okokokokokokoko

Śliczny brzucholek, nie za duży, śliczny, ale powiem ci że piersi to ty masz ogromne :D Przepraszam, za szczerość nie wiem czy takie miałaś czy w ciąży ci tak urosły :D.

Pozdrawiam serdecznie :)

Jasne, że masz prawo :). Każdy ma prawo :). Ale też stresować kogoś po co? uwaga zdecydowanie tyczyła się Gimelki. Dlaczego więc nie cofnąć się kilka stron w tył i nie zacząć wyrażać opinii na inne tematy :)

Ja się na koncert nie wybieram, nie mówię, że to dobre dla dziecka. Ale też nie krytykuje, każdy robi z sobą i swoim dzieckiem co chce, a mi nic do tego.

Nie podniecam się. Zastanawiam się, co cię to interesuję skoro nie twoje dziecko?

Narażać na ogłuchnięcie? Bez obaw normalnie rozwijaący się człowiek zaczyna tracić słuch około 13 roku życia. :D

Poza tym zakładanie, że jej dziecko dostało szału jest mocno przesadzone, czyżbyś był/a tam i widziała gdzie ona stoi? Może stała na samym końcu, nie sądzę, żeby stała przy samych głośnikach.

Wiesz co radzę najpierw dobrze poczytać i dowiedzieć się jak słyszy płód w brzuchu, owszem głośne dzwięki mogą go przestraszyć, ale też bez jaj. Co do słuchu dorosłej osoby, to zaufaj mi, ze my jesteśmy już głusi.

Nie przesadzaj. Progi u niemowlaka owszem, ale ty wsadź sobie głowę do wanny i posłuchaj koncertu, zobaczysz czy tak dobrze słychać i jest to takie denerwujące. Dziecko w brzuchu słyszy dużo słabiewj niż niemowlę.

Podniosłam temat :). Tutaj masz link, więc mozesz sobie go dodać do twoich tematów :) Sama chętnie poczytam :) http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3241856

Heheheh :D Wkurze się to zrobie jakąś galaretkę :D Nienawidzę piec, poza tym nie mam teraz piekarnika, to znaczy mam ale jest zepsuty i mam tylko urządzenie zwane kombiwarem :D

Anabanana nawet mnie nie denerwuj, albo mnie zaproś :) Chętnie bym zjadła takie ciasteczko :). Jutro sama musze zrobić bitki, zrazy, albo coś innego, bo mam wołowinke i coś można wykombinować :). Albo dalej się będziemy żywić warzywami, dobrze, ze mąż za mięsem nie przepada :) PS. Dostałam maila z hasłem. Dzięki :)

Ode mnie dostałaś ? Chyba tak bo mi odpisałaś :D Jejku dziewczyny wiecie co mam dobrego? Młode ziemniaczki, kalafiorka i jajko sadzone :d

Anabanana jak już będziemy miały zdjęcia naszych dzidziusiów. Wszystko po porodzie. :)

MArzka to załóż naszego wspólnego maila, wtedy lista maili będzie niepotrzebna :).

Hej Gunia dawno cię nie było. :) Co tam słychać? Jak maleństwo?

Ja tym bardziej się w nią nie zmieszczę, ale bardzo ładna :). Sama kupiłam sobie te bluzki o podobnym kroju :). Jezu jak mi się dzisiaj nic nie chce, do tego boli mnie brzuch, ehhhh.

No w sumie tak, ale Marzka i tak ma nasze maile, bo przecież wysyłałyśmy je do niej z numerami telefonów :) Także jak potem będzie nam rozsyłać listę z numerami (bo chyba tak ma być, a jak nie to wyprowadźcie mnie z blędu, bo jestem śpiąca i nie kumam). to dodatkowo żeby obok numeru dawała adres :)

Co do tych numerów które wysyłamy Marzce, nie wiem czy sie zgadzacie, ale może zrobić też mailową listę. łatwiej będzie sie pochawlić dzieciaczkami i nie trzeba będzie wklejać na forum :).

Ewitap, wiem że nie urodzę, śmieję się. Fakt innej drogi nie ma. Dzidziusie muszą z nas wyjść :).

KArusia, ja mam poweidzane, że do szpitala jedziemy przy skurczach co 7-5 minut :D Najwyżej urodzę w kartece, lekarz powiedział, że nie ma co wcześniej. Ale jak mój maluch dalej będzie siedział tak jak siedzi, to klops i nie urodzę SN. Ja się zaczynam bać, że zacznie się wcześniej. Multum stresu mam, który chyba sama generuje :( i wczoraj mnie tak koszmarnie bolał brzuch, do tego z tyłu plecy, ale dzisiaj jest ok.

Tak, to prawdopodobnie ciąża, kreski mogą mieć różne natężenie koloru. Gratuluję. Idz na betę, zeby określić który to tydzień :). Ale jestem padnięta, dopiero rano a ja już ledwo żyję. Idę za chwilę spać, bo nie dam rady.

Chimerka zarejestruj sobie nick. Wtedy nikt ci go nie ukradnie :)

Szylusia, sliczne, to wszystko jest :) Te naklejki są ekstra. :) Powiedz mi co to za wózeczek masz taki ładny?

A ja czuję jak leży