Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

okokokokokokoko

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez okokokokokokoko

  1. Julka, ja też karnet na siłkę czeka. Od marca zaczynam, bo zwis został. W sumie waże dużo mniej, zostało 3 kg do wagi sprzed ciąży, ale zwis jest paskudny i trzeba go zrzucić. Ja Mikołaja sama nie kąpie. Nie umiem :D. Jak trzeba to tak, ale raczej unikam tego procederu. Póki sam nie będzie siedział w wannie. Już mi się prawie skąpał cały kiedyś :D. A co do mieszkania w Krk, ja bym nie chciała :D. Ja już wam powiem, że się cieszę że się wyporwadzam. Pliszka, Miki na zmianę jęczy i wrzeszczy. Czasami cierpliwości brak. A testuje ją ostro. Widzę, że nie płaczę, on się tak jak pisałam, robi purpurowy ze złości. Heh, no musimy się trenować oboje.
  2. To ja poprawię, za 3 tygodnię wpiszę stan na 7 miesiecy. Bo ostatnie ważenie było 20 grudnia :D. Także mogę podać orientacyjnie :D. NASZE URODZONE MALUSZKI : NICK..............DP......WAGA.....DŁ.....IMIĘ....WAG A:6m....DŁ:6m Marzka............3.07.08......2840....50cm...Julka... kotkaaaa.........16.07.08.....2300/1960...Tomuś/Kubuś... naturalna blondynka..22.07.08..2300..48cm...Natalia...7,5 kg/66 cm Viola27............25.07.08.....3100....54cm...Vanessa.. . Karusia1978......26.07.08.....4020....57cm...Michalinka. ..11kg,75cm anabanana198...29.07.08.....3530....57cm...Martynka... Julka...............30.07.08.....3550.....?????....????? ??... okokokoko.......1.08.08.......3900....57cm...Mikołaj...o k 9,5 kg....ok 76cm Magdulka_24.....7.08.08.......4000....57cm...Maja... Kurde_no.........8.08.08.......3700....54cm...Martynka.. . mmała.............9.08.08....... 2800....56cm...Zosia... Malir..............11.08.08.......3400....54cm...Maks(?) ... Moniś-27.........12.08.08.......3570....55cm...Konrad... flamasterka......13.08.08......3540....54cm...Oliwka Pliszka............15.08.08.......3210....53cm...Michael a...7,8-->74cm dwie_kreseczki...15.08.08....3250....55cm...Bartuś... Gimelka..........17.08.08.......3500....55cm...Gracjan.. . LadyMia..........18.08.08.......2920....52cm...Emilka... ewitap............18.08.08.......3400....50cm...Víctor.. . esab...............19.08.08.......3325....56cm...Filip.. . brombabomba....20.08.08.....3340....51cm...Ivo... Szylusia...........24.08.08.......3680....55cm...Kornel. .. mama_dzidka....25.08.08.......3090....53cm...Liwia... eudaiomonia.....26.08.08......4060....60cm...Mikołaj...< br /> Gunia222.........30.08.08.......3750....56cm...Bartuś... ekino...............3.09.2008....3880....58cm...Blanka.. .
  3. Popłakałam się dzisiaj z bezsilności i chyba samotności. Czasami chcialabym coś więcej zrobić w domu. A tu się nie da, czasem posty do was piszę na raty, bo Miki śpi w nocy, ale za to w dzień ostatnio nie bardzo. Czasami nie mam jak gotować, jak sprzątnąć, bo wisi na mnie albo ze mną. A jak nie to wrzask. Sąsiedzi się głupio patrzą na mnie, pewnie stwierdzili, że wyrodna matka jestem. Miki nauczyl się pić z niekapka :D. A ja muszę jutro umówić się do okulisty bo mi się soczewki skończyły i kupić sobie body wyszczuplające pod sukienkę :D. Powiem wam, że czas rozglądać się za opracją na ten wzrok, bo zaczyna mnie to drażnić. Znalazłam cenę :D hmmm no torchę 2000-2500 za jedno oko. Ale leczą nawet astygmatyzm. Anabanana, ale ty jesteś z drugiego końca Polski. Np. na Podkarpaciu lipa. Ludzie się pozbywają zwyżek. Julka Mi tak ma Miki raz monetę złapał. Od tego czasu rozglądam się dookoła co się dzieje. Ale powiem ci, że zauważyłam, że faceci mniej przykładają do tego wagę. też chyba muszę zmienić na większe, ale to w przyszłym tygodniu, a też nie chciał innych tylko te płaskie.
  4. NASZE URODZONE MALUSZKI : NICK..............DP......WAGA.....DŁ.....IMIĘ....WAG A:6m....DŁ:6m Marzka............3.07.08......2840....50cm...Julka... kotkaaaa.........16.07.08.....2300/1960...Tomuś/Kubuś... naturalna_blondynka..22.07.08..2300..48cm...Natalia... Viola27............25.07.08.....3100....54cm...Vanessa.. . Karusia1978......26.07.08.....4020....57cm...Michalinka. .. anabanana198...29.07.08.....3530....57cm...Martynka... Julka...............30.07.08.....3550.....?????....????? ??... okokokoko.......1.08.08.......3900....57cm...Mikołaj...ok 10 kg....ok 76cm Magdulka_24.....7.08.08.......4000....57cm...Maja... Kurde_no.........8.08.08.......3700....54cm...Martynka.. . mmała.............9.08.08....... 2800....56cm...Zosia... Malir..............11.08.08.......3400....54cm...???...< br /> Moniś-27.........12.08.08.......3570....55cm...Konrad... flamasterka......13.08.08......3540....54cm...Oliwka...< br /> Pliszka............15.08.08.......3210....53cm...Michael a... dwie_kreseczki...15.08.08....3250....55cm...Bartuś... Gimelka..........17.08.08.......3500....55cm...Gracjan.. . LadyMia..........18.08.08.......2920....52cm...Emilka... ewitap............18.08.08.......3400....50cm...Víctor.. . esab...............19.08.08.......3325....56cm...Filip.. . brombabomba....20.08.08.....3340....51cm...Ivo... Szylusia...........24.08.08.......3680....55cm...Kornel. .. mama_dzidka....25.08.08.......3090....53cm...Liwia... eudaiomonia.....26.08.08......4060....60cm...Mikołaj...< br /> Gunia222.........30.08.08.......3750....56cm...Bartuś... ekino...............3.09.2008....3880....58cm...Blanka.. .
  5. Uwinęłm się dziewczyny w końcu. Miki chwilę spał, teraz się bawi. A ja zrobiłam co miałam zrobić. Jeszcze tylko pranie rozwiesić. Julka Miki też robi takie kupy. To normalne. Julka spróbuj cielęciny. Jakich smoczków używa mały, bo ja też chyba muszę zmienić. Ja Zabierzowa nie znam. Ale wiem, że jest tak jak Pliszka pisze, że większośc tych miejscowości dookoła Krakowa to prawie jak dzielnice willowe. A przyzwoita pensja :D. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :D. Nie umiem ci na to pytanie odpowiedzieć. Karusia, znam ten ból. Jak coś to jutro wpadne. LadyMia ja nie daję kleiku, bo Mikołajowi też nie pasuje. Naturalna mi powiedziano, że takie kupy to norma. Kurde no, jak tam zupa poszła? LolaMalutka, ja też :D Hehehe leży już kilka dni i nie mogę się za to zabrać a dzisiaj jeszcze zrobiłam ogromne pranie. Jeśli więc nie wyprasuje dzisiaj, to jutro będe miała dwa razy tyle :D. Anabanana wysięgników jest aż nadto już w kraju. Ludzie nie mają co z nimi robić. Ja daję mięso ze słoiczka, Gerber robi samego indyka. Także spróbuj. Ja też staram się dodawać różne warzywa. Królik Mikołajowi nie smakuje, mam mnóstwo zamrożonej zupy z królika i pójdzie się paść, chyba że z niej coś zrobię. Natomiast cielęcina mu pasuje.
  6. Mi się też nie chcialo. Ale jak już się pomalowałam :D to stwierdziłam, że idę :D. No i poszłam i wrócilam a mały śpi. Pewnie obudzi się na jedzenie o 14. Pranie się pierze. Zabrałam się za jakieś porządki póki on śpi, częśc rzeczy muszę już pakować. No i jestem tak z doskoku. A też mi się na te spacery nie chce chodzić. Niedługo będe miała ogródek to problem z głowy. Ale prawda taka, że nawet nie te spacery mnie wkurzają, tylko wnoszenie tego nieszczęsnego wózka po tych schodach itd. Bo spacerować lubię, a i okolice będe miała ładną. No i może od czasu do czasu towarzystwo.
  7. Justyśka, no to pierwsze koty za płoty :D. Chociaż powiem ci w tajemnicy, że nie raz płakałam jak wychodziłam z domu. A nie chcę wiedzieć, co będzie jak mały będzie płakał za mną jak ja będe wychodziła "Mama nie idź" o jejku już mi się chce płakać na tą myśl :D. Ale ogólnie nie jest źle :). Plisza na zewnątrz średnio ciepło :D. Nie no ciepło, ale chłodny wiart zawiewa :D. No to pocieszyłam cię Justyśka :D.
  8. Marzka, prawie wszystkie dziewczyny były chore. Karusia jest na etapie sprzedawania mieszkania i kupowania domu, dlatego praktycznie jej nie ma. Pliszka siedzi w Krakowie, w końcu :D. Julka zastanawia się nad zamieszkaniem w Krakowie. Kurde no własnie się przeprowadziła. _Chimerka_ też zaczyna pracę. Malir planuje przeprowadzkę do Nowej Zelandii, ma trochę problemów i kombinuje co by tu dalej zrobić. Bromba ostatnio rzuca świetnymi tekstami :D. Jejku jak którąś pominęłam to strasznie przepraszam :D Anabananana godzi sie z mężem co chwilę :D Ta to ma żywot :D (Słyszalyście, ze wg. badań sex po kłotniach jest najlepszy:D) Dzieciaki troszke niektóre chorowały, ale chyba już jest lepiej, dobrze się rozwijają, niektóre mają już trochę zebiszczy :D. Grzeczne wszystkie :D. Czasem tylko płaczą lub są marudne, albo wolą siedzieć u mamy na rękach ale ogólnie jest ok :). Wróciliśmy ze spaceru. Kupiłam mu te kaszki, bananową i gruszkowo jabłkową. Kupiłam też trochę składkinów dzisiaj zrobię chyba zapiekankę :D. ojjj tak taką mam ochotę. Miki dalej śpi, a ja mogę dopić kawę z rana. Nie płakał, spał całą drogę :). Ja używam teraz serii Lirene Design Your Style i jestem zadowolona. Ale następna seria jak to złużyję, to przerzucam się na coś z Dermiki. Jest rewelacyjna.
  9. Justyśka pomyśl sobie, że jest w dobrych rękach. Nic mu nie jest i na pewno super się bawią :). Minka ze Shreka to tak jak Plisza mówi :D. Zajmij się pracą, albo pogadaj z nami, to nie będziesz myśleć :). Z każdym dniem też będzie lepiej :).
  10. Próbowałam i bez śpiworka i z Naprawdę już nie wiem co robić. Nic spróbuję dzisiaj znowu bez śpiwora. Anabanana, mam kurtki, płaszczyki, kombinezony cienkie i grube. To zależy jakie wiązanie. Bo jak kieszonka, to cieniej na górę, czyli jakaś cieńsza bluza i kurtka. A jak podwójny X i jak mu wyciagam rączki to normalnie, bo i tak się nie spoci. Do tego ciepłe skarpety i buty na nogi.
  11. ale on mni widzi. Mam gondole przodem do siebie, spacerówke tak samo.
  12. Dramat. Źle w spacerówce, źle w gondoli. Już nie wiem co robić.
  13. TAk strasznie. Aż mi czasami wstyd. Jak śpi to śpi. A potem jak się obudzi to cyrki odstawia.
  14. Julka z tą gwarancją to zawsze się psuje zaraz po zakończeniu. My w sumie mieliśmy wyklepać, ale w tym czasie okazało się, ze opony z tamtego roku są nie do użytku (zimowe), trzeba było kupić. W tym czasie zepsuł się też akumulator trzeba było wymieniać, oraz tysiąc innych wydatków.
  15. Plisza pogoda taka paskudna, ale ponoć na zewnątrz jest miło. Ale mimo wszystko nie chce mi się okropnie. Poza tym muszę iść bo mam kupić Mikiemu kaszki, bo zostały nam tylko malinowe. Boję się jednak Mikołajowych, spacerowych cyrków. Powiem wam, że mam dość tego. Wrzask, pisk jak tylko sie obudzi. Popatrzy trochę. Nie wiem czy go w chustę nie wpakować, ale z drugiej nie chcę żeby się tak całkiem przyzwyczajał.
  16. Cześć dziewczyny. Wygońcie mnie na spacer :D. Jejku jak mi się nie chce samej iść. W ogóle po tych kilku dniach mam dość samotności. Mąż w pracy a ja sama siedzę :(. rano był w serwisie samochodowym i 250 zł nie nasze. Dramat z tymi cenami :D. Auto studnia bez dna. Jeszcze klepać trzeba bo jeszcze w październiku wjechał w nas facet i do teraz nie zrobiliśmy,b o nie było kiedy, a potem lakiernik był w szpitalu :D. Strasznie mi się nic nie chce, wszystko doprowadza mnie do szału. Jeszcze ten kolo za ścianą znowu wierci. Oszaleć, idzie.
  17. Może dokup mu do tego słuchawki bezprzewodowe :D.
  18. Ja też myślę, że nie ukręcisz, bo to naprawdę dobra muzyka i dobrze się tego słucha. A ja szukam niani znowu, może kogoś mi polecą, wolę taką osobę. No i muszę kupić sobie body pod sukienkę. Tylko k... nie mam jak iść przymierzyć. Bo z Mikim sama nie dam rady :(
  19. W sumie to dotyczy zup, a głównie z mięsem, bo jak są bez to w ostateczności zje :D. Mały wegetarianin. Bardzo lubi buraka. A ja mu dałam dzisiaj bobofruta z biszkoptem, był zachwycony :D. Nauczyłam go prawie robić PAPA zalapał, że się macha ręką jak machamy ręką i mówimy papa :D. On też zaczął machać :D. a raczej klepach ręką :D. Babcia dla mnie ma być babcią. Nie wyobrażam sobie jej jako opiekunki pełnoetatowej. Może to wynika z tego, że widzę jak to się odbywa u moich szwagierek, u mnie w rodzinie itd. Moja mama i tak jest czynna zawodowo. A dla niej to ma być przyjemność a nie obowiązek. Nawet jeśli bym mogła to Miki by poszedł do żłobka, a jak nie to niania. Nawet teraz jak będe jeździć jeszcze do Krakowa, to szukam niani.
  20. Jejku ja jak zwykle o tej porze mam czas :D. Jula stawki za mieszkania w KRK są od 1000 wzwyż teraz za wynajem. Ale prawda taka, że warunki za te ceny najczęsciej bardzo marne. Co do tego funta, to niby skoczyły, ale ile też ludzie zaoszczędzili na tych kredytach wczesniej. A prognozy słyszałam takie jak ty. Ostatnio nawet sie jakiś ekonomista na CNBS biznes wypowiadał. Gunia, szaleństwo. Sama bym poszła na taką imprezę, ale w sumie niedługo wesele. także też się wybawię. Deserki starczą na dłużej, jak dajesz jabłko. Dajesz wtedy pół słoiczka. Miki też moimi pluł, je mniej chętnie, ale daję mu konsekwentnie swoje. Ja wiem, dlaczego dzieci jedzą tak chętnie słoiczki, bo one są słodkie. Dla mnie aż za słodkie. Zwróćcie uwagę. Do każdego dodany jest sok z winogron. A co do mieszkania z rodzicami, też sobie tego nie wyobrażam. Już tyle lat z nimi nie mieszkam, owszem miesiąc sama jak mieszkałam przed porodem, ale potem nie. Nie wiem czworo ludzie doroslych pod jednym dachem to zdecydowanie za dużo. Ale mam też takie samo głupie podejście do babć zajmujących się wnukami na cały etat.
  21. ufff. Uwinęłam się z pracą mgr. A raczej z narzędziem badawczym :D. W kocu będe mogła oddać do szkoły. Kurcze, gorzej tylko, że nie mam pisma z uczelni. No ale nic. Jak coś to im załatwię. Kurde no nie doprawiam niczym, daję tylko masło. I nie gotuję mięsa razem z warzywami.
  22. ufff. Uwinęłam się z pracą mgr. A raczej z narzędziem badawczym :D. W kocu będe mogła oddać do szkoły. Kurcze, gorzej tylko, że nie mam pisma z uczelni. No ale nic. Jak coś to im załatwię. Kurde no nie doprawiam niczym, daję tylko masło. I nie gotuję mięsa razem z warzywami.
  23. _Chimerka_ bo taka prawda, że te mieszkania w normalnych cenach niestety są w większości w opłakanym stanie. Ojjj naoglądałam się mieszkań i wiem, co mówią też moi znajomi którzy np. teraz niedawno szukali. A właściciele za nic życzą sobie horrendalne kwoty.
  24. Viola próbuj. Może daj małej butelkę żeby sama potrzymała. Łyżeczkę, żeby sama majstrowała coś w misce, U nas to działa. Butelką soczki Miki pije już sam, a łyżeczką sam macha w misce i zjada to co ja mu daję, czasem sam coś też trafi. Kurde no, no to gratuluję jednego wielkiego :D. Zobaczymy co u mnie będzie na nowym :D. Powiem ci, że odkąd sama gotuję zupki, to się mniej stresuje. Tak mnie wkurzało podgrzewanie ich, nie mówiąc już o kasie jaką wydawałam na nie. Oczywiście zawsze mam troche w zapasie. Ale za 4 zł, tyle ile kosztuje słoiczek, to zupki można na tydzień zrobić. To jest kg ziemniaków kg marchwi, piertuszki.
  25. Chimerka, Miki lubi najbardziej jabłkową i brzoskwiniową. Dla mnie rządzi bananowa :D. Kupuję i w sumie ja zjadam z mężem :D A mały zajada się innymi smakami :D. A do uczenia chyba trzeba mieć jeszcze kursy pedagogiczne chyba? LadyMia ja też na Hucie wynajmuje. Ale powiem wam, że teraz już nie ma takich różnic. Wynajmowałam też kawalerkę przy Placu Inwalidów, to praktycznie ścisłe centrum i płaciłam za nia około 1000 zł z mediami, a na Hucie kosztowała tyle samo. Chociaż przyznam się, że ceny strasznie się zmieniły. Ja w sumie w tym mieszkaniu 4 lata ponad już mieszkam. Fakt warunki nie są może jakieś super, ale jak ogolądałam mieszkania i widziałam co mi oferowali, to dramat. To mieszkanie to i tak był luksus. Byliśmu umówieni z mężem na oglądanie mieszkania, wysiedliśmy sobie na przystanku, idziemy idziemy, Kraków się juz praiwe skończył. W końcu po jakiś 45 minutach doszliśmy. Pan nas miło powitał zaprasza do oglądania mieszkania. Ja idę w stronę domu a on do mnie, nie nie to nie tutaj. I wyobraźcie sobie że wprowadził nas do mieszkania, które było przerobione z zavbudowań gospodarczych, stodoła, obora czy inne coś. Zimno jak fix, mimo, że na zewnątrz było ze 30 stopni, śmierdzi grzybem jakies rozsypujące się meble:D Dramat. A wiecie jak brzmiało ogłoszenie? "NOWE ŚWIEŻO WYREMONTOWANE MIESZKANIE Z 2002 ROKU, PIEKNIE UMEBLOWANE, NIEDALEKO OD CENTRUM" itd :D.
×