Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

okokokokokokoko

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez okokokokokokoko

  1. Jula jak bym miała wybierać, a mogłam to zdecydowanie nie mieszkanie. Ja ci powiem, że przez tyle lat, brakowało mi ogródka, nawet malutkiego. Tarasu, miejsca na grilla ze znajomymi itd. Poza tym czasem sąsiad zaleje, ten z góry, sąsiadka kłóci się z mężem, lub syn sąsiadów robi bibę, bo starzy wyjechali. Poza tym jakiś większy komfort. Mimo koszenia trawy, pielenia itd. masz miejsce gdzie dziecko będzie mogło się bezpiecznie wyszaleć, a nie w parku na blokowisku, gdzie pieski sr... Będziesz spokojna, że nic mu nie będzie itd. Poza tym własny kąt. Zdecydowanie dom.
  2. Patrzcie moje początki na kafe :D Stąd się chyba mój nick wziął :D http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3321169
  3. Chimerka mi się też tak kojażył z Esperalem :D. To w sumie dość nowy lek, dają go zanim spróbują antybiotyków. Powiem ci, że bardzo skueczny. Natomiast Smecta to na biegunkę :D.
  4. Yennefer, mam nadzieję, że takie zamiłowanie do dziwnych smaków, nie doprowadzi do niczego złego ;) No niestety, ja ci powiem, ze boję się tego jak Miki zacznie dorastać i uciekać. Na razie cieszę się, że jest mały :). A potem hmmm będe czekać aż mi powie \"ty to się na niczym nie znasz\", albo jeszcze inne miłe rzeczy :). Reklama Allegro jest mega. Nie widzialam tak dobrej reklamy. Bardzo mi się podoba. Taka teściowa hehehehe :D. Moja jak zwykle mnie wk... no ale co zrobić. Już nawet się nic nie chce odzywać. Zwykła kobietka hehehe, dobrze że ja tego problemu nie mam :) A ja wam powiem, że moje dziecie nadal odmawia jedzenia mięsa. Żółtko też nie bardzo. Grrrr, jedyne co w ostateczności wciągnie to indyk z Gerbera. Miki zasnął. Terrorysta mały :D. Jobla chyba dostanę z nim. Cały czas ze mną, wszystlo ze mną. :D.
  5. Ja dopiero dojechałam do Krakowa. Hehe paskudna droga, strasznie padało, do tego mgła :). Miki oczywiście przespał. Wiecie co jakaś dziwna ta świadomość, że to ostatni już raz wracałam do mieszkania w Krakowie. Już tylko 3 tygodnie i się wyprowadzam w końcu do siebie. W końcu na swoim, rozpocznie się remont pełną parą i od kwietnia zapraszam na parapetówkę :). Dziwne, tyle miesięcy na to czekałam, w sumie już kilka lat, jak już byłam w ciąży, to coraz trudniej było mi wracać tutaj, bo nie chciałam, bo miałam dość jeżdzenia, tęsknienia do rodziny itd. Ja to jednak rodzinna bestia jestem. Nie potrafiłabym wyjechać daleko. Moja mama najlepsza przyjaciółka, z tatą też ekstra kontakt, mój brat, kuzynki, rodzinka. Nie wiem jakąś taką w sumie dobrą mam tą rodzinę :). UDała mi się :). A mąż w końcu będzie miał bliżej do swoich :). Zobaczymy jak mi pójdzie obrona, teraz jeszcze te ankiety, te sprawy. Karusia i reszta. Musimy się jeszcze obowiązkowo spotkać zanim wyjadę. Bo potem to jak? Mąż już się stresuje szukaniem nowej roboty. Nie dziwie mu się. Juz porozsyłał trochę CV, o tyle lipa, że trudno mu teraz się urwać i pojechać na rozmowę, ale myślę, że wszystko jest do dogrania. Sierpnióweczka 2007, dzięki bo w sumie to śmieszna forma :D. Już się bałam, że sąsiad mi podkrada krem dla dziecka i smaruje swoje zmarszczki, albo sąsiadka kradnie próbki mleka i daje swojemu kotu :D. Żartuje, ale jestem podejżliwa, bo nie raz dostawałam listy, paczki bez części zawartości. Yennyfer to wracaj kochana do zdrowia, bo coś to grypisko okropne. I żeby syna nie złapało, bo aż szkoda żeby ferie zapaprane były. Kiedy w ogóle zaczyna ferie? Karusia, ty to nawet już pizdnij tym na dzień i się spotkaj ze mną w końcu :D Bo ci te książki musze oddać i dla siostry przekazać coś :D. A co do Miśki i jej siedzenia, od początku zdolna bestia z niej była, także wiadoma sprawa :D. Anabananana to skoro mąż i ojciec w domu to nie pisz. Korzystaj z jego obecności no i oczywiście wykorzystaj jego samego :D Kaszkę manną jak robisz? Plisza nie zarazisz, daj jej codziennie 5 kropli Cebion, nie chuchaj na nią :) i tyle. A jak coś to kup sobie maseczkę w aptece i po sprawie :). Mieszkań w Krakowie nie opłaca się kupować, za te ceny spokojnie wybudujesz dom i kupisz działkę kawałek od Krk. Na Hucie mieszkania są w granicach 6 tyś za metr już prawie dwa lata. Kurde no, no to pięknie, że już niedługo na swoim, tak jak my. Życzę łatwej przeprowadzki :). Karola86 wypełniałam w szpitalu kilka ankiet i dostaje teraz jakieś słoiczki, śliniczaki, łyżeczki i inne duperele. W sumie wypełniłam, bo dziewczyny wypełniały. Jakoś i tak nie używam, ani nie czytam tych materiałów reklamowych. Słoiczki tylko złuzyłam. Nic ciekawego. O sorry pomijając puszkę Bebilon na noc, tyle że nie używam bebilonu. Bromba, taaak mój tato, widzę niezła pamięć. Ale nie tylko do niego to słyszałam. Różne osoby już mi mówiły o tym. Nie wiem nie jestem dzieckiem komunizmu, bo ponoć z tym to się wiąże :D. Ale fakt, ponoć herbata z prądem najlepsza na choroby :D. Julka grzyba zwalczysz specjalnymi farbami, bez problemu ponoć. Wyczyścić, zedrzeć starą farbę do cegły, zaprawić czy co tam specjalnym czymś, do tego farba przeciwko grzybowi i luz. Miki uwielbia syropy i takie tam. Jest ogromnym fanem paskudnego w smaku Eurespalu, nie dość że śmierdzi jakimiś paskudnymi ziołami to gorzkie jest jak cholera, ale Mikołaj to uwielbia. Tak samo Smecta, która wg. mnie smakuje jak zaprawa murarska, jest doskonała. Natomiast nie lubi zupek, mięsa i innych. Czyżby kolejny Andrew Zimmerman nam rósł :D. Jakbyście oglądały kiedyś Niecodzienne rarytasy, to nie zdzwicie się jak kolejnego robala będzie wsuwał Mikołaj ... Ciemiączko ma teraz około 1cmx1cm ale przy urodzeniu miał 1,5x1,5 Miki już któryś dzień jest maruder na potęge. Nie wiem jak sobie z nim dam radę. Jakoś będzie trzeba. Niech mu w końcu wylezą te zęby. A oprócz tego od jakiegoś czasu mam strajk wózkowy. I w sumie nie wiem co robić. Jak śpi to jest ok, ale jak się budzi to jest wrzask jakby go ze skróry obdzierali, a ma on donośny głosik. Także aż się ludzie patrzą. I powiem wam, że nie wiem. I w spacerówce i w gondoli. Dramat jakiś dla niego straszny. Znowu się spisałam. No ale dwa dni ciszy, albo jeden :D. Sama już nie wiem. Pozdrawiam i powrotu do zdrowia wszystkim życzę. Ja teraz na odporność zaczęłam popijać sok z aloesu :). Zobaczymy jak zadziała :).
  6. Miki się nie przewracał wcale. Tak sobie myślałam, że pewnie już się nie będzie turolał. Ale od jakiegoś czasu przewracanie się na bok, nawet na śpiocha nie robiło problemów, a dzisiaj sie przeturlał :D.
  7. Chimerka, on się dopiero dzisiaj przewrócił pierwszy raz :D. Wcześniej raz udało mi się z brzuszka na plecy. A dzisiaj dopiero z pleców na brzuszek i tak świadomie z brzuszka na plecy, ale załapał w mig i turlał się po całej podłodze. Sikorka, to mozliwe, chociaż ja tam PP nie wierzę.
  8. Hehehehe, kiedyś to też już zauważyłam :D. Córa widzę spostrzegawcza :D. A wiesz, co własnie się o to samo chciałam zapytać. Bo tez dostałam bez koperty, napisane długopisem tylko dane, typu numer mieszkania i wrzucone do skrzynki. Zastanawiałam się czy nie było do tego jakiegoś dodatku.
  9. Elis powodzenia. Sikorka ja też dostałam próbkę Enfamilu i do tego ta ulotka. A dziewczyny czy dostałyście już gazetę Twój Maluszek?
  10. Kurde no, mus się też przyda. Skoro chciałaś jogurt, to mogłaś kupić deser Gerbera, albo Bobovity z jogurtem.
  11. Wszystkie chore czy co? Ja zaraziłam z Mikim wszystkich dookoła :D. Hehehe cała rodzina chora. Niezły wirus. No ale co zrobić. Dziewczyny musze się pochwalić, ze moje dziecię dzisiaj się przeturlało z pleców na brzuch i spowrotem. A jak tylko opanował sprawę, to turla się na wszystkie strony świata :D. Sposób na przemieszczanie się. Może w porównaniu z waszymi dzieciakami to późno. No ale grunt, że się w końcu chłopak zdecydował :D. No i druga rzecz. Zamknęłam sesję, ze wszystkimi wynikami pozytywnymi :D. W tym semestrze poszło całkiem nieźle :D.;
  12. Ja pitole laski, znowu jestem chora. Miki miał biegunki, ja grypa żołądkowa, gorączka, te sprawyl. Ledwo żyję. Nie bardzo wiem, jaki mam porządek zrobić w tej tabelce? Przepraszam, ale jestem przytrzymana trochę. U nas zębów nadal brak, a Miki skończył wczoraj pół roku. Ale ten czas zapitala. Zostałam u rodziców, bo przecież nie dałabym rady sama, dopiero teraz się trochę podniosłam, a tak to nie mogłam się rano z łóżka podnieść. Dramat, zaczyam brać coś na uodpornienie, bo mi chyba odporność po ciaży spradła. Nigdy tak nie chorowałam. Koszmar.
  13. Cześc laski. Hahaha dziewczyny, ja też jestem na etapie wybierania kuchni :D. Wybrałam fronty w kolorze gorzkiej czekolady, jakieś takie drewnopodobne, a blady w kolorze waniliowym. Górnych szafek będe miała dwie waniliowe, w kolorze blatu. Na dole same szuflady. Zmywarka, lodówka w zabudowę, reszta strebrna. Coś dzisiaj jestem nie w sosie. Mam cały czas na coś ochotę. Do tego cały czas sioę o coś martwię. Chyba zabiorę się za czytanie książki.
  14. Yennefer, no to powrotu do zdrowia. Ja już w Rzeszowie. Dzisiaj Mikiemu tak "smakowała" zupa, że aż się porzygał :D. Boskie to moje dziecię jest. A je tak: 8 rano śniadanie 180 ml mleka 11 kaszka ryżowa 150 ml 14 mleko 150 ml 17 warzywa około 150-180 ml 21 mleko 180 ml Pomiędzy 14-20 zjada jeszcze jabłko samo albo z dodatkieminnych owoców, których nie traktuję jako danie.
  15. Jeszcze nie, ale chyba trzeba bedzie zaczac
  16. czyli cena podobna jak na Allegro. Na Allegro za 3 wkłady 75 zł.
  17. I pochwalę się wam dziewczyny, że w końcu zapięłam się w spodnie sprzed ciąży. Jeszcze 3-4 kg mi zostało i zwis, ale się zapinam :D. Jaka ja jestem z siebie dumna, i humor od razu lepszy :D.
  18. Ale cisza :D. Ja zaraz zabieram się za pakowanie. Muszę pozbierać ciuchy, tak mi się nie chce, że szok. Nienawidzę tego pakowania i rozpakowywania. Dramat. Miki ma coś znowu z brzuszkiem. Już mogły by mu wyjść te zęby, to by chłopak miał w końcu spokój. A tu czasami biegunki, dziąsła opuchnięte. Biedak mały. Bromba, w końcu się odezwałaś :P Częściej prosimy :D. Dziewczyny mam pytanie. Ojjj bawić się, mam pacynki pokazuję mu, ma dużo zabawek. Kładziemy się na kocu i pokazuje, on patrzy, próuje łapać, śpiewam mu, tańczę z nim, rozmawiam, pokazuje mu np język a on próbuje naśladowac, tak samo z dźwiękami. Pokazuje mu ksiażeczki, on ogląda. Daję mu w dłoń różne przedmioty, i ciepłe i zimne, z różnymi fakturami. Ojjj jakieś wierszyki recytuje i np. trlam go wtedy na boki, albo łaskoczę. Polecam książkę zabawy z niemowlętami albo: http://www.osesek.pl/index.php?option=com_content&view=category&layout=blog&id=56&Itemid=145 lub: http://dzidziusiowo.pl/wychowanie/jak-sie-bawic-z-niemowlakiem.html Pliszka mam nadzieję :D. Julka ty to masz szczęście :D. Mój się spisał dwa dni temu, ale nadal mam dzięki temu dobry humor. Ja muszę dokupić wkłady, powiedz mi ile w sklepie kosztują? Bo jak na razie to mam wsadzony jeden, ta dziewczyna od której odkupiłam ten kosz dała mi jeden :D. A jogurcik nie wiem gdzie kupię, od kilku dni poluję i nie ma. Najwyżej dam mu słoiczek z jogurtem. A w niedzielę zupę pomidorową. Musze tylko wziąć pomidory od babci :D. Ja parasolkę wzięłam tańszą. Bo po piererwsze, to mam spacerówke, po drugie, mam nadzieję, że Miki szybko będzie chodził sam bez wózka, mam chustę, także w sumie nie trzeba było mi coś mega. W sumie w razie czego jak się moja spacerówka nie sprawdzi, to kupię lepszą parasolkę, własnie wtedy chyba tego maclarena. W ogóle muszę Mikiego przesadzić już do spacerówki, bo nie chce spać na spacerach, a jak ma podniesione oparcie to czasem chce się bardziej podnosić i boję się, że wypadnie. A w spacerówce jednak ma pasy. Miki śpi a ja w końcu piję kawę :)
  19. Jula to dlatego. One nie są mniejsze a mają zapach. Własnie te od 0-6 są dla dzieci karmionych tylko mlekiem, czyli kupa nie śmierdzi, te od 6 wzwyż są dla dzieci karmionych już innymi pokarmami :D.
  20. Ja Mikiego od przyszłego tygodnia chyba do spacerówki przesadzę, zmienię gondolę na spacerówkę, bo mam wrażenie, że on już nawet nie chce spać w wózku. A mam rozkładany na płasko także luz. A może masz wkłady złe. Masz te powyżej 6 miesiąca? Miki też wali takie śmierdziuchy, że hmmm... :D
  21. Cześć laseczki. Dziewczyny dziękuje za miłe popołudnie. Naturalna, własnie zastanawiam się nad tym fotelikiem do karmienia. A widzę, że dodają do niego zabawkę, jak ją widzę, to mam uśniech na twarzy, bo Miki tak okropnie krzyczy jak ją widzi :D. Strasznie się jej boi :D. Fajne to łóżeczko :D. Ja mam inne turystyczne, takie zwykłe no i fotelik cena też wysoka. Ehhhh. Julka, widzisz :D Ja też ten jogurcik chcialam, ale ich nie było i kupiłam tylko słoiczki z jogurtem. A powiem wam, że ten śmietnik jest superrrrrr. Dostałam dzisiaj. :D A raczej mąż odebrał, bo to było do odebrania w Krk. Jutro jedziemy do moich rodziców. Musze się zaraz zacząć pakować. Ehhh nie chce mi się. Ogólnie powiem wam, że czasem ceny artykułów dziecięcych mnie powalają. Czasami to aż nie mogę patrzeć. Ja Julka spacerówkę mam zwykłą. Mc. Laren bardzo mi się podobał. Ale niestety cena trochę za wysoka jak na wózek, taki tylko do samochodu na wyjazdy. Także kupiłam zwykłą parasolkę. To znaczy taką normalną. Pokazdywałam wam :D.
  22. jakbym była spóxniona to zaczekajcie, albo idzcie na kawę i wy,ślijcie mi ska, Ale raczje b ęde o czasie. Sory tak szyhbko piszę, wiec z błędami.
  23. jakbym była spóxniona to zaczekajcie, albo idzcie na kawę i wy,ślijcie mi ska, Ale raczje b ęde o czasie. Sory tak szyhbko piszę, wiec z błędami.
  24. Kochane, ja nie wiem gdzie dobra kawa. Ja piję zawsze w Coffe Heaven, PliszA powinnaś znać. O 16 pod fontanną? Może być? Ale żeby nie było na mnie jak będzie niedobra :D. Lecę na uczelnię na wpisy. Odezwę się po 12 :D.
  25. Ja Juluś piszę o jogurtach dla dzieci. Np. Nestle robi Misiowy jogurcik, po 6 miesiącu. A ogólnie mówię o słoiczkach z jogurtami po 6 miesiącu :). Spoko, ja też nie mówię o takim normalnym :D.
×