Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

okokokokokokoko

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez okokokokokokoko

  1. Nie no mąż ściąga :D. hehehe jak to brzmi. Ja Mikiego nie kąpie. A raczej rusza. Karusia, zapomniałam. Dziewczyny po prostu zastraszający jest poziom naszej edukacji. Nasze zakłamanie. Chyba mi w trakcie pisania pracy mgr, przyszedł pomysł na dodatkowe badanie. Zamiast testu zdań niedokończonych zrobię z nimi wywiad. Hmmm Ciekawe co mi powiedzą.
  2. Cześć dziewczyny. Już po wizycie. Jedno oko lepiej wada się zmniejszyła, drugie odwrotnie. Ale rozmawiałam z kobietą, mówi że mogę spokojnie wadę do zera zniwelować laserowym zabiegiem. Zebym ssię zastanowiła bo naprawdę warto. Właśnie zacznę sie orientować czy mogę to jakoś dofinansować. Ja w liceum miałam edukację o kąpieli palca :D. Vanilka, biedna niunia. Mam adzieję, ze wszystko będzie ok. Trzymam kciuki. Ojjj a hromony podają nawet bardzo małym dzieciom. Jak chodziłam kiedyś do znajomej ginekolog, która ma specjalizację z ginekol,ogiii dziecięcej, to opowiadała, że takie maluszki 6-9 miesięczne już ma. Głowa do góry :). Każda mama na twoim miejscu by się martwiła. Anabananana zagotowuję pół butelki bobofruta, lub małą buteleczkę. Dosypuję do tego około 3 łyżeczki, możesz więcej mąki ziemniaczanej rozmąconej w odrobinie wody. Ja to rozmieszałam w kieliszku :D. Dolewasz do tego, gotujesz, powinno zgęstnieć, jeśli w czasie gotowania nie gęstnieje to rozmieszaj jeszcze trochę i dolej do gotującego się. Ściągnij z gazu i dotrzyj jabłko. _Chimerka_ no ładnie :D. Mnie kiedyś hmmm prawie że przyłapała mama z bratem :D. Hehehe wiedzieli co sie działlo, bo miałam poubierane na lewą stronę. Powiedzcie mi dziewczyny co z siusiakiem, odsuwacie czy nie. Karusia idziecie na spacer jutro? A mąż się zastanawia nad kotem :D. Hehehe i gdzie mu kuwetę zrobić
  3. Ale się wkurzyłam. Banda niedouczonych ludzi nam rośnie, którym przez gardło nie przechodzą słowa ars amandi, czy nawet matrubacja, to ruch... walenie konia, i inne tego typu. Koszmar. A ta będzie udawać, ze problemu nie ma. Jeszcze mi głupia p... będzie mówić, że ankieta jest nieodpowiednia do wieku, źle skostruowana itd. Co najśmieszniejsze moim promotorem jest jeden z lepszych metodyków i dydaktyków w Krk.
  4. Laski ale się wściekłam. Wyobraźcie sobie, że kolejna szkoła odmówiła mi przeprowadzenia ankiety, bo dotyczy tego skąd młodzi ludzie się dowiadują o sexie, a w pierwszej części pytam o słownictwo typu wkładka wewnątrzmaciczna, orientacja seksualna itd. kur... w jakim my kraju żyjemy. Ja się naprawdę przestaję dziwić dlaczego młodzież ma taką g... wiedzę na temat seksu. Rozmawiałam z ciocią naczycielką, u niej w szkole miala byc przeprowadzona ta ankieta. I ona mówi, że oni się boją, że omijają wszystko co dotyczy seksu, że niestety tak to we wszystkich szkołach wygląda. A poza tym rodzice nie wyrażają zgody na to co tam się mają nauczyć. Nawet jeśli będzie obowiązkowy ten przedmiot, to mają unikać tematu. Dramat. Ciemnogród pierwszej wody, kolejne pokolenie nam rośnie, a potem 13 będzie zapładniał 15 lat, jak tam powyżej, bo dzieciom się zapycha mózgi hamburgerami i innym syfem a nie wiedzą.
  5. Ja miałam Pentaxim + wzw (nieszczęsny Euvax). Plus pneumokoki.
  6. Nie no mi zostają tabletki, przynajmniej cykle będe miała jak trzeba. Żele durexa też lubię, ale te zwykłe :). Małemu też przecieram pychola tymi chusteczkami czasami :).
  7. Kurde no, ja też się schizuję. Szczególnie teraz jak tak mi się już totalnie cykl rozwalił. Mówili mi, że po ciaży się ureguluje, a tu d... blada. Nic z tego. także też wyciągam i tabletki. Mi tam w sumie prezerwatywy jakoś nega nie przeszkadzają, jedyne co to nie znoszę tego zapachu :d. śmierdzi jak maść witaminowa. Teraz mi się tak kojaży jak Mikiego smaruję maścią witaminową.
  8. Wiesz co poważnie, super wyglądasz :D. A Miki ostatnio piętnaście tysięcy razy dziennie myję mu buzię, a ten potrafi się obudzić i coś mieć znowu brudną. Ja nawet nie wiem skad :D.
  9. Julka ja przez tą spiralę się boję. Nie ufam jej, nie wiem kiedy mam okres a kiedy plamienie, i najśmieszniejsze, że mam jakieś takie głupie przeczucie.
  10. Poza tym śliczna z ciebie kobieta :). I widzę, że Filip robi to samo co mój Miki, zasysa tą wargę tak śmiesznie :D. A wiecie co wczoraj oglądnęłam te zdjęcia na poczcie i co zdjęcie to Miki ma brudną buzię :D. Wygląda jakbym go nie myła :D. Hehehe, to jest niestety wybieranie zdjęć w nocy :D. Hehehehe. Na jednym kaszka, na drugim marchewka :D. Nie mogę.
  11. Julka, ja to jednak jestem. Szukam durna tych chicco polly wśród fotelików samochodowych, a dopiero potem załapałam, że to do karmienia. Dopiero jak zobaczyłam małego na zdjęciu :D. Ale kawaler z niego jest boski :D. Wiesz co ja uważam, że warto dołożyć. Tyle, że mądry Polak po szkodzie. Ja w sumie jestem ze swojego zadowolona. Ale jakbym wiedziała, że ten zwykły sie nie sprawdzi, to kupiłabym Vectora Chicco z Isofixem, ale to dopiero teraz. Gdybym wtedy była przygotowqana, a to po prostu trzeba było w trybie natychmiastowym przesadzić go do nowego fotelika. No cóż. Trudno.
  12. Śpicie czy co? Jejku jak mnie brzuch koszmarnie boli. Wzięłam nospę, gasec. Dramat :(. Ledwo się ruszać mogę. Mam nadzieję, że mi przejdzie. Miki poszedł spać. Coś ostatnio chyba ma za dużo emocji, bo nie może zasnąć w ciągu dnia. Najczęsciej udaje się za 2 podejściem. Coś mu poczytam aż w końcu zasypia. A ja dzisiaj do okulisty. Przydałoby się iść na spacer z malym, ale okropnie mi sie nie chce. No nic, pewnie wezmę go do wózka jak będe szła do okulisty. Bo to w sumie niedaleko. Kurde no, ty brzuś też miałaś pokaźny. Ael super wyglądałaś :). Miło tak popattrzeć, nadal lubię oglądać kobiety w ciąży. Ostatnio się mamie zwyłam, że ja już nie chcę rodzić :D. Hehehe, powiedziała, że nie tak daleko jest prywatna klinika, może do tego czasu będzie jakaś bliżej :). I że w razie cc mi zrobią, albo dobre znieczulenie.
  13. Zwykła kobietka, super ta strona :)
  14. Chbimerka, tylko że w taką pogodę to szczerze to mi sie nie chce jeździć po Krakowie z Mikim, bo nie bardzo mam inaczej jak :D. Ale juz uruchomiłam shoppingowe części rodziny, czyli kuzynki które często chodzą po galeriach, żeby kuknęły czy nic nie ma takiego. Allegro w ostateczności. Ja też żałuję że kupiłam ten fotelik. Za tamten i ten, to bym kupiła juz jakiś dobry, albo dołozyłabym i byłby z ISOFIX.
  15. Jejku ja to się durna stresuje tymi szczepieniami. Ostatnia już dawka wzw, no i te pneumokoki. Ehhh tym wzw się martwię :(. Głupia za dużo czytam. A ty Anabanana natychmiast do lekarza.
  16. Miałam właśnie wtedy jak kupowałam do wyboru z tym moim, ale nie zdecydowałam się i kupiliśmy taki. http://allegro.pl/item548077441_fotelik_samochodowy_zooty_pegasus_0_18_kg_best.html Myśmy musieli kupić, na gwałt. Bo mały wypływał ze starego, a jeżdzenia masa.
  17. A jaki masz fotelik? Bo zobacz: 9. Na którym miejscu w samochodzie najbezpieczniej? Bezpieczniej z przodu czy z tyłu? Z boku czy pośrodku? Najbezpieczniejsze miejsce w samochodzie, jeśli chodzi o montaż fotelika samochodowego dla dziecka, to miejsce pośrodku tylnej kanapy, o ile jest ono wyposażone w 3-punktowy pas bezpieczeństwa lub mocowanie ISOFIX. Zapewnia ono najlepszą ochronę dla dziecka podczas zderzenia bocznego poprzez oddalenie od strefy uderzenia. Jeśli miejsce środkowe nie posiada 3-punktowego pasa lub ISOFIX, to wybierz miejsce na tylnej kanapie za pasażerem. Przy awaryjnym zatrzymywaniu samochodu na ruchliwej ulicy możliwi to dziecku bezpiecznie wsiadać i wysiadać lub nam bezpiecznie wyjmować fotelik z niemowlęciem. Informacje o rzekomej znaczącej przewadze siedzenia za kierowcą są MITEM - nie są uzasadnione wiedzą ze statystyk wypadków. UWAGA: Zwróć uwagę na stabilność mocowania fotelika! Z uwagi na różnice w wyprofilowaniu siedzeń nie na każdym siedzeniu i nie w każdym samochodzie fotelik daje się sztywno zamontować. Chwiejne zamocowanie fotelika na środkowym siedzeniu samochodu jest zdecydowanie gorsze, niż stabilne zamocowanie na siedzeniu za pasażerem. Ogólnie polecam wam stronę: http://fotelik.info/
  18. Tutaj mam jeszcze wierszyki :). http://www.nauczaniezintegrowane.pl/wiersze.html Miki lubi też entliczek pentliczek, na straganie Brzechwy :D.
  19. W sumie jak najdłużesz tyłem powinno się jeździć, jest to najbezpieczniejsza pozycja. Miki w sumie już ze 2-3 miesiące jeździ takim dużym fotelikiem i żałuję, że miałam tamten, mogłam droższy i lepszy wózek kupić, a nie takie 3 w 1. Chimerka właśnie nie chcę na Allegro, bo chciałabym zobaczyć, to tak w ostatecznośći. Kiedyś widziałam w Re-Kids. także może jeszcze są. Pytam, bo może wy gdzieś na zakupach byłyście.
  20. Dziewczyny nie wiecie, gdzie mogę kupić spodenki moro? Nie rzuciły wam się gdzieś w oczy? Potrzebuję w trybie natychmiastowym. Dla Mikiego.
  21. Hehehe, Anabanana masz rację :D. Nawet o niej nie pomyślałam. _Chimerka_ to tylko życzyć wszystkim nauczycielom takich uczniów. Ty uczysz prywatnie? Czy państwowo, bo gdzieś mi uciekło.
  22. Wanda Chotomska Dziesięć bałwanków Dziesięć bałwanków było w jednym lesie, ni mniej, ni więcej, tylko właśnie 10. Jeden się drapał do dziupli na drzewie i tak się zdrapał, że zostało 9. Dziewięć bałwanków stało na polanie, dokładnie dziewięć, bałwan przy bałwanie. Lecz jeden poczuł, że go kręci w nosie. Jak zaczął kichać, to zostało 8. Osiem bałwanków stało w dalszym ciągu, lecz jeden bał się mrozu i przeciągów. Więc włożył kożuch i okrył się pledem. Jak go odkryli, to już było 7. Z siedmiu bałwanków jeden zaraz orzekł, że się poślizgać warto na jeziorze. Lecz ledwie zdążył na jezioro wleźć, wpadł w taki poślizg, że zostało 6. Tych sześć bałwanków stałoby do teraz, lecz jeden bałwan zaczął się rozbierać. Chciał się ochłodzić, miał na kąpiel chęć - jak się rozebrał, to zostało 5. Z pięciu bałwanków jeden zaraz ubył, bo go ciekawość przywiodła do zguby. Nie wiedział po co są kaloryfery - jak się dowiedział, to zostały 4. Cztery bałwany stały w dwuszeregu, lecz jeden zaczął tupać na kolegów. Tupał i tupał, bo był strasznie zły, i tak się stupał, że zostały 3. Te trzy bałwanki długo nie postały, bo jeden bałwan znał świetne kawały. Z własnych dowcipów śmiał się: - Cha! Cha! Cha! i pękł ze śmiechu, i zostały 2. A jak została tych bałwanków dwójka, to się zaczęła między nimi bójka... Dziesięć bałwanków było na polanie. Ile zostało? Oto jest pytanie!
  23. A ja siedzę. Mogę się podzielić Rafaello, tak wyjątkowo. Ale mam podły nastrój. Ehhhhh strasznie mi przykro, bo bardzo ważna osoba jak zwykle o mnie zapomniałam. Szkoda. Może sie czepiam, może jestem zbyt uczuciowa ale taka już jestem i tyle. Dlatego jest mi przykro. Jutro w końcu idę do tego nieszczęsnego okulisty. Zobaczę jak tam moje oczy. Juz nie byłam tyle, że szok. Muszę się umówić ze stroicielem, bo juz z nim gadałam, miałam zadzwonić dwa tygodnie przed przeprowadzką, żeby sie umówićn na termin. Przewiozą mi pianino i nastroją :). Biedne, tyle lat nie używane, bo mnie nie było :D. W końcu będzie można coś brzdęknąć, bo aż żal. Moje dziecko ma chyba naprawdę jakiś świrek ze mną :D. Jak tylko mąż znika z oczu. To tylko by się chciał tulić, nosić na rękach a jak nie to jest wrzask. Chociaż dzisiaj przetrzymałam nie podnosiłam go za bardzo i w sumie chętniej się bawił ze mną. Powiem wam, że bardzo mu się podoba wierszyk o 10 bałwankach :D. Mi też :D. Malir, gratuluję, że bylaś dzielna :). Pierwsze koty za płoty. Emi-Mami u nas jest odwrotnie ja mam masę zdjęć. Mąż wcale :D.
  24. Hehehe, czasu masz jeszcze na naukę :D. Miki się obudził, mąż go przyniósł i zastanawiam się co zjadł :D. Hehehe bo ma buzie ubabraną czymś pomarańczowym :D. Albo gdzieś coś łapną, albo nie wiem co to :D. To jeszcze inny link :D http://www.polityka.istore.pl/sklep,3200,,,01,,pl-pln,21590,0.html
  25. Patrzcie, to jest mój plan na najbliższe miesiące :D. Będe odkładać pieniądze do puszki przekleństw :D. Bo muszę się oduczyć i kupię taką kolekcję Mikiemu :D. http://merlin.pl/Cala-Polska-czyta-dzieciom-Pakiet_POLITYKA-Spoldzielnia-Pracy/browse/product/1,635912.html Julka my zdjęc mamy też takie ilości, że jak wybieraliśmy do albumy to w pierwszej wersji wyszły nam koszty około 1000 zł za wywołanie tego ( i to i tak po kosztach, bo mamy znajome studio, gdzie wywołują nam tylko w cenie materiałów). :D. A też zdjęć mnóstwo będzie na ścianach, już w sumie, gdyby nie to, że nie mamy gdzie wieszać, to by było więcej :D.
×