Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

okokokokokokoko

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez okokokokokokoko

  1. Mapeciak jest czego :D. Hehehehehehe :D. Anabanana ja dawalam do zupy kawałek wloskiej. Spoko nic się nie działo. Powiem ci, że średnio kieruję się tym schematem teraz już. Daje mu różne warzywa i owoce. Pomijam cytrusy na razie. No i typu truskawki bo zwyczajnie ich nie ma. Wczoraj Miki jadł np. ryż zapiekany z jabłkiem. A raczej kleik ryżowy zapieczony z jabłkiem. Barrdzo mu smakowało. :D
  2. A i zajmuje dużo miejsca, a przez to, że często jeździmy, potrzebna nam była mała parasolka.
  3. Mapeciak a co nie sprawdza się jako spacerówka? Bo u mnie bardzo. jestem naprawdę bardzo zadowolona ze swoijego wózka. Jedyne co bym nie kupwała jakbym miała cofnąć czas to foteika do niego. Jak dla mnie zbędny gadżet. A tak to gondola była super, spacerówka też jest super, do tego mam tak duż budę, że jak Miki śpi to go mogę całego osłonić od wiatru, albo deszczu. Bo jak się uoprę to się naciągnie na cały wózek. Jak dla mnie super.
  4. Ja nawet nie to, że lewe. Ja po prostu nigdy nie lubiłam tańczyć. Chyba trauma z dzieciństwa, bo tańczyłam najpierw w jednym zesople ludowym i tam zawsze tańczyliśmy na występach przedstawienie pt, gwiazdka :D. No i chciałam mieć czarne buty a że miałam małą nogę to pani na mnie nakrzyczała, że oszukuję i dostałam czerwone :(. A potem był drugi zespół ludowy (o co chodziło moim rodziciom z tymi zespołami :D). I było mi wstyd, bo jaka to tancerka ma okulary, na dodatek jak denka od słoików, tylko ja tak miałam, no i obcinali mnie na grzybka i pani nakrzyczała na mnie, że muszę mieć długi warkocz, bo nie można tańczyć w zespole ludowym bez warkocza i że mogą mnie ubrać w strój chłopca i i tak nikt się nie zorientuje. No nie, taka trauma. :D.
  5. Jula bardzo chętnie, na razie wkleiłam jedną w linku :D. A wieczorem cała reszta :D. Mapeciak dlatego ja Mikiego przesadziłam do spacerówki. Bo się wychylał i wył jak go przytyrzymywałam.
  6. Mapeciak jak też Mikiego woże w spacerówce już od kilku tygodni. Ale ta z wielofunkcyjnego wózka jest mega. Mimo, że mówiono mi że będzie beznadziejna. Ale jestem bardzo zadowolona. Miki jeszcze w gondoli by się pewnie zmieścił na styk. Ale gorzej z parasolką. Kurczę najgorszy w niej jest kosz na zakupy. Nie jestem w stanie się do niego dostać, a do tego terkocze jak jedzie. No i kółka się ścierają.
  7. Hehehehe :D Anabanana no własnie, jak lubisz słodkowodne ryby, to Tilapaia ci przeszkadzać nie będzie :). Ja słodkowodnych nie znoszę, właśnie przez ten posmak. Na weselu :D. Hehehehe nie wiem dlaczwego miałam taką głupkowatą fryzurę :D. Ale powiem wam, że najadlam się dobrych rzeczy, bawić to średnio bo nie lubię taczyć, ale pogadałam sobie z ludźmi i posłuchałam fajnej muzy. Bo był mega zespół. Taki grający głównie rocka i dobre stare kawałki. Żadne tam przyśpiewki weselne.
  8. Hmmmm wieczorem coś wrzucę na maila albo na NK. Bo zdjecia są u męża na kompie. Bez kitu wyglądam o tak :D. http://almandraela.webpark.pl/spanish-dancer.jpg Wazelina nic nie daje, Linomag też, Alantan też nic. Do tego maści na sterydach też nie. Mama ma mi jakąś robioną maść załatwić, zobaczymy jak zadziała.
  9. Ja wiem czy złe. Nie wiem. Chyba się już po prostu nie przełamię. Chociaż nie mówię, na sto procent, bo nie wiem. uwielbiam też grenadiera. :D. A i muszę wam powiedzieć, że moja spacerówką Espiro jest o d... rozbić. I Miki dalej urzadza cyrki na spacerach. AAAa i w końcu czuje się dobrze, po tabletkach. Ehhhhhh spiralom mówimy zdecydowane NIE.
  10. Anabananana :D Ty to z tymi błędami :D. Albo Martyśka karmiona, albo śpiucha na ręce :D. Ja nie lubie tilapii, dla mnie ciągnie mułem. Natomiast kocham solę :).
  11. Ja też pangi nie kupuję. Jem dorsze, mintaje, miruny, halibuty i inne. Nie lubię łososia jednak. Nie wiem dlaczego. I nie znoszę słodkowodnych ryb. Jedyna jaką zjem to pstrąg.
  12. Jejku ja nie chce rodzić znowu, ale jeśli chciałabym taką różnicę jaka mi się marzy, to za pół roku, rok musiałabym zacząć myśleć nad kolejnym potomkiem. Chciałabym 2-3 lata różnicy. Nie wiem, chyba jednak się nie zdecyduje. Nie wiem co będzie. Coraz intensywniej myślę nad adopcją. Ehhhhh. Wczoraj oglądnęłam zdjęcia z wesela i wyglądam jak wielki, czerwony ślimak :D. No bez kitu, taki grubcio ze mnie. Ale chyba, że ja siebie tak widzę. No nie mogę. I zepsułam sobie fryz. A we wtorek następnmy lecę na parafinę na dłonie, bo normalnie jeszcze chwilę i dłonie mi całkiem uschną i odpadną. To co mi się dzieje z rękami to jakiś dramat. Nic nie działa. Złazi mi skóa, dłonie mam takie, że aż szkoda mi Mikołaja dotykać. Blehhhhh. A i powiem wam, ze wczoraj miałam kolesia od płytek, wymierzył mi wszystko i aż się załamałam. Około 105 m2, ale nie liczy sobie bardz dużo za robociznę, bo około 30 zł. Ale do teog płytki, fughi i inne duperele. Ehhhhh. W tym domu musze nawet gniazdka wymienić, bo tylko kilka ma uziemienie
  13. Julka no właśnie. Ja za granicę zawsze to luz, ryby na targu a u nas d... Chociaż Almę otworzyli, to tam może jakościowo lepsze te ryby będą. Chociaż w Kkr w lodzie nie widziałam. Ja kupuję Mirunę ona nie ma tak tej glazury lodowej. Waży rpawie tyle co kupuję :). Bo panga to dramat. Kupię kg. wychodzi 450 g. Reszta to woda i lód. Mapeciak, jedzą dużo, bo mało dzieciaków jest karmionych piersią. Poza tym mamy trochę alergików. Ale w sumie te karmione piersią, jak u Anybanany i Karusi, naczelnych karmiących, dzieci spróbowały nowości dużo dużo wcześniej :D.
  14. Mapeciak, ja jestem z Rzeszowa, mam Mikiego i tylko jego na razie. Jestem na etapie kończenia studiów. Niedawno przeniosłam się z KRk :D Jula ja się boję tych naszych cholernych ryb, w tych sklepach to nic tylko lós. No nic może znajdę coś. Anabanana Miki jest mega fanem owsianki :D.
  15. No niestety w naszych szpitalach się różnym syfem można zarazić. Ale i tak już wydaje mi się, że jest coraz lepiej.
  16. Mapeciak tak Mikołaje rządzą :D. Nie no jest tylko dwóch, plus twój :D. Julka zaszczep, bo to kijowa choroba. Lepiej zaszczepić. W sumie 3 dawki. Potem gdzieś kiedyś jest przypominająca. Jak myśmy chodzili do lo, to ta szczepionka była do kupienia, nie była szczepieniem obowiązkowym. Dopiero 6 lat później chyba jak dzieci szły do posdstawówki to zaczęto je szczepić, czyli młodzież z 91 roku albo coś koło tego. Dopiero dla nich refundowali ją. A tym świństwem to się w szpitalach, przychodniach, itd można zarazić. Dlatego przed operacjami szczepili.
  17. Mapeciak :D Zapraszamy. Miło Cię powitać :) Julka fakt, że u nas tego wzw co chwilę słychać o zarażeniach. Dzieci takie małe szczepi się w sumie od nie tak dawna. Ja jeszcze miałam to jako nieobowiązkowe, chociaż szczepiona byłam. Wiem więc dlaczego nasze dzieci tak płaczą. Bo dawkę oistatnią miałam już w liceum. Dzięki za przepis, powiedz mi czy cioasto wychodz cieniutkie czy grube? W ogole słyszałam, ze ciasto na pizze powinno się wsadzić do lodówy. Eudaimonia, trudno stało się. Nic już teraz nie zmienisz. następmnym razem będziesz na pewno bardziej uważać. Powiedz lekarzowi niech go dokładnie obejży. A co do krzesełek one są dla mnie takie same. Osobiście mi się nie podobAJĄ. Ale mają to co najważniejsze, regulowane oparcie i tackę. No i zdejmowane pokrycie.
  18. Jula ja nie piję wcale. :D Ja też wolę te kaszki tylko do zasypania mleka, albo wody.
  19. Eee szkoda gadać. Ludzie są jednak beznadziejni i tyle.
  20. Hejka. Ale zamotka. Wiecie co u nas chyba nie może być lepiej teraz. Gryyyy aż mi się płakać chce :(. Jakiś kur... dramat, albo gorzej podły melodramat. Dzisiaj Miki zjadł kleik ryżowy zapiekany z jabłkiem na deser, bardzo mu smakowało. Rybę już jadł ale tą ze słoiczka potem pachniał Paprykarzem szczecińskim :D. Jak mały kotek. Yenny, znam ja takie dziewczyny. Właśnie jedna z tych co ma dziecko to taki typ. Moja szwagierka też jest taka. Ale co tam, ona taki typ, że wszystko na dzieci zwali. Julka z tymi rybami teraz w nowym schemacie są po 6-7 miesiącu. Kiedyś było po roku. Ryby są bogate w łatwoprzyswajalne kwasy omega, bardzo ważne dla rozwoju. Natomiast oprócz pangi jeszcze dzieciom nie wolno podawać ryby maślanej. Karuśka co tam u ciebie. Jak w pracy. Anabanana kupuję w hipermarketach, ale trzeba patrzeć.
  21. Julka ja mam kilka takich znajomych. Jedna jest z facetem mimo iż on ma nie tak coś z głową, jakieś agresywne sprawy, chorobliwa zazdrość, ale mimo wszystko ona go kocha, i wierzy że się zmieni. Druga chłop hmmm w trąbe wiecznie ja robi, mają dziecko ale ona kobieta cierpiaca, wyciągnela go niby z dragów, alkoholu, Pitu pitu, robi ją tak, że ona nawet nie wie kiedy. Kolejna chłop pod 30 dalej żadnych delkaracji, zaręczył się z nią kilka lat temu ale dalej cisza o ślubie, bo on nie wie czego chce. Kobiety jednak same utrudniają sobie życie. A najlepszy przykład mam w rodzinie do czego zachowania włażenia w d... przesadnego chłopu i podkładania się i udawania że pewnych rzeczy nie ma prowadza
  22. On nie siedzi zgarbiony. Miki siedzi już od dawna prosto, bez podparcia. Nie pozwalałbym mu siedzieć jakby był zgarbiony. Za nogi to się ciągnie jak chce zdjąć skarpetkę. A tą technikę na bok i do góry to stosuje w łóżeczku :D. Ona też do czegoś prowadzi, na pewno :D.
  23. Wiesz co jak leżał np. na przewijaku to rękami się opierał i odpychał. No i nogi w górę jak mu się je przytrzymało to tak jak przy robieniu brzuszków to normalnie siadał. A tak normalnie to tak samo, odpycha się sam trochę rękami i dzwiga głowę i brzuch jak przy brzuszkach. Ciągnie głowę i resztę ciała.
  24. Cześć dziewczyny. Ale tu cisza. Co wy w ten weekend porabiałyście? Ja już po weselisku, fajowo było. Ale jak oglądałam wczoraj zdjęcia, to normalnie wyglądałam jak czerwony ślimak. Tfuuu ale jestem grubas pierwszej wody. Muszę się wam pochwalić, że oprócz sylabizowania, takiego już często gęsto Miki sam SIADA :D. I to ponoć przy przytrzymywaniu nóg od dawna, tylko mój mąż mi łąskawie nie powiedział. A sam od wczoraj :D. Ekstra :D. Dzisiaj montujemy z moją mamą i babcią pierogi. Także pewnie zjedzie się trochę rodziny do nas. A dzisiaj mam w pranach z Fetą i z czosnkiem i papryką :D. Tak jak ruskie tylko do niektórych feta a do niektórych miesza się farsz z papryką słodką i czosnkiem. Wczoraj byłam na zakupach i znowu załamka. Kur... ktoś już na łeb upadł z tymi cenami za kaszkę mleczno pszenną z bananami i sucharami zapłaciłam 7,5. Kosmos jakiś. Wszystko poszło w górę. Na Nestle to już nawet nie patrzę. Słoiczki to jakieś szaleństwo. Nie wiecie może czy są teraz gdzieś promocje na pieluchy i na chusteczki bo mi się wszstko pokończyło. A i powiem wam, że mega zabawka dla Mikiego to dwie latarki do gardła, takie niewiele grubsze od długopisu :D.
  25. Hej dziewczyny. U nas zamotka pełną gębą :D. Ja jutro nie wiem jak się ze wszystkim wyrobię :D. Anabanana schudniesz, fajowa z ciebie babka, szczyplutka przed ciążą i pewnie teraz też :). Chimerka u mnie pampki tez kosztują około 50 zł jak nie są w promocji, promocje to około 44 zł. Esab, no to wcaale taki filigranek nie jest :D. Myślę, że nie ma się co nastawiać na Zelę źle, od Aspiryny można mieć skutki uboczne. oni je muszą wypisać, bo zdarzały się. U mnie np. wszyscy świetnie reagują na te leki. Ja ci jeszcze jedno powiem, najważniejsze to nastawić się, że zadziała. W głowie tez się dużo mieści. Jula ja nie wiem, Miki też czasem robi nawet 3-4 i nic. Super się sprawdza.
×