okokokokokokoko

Oj strasznie, zaczynam popadać w paranoje, sprawdzam codziennie, liczę codziennie. A prawda taka, że nawet sama nie wiem kiedy nadejdzie okres. Co najgorszze, narzuca się na nas tak ogromną odpowiedzialnośc w związku z posiadaniem dziecka, że czasem siadam i zastanawiam się czy podołam temu wszystkiemu, mimo, że wiem co jest najważniejsze. Ale co z tego.

Oby nie były mi potrzebne, bo owulacje powinnam mieć gdzieś w tych dniach. Ale już sama nie wiem, wiecie co w obecnych czasach kobietom chyba jest trudniej. Te wszystkie możliwości techniczne na sprawdzenie na ustalenie powodują, że czuję się okropnie, że bez tego nic się nie uda...

Dasia to trzymam kciuki. Ja z tego testu już nic nie potrafię odcztać, poza tym łatwo go oszukać. Swoją drogą śluz mam jak na okres płodny, a na tym teście nie wychodzi nic :( Ja już nic nie wiem. Może rzeczywiście coś ze mną nie tak. Ale testów owulacyjnych teraz już nigdzie nie kupię :(. Pewnie się nie uda..

Jejku ja też, wszystko leży, nic nie zrobiłam nic mi się nie chce. Najchętniej tylko siadłabym i zaczęła płakać. Dasia a i ile zapłaciłaś za testy?

No a ja mam dzisiaj chwile, zwątpienia, bo nie wiem czy ja wogóle mam owulacji. Z tym testem to jakoś tak dziwnie. Chyba kupię testy paskowe, przynajmniej będą pewne i nie będą zależały od mojej interpretacji. I trudniej je przekłamać. Wiem, że to pierwszy miesiąc i nie powinnam się martwić czy się uda, ale ja się denerwuje, dzisiaj mam wog,óle fatalny dzień. Nie wiem chyab to przez pogodę.

Cześć dziewczyny. Co tam u was słychać. Ja mam dziisiaj dzień obijacz. Nic mi się nie chce. Nic nie robie. Nawet na obiad chyba zamówie pizze. Dramat. W Krakowie sypie co chwilę śniegiem. Straszna ta pogoda :D

To nie myśl o tym testówna. bo i po co? Ale zamieszanie na topiku :D Hehehehe :D JA właśnie wróciłam i zabieram się za robienie sałatki jarzynowej a potem galaretka malinowa z winogronami mniam mniam :)

Cześć kochana wiesz co ja stosuje, ale zastanawiam się jeszcze nas zakupem testów owulacyjnych paskowych. Bo coś kurcze nie tak jest z tym testem co mam. Teraz wychodzę będe dopiero po 16 :D pozdrawiam papapapa

Hehehe też mi się podoba. W sklepie będzie kosztować złotówkę dwie więcej.

Hehehe no to to gratulacje dla siostrzeńca, trzeba zrobić mu jakiś miły prezent :D Mam nadzieję, że się bardzo nie męczy z ząbkami.

Jutro sobota, ja zamiast spać mam sprzątanie. Melisa nic nie daje ja piję melisę, ale to nic nie daje. Odz dziecka mam problemy z koszmarami, widać coś mnie stresuje ostatnio.

K.... Ale jestem dzisiaj zła. Nic mi się nie chce, jestem strasznie rozdrażniona i wogóle okropna a najchętniej to bym płakała. Mogę się przyłączyć do picia kawy. Jestem zmęczona. Już mam dość od tygodnia albo i dłużej śnią mi się jakieś koszmary w nocy, budzę się jak dziecko. Okropność.

Mirabelka kochana, no widzisz, że nie ma się czym martwić. Dasia witaj znowu :) Paola witaj :) Zapraszam swoim imieniu i pewnie w imieniu innych dziewczyn :) Nie wiem czy któraś z dziewczyn ma termin na czerwiec. Ja się orobiłam, zrobiłam to nieszczęsne pranie, zrobiłam rybkę na egzotyczno, wafla i jestem z siebie dumna :D

Kochana, widzisz jak wiele wspólnego ma forum z życiem ? Niestety :D

Cześc dziewczyny. Jeżu jaka jestem przytrzymana dzisiaj. Nie wyspałam się, spać mi się chce w KRakowie na dodatek wieje wiatr jak diabli, więc dodatkowo boli mnie głowa. Dzisiaj jestem malkontentem :D Chodze i marudzę, nic mi nie pasuje i stwierdzam, że na pewno nic mi się nie uda... Mikulina cieszę się, że zadanie odrobiłaś :) Oli ja też narazie nie gratuluję, cieszę się razem z tobą, czekam na wyniki twojej wizyty u ginekologa :)

Kto odrobi zadanie za mnie? Mam do przeczytania w cholere i ciut ciut :D a nie chce mi sie jak diabli. Zjedliśmy pycha kolacyjke i nic mi sie nie chce. Nie wiem, mówiłam dzisiaj Mikulinie o tym, że robie od kilku dni test owulacyjny. I wiecie, że wczoraj pojawiły mi się te struktury paproci. Chodzi dokładie o podobny test wielorazowego użytku. http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=261721759

Jak każda kobieta. Ja myślę, że to jest tak istotny moment w naszym życiu, że każda się załamuje a potem znów pociesza, łamie i pociesza i tak na okrągło. Ale takie życie. Nie martw się, działaj :D

Skoro ci nie daje, to znaczy, że może nie ma potrzeby. Możesz oczywiście zapytać i pogadać z nim o tym. Myślę, że może dzięki temu trochę sie uspokoisz. Chociaż myślę, że nie masz się o co martwić. Wierzę i powtarzam to po raz kolejny, że każda z nas w końcu będzie miała swojego upragnionego skarba. Wierzę w to naprawdę bardzo mocno. Szczególnie, że wiem o tym, że zdarzają się \"cuda\". I różne rzeczy się w życiu dzieją. PS. Dzisiaj rano oglądałam w Mamo to ja, że ponoć 42% mężczyzn jest przyczyną braku dzieci w związku. Swoją drogą mężczyzne też warto zbadać. A na pocieszenie wypowiadał się też lekarz, któłry mówił, że naprawde niewiele par wymaga invitro, że większość radzi sobie dużo szybciej...

Heloł heloł. Dziewczyny. Mirabelka uszy do góry, ja mam cykle 40, a mimo to mam nadzieję, że zajdę w ciąże. JAk narazie nawet nie myślę o innej opcji. Jutro się kochana dowiesz wszystkiego od ginekologa. Nie ma się co martwić na zapas. A ty sie dzisiaj na wszelki wypadek poprzytulaj z mężem:D Mikulina cieszę się bardzo, że meble już są :D Skręcone czy nie? Dzisiaj pierwsza noc w nowym wyrku? :D Ja umęczona, że szok. Mam dośc wszystkiego na dzisiaj. A roboty mam jeszcze multum. I gotowanie i to nieszcżesne pranie. Ehhhh

Honey_m ja się przygotowałam, zdecydowałam w ciąży nie jestem, jestem na etapie starań. Niestety co do pytania o to czy to była wpadka zmartwię cię pownieważ w naszym kraju tylko około 30 % ciąż jest planowanych :D

Ufff skończyłam prasowanie. Teraz czeka mnie góra prania ręcznego :D Sama przyjemność. Topik nie wiadomo czy nieaktualmny, ale lubię na nim rozmawiać :D Lubię dziewczyny tutaj i uważam, że jest całkiem miło :D

Hehehe. Ja sobvie obiecałam inne rzeczy i wiem, że dotrzymam. Czasem mnie przeraża co ta kobieta robi... Czasem mnie to dziwi, zaskakuje. Ale nigdy nie będe tego pochwalać...

Mikulina co się śmiejesz? Ja nie wiem jaka będe, ale mam nadzieje, że nie taka jak ONA. Nie trawię jej...

Rihanna moja teściowa myśli, że też skończe studia najpierw. Ojj się kobiecina zdziwi. Dla niej to będzie straszna tragedia. Ale jest w pi... drogi ode mnie i nie ona się naszym dzieckiem będzie zajmować. Ojj w odróżnieniu od jej córek nie traktuje babci jako darmowej niani. To samo moja mama usłyszała, że babcia ma być babcią a nie darmową nianią... Ojj wiele zajadłości między nami jest i będzie. Poza tym ja będę złą matką wg niej. No ale cóż zrobić...

Szczególnie, ciąże. Chociaż pewnie jej się też wydaje, że poczekam. A takiego... Ona dziecka wychowywać ani utrzymywać nie będzie. Ona nawet rzedko będzie je widziała, o ile wogóle... Ma więc niewiele do gadania.