okokokokokokoko
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez okokokokokokoko
-
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
okokokokokokoko odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja pitole laseczki, ale tematy :D. A mnie nie było. Ja mam i taki i taki na dodatek wielokrotny. Nie narzekam :D. Hehehehehe. Ja już jestem w Rzeszowie, wracaliśmy wczoraj poonad 5 godzin dramat, 160 km. No ale zima zaskoczyła kierowców. Mąż w sumie jechał, 2 godziny z pracy do domu, Kraków stanął w miejscu. A w ogóle mam problem, bo w Rzeszowie w Triumphah uważają, że kobiety noszą rozmiar max do 42. Będe obdzwaniać Lublin, bo muszę mamie kupić jeszcze prezent. Może będzie gdzieś. A jak nie to jakaś inna firma. Znacie jakąś dobrą firmę bieliznianą. Ja jeszcze kombinuję, może Fellina. Nie wiem. A zaraz się ubieram i wyskakuję na manicure i do fryzjerki. Zobaczymy co zrobię, ale ścinam na króko. -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
okokokokokokoko odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hehehe ten koleś jest mega :D. Posłuchajcie tego: http://pl.youtube.com/watch?v=65raCbW5WkU -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
okokokokokokoko odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja nie wiem o co chodziło. Dramat. Hehehe, ale dobrze że mam już wojego. A tak zmieniając temat to zjadłabym coś ekstra. NAjlepiej coś ze świezym ogórkiem i serem. -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
okokokokokokoko odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No ja tak się spotykałam z takim kolesiem w LO, no i skończyło się słabo dla obojga. Potem poznałam tego co nie wiedział co do czego. Nałogowy kłamca i mitoman :D. Rozstaliśmy się po kolejnej rewelacji na temat jego śmiertelnej choroby, a raczej jej leczenia:D, która okazała się wyjazdami na narty. No a następny to był jakiś dramat. Poznałam go na studiach, hmmm taki luzak. No i skończyło się dla mnie fatalnie. Dobrze, że poznałam swojego męża, bo nie wiem gdzie bym była i co bym robiła teraz. Mogłoby mnie już nie być. Na szczęście. A mój mąż anioł. I on mi dopiero pokazał co i jak, co do czego :). A raczej pokazał mi jak się dba o kobietę. -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
okokokokokokoko odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pierwszego kochałam taką szczenięcą miłością, wspominam go z rozżewnieniem. Chociaż nie wiem co w nim widziałam :D Drugiego hmmm oddałabym za niego wszystko wtedy a on oddałby mnie za paczkę fajek, albo za flaszkę wódki. A najpierw by mnie wycyckał ze wszystkiego i zniszczył psychikę. Hmmm Ja to miałam talent do debilnych związków. Teraz to mi głupio. Wy tak tradycyjnie, a ja to wyszłam na jakiegos.... -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
okokokokokokoko odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Anabanana dobranoc. Magdluka, no ja niestety a może stety miałam dwóch facetów przed mężem. -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
okokokokokokoko odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mi się też ten kawałek podoba :D. -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
okokokokokokoko odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Anabanana no nie wiem, ja w sumie wiedziałam co i jak ale poprzedni faceci to były jakieś du... Po tym jak było im dobrze, odwracali się i szli spać. To znaczy jeden a drugi chyba nie wiedział co się robi tym no :D -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
okokokokokokoko odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A ja nic a nic przez długi czas. Hmmmm prawie 2 lata. No ale potem jak się zaczęło to mmmmm. Chyba trzeba było spotkać tego właściwego faceta. A po porodzie no ja nie wiem. Straszyli mnie wiadrem, a tu taka miła niespodzianka :D. Anabananana, hahahahaha moi sąsiedzi też by wychodzili gdyby nie fakt, że to jest 2 w nocy najczęsciej, bo wcześniej nie ma czasu. No i też niestety bardzo rzadko. -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
okokokokokokoko odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Anabananana może do jakiegoś hoteliku podskocz, albo koleżanki. Albo nawet mamy :D. Hahaha ja po porodzie też mam coś nie tak. Orgazmy jakich mało :D. Kilka w ciągu jednego razu :D. Rewelacja. Jak dla mnie może tak zostać. Mąż też nie narzeka. Ja w ogóle bardzo długo nie miałam orgazmów w trakcie seksu. Dopiero z moim mężem zaczęłam mieć, ale żeby aż tak :D. -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
okokokokokokoko odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Anabanana to niech mu się wydaje, ze to on zdecydował :D. Poznaj techniki manipulacji. Julka hehehehe, ja myślałam, że łóżko :D. Ja z tym problemu nie mam :D. Hahahaha Uwielbiam was :D. -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
okokokokokokoko odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja ci Julka powiem, że my krzyczymy a raczej ja. Ale ja jestem taki typ. I tak już się wyciszyłam, a przy Mikim to już w ogóle. Ale też rozmawiamy, rozmawiamy, wałkujemy czasem aż do obrzygania, ale do porozumienia. A co do sexu :D Zawsze można na podłodze :D. Chyba, że nie chodzi o skrzypiące łóżko :D. -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
okokokokokokoko odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Anabanana nasze dziecię budzi się już chyba 5 dzisaj. Wypada smoczek t się budzi i tak od jakiegoś czasu. Koszmar. Myślę, że z mężem się dogadaci. Ja też tak jak przez mgłę co to sex :D. Kurcze libido ogromne, ale nie ma czasu. -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
okokokokokokoko odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dobra laski, poszło. Napisałam Anabanana uszy do góry. Ja ci mogę pomóc w ankiecie :D Hehehe. -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
okokokokokokoko odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pomarańczka :D Ja się zaopatrzyłam we wszystkie leki w formie w syropie :D. Hehehehe :D Raz tylko paracetamol usiłowaliśmy zaaplikować. Udało się po 15 minutach :D. Każde z nas się bało :D. Julka, nie wyobrażam, własnie siedzę z Pomarańczką na topiku a propo :D. U nas tak jest, niestety. A co inne to złe. Na co moda to cacy, a co odchodzi to stępić, zniszczyć. Dziewczyny ja wam współczuję trzymam kciuki żeby to szybko minęło. Dziewczyny ale ja się męcze dzisiaj z tym narzędziem badawczy, :D. -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
okokokokokokoko odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ja czopków aplikować nie potrafię. Poza tym ja w takiej sytuacji dałam koperek z rumiankiem, ale nie takie z pudełeczka w granulkach tylko z saszetki zaparzałam bez cukru. W proporcji 1 rumianku 3 koperku. Karusia, no co ty. U nas też jakieś dramaty, mały w nocy budzi się z wrzaskiem, smoczko uzależnił się, do tego nie chce zasypiać. Może to ten skok rozwojowy. W dzień pośpi pół godziny i tyle. Do tego nie chce jeść warzyw :D. Zwalczyłam ją tą olejuszką :D. Luz mam nadzieję, ze nie wróci. Jak będzie wracać, to też mama coś mówiła o badaniach pod kątem alergii. Mój brat miał straszną ciemieniuchę chyba ponoć do 7 miesiąca, jak nie dłużej. Jest strasznym alergikiem. -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
okokokokokokoko odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Taka sobie mama, dziecko które jest karmione piersią może nie robić kupy nawet do dwóch tygodni. Jeśli nie ma żadnych objawów typu ból brzuszka, bardzo męczące gazy to raczej bym się nie martwiła. Możesz dać odrobinę rumianku, działa rozluźniająco. Chociaż nie polecam bo jest to silny alergen. Natomiast inne sposoby, nie polecam. Jak się martwisz to śmigaj do lekarza, on może coś doradzi. -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
okokokokokokoko odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Karusia nic się nie dzieje. Tą Ewangelię wg Judasza kupiłam mężowi na Mikołaja :D Też chyba jeszcze nie zdążył zacząć czytać. A co to się dzieje z Miśką, ze tak szaleje? A ja się właśnie zbulwersowałam na topiku o nagonce na mamy karmiące butlą. -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
okokokokokokoko odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Magdulka ja jestem. Piszę właśnie pracę a raczej tworzę test zdań niedokończonych i poprawiam swój kwestionariusz wywiadu :D. Także mogę ci potowarzyszyć. Nic się nie martw, ja pisze o takich samych drobiazgach :D. Czekałam na męża, on już przejął Mikiego a ja się mogę zabrać do roboty. Głowa mnie boli kolejny dzień z rzędu. Koszmar. Poza tym przeżyłam zakrztuszenie się małego. Durna baba, zamiast słuchać samej siebie, to poczytałam stronę Aventu, poczytałam wypowiedzi kilku specjalistów i zwykłych ludzi. Podałam małemu niekapek. Ale że moje dziecie jest pojętne w mig chwyciło o co chodzi, a że piło łapczywie i ciagnęło tak samo, to się zakrztusiło. Mało zawału nie dostałam. Ale wszystko się dobrze skończyło. Pewnie jakby to nie był płyn to by tak łatwo nie poszło :D. -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
okokokokokokoko odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gunia ja się nie boję. Myślę, że nie ma co wykraczać tak do przodu i nastawiać się, że coś się stanie. Tak samo można było się bać 2000, 2012. Jackowski to jest ten łysy koleś? -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
okokokokokokoko odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Czytajcie. Szok. http://wiadomosci.onet.pl/1883166,16,item.html -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
okokokokokokoko odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dzisiaj strzelialiśmy rano fotki w stroju Mikołaja :D. A na 01.11 miał strój dyni. Możecie sobie to zdjęcie zobacyć u mojego męża na nk. :D -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
okokokokokokoko odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No nasza rodzina jest non stop zasypywana zdjęciami. Mój mąż robi zdjęcia, także taki prezent mają co chwilę :D. Za to my wczoraj wybraliśmy, po 3 dniach walki, 1200 zdjęć. Ale około 100 to jest tak jakby wsadzone 6 małych 5x5, więć dodatkowo trzeba je porozcinać i wychodzi w sumiejakieś 600 takich malutkich :D. Dramat jak policzyliśmy ile nam przyjdzie za to zapłacić, dobrze że mąż ma ogromne zniżki w znajomym salonie foto, bo byśmy chyba fortunę wydali. Do tego jeszcze trzeba kupić 3 albumy wklejane :D. Ładny prezent gwiazdkowy zrobiliśmy sobie :D Będe miała zajęcie na tą przerwę świateczną. Mąż ma 2 tygodnie wolnego, także ja mam też dwa tgodnie relaksu :D U mnie też się jakoś nie chce samo sprzątnąć. Wczoraj ogarnęłam pół mieszkania, zostało mi jeszcze pół. Nadal liczę, ze wpadną do mnie jakieś pomocne krasnale i zrobią to za mnie. jeszcze do tego urwała mi się nóżka od pralki i z praniem musze poczekać na męża. -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
okokokokokokoko odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nie dostałam. Dostałam tylko słoiczek z dynią, łyżeczkę, hrebatkę i list. To tyle. Nic nie chcę za mleko. :D Mi się ono nie przyda, a szkoda żeby się zmarnowało :). Wyślij swój adres na maila to ci prześlę zaraz po świętach, albo jeszcze przed :). -
Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008
okokokokokokoko odpisał okokokokokokoko na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No i kolejny dzień walczymy z ciemnieniuchą. Jasny kiciuś, myślałam, że to męczy dzieci do 3 miesiąca. A tu mój Miki ma od kilku dni. Ale kupiłam Olejuszkę ze Skarbu Matki i zobaczymy. Wiecie co on jest chyba fanem literatury :D. Heheh żartuje, ale moje dziecię ożywia się w księgarniach tak jak nigdzie indziej, gada, piszczy, macha rękami :D No rewelacja. Kilka książek posiada, codziennie je ogląda :D. Wczoraj nawet mu kupiłam z miękkimi rogami takimi z pianki, bo czasem kończyło się płaczem, jak się uderzył :D Poza tym tato codziennie wieczorem czyta jakąś książkę :D Dobre zwyczaje wyrabiamy :D. Doczytałam się też, że już powinno się dziecku mówić, że czegoś nie wolno :D A raczej np. jak mnie szczypie, ciągnie za włosy, żeby wziąć delikatnie łapkę i powiedzieć, że to boli i nie wolno tak robić. Lol psycholodzy dziecięcy co rusz coś wymyślają :D. A poza tym gaduliński jest od kilku dni tak że hoho, no i naumiał się uderzać łapką w coś. Także ogląda coś i uderze w to ręką :D. Ale turlać nadal mu się nie chce. Leży i płacze, a raczej marudzi sprawdza czy go przewróce :D.