to czytamy:) Dobrze że już wszystko ok:) Bazadora- ale niespodzianka!!!
  16. kupiłam podobną do tej pościel http://www.feretti.pl/PL/index.php?option=com_content&task=view&id=175&Itemid=90
  17. ja za pościel zapłaciłam 230- mam kołderkę, podusię, ochraniacze na łóżeczko dookoła i tiulowy baldachim- miało być bez ale był w komplecie, cała jest gładka błękitna tylko na środku ma 2 tulące się misie na białym tle no i cała ma haftowane brzegi:) wariatka jestem:) Łóżeczko kupiłam w hurtowni= lepiej jest wybrać i zobaczyć na własne oczki co się bierze- bez szuflady kosztowało 140, z szufladą 190. myślałam tez o biegunach, ale odpuściłam bo wózek chce na paskach i do bujania będzie jak znalazł:)
  18. platynko- kupiłam dokładnie takie:) z wyjmowanymi szcebelkami i w kolorze naturalnego dreewna( to jest chyba sosna- nie malowane) no i z szufladą na dole, bo to fajna sprawa na 2 komplet pościeli albo chociaż kocyki czy kaftaniki:)
  19. Hej Anutek:) pytaj o co tylko chcesz,w końcu po to tu wszystkie jesteśmy, żeby sobie pomagać wzajemnie:) ja dziś wybrałam standardowe łożeczko drewniane, ze szczebelkami, ma regulację wysokości materacyka więc jak dzidzia podrośnie to się materacyk na dół przekręca i jest jak znalazł. Myślałam nad przenośnym, takim z pozytywką, ale w tych łóżeczkach mocowanie materacyka jest na paskach, nie na stelarzu i mój mąż stwierdził, że to żle wpłynie na kręgosłup, że będzie za miękko dzidzi i trzeba wziąć solidne drewniane łożeczko:) zamierzam kupić jakiś kojec przenośny gdybyśmy gdzies jechali np. na wczasy:)
  20. a czy ja jestem Wasza???:)) bo ostatnio to mam takiego dołka że nawet mój maż mówi że ja jestem jakaś taka nie jego:(( byłam dziś sama dzielna wybrać łóżeczko:)Wybrałam jane drewno z brzegami takimi na falę zdobionymi i kupiłam po prosyu cudną pościel, ale chyba przegięłam pałkę, bo ta pościel była droższa niż łóżeczko:P wybierając tak sobie myślałam, że przecież to dla mojej kochanej córuni, więc musi być ładne a to ile kosztuje to nie ma akurat znaczenia i wzięłam:) teraz rachunek boli:) no nic:) idę dziś na wizytę. Zaczęłyśmy 25 tydz, jestem marudna, płaczę bez powodu i chodzę rozdrażniona, a za 15 min się śmieję... samej mi cieżko siebie znieśc:) ciekawe co powie lekarz, dziś jakoś dziwnie zrobiło mi się słabo, panowie ze skelpu zapakowali mi łóżeczko do auta, ja do jechania a tu ciemno przed oczami... mam nadzieję, że mój cukier nie ma z tym nic wspólnego:( odezwę sie po wizycie..
  21. Hej wszystkim:) Już po naszej małej rocznicy, co prawda nie wszystko wyszło tak jak planowałam, ale nie było źle..a dziś zwykły szary dzień...bardzo szary... ...mam dość tej okropnej pogody i chciałabym żeby przestało wreszcie padać i choć przez tydzień poświeciło słonko.. .... zaczynam mieć coraz lepsze jazdy psychiczne, aż mi czasem głupio przed teściową, ale niewiele mogę na to poradzić... dzidzia coraz mocniej kopie- momentami to jest śmieszne bo mam wrażenie że ona w ogóle nie śpi tylko cały czas broi:) bardzo niezidentyfikowane rzeczy dzieją się w moim brzuchu:) ... jutro mam wizytę, ciekawe czy dostanę skierowanko na tę glukoze, bo jeszcze nie robiłam... dzięki za zdjęcia Bazadora- bardzo fajne zdjątka z wakacji:) Aneczka- śliczną masz córunię- trzymam kciuki, mam nadzieję że wszystko będzie dobrze Kasia W- bardzo dziękuję za słodki uśmiech ze zdjęcia:) Basia- brzuszek niezły i opalony:) Ola- ja też mam wrażenie że z dnia na dzień brzuch robi mi się większy:) poza tym zaczynam też powoli już być zmęczona- chciałabym żeby było po;) KUMPLOWI Z PRACY W SOB URODZIŁ SIĘ SYN. sWOJĄ DROGĄ FAJNA DATA7.7.2007:))) Żona wykończona i nie wspomina tego wszytkiego miło, ale cóż jakoś trzeba to znieśc:) Bardzo Was pozdrawiam:)
  22. Hej dziewczynki:) ale Was tu dużo tak wcześnie rano:) U mnie po staremu, dzidzia rośnie, kopie, ja nawet nie najgorzej się czuję, biorę te proszki na podtrzymanie i wszystko raczej jest ok... nie licząc moich jazd hormonalnych... ...dziś mamy 2 rocznice ślubu:) czekam na jakąś niespodziankę, mam nadzieję, że mój mąż pamięta:P
  23. Spinko, co się stało? mam nadzieję, że to nic okropnego i szybko wrocicie razem do domku, potrzebny Ci teraz odpoczynek... ...Platynka, nie martw się na zapas, będzie dobrze... nawet na początku jak będzie to lekki szok to z czasem się przyzwyczai... u mnie po staremu, remont, zakupy budowlane, zgaga i smutki... pogoda mnie dobija i jestem rozdrażniona
  24. to oczywiście ja:) PS Balbinka piękne zdjęcia i cudne sarenki:) Madzia, no no, pokaźny brzuszek już:) Kasia, super plenerki- ale ja bym chciała tak się wyrwać na chwlikę gdzieś:) nad jeziorkiem powiadasz??może by tak na weekend wyskoczyć?:) Ola ale zazdroszczę tego morza:) buuu!!! super zdjątka:) jeszcze raz dzięki i pozdrawiam:)
×