aniołek28
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez aniołek28
-
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
aniołek28 odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Acha, u nas jak zabrakło cyca, to jest teraz spanie ze świętym kocykiem, który jest miętolony w buzi na wszystkie strony i nawet jak śpi to go kurczowo w rękach trzyma, całą noc:))) smoczek i butelka to porażka od początku... -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
aniołek28 odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mala było super już tydzien po odstawienu. Szła spać o 22, 23 i do 3 spała, jak się budziła i płakała to dawałam picie i brałam ja już do łóżka, następna pobudka ok 6, kołysanie i do 9 spanie, czyli w sumie 2, 3 razy pobudka, albo na picie , albo na kołysanie. Czasem poprostu płakała , bo chciała na iny bok się ułozyć i ją przekręcałam. Teraz przez te żeby trochę częściej marudzi, ale i tak nie ma porównania z dawaniem cyca 10 razy nocy a tak bywało. 2razy się zdażyło że połozyłam spac o 22 i wstała o 8 rano:) -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
aniołek28 odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej Kobitki!! Kasiu dzięki za fotki:) Są super!!!Oczywiście jak już wszystkie je widziały a ja nie, kapnęłam się że są na poczcie której nie używam...wysyłaj na nową na przyszłosć:) Spineczko całkowicie popieram Twój stosunek do czekolady!!:D Dmka masz niestety racje z tym usypianiem. U mnie podobne sceny się działy i jak odstawiłam od piersi to wiele zmieniło się na lepsze. Najpierw stopniowo ograniczałam cyca, tylko na spanie i w nocy.Potem za wszelką cenę usypianie bez yca, tylko w nocy cyc. W końcu mnie zabrakło i cyc się skończył. Oczywiście nie ma teraz raju, nosze na rękach do snu, alebo kołysze na kolanach, naogół pół godz, ale nie ma wycia i zdaża się że sama w łóżeczku też zaśnie, co wcześniej było nie do wykonania:) Luxorku, trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze!!!jestem z Tobą myślami, nie bój się kochana!!! AMbioza gdzieś ty??? u nas wychodzi ostatnia górna 4. Wszystkie szły naraz. Koszmar!!płącz przez sen. Jak chciałam jej dziąsła posmarowac to mnie tak ugryzła ,że chyba zejdzie mi paznokieć:) Lecimy na czopkach prtzeciwbólowych, dziecko niedobre.... -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
aniołek28 odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aniu, zapoczątkowałam nowy trend:P fajnie:))) -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
aniołek28 odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Plati fotki super!!!bardzo mi się podobały:) przy okazji zmobilizowałas mnie żeby wrzucić coś nowego do siebie:) idę lulu, do jutra kobietki:*** -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
aniołek28 odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Luxorku, dobrze Ania mówi:) U mnie tez tak było, tylko że ja oprócz mdłości żygałam jak kot, po kilka razy dziennie, najbardziej wieczorem.... brrr. .... aż mnie ciary przeszły jak sobie przypomniałam...... minął 12 tydz:) koniec..... juz tylko sporadycznie:)) -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
aniołek28 odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
co z Wami??? -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
aniołek28 odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witanko, u nas choróbsko...znowu... Milka ma katar, a ja jestem połamana i ogólnie mi żle.... Noc cięzka, bo nie mogła oddychać, a do tego 2 razy ją przebierałam, tak się pociła... Monia dużo zdrówka dla Was!! Spineczko to na pewno brak witamin... mnie lekarz po tym wypadku i karmieniu kazał min przez 4 miechy centrum łykać, bo z badan wyszedł brak wszystkiego:) no ale ty jeszcze karmisz...więc nie wiem jak to z witaminami, aha na pewno feminatal możesz łyakć:) Ja również szacunek dla wszystkich zaciążonych z małymi dzidkami!!!Podziwiam Was!!!To musi byc mega cięzkie! Cat powodzenia z tym biznesplanem:) Lenka, wy też??? co to plaga chorobowa??? ściskam -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
aniołek28 odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
widać tylko ja mam tu dzis dyżur;)) -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
aniołek28 odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wszystkiego co najlepsze na Nowy Rok!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!! -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
aniołek28 odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Platynko, duzo szczęścia Wam zycze na nowej drodze!!!!!! dziękuję dziewczynki za zyczenia!!!!!buziaki:****************** -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
aniołek28 odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
W ten magiczny wieczór, wielu ciepłych chwil z Waszymi bliskimi, tymi którzy są tu i tymi, którzy na zawsze zostana w Waszych sercach....... Wesołych Swiąt!!! -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
aniołek28 odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka, Monia wspołczuję i trzymam kciuki, żeby ta choroba sobie poszła!! Aż strach pomyslec , co przezyłaś....też bym chyba nieźle spanikowała....ściskam, nie dajcie się!!!! Kasienko, mnie uraz do prądu został i dziś jak lampki zapalałam, to tez się bałam, ogólnie nawet boję się suszyć włosy... jestem zrąbana, zmeczona i nie mam już w ogóle sily.... idę się kąpać i lulu -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
aniołek28 odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej:)) U nas przygotowania w toku, choinki jeszcze nie ma , ale może jutro stanie:)narazie gary i jeszcze raz gary, przy których robi sie taki bałagan, że całe te porzadki i tak na marne...:) Dzis zmuszeni byliśmy porzucić w centrum handlowym jeden samochów, P tak przystawił korek do wyjazdu, że mowy nie było o ruszeniu z miejsca parkingowego, sznur aut stał ze zgaszonymi silnikami w korku;) pojedziemy jak już zamkną ten interes:) Dorotko, gratuluję szybkiej decyzji i zycze udanego wyjazdu!! Ambuś, dużo zdrówka dla Was!! Luxorku Nueva gratulejszyn!! Aneczko, spiderman???:))widzę, że wariactwo zakupowe takie jak u mnie:) Dmka, Bziczek, Kasiula!!!!! Spineczka czekamy na fotki;) -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
aniołek28 odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mojemu mężowi chyba nie najbardziej zalezy żeby się dowiedzieć Spinko, jest za bardzo pochłonięty pracą... ale nie ma innej możliwości jak tylko ta, że to z termy przepływowej poszło przebicie do wody. Podobno z Formastera takiej firmy mieli bardzo dużo zgłaszanych takich wypadków... w starcyh domach przy zlewach często są takie małe termy na ciepłą wodę i akurat miała pecha, wsadziłam ręcę i poszło...gdyby instalacja była nowa to wywaliłoby korki i nic by mi się nie stało, a tak to masz... w tym tyg ma byc elektryk w domu. ja ze zlewu oduczyłam się korzystać, nawet zęby myję pod prysznicem...;) żyję tylko tym że już niedługo sie stąd wyprowadzimy, nie lubię tego domu...źle wpływa na mnie i moją rodzinę A jak tam wasz piec???już bez sensacji?? -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
aniołek28 odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzięki! twarda jestem bestia!!!!!:)nie dam się tak łatwo!! Plati a też nie mam zaproszenia, ale jeszczesprawdzę, może jest na starej poczcie, no chyb a, że nie dostałam:) kasia, ja wczoraj miałam awanturę o kupowanie na allegro:)ale wybrnełam obronną ręką, choć walił argumentami strasznie!!ehh, jak tu robic zakupy inaczej jak się nie ma kiedy wyjść do skleppu... Dmka, data super:)dziecko szczęscia! a z oknem to prawda:) Moja Mili już 10 dni bez cyca. Od 2 dni do 5 rano spi w swoim łóżeczku, potem ja trochę kołyszę bo się wybudza i płacze, ale do 8 rano spimy. jestem w szoku że oduczyła się jeść w nocy:) no i regularnie myjemy zęby:)jestem z niej dumna:) -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
aniołek28 odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
wraca humor wraca:) -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
aniołek28 odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej Wam, tu Doda elektroda:) powoli wracam do zycia, poooowlii... słabam jeszcze jak cholera, ale w porównaniu z zeszłym tyg to jest ok. Ambusia, gratulejszyn!!!!bardzo się cieszę!!!! Aneczko wg mnie to nie ciąża, wyszłoby:) Dmka w tej kwestii naprawdę jesteś ewenemwnetem:)) SPineczka czerwony stanik jest sexy:))a w grudniu kojarzuy się z mikołajem:)mikołajką;) katar mamy, wszyscy............................ -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
aniołek28 odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
nienawidze robic bledów ale to z pospiechu, przepraszam za uważać:) -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
aniołek28 odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
zaczynam się powoli zastanawiac, czy ktoś nas nie przeklął, bo w miom zyciu ostatnio dzieja się same smutne i straszne rzeczy.... nie bardzo mam siłę pisać, w piątek mielsiśmy jechać do katowic do teściowej, ale nie pojechaliśmy bo P złapał wirusa i nie chcial jeszcze pogorszyc jej stanu... około 22.30 poszłam do łazienki umyc ręce i zmyc tusz a P usypial małą. Włozyłam ręce pod wodę i zrobiło mi się czarno przed oczami, jakims cudem zdążyłam jeszcze krzyknąć, że coś mi się stalo i upadłam na ziemię. Byłam przytomna ale zamoroczona, P do mnie dopadł i zaczął ogldac a ja na to że kopnął mnie prąd ,(mamy termę przy kranie i musiało isć przebicie do wody). Cały czas dzwonił na pogotowie, bo miałam czerwona klatkę i było mi słabo i czarno wo czach, ale się nie dodzwonił, więc tak jak stałam złapał mnie za bety i do szpitala. na izbie przyjęc zamieszanie koło mnie, z ekg wyszło że mam powazne niedotlenienie serca i zaburzenia rytmu i że musze zostac :\"bo w każdej chwili może mi stanąć serducho\".Ja w płacz, bo mała w domu na cycu przecież, a lekarz do mnie czy wolę żeby mamy już nie miała??.... a potem znowu cyrk, cała noc po kardiomonitorem, kroplówki, ekg, rtg, trzęsło mną jak kupą, momentami to nic nie pamiętam, pamiętam tylko jak do mamy mówiłam że coś mi jest i chyba umrę bo mi gorzej i tracę kontrolę nad otoczeniem, zero kontaku, oni mówia a ja lece na rękach u mamy( swoją drogą Bogu dziękuje że przyjechała w nocy do tego szpitala, bo gdyby nie ona to źle by się dla mnie skończyło, porządziła kim trzeba i trochę się mną zajęli)... P miał 1 noc z bani, ja byłam malo kontaktowa, majaczyłam tylko że mała musi do mamy, a on nosił na rekach od 1 do 4 rano i karmił 3 razy z talerza kaszką... następna noc podobna, mała z moim zdjęciem w ręku...i tylko mama i mama do 3 w nocy... wczoraj w nocy P dzwoni że byl z nią w szpitaliku, ja blada a ona ma gorączke i infekcję...wystarczyły 2 dni bez cyca... dziś ubłagałam lekarza że musze wyjść... słaba jestem jak diabli, wszyscy mi tylko w kółko powtarzają, że miałam szczęscie że mnie nie zabiło, a co gorsze nie sparaliżowało... dziś jeszcze nie byłam u góry w łazience, boje się tam wejść... Emilka już 4 noc bez cyca, patrząc na to jak wspaniale spisal się mój mąż i jak dzielnie sam się nią zajął, nie zrobię mu tego i nie bedę jej karmiła....los zdecydował za mnie, szkoda mi jego wysiłku i jej łez... życie mi się przewartosciowało, uwierzcie... nie miałam siiły czytac chciałabym podziękowac AMbie, za słowa wsparcie, mój P był tak zakręcony że nie doczytał o nr tel, dlatego Ci go nie dał:) gratulkuję!!! Netka, jakby co dam znac i dziękuję z a chęć pomocy:) Kasiula, wszystkiego co najlepsze dla Was!!!żebyście się kochali i szanowali przez całe życie!!!! Spineczko uważaj na takie rzeczy, niech to co pisze będzie przestrogą dla wszystkich, jak bardzo trzeba uwarzać z wszelkimi urządzeniami na prąd i gaz itp... Kocham WAs!! odezwę się jak już dojdę do siebie...bo wyglądam jak trup i czuje się podobnie -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
aniołek28 odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej kochane... Basieńko przyjmij wyrazy współczucia, a z okazji Twojich imienin zycze Ci dużo siły,żebyś przezwyciężyła w sobie tę pustkę i ból... ja ostatnio nie na czasie, wczoraj moja teściowa miała operację, która trwała 7 godzin. dziś jest w kiepskim stanie, przebudza się, zwija z bólu i zasypa dalej, pod całą tą aparaturą... jeszcze nie widomo co będzie dalej... jade jutro do katowic, nie chcę zostawiac P samego, bo wiem, że mnie potrzebuje i że bardzo mu ciężko... odezwę się jak już wyjdę na prosta i będzie u mnie spokojniej.. życzę Waszym pociechom cudownego Mikołaja i wielu niezapomnianych przezyć!!! trzymajcie sie -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
aniołek28 odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
jeju jakie puchy???:( u nas pada snieg z deszczem, pogoda straszna, nie chce się nosa wyściubić z domu... teściowa juz w katowicach, operacja w pon...mam nadzieje, że przezyje, trzymam za nią kciuki:* impreza andrzejkowa w domu- ja P i Milka:)tv i może grzane piwo???:)) byłam dzis u fryzjera, zrobiłam trochę blond pasemek, jak bedę miała wene co by się obcykac to to wykonam;) poza tym nic nowego... denerwuja mnie reklamy świąteczne w tv, dla mnie do świąt jeszcze kawał czasu... wszystkie balujecie??:) -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
aniołek28 odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dmka, dużo zdrówka dla dzidka Twojego współczuję , bo jak dzieci chorują to człowiek się taki bezradny czuje.... Plati, to jest chyba gorączka przedsluna, że człowiek na niczym nie może się skupić, zobaczysz, wszystko wróci do normy juz po:) Kupiłam 4 wózek!!!Mam Mutsiego 4 ridera i jestem nim zachywcona, to już na pewno ostatni moj wózek:) Aneczka jak ja Ci zazdroszczę takiego spania:Djak ja bym pospała tylko z 2 pobudkami, ehh.... -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
aniołek28 odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
to papa:*jak wszystkie to wszystkie:) -
RODZIMY W PAźDZIERNIKU 2007
aniołek28 odpisał katynka na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a o ptaszkach nie myślałaś?/;))