

okokokokokokoko
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez okokokokokokoko
-
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
okokokokokokoko odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć laseczki. Ja nadal walczę z moim nieszczęśliwym dzieckiem. Nie wiem nie mogę go zostawić i już. Jest histeria jak siedzimy sami we dwoje., Dramat. Ogólnie mam straszną kosę z mężem, nie wiem co to będzie. Pewnie jak zwykle. Ale chyba się obraże na niego tak na kilka dni. Ja fotelik mam taki http://www.allegro.pl/item607877198_fotelik_zooty_rider_jupiter_regul_zaglowek_w_wa.html Ale jestem średnio z niego zadowolona. W sumie fajnie się prezentuje, jest chyba wygodny, sprawia wrażenie mocnego, ale nie mogę sobie poradzić z opadającą głową Mikiego. Nawet ten rogalik nic nie daje,. Może wyciągnę już tą wkładkę redukcyjną. -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
okokokokokokoko odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja tak już eksperymentuję, bo też stwierdziłam, że popłynę. Także testujemy. Jogurt danone naturalny dobrze idzie. -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
okokokokokokoko odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja jestem:D Byłam u teściów i szykowałam święta u siebie. A miałam 14 osób + Mikołaj, to było trochę roboty. Chimerka ja daję normalnie, do owoców jogurt naturalny danone. -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
okokokokokokoko odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Miki nadal nie ma zębów. Co do spacerówki. Nienawidzę swojej parasolki. Za to uwielbiam i będe bronić swojej spacerówki z wózka trójfunkcyjnego. Pomijając że jest ciężka, to bym ją kochała :D. Natomiast spacerówkę bym wywaliła do kosza. Ale muszę mieć, bo potrzebna mi jest na wyjazdy. -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
okokokokokokoko odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hejka lasencje. Ja już po powrocie od teściów. Ogólnie luzik. Nadrabiam zaległości internetowe. :D Byliśmy nawet w muzeum :). Ojjj jakoś tak miło było. Julka dzięki za kremik. -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
okokokokokokoko odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Laski nie mam czasu żeby przeczytać. Biegiem dopisuje życzenia :) Miki zaczął mówić, tata :D. No pięknie, chyba ze dwa tygodnie go uczyłam. A ja piszę do was pomiędzy tortem a sałatką i układaniem wędlin. Normalnie padam na gębe bo święta u nas. -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
okokokokokokoko odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
jestem jeszcze na moment. Julka Miki tak robił na początku, teraz już stawia całą stopę, ale on już próbuje przebierać nogami. Kupuję też mrożonki. Wielowarzywne, ale np. marchew w nich jest niedobra. U nas też jest około 18-20 stopni. Też mnie bawią koce, wełniane czapyt itd., W niedzielę byliśmy w parku i takie dziecie niespokojne, wrzeszczące w czapie wełnianej, purporowe, tatuś w końcu wyciągnął je z wózka. Ale to chyba było tak, że mama założyła i zabroniła tacie ściągać :D. -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
okokokokokokoko odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć kobietki. Pogoda robi swoje :). Nie ma was nic a nic :D Ja wczoraj prałam dywan, rzeczywiście efekt ekstra. Jeszcze dzisiaj mi drugi został. Wiecie co, to jest naprawdę chyba gorsze niż sprzątanie po remoncie. Od miesiąca nie robię nic innego jak sprzątanie. Teraz mąż przesuwa meble :D. Ten to ma namieszane z tym w głowie. Łatwiej by było jakbyśmy ten remont zrobili a tak to trzeba wszystko restaurować. Ale z tym dywanem warto. :D Efekt zniewalający, aż się nie spodziewałam. Do tego święta u nas, więc sobie nie pozwolę na bałagan. Także sprzątamy, sprzartamy i czuję się jak w stajni Augiasza. Miki coraz bardziej rozgadany, dadada, tatata, gaga, kakaka i inne tylko nie mama :D. Ale to nic, czekam cierpliwie. Wczoraj mi pomagał w sprzątaniu, wziął sobie chusteczki nawilżane w pudełku i wyciągał jedna po drugiej. Wyciągnął prawie całe opakowanie :D. Widać zabawa była pierwsza klasa. Muszę się też pochwalić, że małżonek dostał kolejną pracę. Tym razem juz w siedzibie firmy, a tamta stara w domu. Może w końcu przestaniemy wydawać oszczędności :D. Jeszcze tylko wymiana zawieszenia w samochodzie i opon na zimowe :). No i zorgan izowanie świąt. Bagatela. Grrrrr. Nienawidzę jak się tak wydatki sypią jeden za drugim. Często tak jest, że jedna rzecz i potem od razu następne. Wszystko na raz. Z Mikim próbuję sobie radzić. I tak już cieszę się, że na spacerach jest super. W domu. Metoda jest niby prosta. Tradycyjna dfla Tracy zostawić, potem wrócić, przytulić itd. Bawić się często w Akuku. Książka to jest Jężyk niemowląt a druga to jest zaklinaczka dzieci. Nie jest tam dużo, ale wiem, że jej metody skutkują. Mogę teraz już wymalować się, czyli jakieś 5-10 minut. I przez ten czas zostawić. Poza tym pochowałam zabawki. Zostawiłam tylko kilka i zrobiłam porządek w kojcu. Może w końcu się uda. Ze wszystkim był taki uporządkowany to może to też będzie ok w końcu. -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
okokokokokokoko odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej kobiałki. Coś się ostatnio zaniedbuję w pisaniu na kafę. Ale bez kitu pierwszy raz od kilku dni mam czas żeby coś naskrobać. Od kilku dni sprzątałam do 1 w nocy i nadal końca nie widać. Wycinaliśmy drzewo z małżonkiem. No po prostu kupa roboty. No i teraz śniadanie wielkanocne u nas, więc muszę wyszykować wszystko. W końcu mamy piękną pogodę więc uskutezniamy spacery :). ojjj w końcu w końcu. Trochę nam tylko samotnie, ale cóż poradzić. Teraz już jestem pewna, że ominie nas etap raczkowania. Bo Miki najchętniej już tylko stał, próbuje podciągać się w kojcu. Opanowaliśmy dzięki pogodzie itd. problemy wózkowe, ma wygodnie, rozglada się, może się swobodnie ruszać i polubił spacery. Natomiast teraz walczymy z tzw. nadmiernym lękiem separacyjnym. Dostaliśmy książkę Zaklinaczka dzieci i próbujemy. Idzie nieźle. W sumie dzięki Tracy Hogg. Miki jest jaki jest :). Wiele mi pomogła jej książka. Dlatego mam nadzieję, że teraz też będzie ok. Bo te wrzaski i to że nic nie mogłam zrobić przy niem wyprowadzało mnie z równowagi. _Chimerka_ zdrowia. Gunia myślałam o Kubusiach i chyba się na nie przerzucę. Plisza, no tak to z tymi kotami bywa :D. Mam nadzieję, że właściciel owej kotki, dobrze o ciebie zadbał potem :D I opatrzył rany :D. Jula Miki śpi w rajtuzach jak ma założone to nie będe go przebierać. Nie bardzo rozumiem o co chodzi. Z jedzeniem słyszałam to samo, ale się odwalili. Dziewczyny dzieciaki cudne jak zwykle. -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
okokokokokokoko odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Polecam ci tą ziaję. Ziajka MammaMia. Filrt 30 :). Fajnie tworzy najpierw białawy film. Widzisz gdzie jest posmarowane, potem się pięknie wchłania. -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
okokokokokokoko odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć kobietki. Ja już na szczęście wracam do moich chłopaków. I dobrze, bo mamy dzisiaj proszony obiad u brata. Przynajmniej nie muszę dumać co by tu zjeść. Stęskniłam się okropnie. Pochlipałam sobie wczoraj. I już teraz odliczam minuty. A i wiecie co sobie wymyśliłam? Że wybieram się na test do Mensy. :D. Muszę się tylko rozruszać w zadaniach, bo ostatnio jak robiłam trochę testów to kilku pkt. mi brakowało. Plisza biedaku, mam nadzieję, że w końcu spokojnie dojechałaś a nie musziałaś śmigać jeszcZe dłużej po litnisku. Mapeciak, świetny ten profil :). _Chimerka) u nas też wszystko kręci się wokół kompa. Moja praca mgr, mąż też pisze pracę. Do tego pracuje przy kompie. A ja z nudów siedzę i gadam z wami, czytam prasę itd :D. Dużo zdrowia dla was. Mama Dzidka my też dużo czasu spędzamy na zewnątrz, szkoda marnować słońca. W tamtym roku używałam kremu z ziaji. bo domyślam się, że chodzi ci o filtr. Teraz nie używałam nic, a pewnie powrócę do ziajki. Mammamia. Mógł byś stosowany od pierwszych dni, bo ma filtr mineralny (pani w aptece przekonywała mnie, że tylko kosmetyki w granicach 70-90 zł takie mają), kosztuje około 11-15 zł. -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
okokokokokokoko odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hejka tego pięknego półwiosennego poranka. Ja piszę oczywiśćie z pociągu, bo zostawiłam już moich chłopaków w domu. Oczywiśćie spłakałam się jak bóbr, bo jak to tak ich ostawiać dwóch, samych. Narobiłam mężowi sznycli, Mikiemu gotowałam zupę. Ale niestety mąż zapomniał włożyć ją do lodówki i musi dzisiaj sam tworzyć. Nienawidzę wyjeżdzać, a jeszcze na dwa dni, to zgroza. Nie wiem jak dam radę. Niby nic a to pierwsze takie rozstanie z Mikim. W niedzielę mam obiad rodzinny i trochę brak pomysłów na obiad. Podrzućcie coś. A powiem wam, że zrobiłam ostatnio biszkopt, wyszedł cudny. Nawet Mikiemu dawałam. Taki puszysty i wysoki. No cudny. Jestem mega dumna z siebie. Ogólnie tak się zawzięłam, że dwa razy w tygodniu coś robię dobrego. Powiem wam, że zaczynam się powoli zastanawiać nad kolejnym dziecięciem, jak to rozwiązać. Bo im Miki będzie starszy tym będzie trudniej się zdecydować. A poza tym chciałabym niewielką różnicę wieku. Może pomyślę za jakiś czas o adopcji. Nie wiem. Ale jedno jest pewne, najpierw muszę zacząć pracować. Zdecydowałam idę do pracy do skelpu odzieżowego, albo z butami :D. Nie no żartuję. Możliwe, że uda mi się w DPS, chociaż nie jest to moje marzenie. Karuśka mi chodziło o to by spotkać się w galerii, bo ja nie dam rady do Ciebie dojechać. Nocleguję u koleżanki w Duchackiej i po uczelni jedziemy od razu do niej. A mam przerwę od 13 do 15 30. Także myślałam, że możemy się spotkać w tej przerwie. O chłopie to szkoda mi nawet pisać. Wiesz co opamiętałby się. Mam ochotę powiedzieć jedno. Ale może się opamiętam. Powinien dorosnąć. A i możesz mu powiedzieć, że ja bym mężowi za takie akcje takie haje robiła, że ahh. Julka Miki uwielbia taką kaszkę. Ja kupuję mu z Bobovity, bo daję bebiko. Nazywa się wielozbożowa. On zdecydowanie woli te kaszki, niż te owocowe. A co do księdza ja mam zdanie hmmmm, może nawet powinnam sie nie wypowiadać. Owszem znam kilku cudownych, ale ten ogrom paskud, przesłonił mi wiele. Poza tym ja jestem odcięta od tego problemu. A już niedługo może calkowicie. Poużeram się kilka razy i na tym koniec. Magdulka, dramat byłby? Jejku ja sobie nawet nie wyobrażam, mieć kolejnego a co do piero 3. Moja szwagierka nie mogła się pozbierać jak się dowiedziała, że jest w 3 ciąży. A jak są laski, które 3 ciąże jedna po drugiej. Yennyfer zagląj częściej do nas. :D. Ja też mam koleżankę która się stara już 2 rok i nic, mąż ma problem. Natomiast w rodzinie też mam taką parę, która przez kilka lat się starała, leczyli kobietę a potem okazało się, że to jednak mąż no i udało im się, teraz kajtek ma może 7 lat. Ja wam powiem tak, cieszę się, że nie mam takich problemów z służbą zdrowia, bo gdybym miała to nie wiem co bym zrobiła. Już wystarczyło kilka akcji w Krk, kiedy lekarz żaden nas nie chciał przyjąć z Mikołajem. Mmała3 kurcze, to pogratulować małego raczkującego :D. Kluseczka jest :D. Naturalna, ja się wczoraj zachowałam jak wyrodna matka. Nie wytrzymałam jak wrzeszczał mi pół godziny w foteliku do karmienia, to go normalnie wyniosłam do drugiego pokoju do kojca. Nic mu się nie działo a ja musiałam mu zrobić jedzenie i nam obiad. Ehhh ale się zaniósł. Potem to mi głupio było. Ale już czasem nie daję rady. Też się drze na wszystko. Wczoraj chyba jeszcze doszły zęby do tego, bo najpierw bobodent poszedł w ruch, potem Nurofen dla dzieci i w końcu moje dziecię było nie do poznania. Nawet na kawę ze mną poszedł i siedział grzecznie i się bawił. A co do projektu to próuj. Co do noclegów, to tu jest ogromna baza niedrogich noclegów (jak na Krakowski realia). Ja na dłuższy okres, to bardziej się opłaca wynająć apartamet. http://www.urlopwpolsce.pl/miasto.php?id=3 Gunia szybkiego powrotu do zdrowia dla was wszystkich. -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
okokokokokokoko odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja tak mega szybko. Karusia to może dałabyś radę wpaść do Galerii Kazimierz około 13 30? -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
okokokokokokoko odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wróciłam ze spaceru. Ehhh Miki śpi jeszcze a ja w końcu zabieram się za te sznycle :D. Bo nie zrobię ich do jutra. Ja dzisiaj dostałam okres, pierwszy raz od miesiaca, tak jak zawsze po tabletkach w środę. Cudnie :D. Magdulka wariatko ja myślałam i już chciałam odpisywać. A tu drugi post :D. Może to i lepiej, ze jeszcze trochę pochodzi w tej łusce, najważniejsze, że już jest lepiej. Julka ja niby też mówię, że jest zakaz itd. Ale się obrażają. Już mnie normalnie roznosi. KLarusia, jasna sprawa, to samo tyczy się ciebie, jak rozpoczniesz studia w Rzeszowie :D. Teraz koleżanka prosiła żeby do niech przyjechać, bo tyle się nie widziała bla bla bla. A o której w czwartek kończsz pracę? Albo w piątek? -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
okokokokokokoko odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Karusia ja się z takim chłopem spotykałam, i mieskzałam., Któregoś dnia stwierdziliśmy, że już nie ma po co przyjeżdzać jak mu tak nie po drodze. Grrrrrr aż się wściekłam. Kombinuję jakby cię tu odwiedzić :D. -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
okokokokokokoko odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mąż też po ostatniej rozmowie trzyma moją linię. Ale tym co się wtrącają mimo wówienia że dziękuje i tak mają wiele do powiedzenia. Konczę na razie. Dopijam kawę i lecę na cudny spacer. -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
okokokokokokoko odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja też tak próbuje, ale tutaj znajdzie się jeszcze kilka osób wychowujących. Próbuje już mu zabraniać np. mówiąc nie. Ale mąż nagle przychodzi i robią co chcą. Niestety u nas to nie działa, bo Miki zaczyna wpadać w histerię i aż się zanosi i robi takie śmieszne coś tak się raz na jakiś czas zaciąga mocno powietrzem i szlocha. :D Ja też tak robiłam. Jak już zaczyna to robić, to rozbawia mnie do łez. Kurcze. Jak byłam sama w Krk to jakoś sobie radziłam. A teraz znalazło się mnóstwo wychowawców. -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
okokokokokokoko odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a ja wczoraj jednak nie usmażyłam tych mielonych. Miałam lenia, byłam padnięta. Dzisiaj to zrobię, bo coś musi mężul jeść przez dwa dni. Bo jutro o 4 wyjeżdzam na dwa dni. Nie wiem jak to zniosę. -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
okokokokokokoko odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Miki wywija niekapkiem bo się obudził. Kupiłam mu inny niż ten co miał. Kupiłam mu z Canpola takie hmm nazywa się łaciaty. Lepiej mu idzie niż z tego Aventu. Tyle, że k,apie z niego, mimo że jest niekapkiem. Poszłabym na jakąś kawę. Siedzę i myślę, kogo by tu wyciągnąć. :D Marzka a jak to praktykowałaś, bo u nas to nie zdaje egzaminu. Niestety. W sumie nie mam z nim żadnych problemów op[rócz tego, no i jeszcze domagania się bardzo głośnego jak coś chce. Anabananana to jest tylko perspektywa, no nic czekamy na decyzję o kredycie. Remonty i to wszystko mnie przerażają z takiego drobnego powodu. Ja też uważam, że sex po ciąży jest zdecydowanie lepszy. Ciekawe czy tylko dla mnie. -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
okokokokokokoko odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Karusia no to pięknie masz z tym swoim chłopem. Rzadko cię już czytam tutaj niestety. Stęskniłam się :) Wiecie co oszaleję, moje dziecię zaczyna być nie do zniesienia. Turban na głowę i heja, mamy małego terrorystę. :(. Sama sobie to zrobiłam. Ciągłym spędzaniem z nim czasu, nic nie mogłam z nim zrobić bo tuliłam, zabawiałam, robiłam coś innego z nim. A teraz nic nie mogę zrobić. Posadzony w kojcu miauczy a potem wrzeszczy, zostawiony w foteliku wrzeszczy. Trzeba się interesować nim i tylko nim. Do tego ten wrzask i ten miauk grrr. Normalnie mnie głowa boli. Dzisiaj jestem wyprowadzona z mega równowagi. Poza tym nie siądzie sam, mimo że potrafi, nie przeturla się, bo przecież mama pomoże:(. Ale durna baba ze mnie. Muszę zacząć wprowadzać nowe zasady. -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
okokokokokokoko odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Marzka to może i lepiej :). Ja ci powiem, że podziwiam was mamy z więcej niż jednym dzieckiem. Nie wyobrażam sobie tego. -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
okokokokokokoko odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja jestem ja jestem :D. Kurcze dostałam lek, od wczoraj biorę i powiem wam, że jest zdecydowanie lepiej :D. Piękną pogodę w końcu mamy. Jutro już pranie suszę na ogrodzie :D. Ojjj jak ja lubię takie pachnące powietrzem pranie :). Mój mężulek teraz hałasuje, bo przesuwa i przestawia meble. Nie możemy zrobić generalnego remontu, to się chłopak zawziął i przesuwa, przestawia. On tak ma, nie potrafi żyć jak mu coś nie pasuje wizualnie. będzie przestawiał, aż będzie ok. A potem znów jest nie tak i dalej przestawia :D. Zaraz zabieram się za smażenie mielonych na jutro, bo już sobie zmieliłam mięso. I muszę je wykorzystać. Ja ubieram w taką pogodę Mikiego w body, do tego rajtuzy, spodnie, skarpetki, buty (paputki), sweter, płaszcz i do wózka. No i czapka. Albo pokrowiec do wózka, albo lekki kocyk. Naturalna spokojnie możesz podać. Najlepiej zakręcać jak są jeszcze b. gorące i wstawić do lodówki po wystygnięciu. Moje dziecię też tak robi i zaczyna mnie to rozwalać i doprowadzać do białej gorączki. Julka b. mi przykro. Najważniejsze, że Fifiemu nic nie jest. A zaszczepić zaszczep. Szczególnie, że często jesteś u nas. A teraz się nie schizuj, nic mu nie będzie. Gunia, jak tyle wypija to nie dawaj mu więcej, to znaczy, że tyle mu potrzeba :D. Marzka Bromba dobrze mówi. Najlepiej kup sobie klona a jak nie to miej w d... takie gadanie chłopa. Albo najlepiej zostaw go na dwa trzy dni samego. Niech zobaczy jak to jest. Innego sposobu nie ma. -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
okokokokokokoko odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja potańczona, wyśpiewana. Zrobiłam obiad. A raczej przyszykowałam zapiekankę, eraz czeka na wsadzenie do piekarnika. A teraz szukam przepisu na biszkopt jakiś dobry i zabieram się za szykowanie. Bromba, ja uważam, że to całkiem normalna reakcja. Obserwuj jak coś się bedzie działo to do lekarza. Ale trzymam mocno kciuki żeby było wszystko ok. Może rzeczywiście gdzieś wsunął jakiegoś kłaczka z maskotki, albo się nahasał za bardzo :D. LadyMia, my też pneumokoki mamy za sobą. Pięknie że siada :). A ja ci powiem, że w pewnych kwestiach rób to co ci instynkt podpowiada. Bo jeden powie to drugi tamto. Może głupie porównanie ale to tak jak ze sciąganiem napletka u chłopców. Plisza nie wiem czy to dobry objaw :D. Ale jak jest dobry w te klocki :D. To bym się na razie nie przejmowała rodzinnym wozem :D. Ahhhh jak miło :D. Nie wiem dlaczego, ale jak tak sobie czytam (tak tak nadal), Dom nad rozlewiskiem to sobie o tobie myślę :D. I tak mi ten szał ciał się teraz skojażył :D. -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
okokokokokokoko odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
To wypij drugą :). Albo weź w objęcia Filipa i połóź się spać, na mnie to zawsze działa :) Ja lecę potańczyc i pośpiewać z Mikim, bo widzę, że się chłopak uporał z biszkoptami. A i przestałam mu dawać to holerstwo Hipp i Bobovita, bo one się kruszą na takie duże kawałki i nie miekkną. I się Miki dławił. A tutaj zwykłe. Skład praktycznie ten sam i je spokojnie. -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
okokokokokokoko odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Bromba, nie kuś z tym chlebem bo też mam ochotę upiec :). Ja też smarowałam sterydowymi, nie przeszło. A zaraz mi przywiozą jakieś leki na to.