okokokokokokoko

Ekinio, dzięki własnie tego mi potrzeba, żeby ktoś mi napisał od tej drugiej strony. Boli założenie tego cewnika? Jak późiej wygląda leżenie? U mnie kosztuje 500 zł.

Hehe no właśnie :D Głupio zapytałam. Jejku mam nadzieję, ze coś kupisz, chociaż trochę netu przeszukałam za takim stanikiem i lipa. Carmelina, to najważniejsze, nic się nie martw :)

Wiem i wcale ci się nie dziwie. Bo dla mnie to też bzdura z tą ceną. W ogóle to dla mnie dziwne, przecież nie jesteś jedyną kobietą z takim biustem. Ale to w naszym kraju norma, to samo jest z ciuchami, XS,S,M,L i czasami XL, które jest mniejsze niż nazwa wskazuje. Niby w naszym kraju same filigranki chodzą. Dramat. A może na e-bay, kurczę lipa. bo w f się nie wciśniesz, prawda?

Czyli dzidziuś jest w normie. Nic się nie martw, będzie najwyżej drobniejszy :).

Carmelina, dla twoje spokoju wklejam siatki centylowe płodu. :D 22 tc 374 gram (10 centyl) 575 gram (50 centyl) 754 gram (90 centyl) 23 tc 351 gram (10 centyl) 588 gram (50 centyl) 839 gram (90 centyl) 24 tc 364 gram (10 centyl) 640 gram (50 centyl) 958 gram (90 centyl) 25 tc 409 gram (10 centyl) 726 gram (50 centyl) 1106 gram (90 centyl) 26 tc 483 gram (10 centyl) 841 gram (50 centyl) 1280 gram (90 centyl) 27 tc 584 gram (10 centyl) 983 gram (50 centyl) 1476 gram (90 centyl) 28 tc 708 gram (10 centyl) 1148 gram (50 centyl) 1689 gram (90 centyl) 29 tc 852 gram (10 centyl) 1331 gram (50 centyl) 1915 gram (90 centyl) 30 tc 1014 gram (10 centyl) 1529 gram (50 centyl) 2151 gram (90 centyl) 31 tc 1189 gram (10 centyl) 1738 gram (50 centyl) 2392 gram (90 centyl) 32 tc 1377 gram (10 centyl) 1955 gram (50 centyl) 2634 gram (90 centyl) 33 tc 1572 gram (10 centyl) 2175 gram (50 centyl) 2873 gram (90 centyl) 34 tc 1772 gram (10 centyl) 2395 gram (50 centyl) 3105 gram (90 centyl) 35 tc 1975 gram (10 centyl) 2611 gram (50 centyl) 3326 gram (90 centyl) 36 tc 2177 gram (10 centyl) 2819 gram (50 centyl) 3531 gram (90 centyl) 37 tc 2374 gram (10 centyl) 3015 gram (50 centyl) 3718 gram (90 centyl) 38 tc 2565 gram (10 centyl) 3196 gram (50 centyl) 3880 gram (90 centyl) 39 tc 2746 gram (10 centyl) 3358 gram (50 centyl) 4015 gram (90 centyl) 40 tc 2914 gram (10 centyl) 3496 gram (50 centyl) 4119 gram (90 centyl)

No ja we wtorek mam KTG, zobaczymy co na nim wyjdzie. U mnie dzisiaj dzieciątko jak szalone, wariuje w brzuchu, pierwszy raz od dawna. Nie daje mi spokoju, aż mam dosć. Co do stanika, to bardziej problem z miseczką, chociaż bawełnę łatwiej naciągnąć. A obwód można kupić przedłużkę. Ja ci dawałam linka, ale ceny tych staników to około 160 zł, szalona cena.

Carmelina a na kiedy masz poród? Który to tydzień?

Viola ja rozwarcie mam takie samo :D. A objawy to bardziej mogą być wydumane, bo się za dużo naczytałam :D. hehehehe :D. Szylusia, nie chcę cię straszyć, ale w H&M nie ma raczej tak dużych staników, ale maja koszulki do karmienia i może z nich będzie rozmiar. Ślicznie wyglądasz :) Kolorek też robiłaś? jejku ja się nie mogę zdecudować na kolor. A coś bym wymyśliła. Co do rozstępów, to ja też bardzo szybko przytyłam, potem szybko schudłam, potem znów przytyłam i znów schudłam. No i mam, ale też już jakoś sobie poradziłam, głównie maściami na blizny. Ale taka moja uroda, wszystkie kboiety w rodzinie mają rozstępy.

ładnie wygląda to 266 dni :D Na naszych suwaczkach :D. Kurczę zobaczymy, która pierwsza z nas :D

A ile u was kosztuje ZZO. Viola ty nawet nie wspominaj, bo ja już też mogę rodzić. Ale się zaczynam bać, chcę męża, żeby już tu był. A tak to wiadmo. A nie wiem, czy to tylko dla mnie, ale im bliżej porodu tym bardzoiej jest to abstrakcyjne i niemożliwe.

Cześć. Ja już zrobiłam krówkę, stoi w lodówce, wyprasowałam trochę pieluch i pościeli. Coś mi dzisiaj brzuch twardnieje i boli jak na okres :(. Niech on tam jeszcze siedzi. Niech mu się nie śpieszy. Jak miło, że powrót tylu z was :D Serdecznie pozdrawiam :) Miło was widzieć :D Co do USG i tego ułożenia waszych maluszków, to wszystkie mają jeszcze czas, moje tez sie odwróciło stosunkowo niedawno, bo około 35-36 tygodnia ciąży. Lekarz mówił, że naprawdę niewiele dzidziusiów sie nie odwraca. Cały czas zastanawiam się nad ZZO. Kurczę trochę to kosztuję, a z drugiej strony jednak komfort psychiczny. Carmelina i jak się czujesz? Jak cukry? Mam nadzieję, że wszystko w porządku. Napisz jak po USG. Katee, rozstępy niestety nie znikają, stają się bledsze, wygładzają się, ale nie znikają. To są blizny, niestety. Nie ma na nie sposobu :). U mnie nie płaci się za poród rodzinny. W jednym ze szpitali jest taka zasada, że jak chce sie rodzinny to trzeba chodzić na szkołę rodzenia, ale u mnie w szpitalu tak nie ma. Eudaimonia, może skocz albo zadzwoń do lekarza, że tak ci się zrobiło. Izulka, śliczne maleństwo. Esab, Filip ładne imię, kojarzy mi się z małym rozbójnikiem :D Wszystkie Filipy które znam to takie małe kochane chłopaki, które lubią dziewczyny i kombinują ile się da :D. A do przyjęcia, jasne, wracaj :) Karusia, to tylko się cieszyć. Mi też mówią, że wyglądam na chłopaka, ale ja chłopaka mam mieć. Niestety ja w to nie wierzę :D Ja wychodziłam z założenia od samego początku, że dbająca i dobrze czująca się we własnym ciele mama to szczęśliwy dzidziuś. :D Kasia 77 udała się udała :). Nie kupiłam jeszcze tej chusty, cały czas się zastanawiam jaką, czy wiązaną, czy tą taką zwykłą. Nie wiem, nie jestem pewna :). Co do ruchów i turlaniu :D Jak to nazweałaś, to ja tez byłam pewna, że niuniu się nie obrócił, a jednak.

Na początku się udzielałaś, teraz postawa biernia hihi, spoko, ważne że jesteś :D Miło cie widzieć znowu :). A ja właśnie wstawiłam ciasto do piekarnika, za niedługo będe robić masę.

Co do celulitu, to się wypowiedziałam, rostępy mam okropne, mimo tego że się smarowałam i nadal sie smaruję. No nic nie poradzę, taka moja uroda. Ja posiewu nie miałam robionego, przynajmniej z pochwy, bo niedawno miałam posiew moczu. Pytałam o te badania ale lekarz powiedział, że w sumie to nie trzeba.

Ja też walczyłam przed ciążą, dużo schudłam, celulitu pozbyłam się powiedzmy w 70 procentach. A teraz wyglądam jakbym nigdy się nie ruszała, nie mogę na siebie patrzeć. Blehhhh, będe walczyć :D.

Mmała no to super, Poczta Polska tym razem się spisała :) Ale na ten pomysł z wałkami nie wpadłam :D Albo jako czepek kąpielowy :D Eudaimonia, zastanawiałam się nad tymi samymi majtkami i chyba też zamówię sobie ze dwie, trzy pary. Dziewczyny my od początku praktycznie nic, no i też mi żal męża, bo na nic innego też nie miałam ochoty. Cieszę się, że nie jestem sama :D Mam problem z kupieniem tego szlafroka, no nic dzisiaj się rozglądnę jeszcze po sklepach. Pójdę jeszcze do sklepu ze sprzętem ortopedycznym i zapytam o pas poporodowy. No i zamiast koszuli nocnej do karmienia, jedną już mam, zakupię sobie dwa podkoszulki do karmienia z H&M, czarny i biały. Stwierdziłam, że koszula to wywalone pieniądze, bo tak jej nie będe używać, tylko co do szpitala, a jedna wystarczy, a te koszulki spoko, bo i tak śpię w podkoszulku i spodenkach. I to do domu jest jak najbardziej. A te w H&M są pakowane po dwie, czarna i biała, mają tak samo odpinane, regulowane ramiączka.

Ja też się przespałam, nie wiem co jest, od wczoraj czuję się jak na początku ciąży. Cały czas bym spała. Do tego boli mnie brzuch jak na okres, szczególnie jak siedzę i normalnie jestem cały czas mokra. Blehhh Eudaimonia, no co? :D Marzka, też mi się tak wydaje i też uznaje to za rozchodzenie się wszystkiego. A niech się robi miejsce na Mikołaja :D. Nowa witaj :). Zapisz się do tabelki :D LadyMia, nic się nie martw nie będziesz biegać ze szmatką, potem możesz maleństwu podkładać coś w spacerówce, żeby nie brudził. :). Lepiej prać, u mnie wszystko może wypłowieć. Wiesz, co że z tym żelazkiem turystycznym to dobry patent, chyba kupię takie. Ja jeszcze mam mnóstwo pościeli, pieluch i innych do prasowania. Ale to już normalnym żelazkiem. Karusia, ja niestety nie miałam wzrostu libido w ciąży, i w sumie można policzyć na palcach jednej ręki ile razy kochaliśmy się z mężem. Dlatego tak bardzo boję się tego co będzie po porodzie. Ja taką akcję jak opowiadasz z wypadaniem czegoś miałam, przy pierwszych miesiączkach, ale nikomu o tym nie mówiłam, bałam się że umieram :D. Tylko, że to dotyczyło kawałeczków endometrium, wiadomo wyglądało to przerażająco, jakbym się rozpadała od środka. Co do łózeczka to zastanawialiśmy się z mężem na kolorem teak, ale potem stwierdziliśmy, że orzech będzie ładniejszy, bo w takich kolorach mamy sypialnie. A potem już jak Mikołaj będzie miał za jakiś czas swój pokój, to jakoś mi bardziej pasuje ciemne. No i mąż bardziej chciał. BETTY to dobrze, że jesteś. Prawo jazdy ważna sprawa, namawiaj swojego mężczyznę, namawiaj :). Szczególnie, że teraz czasem trochę to zajmuje. I zdecydowanie przy dwójce dzieci przydałby się ktoś prowadzący :D.

Wiecie co mnie zaczyna przerażać? O zgrozo dopiero teraz, że już nigdy nie będę sama, że nagle z dnia na dzień stanę się odpowiedzialna za tego malca i to czy sprostam temu wyzwaniu.

Tak też czytalam. I powiem wam zczerze, że po tak długiej przerwie normalnie boję się jak to będzie.

Hehehe, ja nie wiem czy chciałabym być po raz kolejny dziewicą :D Jakoś sobie nie wyobrażam pierwszego razu po raz drugi :D Hehehehe

GImelka a jakże. A co do wyglądu. Hmmm w razie czego można ponoć poprosić o ciaśniejsze zszycie :D.

Eudaimonia, staniki kupiłam na Allegro. Teraz widziałam, że ten sam koleś sprzedaje je już po 7,99 :D.

Boli nadal, ale to nie jest stały ból, Często po nocy to czuję w ciągu dnia też, czasem o tym nie myślę i nie czuję. Wiesz do czego ja bym to jeszcze porównała? Jak miałam okres to czułam taki ból i do tego jakbym miała kulę bilardową w środku, którą ciągnie do dołu. W ogóle to zastanawiam się jak to będzie znów mieć okres :D. Jakoś tak miło bez niego było :D. Poza tym muszę lekarza poprosić, żeby mi tabletki wypisał i powiedział dokładnie od kiedy je brać. A i we wtorek idę na KTG.

Wiesz, co ja zaczynam się bać, jak to będzie wyglądać. Coraz bardziej zastanawiam się jak moje maleństwo wygląda, czy na pewno jes cały i zdrowy. No i jak dam sobie radę potem. Ale powiem wam wszystkim, że trochę podnosi mnie na duchu książka pt. "Język niemowląt" Tracy Hogg. Naprawdę. Nie jest jak inne poradniki. A tych też mam kilka.

Hej dziewczyny. Ale się dzisiaj wyspałam, pierwszy raz od dawna wstałam przed 10. Ten magnez zdziałał cuda. Naprawdę polecam na te koszmarne skurcze i bóle brzucha w nocy. 2 noc spokojnie przespana. No pomijając bieganie siusiu :). Wyprasowałam wczoraj wszystkie ciuszki. Cały dzień stałam przy desce, ledwo żyłam wieczorem. Ale mam przynajmniej spokój. Wczoraj zamówiliśmy łóżeczko, został już tylko leżaczek bujaczek i miś z bijącym serduszkiem. A łóżeczko takie: http://www.allegro.pl/item391114976_lozeczko_drewex_kuba_ii_orzech_szuf_mat_gryka_.html Mam koszmarny problem z bólem rąk, kolan i nóg. Nie mogę zginać palców u rąk, tak samo z kolanami, to chyba wina spuchnięcia. Do tego chyba gdzieś mmie zawiało i mam nerwoból w szczęce, aż do ucha. Coś okropnego. Kurcze, już pod koniec ciąży mogło by dać spokój. Karusia, nie wiem czy to strach czy nie. Mam możliwość ZZO i się zastanawiam. Anestezjolog wypowiadał się dobrze, zobaczymy co powie mójh ginekolog. I ciekawa jestem czy nadal stawka 500 zł jest aktualna, bo to troche dużo. Chodzi o to, że u nas w mieście to nie jest norma, trzeba mieć zamówionego anestezjologa, bo tak to nikt mi nie zrobi. _Chimerka_ jak się zastanawiasz, to pomów z lekarzem. Jednak podróż nie jest do miast obok, klimat inny. Mmała3 majteczki wczoraj wysłałam. Tam jednych nie ma, bo spróbowałam rozmiaru :). Także w sumie jest 9 par :). Wysłałam PP priorytetem, także w tym tygodniu jeszcze powinnaś je dostać :). Co do upałów to fakt, sama o tym ostatnio myslałam, że nie wyobrażam sobie zaawansowanej ciąży w zimie. Te płaszcze itd. Do tego braki w owocach, warzywach i innych. Koszmar. Nie wiem, buty to bym kupowała co tydzień nowe. Albo chodziła w kajakach na zapas. Poza tym brnąć przez śnieg, lód i uważać zeby się nie wywalić. A co lubisz z Avonu, ja też czasem zamawiam, ale już tylko sprawdzone rzeczy. Siostra mojej mamy jest konsultantką. Moniś u mnie Mikołaj się rusza, ale inaczej, jest jakby ospały, powolny itd. Nie kopie, raczej czasem przeciągnie rączką albo nóżką od środka, wypina się bardziej. No i potrafi z brzucha też zrobić obcego. Po prostu Julka, łączę się z tobą w bólu, nic się nie martw nie denerwuj. Jeszcze soię nic nie zacznie. W razie czego masz kogoś, kto cię zawiezie, może ci pomóc itd? Gimelka jak lubisz prasować, to mogłam cie zaprosić. Myślałam, ze mnie szlag trafi z tą drobnicą. Do tego niektóre materiały nie chcą się prasować. Grrrr. Co do tego bólu w kroczu to już jakiś czas temu pisałam o tym. Takie jakby było opuchnięte, bolesne,m jakby coś się rozchodziło hmmm takie dziwne. Ja to porównałam do krocza po ostrej zabawie :D Viola, nie słuchaj takiego straszenia.

W końcu mogę napisać, a raczej wkleić to co wydumałam jeszcze rano. Coś się dzisiaj Kafe posypała. Malir, podziwiam cię, ja nie mogę myśleć o llekturach, tylko niektóre były naprawdę dobre :). LadyMia, spróbuj tego magnezu, no i lekarz mówił jeszcze o hydroxyzinum, ja nie mogę bo na mnie ma odwrotny skutek. Ja dzięki magnezowi pierwszą noc od dawna, przespałam spokojnie. Co do wózka i jasny i ciemny ma swoje wady. Ja mam kolorystycznie podobny do tego drugiego. Ten beżowy widziałam na żywo i jak dla mnie jest troszkę za jasny. Ale myślę, że to się da wyprać w razie czego. Karusia, ja też nie wyobrażam sobie mieszkania z teściami, ehhh nie ma jak na swoim. Nawet małe ciasne, ale sami. Gimelka, ja też już w jedyne buty w jakie wchodzę to japonki i sandały, chociaż te pierwsze już zaczynają cisnąć, obrączka ściągnięta, pierścionki też. Zdecydowanie zgadzam się z tym, że kiedyś będziemy wspominać tylko to co z naszymi teściowymi się działo. Szkoda nerwów dla nich i ich pomysłów. Marzka, gratuluję po raz kolejny :). Nie martw się, że nie możesz nadrobić :) Widzę, że poród długi, mam nadzieję, że nie bardzo męczący i bolesny. Właśnie słyszałam, że po porodzie to lipa z wypróżnieniem. Mmała3 te butelki są zalecane jeśli rzeczywiście dziecko ma kolki, jeśli nie to wystarczą zwykłe buteleczki. Bo tamte bądź co bądź są drogie. Ja z butelek mam 1 Aventu a dwie z Canpol. Szylusia, jeszcze raz bardzo przepraszam, za nie przekazanie informacji. Mam nadzieję, że czujesz się trochę lepiej. Kochana zaciskaj nogi, jeszcze tylko trochę :). Wiem, że łatwo mówić, ale nie wszystko da się zaplanować. Odbijesz sobie jak się maleństwo urodzi. Eudaimonia, szkoda twoich nerwów i maluszka, nie ma sensu. Już niedługo się wyprowadzicie i będziecie mieli spokój, czego wam życzę. Ty się uspokój, bo niedobrze ci pewnie jest z nerwów, wypij sobie meliskę, połóż się, albo weź przyjemną kąpiel z pianką :) i jakąś miłą gazetką, albo książką. Pamiętaj zrelaksowana mama, to zrelaksowane maleństwo. Moniś-27 no co ty :). Trzeba było wysłać męża do gościnnego, a samej zostać we własnym łóżku :). Mam nadzieje, że się szybko pogodzicie :) Nie przejmuj się, że niewielkie rzeczy rosną do rangi ogromnego problemu, ja też tak mam :). Viola27, też się jeszcze nie wybierasz :)? :D