alfi24
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez alfi24
-
Urodziłyśmy na początku 2007 roku !!!
alfi24 odpisał osti na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziękuję Kasiu-właśnie posłałam. -
Urodziłyśmy na początku 2007 roku !!!
alfi24 odpisał osti na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hmmm...mam różne problemy z Maluszkiem,a tu forum umarło-czy spotykacie się na tym drugim? Zajrzałam tam ze 2 razy ale wciąż 3 te same wpisy-czy coś mnie ominęło. Część z Was ma mojego maila-dajcie znać.. Pozdrawiam mocno i żałuje, że tak się to potoczyło. -
Urodziłyśmy na początku 2007 roku !!!
alfi24 odpisał osti na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
HEJ dziewczyny, my właśnie wróciliśmy z Polski..i nadrabiam zaległości w czytaniu od 127 str. przy czym na 134 d..a-koniec, teraz znowu otwarło mi się stron107??? Zawirowania wokół Chantall-za chiny ludowe nie rozumiem-po co?jak?dlaczego? Nieważne. Trzymam kciuki za Ciebie Cahntall-nic się nie martw. Tez jestem za nowym forum-proszę o mnie nie zapomnieć, zaraz sprawdzę moje gg i czekam na sygnał. Resztę poopowiadam później, bo na razie uśpiłam Jaśka, walizki do połowy rozpakowane i sajgon w całym domu. Pozdrawiam serdecznie. -
Urodziłyśmy na początku 2007 roku !!!
alfi24 odpisał osti na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
miama, kasiau l---błagam o patent na odstawianie, albo przynajmniej jakieś rady, pomysły, albo jakiś opis jak to zorganizowałyście; a co z waszymi piersiami, musicie odciągać pokarm? -
Urodziłyśmy na początku 2007 roku !!!
alfi24 odpisał osti na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witajcie..nadrobiłam zaległości w czytaniu i tak w skrócie: -fajnie, że imprezki urodzinowe sie udały, aż podczytywałam sobie jakież prezenty dzieciaczki dostały, żeby może podkupić jakiś pomysł... -współczuję wszystkim tym, którym Pociechy marudzą, chorują czy ogólnie dają się we znaki..jeszcze do tego taka mało fajna pora roku. I dołączam do tych padniętych mam: dziś Jasio budził się dosłownie co 15-10 min., ni to chciał cyca, ale potem wypluwał, wiercił się i kręcił i kończył na kwileniu. Ja wstałam połamana jak cholera, do tego głowa zaczął mnie bolec w nocy i rano najchętniej bym ją sobie ucięła,do tego w gardle stoi mi jakiś ostry przedmiot- kurde mam nadzieję, że to jedynie jakieś zwyczajne zapalenie gardła a nie np. krtani czy angina-bo tak sie czuję. Zatem jeśli Jasio ma zamiar dzisiejszą noc też zarwać to ja chyba jutro z wyrka nie wstanę.. -mam zamiar po niedzieli kupić mu czekoladowy deser, bo jest tu taki heinza i hippa już po 8 msc., oraz jakąś potrawkę z rybką- bo takową też serwują A teraz juz dobrej nocy Wszystkim Nam -
Urodziłyśmy na początku 2007 roku !!!
alfi24 odpisał osti na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
obecna mamo--ja tez sie poryczałam, zwłaszcza, że zaglądam od rana na forum by pytać o radę: Jasio w nocy obudził się z wysoką temperaturą-i tak mamy dużo szczęścia bo to pierwsza gorączka od czasu narodzin, mierzyłam pod paszką 38,7 natychmiast dostał czopek dla niemowląt-Bogu dzięki zabrałam je z Polski, temp. spadła do rana, kiedy z powrotem zaczęła rosnąć: przy 37,7 zaaplikowaliśmy mu jeszcze jeden czopek. I teraz tak nie wiem czy mogę z nim wychodzić, czy to infekcja, bo katarzy się okrutnie, ale takie smarkanie miał przy ząbkach więc zgłupiałam..a może to cd. zęboli. czy coś innego.Jeśli do jutra nie będzie poprawy to kicham na zimny brytyjski chów i idę z nim do lekarza. Czy mogę Mu jeszcze jakoś inaczej pomóc? -
Urodziłyśmy na początku 2007 roku !!!
alfi24 odpisał osti na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
chantall...faktycznie wymiotło. U nas dzień był prawdziwie brytyjski brak słońca i kapuśniaczek. Jasio pogodny i radosny...ale noc była koszmarna: tzn. po kolacji do 24ej sen, potem co godzinę wybudzanie i już nawet przy piersi marudzenie,a pobudka o 5ej. MARZE O PRZESPANIU NOCY. Do jutra. -
Urodziłyśmy na początku 2007 roku !!!
alfi24 odpisał osti na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
chantall...faktycznie wymiotło. U nas dzień był prawdziwie brytyjski brak słońca i kapuśniaczek. Jasio pogodny i radosny...ale noc była koszmarna: tzn. po kolacji do 24ej sen, potem co godzinę wybudzanie i już nawet przy piersi marudzenie,a pobudka o 5ej. MARZE O PRZESPANIU NOCY. Do jutra. -
Urodziłyśmy na początku 2007 roku !!!
alfi24 odpisał osti na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Oj Kochane dobrze,że wróciłam bo przynajmniej widzę,że nie jestem sama z tym problemami: płacz,wymuszanie, zasypianie czy budzenie-wszystko to u nas tez jest. chantall-jaki kupiliście fotelik?plissss może u nas tez to pomoże, zwłaszcza, ze ze starego po prostu wyrasta -
Urodziłyśmy na początku 2007 roku !!!
alfi24 odpisał osti na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
anesia- a pytałaś o ten sen i tę niespokojna naturę córeczki jakiegoś lekarza? Może ma taki temperament,a może coś jej przeszkadza? Hałas, światło, miejsce, temperatura? Nie wiem-głośno myślę. Jasiek od jakiegoś czasu też ma niespokojne noce. Dziś dałam mu zagęszczone bardziej niż zwykle mleko i popił to jeszcze 40 ml butli. Na razie śpi. Ale rano się okaże. A może zmienić łóżeczko, puszczać cichutko kołysanki i głaskać tak jak lubi najbardziej. A może taka jej natura i z czasem samo minie. Bądź dzielna. -
Urodziłyśmy na początku 2007 roku !!!
alfi24 odpisał osti na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Nooo to po kolei: mysico- współczuję Michałkowi z tymi alergicznymi problemami, ale pocieszające jest to, że znaczna cześć mija wraz z tym jak poprawia się i rozwija przewód pokarmowy Maluszków. U nas -kiedy Jasio miał biegunkę ze śluzem i drobinkami krwi, też było podejrzenie o alergie na mleko krowie, bo akurat od 3 dni dawałam jogurty i biały serek..ale jak na razie nie ma to potwierdzenia, bo przecież warzywa z masełkiem je od dawna. Zresztą tu w anglii dopiero z tygodniową biegunką lekarz zabiera się za wnikliwe poszukiwanie przyczyny-w krótszym czasie trzeba dziecku dawać lekkostrawną dietę i dużo picia by się nie odwodniło. chantall-ja zaopatrzyłam Jasia tylko w krem bambino, bo wyjątkowo mu przypasował..a bucikami to mnie zastrzeliłaś, bo mi tu lekarz zakazał obuwia dopóki nie zacznie pewnie chodzić.Phi a co mam zrobić jak idzie na dwór? Też mu zakładam jakieś do wózka..Teraz poszukam w necie tych elefantów. nunha-aaaaallllle zmiany! trzymam kciuki. Teraz kiedy przyjechałam z powrotem do męża widzę jak jasiek się cieszy, jak jest za Nim. Oby Wam sie udało. hmmm a teraz idę tematycznie: -Jasiek zjada zwyczajne biszkopty, angielkę, tosty z jasnego pieczywa,flipsy, ryżowe pieczywo, -rozkład posiłków ok.4.30-powolne wybudzanie i kręcenie się, zatem tak po5ej dostaje pierś 7.30-8.30 ŚNIADANKO- coś na mleku modyfikowanym, kaszka, rozpuszczone biszkopty, kleiki (jeśli luźne to w butli, jeśli gęste to z miseczki łyżeczką), ewentualnie gotowe mleczno-kaszkowe posiłki 10-11 II ŚNIADANKO - kanapeczko tostowa z żółtkiem, lub serkiem lub bananem, lub powidłami (Tylko bez skórek), ogóreczkiem, pomidorkiem, albo ziemniakczy brokuł z masełkiem 13-13 OBIADEK - tu różnie: porcja mięska -kurczak, przepiórki, królik, indyk, wołowina, cielęcina itd i do tego warzywa różne, albo zupka buraczkowa z cytrynka, albo krupniczek, albo ogórkowa (tak.ok.120-160 ml zależy co Mu bardziej smakuje) 16-17 DESEREK- ugotowane owoce-różne zaprawione mąką ziemniaczaną i z tego kisielek, albo owoce surowe, rzadko gotowce potem tak ok.16-18.30 dostaje pierś bo zaczyna sie wieczór, on już powoli marudny, trochę possie i lecimy do kąpieli 19.30-20 KOLACJA zagęszczone mleko modyfikowane np.kleikami czy kaszkami a potem w nocy-pierś -czy u Was zmiana pieluchy to też koszmar?? -podobnie z jazdą samochodem-nienawidzi tego -jak często myjecie im główki i czy płukacie woda z wanienki czy bieżącą Nie wiem czy pomogłam, ale to na tyle co mi się przypomniało -
Urodziłyśmy na początku 2007 roku !!!
alfi24 odpisał osti na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Miama--->noooo to obyś jak najdłużej odliczała tę Waszą szczęśliwą rocznicę..3,4,5....55...i daj Boże więcej! Gratulacje i życzenia. -
Urodziłyśmy na początku 2007 roku !!!
alfi24 odpisał osti na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
anesiu--->pochwaliłam się jaśkowymi postępami..ale to wszystko przyszło samo:jakoś tak chyba w czy 3tyg.sierpnia w poniedziałek marudzenie, wtorek -ząbek, środa-kiwanie na czworaka i bynajmniej wcale nie siedzenie, w czwartek nagle zaczął robić gimnastykę i usiadł sam, piątek-siedzenie samodzielne, jakby nic innego w życiu nie robił, podczas gdy dosłownie 2 dni wcześniej sadzałam go trochę na siłę trzymając z każdej strony, a od soboty ruszył na czworaka.Wszystko w jednym tyg.NIE MA REGUŁ, ale tak jak radzi chyba Kasia-jak masz się upewnić i lepiej czuć pójdź do lekarza. kasiu-chyba dobrze pamiętam jak tam Majka? co z tym zgrubieniem, coś wiadomo?? też o takich przypadkach nie słyszałam... mysico--->walenie w główkę w szczebelki łóżeczka -to u nas też normalka...w ogóle jest taki ruchliwy, że dziś o zgrozo złapałam jaśka na drugim stopniu schodów-za cholere nie wiem jak on to zrobił na tych chwiejących nóżkach,ale już wiem,że nie mogę go spuścić z oka kasiu L----> z tym wstawaniem i gibaniem u nas tak samo-nic tylko mieć oczy naokoło głowy; poza tym ostatnie noce tez niespokojne i przerywane nieuzasadnionym płaczem, takim przez sen Miamo Kochana--->nie wiem czy mam rację z tym cycem, może faktycznie przetrzymać jesień..jak wrócę do POLSKI TO POGADAM Z LEKARZEM i coś postanowię A u nas: jasiek spacerówki nie znosi-40 min. w wózku a potem ryk i wyginanie w każdą stronę koszmar, a ja nie mam już siły nosić go w nosidle wciąż nie mówi mama, czy tata..w ogóle nie jest specjalnym gadułą pojawił się 2 ząb, no samodzielnie wstaje od jakiegoś tygodnia, a dzisiaj wyprawa na schody... pozdrawiamy -
Urodziłyśmy na początku 2007 roku !!!
alfi24 odpisał osti na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mam chwilę więc: 1.pojawienie sie pierwszego ząbka u jasia było zaskoczeniem; bez temperatury, jakiegoś wyjątkowego marudzenia-całkiem znośnie. Tymczasem z drugim było już zupełnie inaczej: jasiek od kilku dni marudzący, niespokojny, w nocy budził sie dosłownie co 15-20 min. ni to cycka chciał, ni to marudził...właściwie to codziennie około północy marudził płacząc i nie otwierając oczu.Dwa dni temu byłam po prostu nie przytomna. I zwierzając sie tu mamom na jakimś spotkaniu: usłyszałam, że u nich rutynowo prócz żelu na dziąseł ka, daje się właśnie ten lek homeopatyczny- kupiłam, bez przekonania, że pomoże (nie dlatego, że nie wierzę w homeopatię) tylko dlatego, że już wiedziałam, że to od zęba i stwierdziłam, że zwyczajnie samo musi minąć.W każdym razie podałam nazwę bo słyszałam,że można zamówić taki lek w aptekach, które sprowadzają leki z zagranicy.Dziś wreszcie przespał pięknie i spokojnie większość nocy- ja zresztą też. 2. dieta dzienna ANESIU- wygląda mniej więcej tak: ok.7-ej-pobudka do 8.30- ŚNIADANKO-póki co daję gotowego HIPPA, ale to tylko do czasu powrotu do Polski, wtedy pobróbuję dań własnych, które \"popija\"cycem , ale nie za dużo-bo tez pokarmu coraz mniej do12.30-13ej -soczki wymiennie z herbatkami, wg.jego zapotrzebowania, czasami dostaje cycka, ale to tylko w ramach uspokojenia np. wspomniane marudzenie ząbkowe, wtedy próbuje wszystkiego ok.13ej -OBIADEK-różnie: albo własne danie, albo gotowe: warzywka, zupka itp. zjada co najwyżej 1/3 słoiczka, no może ostatnio więcej,odczekuje z 15min. i podaje mleko-zazwyczaj modyfikowane, bo mojego jeszcze piersi nie wyprodukują aż tyle-czyli ok.140ml ok.16.30-17ej-DESEREK owocowy-tez wyjada ok.pół słoika ok.18ej-cyc-ile MU się uda i po kąpieli ok.20ej-KOLACJA: kaszka/kleik 140-160ml, czasami poparta na koniec mlekiem mamy, ale to b.rzadko natomiast w nocy budzi się na cycka tak ze 3-4razy, zupełnie nie wiem, jak go tego oduczyć Jak widzisz nie je za dużo, ale tez lekarka powiedziała, że dopóki dziecko zdrowe i przybiera na wadzę w miarę systematycznie, to widać tyle mu wystarcza, i ze mam go czasem na siłę nie dokarmiać. 3. jak się \"odstawia od piersi\"-czy sa jakieś etapy? ufff-tym razem to ja się rozpisałam-pozdrawiam mocno -
Urodziłyśmy na początku 2007 roku !!!
alfi24 odpisał osti na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dziewczyny, wpadam na chwile potem powiem więcej. Natomiast absolutnie cudowny lek na marudzące wychodzeniem ząbków dziecko-sprawdzony i polecany odkryliśmy tu w UK- nazywa się Ashton and Parsons INFANtS POWDERS-lek homeopatyczny- ja i jasio mamy za sobą prawie idealnie przespana noc-wstawałam na karmienie i to trochę przeze mnie wymuszone 3 razy.Jestem jak skoworonek -
Urodziłyśmy na początku 2007 roku !!!
alfi24 odpisał osti na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
wpadam na chwile ...w Polsce przepisana wit.d3 jasiek miał od 1 tyg. plus 5 kropli cebionu, tutaj w ogóle nie daje się żadnych witamin dopiero od 7-8 msc. wit a,d,k ...a ludzie na zabiedzonych na pewno nie wyglądają-więc sama nie wiem. Jak wrócę we wrześniu to podpytam spania doktor o cd. tych witamin; -
Urodziłyśmy na początku 2007 roku !!!
alfi24 odpisał osti na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzień dobry Mamy, nie sposób wymieniać po kolei komplementy dla Pociech, bo są po prostu urocze Wszystkie, a to w sukieneczce, a to w kole, a to śmiejące się... po prostu wszystkie urocze.. ooo-to sobie popisałam..Jasiek pospał całe 12min, brrrrrrrrr pozdrawiam ps.jak następuje to odstawianie od piersi, są jakies wytyczne -
Urodziłyśmy na początku 2007 roku !!!
alfi24 odpisał osti na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
http://foto.onet.pl/1s06w,s0r2v8grlc4l to adres z naszym aktualnym albumem-zapraszamy wszystkie forumowe ciocie ;-) -
Urodziłyśmy na początku 2007 roku !!!
alfi24 odpisał osti na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
chantall Droga-dziękuje za info, tylko co do owoców jeszcze pytanie: tylko traktujesz je blenderem czy jedynie drobno kroisz? z tymi obiadkami tez mnie uspokoiłaś, może polubi nowe smaki w Polsce gdzie mimo narzekań różnych jedzenie jest nieporównywalnie lepsze i smaczniejsze od brytyjskiego...marze o naszych pomidorkach ze śmietaną, a nie modyfikowanych i plastikowych w smaku za to w jednym kolorze i rozmiarze. Ufff jeszcze od 10 min.usiłuje wkleić zdjęcia w album-dawno nie chwaliłam się jasiem,a tak już się zmienił-chciałabym Wam go pokazać.Jak tylko wkleje te zdjęcia to jeszcze tu zajrzę. -
Urodziłyśmy na początku 2007 roku !!!
alfi24 odpisał osti na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kochane Mamy-ufff wreszcie chwila by zajrzeć: Miama-najserdeczniejsze życzenia dla Emilki-sto lat w zdrowiu i uśmiechu i miłości!!! U nas póki co wreszcie ładna pogoda, Jasio poczynił dwa kroki w raczkowaniu-pełzanie od dawna opanowane, ale nadal samodzielnie nie siedzi. Kasiu L- u nas Jasiek sam sobie zszedł z leżaczka, kiedy ja byłam przekonana, że śpi w najlepsze..obserwuj Malucha, ale nie denerwuj się na zapas. Anesiu-toś mnie zastrzeliła tą inf o szkodliwości herbatek-Jasio je lubi i dotąd przekonana byłam, że mu nie szkodzą..noooo i duża dziewczyna z Twojej Olci, ale dobrze-na zdrowie owiedko-zabawki sa dobre na chwile, a dźwięki to wydaje jak delfin-przezabawne, natomiast mata edukacyjna tez nie zdała egzaminu, tzn.kiedy odczepimy pałąki służy jako..kocyk To na tyle-pozdrawiam mocno i do następnego rzu -
Urodziłyśmy na początku 2007 roku !!!
alfi24 odpisał osti na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witusiu1---> jesteś Kochana, że pytasz, ja jestem poczytuję Was w wolnej chwili, ale nie mam kiedy spokojnie usiąść i popisać: komputer jest na pietrze, a ja z jasiem raczej na dole, poza tym codziennie jesteśmy na jakiś zajęciach i 2 spacerkach rano i po południu..więc wyznam szczerze,że jasio śpi smacznie na plaży a ja jak wracam taka dotleniona to najchętniej bym się tez położyła. U nas tak: -ZĄBKI-hmm chorobcia no nie ma ich i nie ma. Jasiek co prawda ostatnie noce jakieś takie często budzące są, ale nie wiem czy to na zęby czy akurat tak.W każdym razie rozumiem zmęczenie Anesi-bo mnie po 2 nocach takiego ciągłego wstawania oczy się zamykały przez cały dzień- a już wystarczyłam się kompletnie kiedy słysząc marudzenie podchodzę do łóżeczka a jasia nie ma-kurde nie pamiętałam, że go w nocy przełożyłam do nas do łóżka -AKTYWNOŚĆ-jasiek szaleje, pełza gdzie wlezie dystans pokój kuchnia pokój to dla niego pestka, chcieliśmy kupić kojec, bo ja się nie mogę nigdzie ruszyć, ale one są takie małe metr/metr...no i w efekcie siedzę z nim..nie wiem co zrobię, a przecież tej aktywności będzie coraz więcej -jasio siedzi, ale z oparciem, cudnie poznaje bliskich i śmieje się w głos, chwyta małe przedmioty i bardzo reaguje na dźwięki-dziś np. hałąs na basenie tak go wystraszył, że z pływania nici. Uwielbia chodzić na spacery w nosidełku-wózek jest dobry tylko na drzemkę i jako dużżaaa torba.No i tu w UK są zorganizowane dla maluszków różnorodne zajęcia, rozwijające czy wspierające ich rozwój-super sprawa: więc chodzimy na dziecięcy masaż, zajęcia muzyczne, zajęcia grupowe, zabawy, gry, poznawanie świata przedmiotów domowych itp. Sa spotkania dla rodziców, jakieś rodzinne pikniki-naprawdę pod tym względem + ładna okolica to dobrze trafiliśmy. Tylko z urozmaicaniem Mu diety czytając was widzę, że jesteśmy na szarym końcu. Kochane mocno pozdrawiam i znikam odespać nieprzespane noce-będę się odzywać. I raz jeszcze pozdrawiam nowe mamy. -
Urodziłyśmy na początku 2007 roku !!!
alfi24 odpisał osti na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witusiu1---> dobrze poczytać, o tym, że nie tylko ja powoli myślę o odstawieniu jasia od cyca- po1) mam mniej pokarmu i jedzenie wydłuża się okrutnie i widzę , że jego tez męczy więc wspieram się mlekiem modyfikowanym. Wczoraj zasnął o.21 a mnie piersi wypełniły się tak, że mogłam odciągnąć hehe niecałe 50 ml-z o obu- dopiero o 4ej nad ranem.Więc powoli nastawiam się na odstawianie ..Muszę tylko rygorystycznie narzucić jakiś rytm \"pokarmowy\" dnia- bo się wykończę Ale moje nowe zmartwienie to PLEŚNIAWKI, czy któraś z Was może mi w tym temacie pomóc ?? -
Urodziłyśmy na początku 2007 roku !!!
alfi24 odpisał osti na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a ja jeszcze na chwile z zapytaniem: jak ubieracie dzieciaczki na noc?? i pod czym śpią- kocyk, czy pledzik (u mnie kołderki sa nawet dwie, ale jakoś tak a duże mi się dla jaśka wydają) to teraz lece myć głowę-dobranoc -
Urodziłyśmy na początku 2007 roku !!!
alfi24 odpisał osti na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kochane jesteście ze dałyście te rozpiski-jak jasio zaśnie to wejde na dłużej..i zasypie kolejnymi pytaniami :-) -
Urodziłyśmy na początku 2007 roku !!!
alfi24 odpisał osti na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witajcie Mamy, ledwie nadrabiam zaległości w czytaniu, że nie wspomnę o pisaniu: mąż/facet---> ONI naprawdę są z innej planety, obecna mamo mogę sobie wyobrazić co czułaś...czasami mam wrażenie, że do nich faktycznie tylko drukowanymi literami trzeba przemawiać,żeby coś zrozumieli. U nas także proces docierania się trwa i tak np. mój mąż ma kąpać synka i uporać się z jego toaletą i przebraniem do snu-wiecie co zrobił za pierwszym razem jak tu przyjechaliśmy: zostawił mi jasia na przewijaku w ręczniku i zasiadł przed komputerem-bo i to jest najlepsze myślał, że już wszytko zrobił..no ręce i nogi opadają. W każdym razie po kolejnej niespokojnej jasi nocy-wyznał,że woli pracować po12 godz.niż sprawować opiekę na dzieckiem bo to go po prostu przerasta... pokarm/cyc---> chyba misiaczkowa..z tym zanikaniem pokarmu do końca nie wiem jak jest, ale wiem, że mnie zmniejszył się bardzo już jakiś czas temu..i mimo, że lekarz mówił, że to niemożliwe-spadek wagi dziecka pokazywał coś innego. Ja z obydwu piersi odciągam max50-60 ml-i dlatego dokarmiamy się mlekiem modyfikowanym już od miesiąca: cyc zostaje na noc, poranek i zasypianie, po wcześniejszej kaszce. urozmaicanie diety---> im dalej tym trudniej..macie jakieś patenty: czy jesli podajecie soczek danego dnia to dajcie jeszcze deserek owocowy, czy jedno wyklucza drugie? OSTI---> plisss napisz jeszcze raz jak z tym pasteryzowaniem? Ile dajecie w ciągu dnia tych owoców, zupek i innych? ?czy wasze dzieciaczki zasypiają na boku-jasiek od kilku dni tak sobie to upodobał, że inaczej nie zasypia? ?czy wszystkie już siedzą??cholera, bo u nas jakieś opóźnienia? ??czy to prawda, że już powoli powinno się je odzwyczajać od nocnego karmienia?? no to na razie tyle-mocno was pozdrawiam