Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

okokokokokokoko

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez okokokokokokoko

  1. Zdecydowanie są wygodniejsze. Mikołaj też nie chce leżeć w foteliku. Ma mało miejsca itd. A w leżaczku lubi siedzieć :).
  2. A jaki ten leżaczek chcesz kupić?
  3. Ja mam łóżeczko turystyczne i zwykłe. Zobaczę jak będzie wyglądało spanie w turystycznym jak Miki będzie większy. Poza tym za każdym razem jak jadę muszę kombinować co na wierzch, zamiast materacyka. Bo stacjonarnie w Rzeszowie mam materac normalny.
  4. Mmała, muszę. Teraz moja kolej :D. A leżaczek, nie wiem jaki chcesz, ale ja mam nowy za 140 zł. I jestem bardzo zadowolona, szczególnie że posłuży nam dłużej, bo jest do 18 kg. Sprawdzone :).
  5. Julka ja jestem, czekam aż się pranie skończy i zabieram się za sprzątanie łazienki. Na razie wysprzątałam część, została mi jeszcze łazienka i duży pokój. Ale za to jutro góra prasowania. Mały wykąpany, uśpiony a ja padam na pysk. Jakoś tak dzisiaj mi się chce spać. Do tego boli że tak powiem między nogami. Ehhhh mam nadzieję, że to z czasem przejdzie. Miałam coś napisać na piątek na mgr, ale chyba nie dam rady. No nic spróbuje. Na razie rozpaczam nad samotnym weekendem. Niestety. :(.
  6. Cześć :) Jejku Mikołaj zjada średnio co 3 godziny po 150 ml. W nocy już nie budzi się na jedzenie. :). Ale czasem zje 120 a czasem ma ochotę na 180 albo i więcej. Nie wiem o co chodzi, ale chce mi się tak koszmarnie spać. Zaraz zabieram się za sprzątanie, bo mam już taki syf, że bajka.
  7. Teoretycznie nie są straszne, ale odra może mieć ogromne powikłania, tak samo świnka i różyczka. Nas na odrę szczepiono. Różyczkę również. Nie wiem jak ze świnką. Na świnkę nie chorowałam, różyczkę przeszłam bardzo łagodnie, odra nieprzechorowana.
  8. Co do MMR mówiła żeby szczepić, nie pytałam ile razy, ale mogę dopytać. Wiesz prawda taka, że co lekarz to opinia. A ja wprowadzę poprawkę 14 cm urósł :D
  9. Chyba tak, mogę dopytać. Moja mama mówiła jeszcze o tej drugiej szczepionce, ponoć też jest ok. Julka Mikołaj w 3 miesiące przytył 3 kg, od wagi urodzeniowej i urósł 13 cm :). Także podobnie :).
  10. Anabananana, właśnie powiedziałam na co zmienić Euvax.
  11. Ja się jeszcze pomaluję, spakuję. A teraz dopijam kawę, bo Mikołaj zasnął :).
  12. Miki ma 71 cm, przynajmniej tyle miał dwa tygodnie temu na szczepieniu. Ciuszki na 62 zaczynają być powoli małe :). ubieramy więc coraz częściej 68. Ale przybiera na wadze prawidłowo, tak jak powinien względem swojej wagi urodzeniowej :).
  13. Engerix to zamiennik Euvaxu :D. Karusia gotowa jesteś :D? Julka tak to od śliny, może też być od smoczka :)
  14. Hejka dziewczyny. Dla tych co karmią sztucznym. Powiem wam co dostałam od Bebilonu :). TO powinno rozwiać wiątpliwości kiedy przejść na mleko następne. Napisane tam jest coś podobnego o czym mówiłam, a dokładnie, że niemowlęta karmione sztucznie przechodzą normalnie w 4 miesiącu, natomiast niemowlęta karmione naturalnie, bądź metodą mieszaną przechodzą na kolejne mleko dopiero w 6 miesiącu. Stąd oznaczenie, ze mleko n astępne jest od 6 miesiąca. O tą szczepionkę pytałam i teraz mały będzie szczepiony Engerixem. Ale faktycznie tych skojażonych trzeba się trzymać. Ja też się zastanawiałam nad śliniakiem. Ale są w sumie dni, że się nie ślini, a są takie, że leje się po buzi aż robią się krosteczki. Szczególnie w czasie zabawy się ślini :).
  15. Cześć dziewczyny. Dojechałam do Krakowa i zaraz idę spać. Rozpakowałam wszystko i siadłam sprawdzić pocztę a przy okazji zaglądam do was. Powiem tylko jedno, ze jutro napiszę jak nazywa się szczepionka na wzw. Bo Miki był szczepiony Euvaxem w szpitalu potem w 6 tygodniu. Niby mama mówi, że ok, ogólnie pokazali mi jak wygląda procedura ze szczepionkami, trochę mi to zamieszało w głowie. Ale powiedziałam jej, że nie chce szczepić już Wuvaxem bo się boję, stwierdziłą że zmienimy na inną. Jakąś chyba robioną przez Glaxo. Jutro jak nie zapomnę to napiszę nazwę. Nic szczepić trzeba. A co do MMR, to szczepić będe raz. Pewnie przejdzie w przedszkolu, albo podstawówce. A może potem będe doszczepiać nie wiem. Życzę dobrej nocy. Jutro napiszę więcej. PS. Magdulka u nas był wrzask w kąpieli do momentu kiedy nie zaczęliśmy wlewać wody tyle, że aż pupa się unosi :).
  16. Ja własnie chcę ten film oglądnąć, po tych zajawkach w tv. Pójdę nawet jak żadna z dziewczyn nie będzie szła. :D.
  17. Przepraszam za podwójne teksty.
  18. Przepraszam za podwójne teksty.
  19. Cześć dziewczyny. Widzę, że dzisiaj trochę większy ruch niż wczoraj. Ja dzisiaj się złaziłam, ale kupiłam trochę rzeczy no i pospacerowałam z Mikołajem i moją mamą. W sumie chyba 4-5 godzin :). Normalnie d... mnie boli od łażenia. Kupiłam sobie farbę, zrobiłam i sobie i mamie :). Od razu kobiecie lepiej, ale chyba przetrzymałam i wysuszyłam włosy. Byłam też u ginekologa dzisiaj. Spirala siedzi na miejscu, szew po cięciu ładnie wygojony (chociaż ciągnie jak cholera), mimo spirali żadnych stanów zapalnych itd. Ale pamiętacie jak mówiłam wam o tym że boli mnie tak jakby kość łonowa? Szczególnie jak idę się wysikać, taki skurcz, do tego jak długo chodzę albo stoję. Lekarka stwierdziła, że to może być rozejście się spojenia. No to ładnie. No nic, niestety się tego nie leczy. Nawet jak zrobię rtg, to mimo, że będe wiedziała na 100 procent to nic z tym nie zrobię. No trudno. Jutro już wracam do Krakowa. Dziewczyny w środę w kinie leci \"33 sceny z życia\" jestem strasznie ciekawa tego filmu. Idzie któraś? Mój Mikołaj bardzo lubi pić, wodę bez glukozy, nie chcę go tuczyć. Herbatkę koperkową, ale tylko tą parzoną. Nie daję mu żadnej granulowanej ze względu na zawarty w niej cukier. Ale ogólnie nie mam z tym problemów. Ja bym chciała ograniczyć mu cukier najbardziej jak się da. Przynajmniej na początku. Ogólnie jestem przeciwnikiem Danonków, Monte, Jupików i innych badziewii słodzonych, które można zastąpić. Owszem jak będzie większy, to czekoladkę, ciastko domowe, galaretki, kisiele, budynie i inne. Ale pewne rzeczy można zastąpić :). Tak samo jestem nastawiona do fast foodów. Nie mogę jak widzę kilkuletniego grubaska z mamusią w mc donaldsie, i ta mamusia podtyka, colę, fryteczki i inne. Widziałam nawet takie które wpychały rocznym dzieciom frytki do ust. Nie to żebym całkowicie zabroniła, bo jak nie dam kiedyś to pójdzie sam i zje. Ale pokazać, że jest dużo lepszych rzeczy. Kiedyś sam wybierze, ale póki ja będe pokazywać to ja wolę ograniczyć. Mikołaj odkrył dłonie dawno temu. Bawi się palcami, ciągnie się za wszystko co ma :). Do tego najlepiej zapchać całą pięść do buzi :). Co do smoczka, to ja się bardzo cieszę, że nie jest fanem smoka. Owszem weżmie do buzi jak jest głodny, albo dla uspokojenia. A tak to nie i wypluwa. Ale ja też pilnuje żeby nie spał ze smoczkiem, nie siedział ze smokiem. Odwracam uwagę jak płacze, dopiero smoczek w osateczności i tak w sumie nauczyliśmy go. Wkurza mnie jak ktoś mu ładuje go na siłę. A ja dzisiaj siedzę sama. Mąż poszedł do kina z kilkoma osobami, a ja siedzę sama :). Miki wykąpany, pachnący, najedzony od dawna śpi w najlepsze. Malir jaka to butla? Karusia, miło cię widzieć :). Dobrze, że zwolniło się tempo u ciebie. Chimerka jak nie chce pić to trudno. Nie zmusisz go przecież. Odwodnić się nie odwodni. Tak też jak robi ładne kupy, siusia w miarę często to nic się nie dzieje :). Julka może jak spróbujesz za jakiś czas, to będzie lepiej :). Może to jeszcze nie ten moment :). A poza tym zawsze można dawać to co lubi. Może owoce będą pasowały, skoro są słodkie. :) Ewitap, a duży masz problem z piersiami? Bo jak tak to możesz skoczyć do lekarza po tabletki. A jak mało to może zrób tak jak pisze Karusia.
  20. Cześć dziewczyny. Widzę, że dzisiaj trochę większy ruch niż wczoraj. Ja dzisiaj się złaziłam, ale kupiłam trochę rzeczy no i pospacerowałam z Mikołajem i moją mamą. W sumie chyba 4-5 godzin :). Normalnie d... mnie boli od łażenia. Kupiłam sobie farbę, zrobiłam i sobie i mamie :). Od razu kobiecie lepiej, ale chyba przetrzymałam i wysuszyłam włosy. Byłam też u ginekologa dzisiaj. Spirala siedzi na miejscu, szew po cięciu ładnie wygojony (chociaż ciągnie jak cholera), mimo spirali żadnych stanów zapalnych itd. Ale pamiętacie jak mówiłam wam o tym że boli mnie tak jakby kość łonowa? Szczególnie jak idę się wysikać, taki skurcz, do tego jak długo chodzę albo stoję. Lekarka stwierdziła, że to może być rozejście się spojenia. No to ładnie. No nic, niestety się tego nie leczy. Nawet jak zrobię rtg, to mimo, że będe wiedziała na 100 procent to nic z tym nie zrobię. No trudno. Jutro już wracam do Krakowa. Dziewczyny w środę w kinie leci \"33 sceny z życia\" jestem strasznie ciekawa tego filmu. Idzie któraś? Mój Mikołaj bardzo lubi pić, wodę bez glukozy, nie chcę go tuczyć. Herbatkę koperkową, ale tylko tą parzoną. Nie daję mu żadnej granulowanej ze względu na zawarty w niej cukier. Ale ogólnie nie mam z tym problemów. Ja bym chciała ograniczyć mu cukier najbardziej jak się da. Przynajmniej na początku. Ogólnie jestem przeciwnikiem Danonków, Monte, Jupików i innych badziewii słodzonych, które można zastąpić. Owszem jak będzie większy, to czekoladkę, ciastko domowe, galaretki, kisiele, budynie i inne. Ale pewne rzeczy można zastąpić :). Tak samo jestem nastawiona do fast foodów. Nie mogę jak widzę kilkuletniego grubaska z mamusią w mc donaldsie, i ta mamusia podtyka, colę, fryteczki i inne. Widziałam nawet takie które wpychały rocznym dzieciom frytki do ust. Nie to żebym całkowicie zabroniła, bo jak nie dam kiedyś to pójdzie sam i zje. Ale pokazać, że jest dużo lepszych rzeczy. Kiedyś sam wybierze, ale póki ja będe pokazywać to ja wolę ograniczyć. Mikołaj odkrył dłonie dawno temu. Bawi się palcami, ciągnie się za wszystko co ma :). Do tego najlepiej zapchać całą pięść do buzi :). Co do smoczka, to ja się bardzo cieszę, że nie jest fanem smoka. Owszem weżmie do buzi jak jest głodny, albo dla uspokojenia. A tak to nie i wypluwa. Ale ja też pilnuje żeby nie spał ze smoczkiem, nie siedział ze smokiem. Odwracam uwagę jak płacze, dopiero smoczek w osateczności i tak w sumie nauczyliśmy go. Wkurza mnie jak ktoś mu ładuje go na siłę. A ja dzisiaj siedzę sama. Mąż poszedł do kina z kilkoma osobami, a ja siedzę sama :). Miki wykąpany, pachnący, najedzony od dawna śpi w najlepsze. Malir jaka to butla? Karusia, miło cię widzieć :). Dobrze, że zwolniło się tempo u ciebie. Chimerka jak nie chce pić to trudno. Nie zmusisz go przecież. Odwodnić się nie odwodni. Tak też jak robi ładne kupy, siusia w miarę często to nic się nie dzieje :). Julka może jak spróbujesz za jakiś czas, to będzie lepiej :). Może to jeszcze nie ten moment :). A poza tym zawsze można dawać to co lubi. Może owoce będą pasowały, skoro są słodkie. :) Ewitap, a duży masz problem z piersiami? Bo jak tak to możesz skoczyć do lekarza po tabletki. A jak mało to może zrób tak jak pisze Karusia.
  21. U mnie mama mówiła, żeby po 4 miesiącu zacząć coś włączać do diety.
  22. Ten NAN Active jest podobny do Bebilonu, też ma te probiotyki. jakieś tam specjalne lekko strawne białka, nienasycone kwasy tłuszczowe, ceny też są pdobne.
  23. Nie ma pomiędzy tymi mlekami żadnej różnicy. Moja mama mówi, żeby przejść na 2. Rozmawiała z przedstawicielem, który wyjaśnił dlaczego zmieniono tą numerację. Już pisałam o tym.
  24. Julka, ja karmię NAN Active 1, po 4 miesiącu przechodzę na 2.
  25. Cześć dziewczyny. Widzę, że dzisiaj cisza. Jutro mam tak strasznie dużo rzeczy do zrobienia. Ehhh no nic. Ale w sumie nie będe się nudzić. Wróćiliśmy dzisiaj od teściów było w sumie ok. A miałam okazję zrobić zakupy. Kupiłam sobie 2 płaszcze. Takie krótsze, jeden czarny, drugi musztardowy :). Do tego dwie bluzki. Małemu kupiłam kożuszek i szlafroczek, ale już większy. Pozdrawiam
×