okokokokokokoko

Malir, co do tego o czym mówisz, to akurat jest to bliski temat. Socjal tego kraju hmmm pozostawia wiele do życzenia. Ale niestety tak jest. Prawda też jest taka, że nie biorą ci którzy najbardziej potrzebują a ci którzy kręcą. Ale takich ludzi jest ogrom. Czasem jak sobie myślę, że ten kraj nic dla nas nie zrobi i nie mówię tu o rozdawnictwie jakie stosuje się tutaj, ale o pomocy rodzinom, takiej jak żłobki, przedszkola, domy dla samotnych matek, hospicja i ine pomagające rodzinie. To czego teraz tak bardzo brakuje. Gorszym traktowaniem kobiet, matek itd przez pracodawców. Łatwiej przecież dać 50 zł jałmużny i 1000 zł becikowe bo to rozwiązuje sprawę tych co najbardziej krzyczą :(. I tych którzy nie potrzebują takich instytucji, wolą pieniądze :(. Chory naród, tworzący kolejnych chorych ludzi.

Karusia ja też zaczynam od najdroższych i "najgrubszych" zakupów :). Też myślę, że tak najłatwiej. A potem się zobaczy w jakiej kolejności. Co do gadania ludzi, ja nie wiem skąd się to bierze. O mnie ludzie zawsze lubili gadać. Łacznie z wymyślaniem, że jestem ćpunką, alkoholiczką, satanistką, prostytutką i jeszcze bóg wie kim. Dużo plotek na swój temat słyszłam, ludzie robią to z nudów, i z braku własnego życia. Szkoda, że na nas się to odbija.

Malir dzięki :). Ale co do tego traktowania kobiet w ciąży, to zauważyłam to. Dzisiaj w tramwaju baba siedziała i do wnuczki, córki (około lat 17-18) jakie to niewychowane, że nie wstanie bla bla bla. W końcu wysiadałam wstałam i widzi, że mam brzuch, krzywo się tylko popatrzyła i kazała wnuczce usiąść na moim miejscu. Grrrr. Ja więcej złego poczułam ze strony kobiet, sama widzę jak na uczelni, żadna nie ustąpi miejsca, nie przesunie się itd. W sklepach to nawet nie próbuje do kas pierwszeństwa, bo by mnie zagryźli. Nie raz usłyszałam kiomentarze za sobą, taka młoda a już w ciąży (mimo, że młodo nie wyglądam). Cisza gdy przechodziliśmy w parku, a raczej konsternacja i wiele innych cudów. Podobne sytacje spotykały mnie przed ślubem :D Heh głupi kraj, a raczej ludzie beznadziejni, najgorsze, że rośnie kolejne takie pokolenie, nie ma ratunku.

Cześć dziewczyny, ale jestem padnięta. Pogoda w Krakowie paskudna, leje jakaś plucha z nieba, koszmar, nic się nie chce. Łóżeczko super a które kolorki pościeli kupiłaś? Ja wyprawkę też powoli muszę kompletować. Nie liczę na spadek po kimś, nawet chyba nie byłabym chętna, bo to są takie typy co moga potem wypominać :). Wszystko więc kupujemy sami. A fakt wydatki są to spore, łatwiej nam je rozłożyć na raty. Poza tym nie wyobrażam sobie biegać z wielkim brzuchem i szukac wyprawki, a tym bardziej kazać mężowi kupować, albo jeszcze komuś innemu. Tak samo jak karusia wolę na spokojnie. Annas, ja łóżeczko na pewno kupię, bo obiecałam sobie i zrobie wszystko, żeby maluch z nami nie spał. Stane na głowie ale nie chcę tego. Także dla mnie łóżeczko a dokładnie łózeczka, bo jedno zwykłe a drugie turystyczne to podstawa :) Na rozstępy używam oliwki ale takiej specjalnej na rozstępy. Zobaczymy. prawda taka, że co by się nie stosowało, jak się ma skłonności to i tak będą :) Viola u mnie szaleństwo mojej mamy :D Ale ona chodzi raczej ze mną, czasami sama :). Mmała3 gratuluję córeczki :D :D Super. Hehehe, no mi kg weszły tylko i wyłącznie w brzuch, chociaż ostatnio idzie też w piersi, powoli powoli :D Dzisiaj humor taki sobie, ale rozpoczynam autoterapie i rozpoczynam pisanie pamiętnika, jak nastolatka :D Może mi pomoże :) Eudaimonia, to całkowicie normalne, to siara :D Heheh moja reakcja była podobna :D Hehehehe. Ale teraz tylko czasami w nocy jak przygniotę pierś to wycieka, i to na dodatek z jednej :). A piersi bolą jak cholera, są coraz większe i coraz bardziej bolesne. Anabanana :D Hehehe,

Szylusia po pierwsze gratuluję zdrowego maleństwa, po drugie dziewczynki, po trzecie ruchów :D Śliczne imię Amelka :D Rzeczywiście długo cię nie było. Mam nadzieję, że z twoim zdrowiem będzie wszystko w porządku :). Chuśtawka jest boska :D

Mi mała, nie ma sprawy :). Szukałam twojego topiku ale go nie znalazłam, także czekam cierpliwie nadal :). Jeszcze nie mam pojęcia po jaką cholerę zlecił mi próby wątrobowe. Z tego co wiem, to swędzenie całego ciała może być też objawem cholestazy. Ale samego brzucha to normalne, bo skóra sie rozciąga, dlatego swędzi, trzeba ją dobrze nawilżać. A co do swędzenia całego ciała. Od tego trzeba zacząć :). Wykluczyć najprostsze rzeczy :). Kurcze Karusia ale ci zazdroszczę tego wózka. No mówię ja się pocieszam, że te moje wózki można kupić też w innych kolorach. :).

Ja żartów żadnych nie robiłam, czytałam i słuchałam w internecie i w radio. :).

Ehhh, ja nie tylko tak przez tego ginekologa :(. Nie wiem zastanawiam się czy hormony nie walą mi po głowie i przez to nie mam tych spadków nastroju. Jakoś tak depresyjnie, staram się żeby było ok ale nie zawsze sie udaje. Co do sałatki to z brokokułami lubię tylko jedną. Feta Brokuły Pierś z kurczaka Ogórek zielony :) Śmietana, majonez, sól, pieprz. Całkiem łątwa. Fetę kruszysz, ogórka kroisz w kostke i solisz, żeby potem odsączyć wodę. Pierś kurczaka podsmażasz, tylko z odrobiną soli. Brokuły gotujesz w osolonej wodzie. Potem jak kurczak i brokuły wystygną, kroisz na kosteczkę kurczaka i brokuły na malutkie różyczki, dodajesz ogórka, majonez, śmietanę (tak jak lubisz). Wygląda śmiesznie, bo robi sie zielona, ale wszyscy ją uwielbiają :)

Cześć dziewczyny. Od razu wyjaśnię wam sprawę cukru. Jeśli macie wypić z 50mg to godzinę przed badaniem. Ale badanie z tego co wiem, to wykonuję się przed wypiciem i po wypiciu, także raczej wszystko w przychodzni. Jeśli 75mg to 2 godziny. Nie wiem czy to mg czy g. :) Ale to njmniej istotne, a aptece będą wiedziały. Budgie, ślliczny brzuszek :) może coś w tych brzuszkach jest :), ale raczej traktuję to jako żarty :) Co do humoru jest coraz gorzej. Okropnie się dzisiaj czuję, nie funkcjonuję jak normalny człowiek, ehhhh mam nadzieję, że przejdzie. Mam jakieś uczucie beznadziejności, tego że się nie nadaję, że nie dam rady i wogóle :( Justyśka mi się podobał Szymek, Mikołaj, Mateusz, może to dziwne ale Tymoteusz a szczególnie zdrobnienie Tymek. :) LadyMia, gratuluje ruchów dzieciaczka :) I też już masz zgrabny brzusio :). A brakiem wyprawki się nie martw, szczególnie, że tak jak mówisz część odziedziczysz :), a całą resztę jeszcze zdążysz. To my jesteśmy chyba takie niecierpliwe :). Ja to musze wszystko mieć na ostatni guzik, i dużo wcześniej załatwione :) Jak chcesz, to kupuj neutralne kolory, zielony, żółty, pomarańczowy itd :). Anabananana ja swojemu maleństwu kupiłam i puszczam płytę z muzyką klasyczną, reakcje podobne jak u ciebie. A ta płyta jest specjalnie dobrana dla dzieci, w sumie są trzy na dzien dobry, do zabawy i na dobranoc. Eudaimonia, wózek sami kupujemy, nie chciałabym, zeby robili to nasi rodzice. Jakoś nie potrafiłabym wybrać i powiedzieć \"ten\", wole tańszy ale kupiony za własne pieniądze :).Swojej gin powiedz, żeby się nie dopytywała, bo sama zobaczy w końcu. A przeczucia możesz mieć, ale raczej one mają niewiele wspólnego z rzeczywistościa. Czekamy oczywiście na brzuszek :) karusia, chętnie sie podzielę płytkami. Jakbym mogła to bym oddała. Co do tego lekarz to szkoda gadać, kazał mi jeszcze brać Urosept, i stiwerdził\"on nic nie pomoże ale bierz\" to po jakiego grzyba mam go brać? Ehhh wogóle mam niesmak, złe samopoczucie i wogóle. Brzuch mnie nie swędzi, ma jeszcze dużo miejsca, bo tak jak mówiłam, dużo ważyłam, także skóra ma jeszcze miejsce :), ale mimo wszystko smaruję oliwką na rozstępy. Annas witaj :), gratuluję i zapraszam do zapisania sie do tabelki. Imie dla mojego malucha to Mikołaj :) Wiktoria śliczne imię, mi się jeszcze Antonina podobało, ale niestety nawet jakby dziewczynka była, to nijak do nazwiska nie pasuje :) Dzwoniłam dzisiaj jeszcze do tej firmy od wózków i zrobią mi kolor nawet inny, taki jak będe chciała. Oczywiście z ich gamy kolorów, ale jest ich bardzooo dużo. Także bardzo się cieszę i zakończy się chyba na czekoladowym brązie, albo na kawie z mlekiem :) Co do wagi, to mnie wkurzają ludzie, bo im się nudzi to gadają, głupie baby na uczelni itd. Ehhh szkoda gadać. Dzisiaj się martwię, ze zrobiłam krzywde maleństwu, bo takiej histerii to ja chyba nigdy nie miałam :(, a na pewno nie w ciązy :(

Ja też lecę, dzięki za dobre słowo. Dzisiaj dzień pełen wrażeń, pozdrawiam was i życzę dobrej nocy. Mi mała, jak coś to będe szukać jutro twojego topiku na ślubnym :) Pozdrawiam was :)

No i tyle Anabanana nic więcej mi nie urosło :). Heh to nie wiem gdzie by te 10 kg miało być. A patrząc na ten mój brzuch to się zastanawiam jak ja będe wyglądała w 9 miesiącu :). Hehehe dramat :d

Jasne bardzo dziękuję, ta waga to wg mnie nie 9-10 a 6-7 kg, ale to wg mnie gin się tylko uśmiechnął, że odejmuje sobie jak każda baba :(. No nic, wogóle z tym że mi się maluch nie ruszał bo go spasłam :( chyba miał rzeczywiście zły dzień. No nic. A ja czekałam na twój temat, żebym mogła coś jeszcze pomóc :)

spróbuj wszystkich 3 które podałam :( Nie wiem dlaczego sie nie wkleja jeszcze jeden :D http://img379.imageshack.us/my.php?image=img8405aly3.jpg

http://img379.imageshack.us/img379/735/img8405aly3.jpg

Mozliwe, że robi ci się przerwa pomiędzy 8 a 4 pod koniec linka :)

http://img215.imageshack.us/img215/9813/img8405atr1.jpg

u mnie na kompie się normalnie otwiera Może sprawdz, cz się gdzies przerwy nie zrobiły

A co do libido, to ono nie spadło. Ono zniknęło. I czasem aż mi wstyd przed mężem, nawet jak chcę to nie mogę :(. Po prostu pustynia :(. Ehhhh dzisiaj jestem beznadziejna. A wszyscy mi mówili, że w ciąży to idzie do góry.

Też tak myślę i chyba też miał za dużo pacjentelk, przesadził. Ale już tylko dwie wizyty zostały u niego, bo potem już do lekarza w Rzeszowie. Powiedział, że na następnej albo jeszcze następnej zrobi mi KTG. Ehhh. Trudno. Za jakieś pół godziny wkleję zdjęcie, musze poczekać aż mąż mi obrobi, bo właśnie przed chwilą zrobiliśmy kilka zdjęć :)

Chodzę prywatnie i pierwszy raz tak miałam. Poza tym powiedział, co się wściekłam, ze dzidziuś się mniej ruszał, bo może być tłusty bo za dużo jem :(. I żebym nie jadła tyle, bo za chwile będzie taki duży, że nie będzie miał miejsca. Nie mam nadciśnienia, nie mam nic związanego z wagą, nawet mi za przeproszeniem dupa nie urosła. Ani nogi nic, wszystko mam w brzuszku. Przykro mi, że się śpieszył bo chciałam USG, ale za dużo ludzi sobie naumawiał. Ehhhh, no nic nie poradzę :(. Strasznie mi dzisiaj źle. Wogóle przestałam się totalnie czuć atrakcyjna. Nie dość, że uznano, że jestem gruba, co do mojego libido to jest poniżej 0, to co temu meżowi się we mnie podoba. Paskudny nastrój mam.

Anabanana, ale opcję z zeszłego roku, może uda ci się kupić gdzieś w necie, np na Allegro. Ja jestem po wizycie, tylko się spłakałam, pan doktor miał mało czasu dla mnie, powiedział, że za dużo przytyłam. Od początku ciąży waże się na jednej wadzę i wg niej przytyłam 6-7 kg, a teraz zważył mnie na swojej i nagle na plusie prawie 10. Mówię, mu że to nie może być tak, bo nawet nie czuję się na tyle, a on do mnie że mam nie jeść ziemniaków, makaronów, chleba i cukru. Nosz, k.... nie jem praktycznie nic i nagle mam wykluczyć to co jem :(. Płakać mi się chcę. Nie zrobił mi USG bo chyba mu się śpieszyło, więc nawet nie wiem ile moje maleństwo waży. Co do popuszczania, to kazał częściej do ubikacji chodzić. Mam za dwa trzy tygodnie powtórzyć morfologię krwi, bo mam ponoć za wysokie płytki :(. Nie wiem co to znaczy. Ehhhh.

Na ból głowy nacierałam skronie Amolem, i robiłam zimne okłady. Na gorączkę paracetamol. Aha i lepiej nie pij bardzo ciepłych płynów, żeby się dodatkowo nie "podgrzewać" od środka.

Ja jedyne co usłyszałam od swojego ginekologa, to to, żeby nie przesadzać z wysiłkiem i raczej nie stać długo z podniesionymi rękoma, np wieszając pranie czy myjąc okna. Jeśli już to robić sobie przerwy. Ponoć wtedy mięśnie są duzo bardziej napięte :)

Budgie gratuluję syneczka :D Hehehe :D Najważniejsze, że zdrowy :D

Ja bym chętnie umyła okna, bo są paskudne. Ale niestety mąż mi zabronił. Mam trudny dostęp do okien, bardzo wąskie parapety i nie pozwolił mi myć. :) Pogoda piękna siedzę prawie, że na balkonie i oddycham wiosennym powietrzem, do wizyty pozostało już tylkjo 3 godziny :D