okokokokokokoko

Emi mami oni są niegroźni im więcej śmiechu i olewactwa tym im bardziej opada :D. A ostatnio jechałam z Mikim szedł sobie taki, myślał, że mnie zaskoczy a że ja zaprawiona w takich bojach, przeszłam udając, że nic ciekawego nie widzę. Natomiast baba szła za mną zaczęła coś się oburzać, patrzeć a ten ją zaczął biedną gonić. Berecik musiala sobie trzymać bo pocinała tak, że aż nie mogłam uwierzyc :D.

Emi mami ja się też nie przejmuję, bo wiem ile ważył przy urodzeniu, widzę, że długość jest proporcjonalna do wzrostu itd. Chimerka a może akurat widziała co się święci. O mnie się ocierał w autobusie. Natomiast ja usiadłam sobie na nabryzgane :D. Pech.

_Chimerka_ myślisz, ze wiedziała co się święci? Pliszka współczuję tej dziewczynie co sprzątała ten talerzyk z kupką serwetek po pączusiu :D. Torchę ich było, bo chyba bawił się kilka razy :D. A mial chłopak farta, bo siedzialy wtedy same baby i ja z kolegą :D.

Nie przejmuj się, po 5 latach studiów już się przywyczaiłam. Ale nie chwalę się za bardzo gdzie studiuję. Dobrze, że to już koniec i kolejne studia już na normalnej uczelni. To co się wyczynia na tej co studiuję, uważam, że powinni ją zamknąć :). Nie przejm się :D . A pomyśleć, że niewiele mi brakowało do studiowania na UJ psychologii ogolnej, ale niestety jak zdawałam to było prawie 20 osób na jedno miejsce i niestety ale się nie udało. dziewczyny nawet nie wiecie jak to dobrze czytać, że nie tylko ja mam takie akcje z kolesiami.

Ja wiecie jaką najgorszą opcję ze wszystkich gołych siuraków widziałam. Koleś przyszedł do kawiarni, z pączusiem :D, zjadł pączusia i siedzi przy stoliku, czuję nagle dziwny zapach (od zawsze mam bardzo wyczulony węch), koleś coś tam szeleści pod stolikiem, myślałam, że grzebie w torbie. A on się kurcze w te serwetki spuszczał :D. Masakra. Bawił się pod stolikiem :D Dramat.

Emi-mami ja to jak mi tak ktoś mówi to się śmieje, Karusia już mnie pocieszała, że popatrz karmię piersią i jakie mam dzieciątko duże. Olewaj sprawę, a skoro tak mówi lekarz, to nie warto do niego chodzić. A śluz w kupie nie zasze musi oznacząć, że jelita są niszczone :).

Julka nie wiem czy taki kierunek nie lepiej robić na Uniwersytecie Ekonomicznym, czyli dawnej Akademii Ekonomicznej. _Chimerka_ ehhhh szczerze, to mi się głupio zrobiło, bo ja własnie studiuję na nazwanej przez ciebie Akademii Pana Kleksa. A siusaków to ja się właśnie w KRK najwięcej naoglądałam :D. Pliszka bo to kara za grzechy i jeszcze do niedawna, w kościele nazwynao takie dzieci potworkami, jak to usłyszała moja znajoma. Ja nie mam problemu z księżmi. Ostatni mój kontakt z nimi był w szpitalu i szkoda że byłam słaba bo bym go normalnie zjadła tak idiotę skończonego. Chciałam skargę pisać, ale stwiedziłam, że to i tak nic nie da.

)Plisza zapraszam :D. Hehehe ja nie wiem o co chodzi. Od LO tak mam :D. Julka a jakie ty masz wykształcenie, w jakim kierunku się kształciłaś? Ja wam powiem, że przeraża mnie to że sex jest tak ogólnie dostępny. Co z tego, że administrator to skasuje skoro jest tyle portali na których bez najmniejszych problemów dziecko może objeżeć co chce,

Malir, proszę cię :D Ja to zawsze spotkam jakieś z sisiorem na wierzchu jak spaceruje :D. Jak któraś ma ochote popatrzeć na siusiaki w całej okazałości to zapraszam ze mną na spacer :D. Jakiś chyba magnetyzm :D.

Ejjj jest coś takiego jak sexy fotka to jest śmiech na sali dopiero :D. Ja się udzielam teraz o tym ślubie i o ciotce co chciała ochrzcić dziecko :D. Ja pitole dobra baba, rozdarłabym na drobne kawałki, a potem jeszcze poprawił by mój mąż :D.

Emi-mami książki co chwilę mówią co innego, dlatego nie trzymalabym się tego tak rygorystycznie. Szczególnie jeśli widzisz, że chce próbować nowych rzeczy. Wg. mnie punkt pierwszy na pewno odpada i nie jest żadnym wyznacznikiem, jeśli chodzi o takie sprawy. Wg książek, miesiąc temu powinnam siedzieć i płakac bo moje dziecko się nie turlało, teraz powinnam płakać bo nie sylabizuje i nie robi wielu innych rzeczy. Nie wiem natomiast jak jest w kwestii skazy. To musisz skonsultować z lekarzem. Pliszka a może spróbuj jej dawać kaszkę warzywną. Jest Misiowy ogródek, marchewka z groszkiem, ziemniak z dynią i brokułowa z czymśtam.

Pliszka i jabłkowa jej nie smakuje? A malinowa myślę, że nie podejdzie, bo ona w ogóle nie jest malinowa. Spróbuj może takiego sposobu jaki ja stosowałam na początku. Do kaszek dodawałam owoców i szło. A teraz kaszki je bez problemu.

Wróciłam. Zrobłam Mikiemu morfologię, widzę że wyniki w normie, płytki ma tylko wysokie, ale tak jest ok. To jednak chyba taka jego uroda. Kupiłam sobie sexy gorset i pończochy :D. Ale będe sexy mamma :D. A ja wam powiem, że jeśli chodzi o anglistów, to strasznie źle trafiałam na tych po UJ. Fatalni, jeszcze raz fatalni. Ale to ja miałam akurat takiego pecha :D. Julka na naszej klasie tak to jest. Tam gdzie młodzież wkleja swoje fotki, wkleja właśnie takie. To samo jest na stronie fotka.pl to taki hmmm. Nawet nie wiem jak to nazwać. Lolitki. Co do wychowania wnuków jest podobnie. Anabanana, jak smakował burak. Aha, już doczytalam :D Ja garnuszkiem już zwracam. Mały wsadza i wyciąga ręke a on wyje. Mama_dzidka. Ja kupowałam m jak mama, teraz nie kupuję nic, od czasu do czasu tylko. W każdej gazecie jest to samo. W danym miesiącu wszystkie piszą o podbnych rzeczach. Ale mamo to ja, jest chyba najlepsze. _Chimerka_ bo oni naprawdę nie są źli Plisza ja jeszcze raz napiszę :D. Heheh bo ostatnio lasencje podawały :D. 8:00 Śniadanie 180 ml mleka 11:00 II śniadanie kaszka ryżowa (około 3 łyżek) zrobiona na 150 ml mleka 14:00 I obiad 150 ml mleka 17:00 II obiad zupa ile zje -- --tutaj podaję owoce lub inny deser -- 21:00 kolacja 180 ml mleka A jakie kaszki próbowałaś? A co w tych chirurgach takiego?

Ja mam dwie, będe miała trzy. Dwie to takie jak mówisz. Niby tu słodko pięknie, miłe. Jak coś im trzeba, to do d... wejdą. A jak przychodzi co do czego, to robią wszystko żeby popsuć, zazdrosne są o pewne rzeczy. Ich prawo. Ale tyle co napsuły mi krwi i mężowi, tyle co popsuły w różnych układach rodzinnych to szkoda gadać. Jak niewiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. I tak też jest w tym przypadku. Natomiast ta co będzie szwagierką, hmmm wbrew pozorom ją lubię :). Ma dziewczyna czasem głupie gadki, chyba jak każdy. Czasem najpierw mówi potem myśli, ale i tak ją lubię :). Nie jest taka zła, chociaż, też wiele przykrości mnie od niej spotkało.

Żony braci i sióstr męża, ale również żony/ męzowie rodzeństwa mojego.

Ja tam w sumie ze szwagierkami nie trafiłam, no ale szwagierek się nie wybira.

Miki też śpi, czekam aż się obudzi, zje kaszkę i idziemy na spacer i do Karusi, a po drodze zrobimy tą morfologię. To która lepsza? Chyba popatrzę na Ceneo na opinie. Rzadko śpi o tej porze, ale wcześnie dzisiaj wstał bo o 7. Hmmm. Dzięki temu mąż się obudził, bo tak to by już całiem zaspał do pracy :D

Anabanana, jasne :D. Biedny Mikołaj. Kurna nawet szwagierka sie mnie pytała, czy go nie dopilnowałam, że się tak uderzył :D.

Będe dzisiaj na zakupach to kupię,b o maszynką to już myślalam, że mnie trafi.

Jejku wiecie co, muszę się czymś pochwalić :D. Ogoliłam sweter :D. Jejku nawet nie zrobiłam dziury. Chyba sobie muszę kupić golarkę do swetrów. Nie wiem jak wam, ale mam wrażenie, że swetry z H&M te takie miłe w dotyku bardzo szybko się mechacą. Mam juz któryś z kolei i po dwóch trzech praniach już jest cały w tych kuleczkach. A nie zrezygnuję z nich, bo strasznie lubię ich odzież. A dodzwoniłam się, Karusia tęż mnie poinformowała, że robią morfologię z palca. Także idę, po południu będe miała wyniki i przestanę się martwić i zastanawiać. Mam nadzieję, że taka jego uroda. Tak samo ma taką prześwitującą żyłę na nosie, pomiędzy oczami, wygląda jak siniak. Nie raz już się mnie pytali czy się uderzył, pewnie o zgrozo myśląc, że go biję, albo nie pilnuję.

No mój Miki jeszcze nie sylabizuje. Heh jakoś taki powolny chłopak jest. Idę mu dzisiaj chyba zrobię morfologię, bo się martwię. Bo ma cienie pod oczami jak koala, ale to już od dłuższego czasu.

Cześć laseczki. W Krakowie pięknie, chociaż widzę na termometrze że jest mrozik. Coś mnie głowa dzisiaj boli. Nie wiem od czego. Miki dał mi chwilę oddechu a ja robię sobie kawę. Może mi trochę ciśnienie podniesie. Emi mami, no to nieźle z tymi teściami.

Mozliwe, to trzeba było rondo kąpielowe :D. Jejku muszę zrobic sobie zabieg, bo wkurzają mnie te soczewki i ich kupowanie itd. Ale mnie teściowa własnie denerwuje. Rozmawiają z mężem przez skype i tak słyszę, grrrrrrrrrrr. Dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane.

_Chimerka_ powiedz mi dlaczego ma się nie myć włosów. Ja będe wiedzieć w najbliższym czasie ile kosztuje to w Rzeszowie. a chodzenie w okularach, to nie drama, prawie całe swoje życie je nosze. Pomijając, że noszę soczewki. Ale to tak od 1 klasy LO. Ja też woże Mikołaja w gondli, podnosze mu oparcie jak się budzi i tyle. Jak wyciągnęłam śpiworek, to od razu sie uspokoił, miał jeszcze dużo miejsca, także spokojniejszy. Spacerówki jeszcze nie używam, przesadzę go na wiosnę. A parasolki używam tylko w Rzeszowie i u teściów. Bo wózek zajmuje strasznie dużo miejsca w bagażniku, a parasolka odrobinę. Po prostu mi mówili o jakiś zabiegach, masażach i kapsule SPA. Ale prędzej uwierzę w mikrodermabrazję. Magdulka witaj :). Marudź marudź jak masz ochotę :) Pliszka ciesz się, bo nie masz nadwyrężonych rąk przynajmniej :D.

Nie wchłonęla się, mam b. dużo rozstępów. No i niestety muszę poćwiczyć. W Rzeszowie zrobie sobie pójdę do spa, abo na mikrodermabrazję.