okokokokokokoko

Cześć ja czekam właśnie na wyniki bety. Bo na usg nie było niestety widać dziecka, więc albo ciąża jest bardzo młoda, albo jest puste jajeczko :( I już się nie mogę doczekać wyników, wszystko zależyu od tego co pokaże beta :(

Dobra coś mi składnia nie idziw :) Dobra Mirabelka Grauluję jeszcze raz. Ja się zmywam. O 14 badanie;. Trzymajcie kciuki, żeby maleństwo było widać i żeby wszystko było ok :)

Tak wiem, ale ogólne badanie to lekarz już będzie w stanie określić :)

Czyli jesteś na końcówce 6 tygodnia. W przyszłym tygodniu wydaje mi się, że będzie pewne badanie :)

26 sierpnia? Czy pażdziernika? Poza tym ciązy nie liczy się od owulacji :)

A kiiedy miałaś ostatni okres? Gratuluję. Zapraszam na topik sierpniówek :)

A ja nie robiłam progesteronu, ani nie dostałam skierowania. Jutro się ginekologa zapytam.

I swojemu mężczyźnie podrzuć Salfazin. Zaszkodzić nie zaszkodzi a może tylko pomóc. :)

W sumie nie, lekarz stwierdził, że wszystko jest okej. Jejku nie moge się doczekać jutro wizyty :)

anabanana1983- ja zapłaciłam za bete 25 zł w KJrakowie i 8 zł za morfologię Budgie ile zapłaciłaś za progesteron.

Kołdeko to naprawde dobra wiadomość, mam nadzieję, że wszystko będzie okej. Trzymam mocno mocno kciuki. Mam nadzieję, że ten lekarz będzie już w porządku :) BUDGIE piekna beta :) A dlaczego zostałaś odesłana od ginekologa? anabanana1983 gratuluję :) poród będziesz miała na początek sierpnia. Jeśli oczywiście pomyliłaś się w dacie ostatniej miesiączki. Bo tam jest 24 listopada :) Albo na koniec lipca. Mimo wszystko witam tutaj :D Kurcze dziewczyny jaką wy wszystkie macie wysoką betę a ja? Wy ponad 3000 a ja niecałe 2000 :( Mam nadzieję, że mimo wszystko jest ok. Jutro to USG, pewnie zobacze maleństwo. Nadal jest mi tak koszmarnie niedobrze, okropność, nie mogę patrzeć na jedzenie a jestem taka głodna. Mam jednak nadzieję, że jest to zatrucie a nie mdłośći. Dziudziuś się chyba zbuntował na te świństwa które jadła mama przez ostatnie 2 dni :).

No i ja tak zdecydowałam, szkoda, że często się tak niestety zdarza :( no ale my nic na to nie poradzimy chyba, że zmienimy go na innego. Mi najbardziej wczoraj było prszykro z tego powodu, że wysiedziałm się 4 godziny prawie, po to tylko, żeby ktoś mi powiedział na wszystko \"może\" i nie poświęcił mi więcej niż 5 minut :(

Jasne, że dam znać. Idę na 14 także po południu napiszę :D

No właśnie. Ja wczoraj myślałam, że wyjdę z siebie. Będe szukać lekarza, aż trafię na właściwego. Szwagierka zmieniała przy peirwszej ciązy 4 razy. Ojj zaniedbał wczoraj razem z tą położną sprawe :( no ale nic nie zmienię, zobaczę jak lekarz jutro. I pewnie zobacze malucha na USG.

Ja wiedziałam, ze kasy nie będe po tym mieć. :) Ale za to będę robić coś co lubię :) a potem kto wie, może się przekwalifikuje :)

Hehehe pracę socjalną

No nie wiem nie patrzyłam jutro się pewnie zapytam :D Ale co zabawne, hehhe ona się specjalizuje i pisze prace na temat seksualności nastolatków hehehe :D Chyba się z nią polubię. (pisze pracę magisterską na podobny temat) Denerwuje się. Przed jutrem. Kurcze taki maluch. Jejku jak mnie dzisiaj muli szok :( bLEEEEE

Ja też siedziałam od 10 do nie pamiętam chyba do 2 :( Wczoraj właśnie koszmar. No ja tam w tym centrum mam zaplacic 80 ale kurcze to trochę daleko ode mnie. i to 80 to już z USG

A ile płacisz bo cenrum d mam blisko od siebie. Wróżek jest fajny tylko nie ma czasu na pacjentki. Nie wiem kiedy rodzę. Zależy to pewnie od rozwoju dziecka, miałam bardzo długie cykle więc wg nich łapię sie już na sierpień, ale przy zwykłym wyliczaniu jestem na lipiec. A i tak te wyliczenia są g... warte bo mało kto rodzi w terminie.

To kochana trzymam mocno kciuki. Kiedyś to nawet nie chodzi o tą kartę, chodzi o ogólne olanie sprawy, nie wytłumaczenie brak odpowiedziu, bo nawet nie miałam ich kiedy zadać. No nic.

Z tego co mi wiadomo u mnie już teoretycznie można usłyszeć bijące serduszko, tylko trzeba zrobić USG. A kartę ciąży tak jak mówię, zawsze mnie uczono, i wszystkie moje znajome które mają dzieci miały karty od pierwszej wizyty.

Dasia kochana ja kończe już 7 tydzień :) w czwartek zaczynam 8 :D Ja idę teraz do doktor Mazanek a wcześniej (wczoraj) byłam w szpitalu rydygiera u dr Wróżka. Jestem niezadowolona i jutro idę prywatnie. Do Małopolskiego Centrum Medycznego to jest bodajże na Rejtana.

Moje normy były na karcie z moim wynikiem :) A moniś nie wiem skąd miała chyba też :)

Ja się trochę dzisiaj nienajlepiuej czuje, mam pracę do napisania, a jest mi niedobrze i wogóle okropnie. Nic mi się nie chcę. No nic nie poradzę, jutro jestem umówiona do lekarza na usg i żeby mi wszystko normalnie powiedział.

Ja się dowiem wszystkiego w ciągu kilku dni, będe wiedzieć co gdzie jak. :)