alekto
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez alekto
-
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
alekto odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
madza 79 -ja 15tego stycznia ;) a koziorozce to wyjatkowi ludzie - ja wszystko sie ulozy tak jak bym chciala izaczedzialc w marcu (I jak sie uda za pierwszym podejscem) to dzidzia tez bedzie koziorozcem ;) -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
alekto odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
evawer-o rok młodsze ;) ja tez jestem ze stycznia! i tez 79 jesli te cyferki przy twoim nicku oznaczaja rok urodzena. .. to ktorego pijemy? ;) -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
alekto odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
sorry za te rebusy ale cos mi sie zklawiatura dzieje -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
alekto odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja juz pisalam do celci - caly ambaras zeby dwoje chiaonaraz... a u mnie to oprczdwojga (mnieimezaoczywisci ) TO USCHIEC TRJE czworo piecioro!!! wlasciwie to dwie kliniki.. blam wczraw tej od planowa ciazy moja gin powiedzialam mi ze wszystkie badanijakie mirobiono po porodze mam w normie genetycze tz uffff!! nie znalezli nic nowego uffff! UFFFF UFFF!!! przyczyna tego co sie stalo jest moja choroba immunologiczna czyli te przeciwciala przeciwko kardiolipine... powiedziala ze sie musi skontaktowac z moim lekarzem immunologiem i jesli bede w dobrym stanie to marzec kwiecien dzialamy... mnie dobija to \"JESLI\" z kazda wizyta inna wersja moj maz twierdzi ze powinnam si cieszyc ze nic nowego nie znalezli ze chca sie tym fachowo zajac odpoczatku do konca ze we klinki nad nami sie trzęsą by nam dac radosc rodzcielstwa a ja narzekam... taki juz niestety ze mnie malkontent.. z gorszych wesci to to ze bedze to ciaza wysokiego ryzyka - chociaz ja mam nadzieje ze skoro bez wlasciwej opieki w polsce i bez heparyny dotrwalm az do 7 miesiaca to tutaj z cala ich oprawa artystyczna ;) musi sie udac!!! co do piosenki bo ktos pytal mi ostatnio po glowie sie kreci suspicious minds-elvis a maz mi ostatnio zadedykowal.. -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
alekto odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kurcze lidka ;) ale jaja! faktycznie chyba bedziemy mieli nagly urodzaj brzuszkow w tym nowym roku ;) fajnie fajnie!!! a ja jutro ide do kliniki planowania ciazy na konsultacje i wreszcie poznam wyniki badan tych co mi po porodzie robili - troche sie denerwuje bo wstepnie wiem co bylo przyczyna ale boje sie by czegos nie znalezli co by wykluczylo moje planowania... popadam w skrajnosci... trzymajcie kciuki mam wizyte o 13.50 u was to bedzie 14.50... -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
alekto odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
maja 79 wszystkie mamusie na tym forum wiedza co czujesz... trzymamy sie wiec razem i wspolnie marzymy o dzidziusiach... dzielimy sie radosciami i smutkami i wszystkim czym sie chcemy podzielic - jest tu duzo optymizmu i nadzieji... a tego nam wszystkim potrzeba w planowaniach i starankach o nastepna ciaze... -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
alekto odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
maja79 - bardzo mi przykro! :( celcia - cala drże przed tymi chlopcami ;) a nastepny konkurs to bedzie jak ma celci mąż na nazwisko? don corleone? ;) celavie - no mi tez sie kojarzylo pare scenek z tego filmiku z polakami.. a co do polskich \"mafiozow\" to na szczescie jestem daleko od warszawy (jakies 2 - 3 tys km) hehehe :D -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
alekto odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
sorrki - ten drugi link dziala... :) nie wiem dlaczego... -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
alekto odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
http://tcc.itc.it/people/rocchi/fun/europe.html -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
alekto odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
celcia to za kare ze tak dlugo nas trzymalas w niepewnosci znalazlam ten filmik przez przypadek ;) europa vs. italia! :) mam nadzieje ze z mezem (włochem) macie poczucie humoru... bo jak nie to czuję ze sycylijska mafia mnie znajdzie niebawem :) http://tcc.itc.it/people/rocchi/fun/europe.html -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
alekto odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
celcia ja od poczatku podejrzewalam ze to ktorys z krajow skandynawskich... nie wiem ale - moze norweg? szwed? fin? ;) -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
alekto odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja nowy rok witalam podwojnie!!! bo tutaj witamy godzine pozniej niz w polsce... wiec podwojnie zycze szczescia zdrowka i duzo brzuszkow w tym nowym roku!!!m :) -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
alekto odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ale laski naprodukowałyscie!!! przez te swita nic mi sie nie chce... ciezko wam wszystkim odpisac tyle zagadnien i tematow zostalo poruszonych ze nie wieadomo od czego zaczac... NIE!!! oczywiscie ze wiadomo Gablis Słoneczko - niech ci lekarz tę kreseczkę potwierdza na 100% i gratuluje!!! 2007 to rok wielu rewelacji na naszym topiku!!! planujace stana sie satarajace... starajace oczekujace... ;) a oczekujace radosnie rodzace!!! o! joka - meza musisz podejsc sposobem jesli nie da sie po dobroci, szantażem lub gwaltem... moja mama mowi ze \"czasami w zyciu trzeba byc \"psycholożką\" ;) \" i to sie sprawdza... jak pisalas ze maz wraca z wieksza wyplata to zaciagnij go na romantyczna kolacje - (koniecznie z winkiem!) potem spacer i rozmowa o roznych sprawach ale najlepiej oderwanych od rzeczywistosci dnia codziennego... potem po powrocie do domku daj sobie luz i zrob cos szalonego co twojego meza zaskoczy... pol zartem pol serio (najwyzej zwal wine na wypite winko!) zrob mu striptiz a co! ;) i powiedz ze chcesz uczcic jego dzisiejszy sukces badz zmyslowa i czarujaco pociagajaca - uwierz w siebie mysl o tym ze twoj mezczyzna bardzo cie pragnie bo jestes zabojczo \"sexi\" to na facetow bardzo dziala! nie musicie sie kochac sama mu pwiedz ze nie masz na mochanie ochoty po tej kolacji i spacerze jestes troszeczke zmeczona ale chcialabys sie poprzytulac i \"pomiziać\" troszke bo to winko i wogole... jesli problemy twojego meza nie sa natury fizycznej (nie wiem bo nie napisalas co mu lekarz powiedzial) to moze chodzi o jego nastawienie psychiczne lub co gorsza twoje!!! kobiety ktore blagaja o milosc i zainteresowanie - NIGDY!!! tego nie dostaja!!! polecam ksiazke \"dlaczego mezczyzni kochają zołzy\" ;) duzo w niej ciekawych przemyslen mi sie podobal cytat \"seksapil jest w piędziesieciu procentach tym co masz, a w piedziesieciu procentach tym co ludzie sądzą ze masz\" - Sophia Loren ;) polecam! celcia - \"caly ambaras zeby dwoje chcialo na raz\" jak powiedzial poeta pociesze cie ze u mnie to nawet troje musi chciec... bo jesli ja chce miec dziecko i moj maz tez chce miec dziecko to jeszcze lekarz musi chciec i nam pozwolic ;) a z mezem musicie sobie pogadac chociaz jak to obcokrajowiec to moze nie rozumie po polsku i stad ten problem? ;) oczywiscie zartuje... musicie sobie to wyjasnic twoje pragnienie bycia mamą jest tak samo wazne jak to ze on nie chce... musicie porozmawiac i dojsc do kompromisu... jesli chodzi o narodowosc to ja stawiam na kanadyjczyka lub francuza!!! O! ;) marta 77 - mysle ze wszystkie tak mamy ze po tym co nas spotkalo dzieci nas albo rozczulaja albo denerwuja... brzyszki kobiet w ciąży nas dołują wywolujac wspomnienia i refleksje... ja placze na reklamach pieluch lub zupek gerbera... ale musimy myslec o tym ze za jakis czas nasze brzuszki beda pieknie rosly i byc moze wtedy w naszym otoczeniu znajdzie sie kobieta co bedzie czula to co my teraz... jest czas na wszystko na sianie i zbieranie... na rodzenie i umieranie... wszystko sie zazebia jak w wielkij machinie... ten smutek ktory czujemy teraz bedzie kontrastem wielkiej radosci... byc moze to co nas spotkalo pozwoli nam czuc wiecej i pochylic sie kiedys w przyszlosci nad inna osierocona matka ktora placze... nie wiem po co nam akurat ta zdolnosc empatii ale coz...nie nam oceniac te "wyższe plany"... -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
alekto odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
monikapie - idz szubciutko do lekarza, ja mam \"czuja\" ze to fasolka ci tam \"kielkuje\" ;) pozdrawiam! -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
alekto odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dopisuję sie do planujących!!! wczoraj bylam na konsultacji u lekarza w zwiazku z moimi immunologicznymi problemami i trafilam na cudowną lekarke (nawiasem mowiac arabke - zapakowana po same oczy w te ich \"szaliki\" ;) ) i powiedziala mi ze mnie rozumie ze chcę miec dziecko ze tez jest kobietą i postanowila mi odstawic sterydy!!! i jak wszystko bedzie ok to od kwietnia - bedziemy dzialac!!! moge wczesniej ale w marcu jedziemy na \"euro trip\" (paryż, praga i na koniec polska) wiec po tym jak mnie potraktowali lekarze w cizy w polsce i po tym co przeczytalam od was w ciazy z irlandii sie nie ruszam nawet na godzine - wiec zaczynamy dzialac po powrocie z polski... 3 stycznia mam konsultacje w klinice planowania ciazy i tam mam zamiar zamienic warfarin (rozrzedzacz krwi) na heparyne - zobaczymy co moja gin na to powie... ale jestem dobrej mysli... a moj maz wczoraj tak sie ucieszyl z tych wiesci ze tej lekarce ( arabce!!! ) zyczyl Wesołych Świat!!! ;) TABELA I - PLANUJĄCE NICK.............WIEK.......MIASTO........@.........strata..........start 100krocia.........25.........Rybnik.........02.01...7tc_06.09...styczeń tiki_tak...........27......Wroc/Legn......?........11tc_06.09...styczeń niusieniek........26......Olsztyn...........?........8tc_23.09....sty/lut Peppetti.......30......ok.Łodzi..........08 01.....24tc_01.08....luty Mania78.......28......Lublin..............22.11.....7tc_13.09....sty/luty EvaWer........34.....Częstochowa....23.11......7tc_26.10..........? joka............30.........Ełk...........10.12......5tc_13.09....styczeń? Celica..........36.......Krasnystaw.....?..........11tc_18.10..........? Madzia79......27.......Kraków.........12.01.....10tc_23.10..........?? Agapa..........22.......Płock.............???.........12tc_12.04.2006.... Alekto........27........Galway.........................31 tc...05.03.2006 -Marta77....29........Lublin.............29.11........9tc_22.09......? Anula1304...25....Częstochowa.....?.....11tc_27.11.06.....marzec 07 betty82......24.. Radlin(ok. Rybnika)..... 11tc_19.11.06....marzec07 monikapie....28....Skierniewice..........16tc_31.10.06...styczen/luty alekto.........27........Galway.............31tc..05.03.06.......kwiecień -------------------------------------------------------------------------------------- TABELA II - STARAJĄCE SIĘ NICK........WIEK........MIASTO.......@........strata........starania_od OLI..........26.......ok.Siedlec.....12.11.....9tc_22.02......maj\'06 gawit_27...27.........Luton........7.11......6_7tc.10.03...październik niuuusia.....21.......Częstochowa..27.11...9tc_12.08.....listopad Ania_Białystok..27..Białystok.......5.12.....23tc_24.03.06...listopad Gablis...........25....Poznań........27.11.....8tc_25.09.06....grudzień Lidka79.......27.....Białystok.......02.01......11tc_02.10.....grudzień ma-lenka20....20..ok.Jastrzębie Zdr..01.01..13tc_20.10.....grudzień --------------------------------------------------------------------------------------- TABELA III - Badania i Leczenie NICK..........LECZENIE.........................badania 100krocia...brak.......TSH.T3.T4.APTO.WZWB.MF.LH.FSH.PRL.Toxo,Cmv Lidka79........brak.......bilirubina,cytomegalia,chlamydia,toxo,d-dimery,ukł.krzepnięcia,glukoza,tsh,ft4,zesp.antyfosfolipidowy,spermiogram+posi EvaWer............brak........................toxo Agapa.............heparyna/aspiryna.......toxo,cytomegalia,różyczka,TSH,przeciwciała antykardiolipinowe Alekto......Warfarin,deltacortil enteric...zrobione wszystkie możliwe Gablis..............brak......................laparoskopia mania78......................................toxo,różyczka, CMV --------------------------------------------------------------------------------------- TABELA IV - dolegliwości NICK............dolegliwości 100krocia..macica_dwurożna,niedomoga_lutealna,podwyższona_PRL Peppetti - mięśniak macicy, wole ob. tarczycy Agapa.......zespół antyfosfolipinowy. Alekto..NWC(nie wiadomo co)...+...przeciwciała przeciwkokardiolipinie -------------------------------------------------------------------------------------- TABELA V -oczekujące dzidziusia Nick............WIEK......MIASTO......OSTATNIA@.....TERMIN .......xxxxxxx............. -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
alekto odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tiki – tak – z ta kawka rozpuszczalna to nie panikuj Słoneczko! Zdrowe to nie jest w 100 % ale od tego się tez nie umiera jeśli lubisz sobie dla smaczku wypic filiżankę ;) ja robiłam badanie analizy pierwiastkowej i mi wyszlo ze mam w organiźmie obecny kadm – czego przyczyna może lezec w piciu kawki rozpuszczalnej lub innych np.: palenie papieroskow (nawet bierne!) kadm – jest pierwiastkiem toksycznym który nie wystepuje w organizmie a „odkłada” się przez lata… przy przewlekłym narażaniu się na dawkowanie sobie kadmu może prowadzic do zaburzen wzrostu, niepłodnosci, zaburzen pracy nerek i wielu innych… Drugim takim niebezpiecznym pierwiastkiem jest arsen – jego zrodlami jest dym z papierosow, smog, preparaty owadobojcze, srodki przeciwko grzybom, niektóre proszki do prania i zmiekczajace wode… i jeszcze dolozylabym ołów który jest obecny wszędzie! Nie ma powodu panikowac z powodu malenkiego rytualu wypijanej dzinnie kawki… na pewno nie powoduje to w twoim organizmie az takich drastycznych strat – zwlaszcza ze w dzisiejszych czasach nic nie jest zdrowe… trzebaby było uciec na bezludna wyspe pic mleko kokosowe i jesc korzonki ;) jeśli chcemy sobie jakos pomoc to przeciwdzialac pierwiastkom toksycznym w organizmie przy pomocy kąpieli w ziołach sama przyjemnosc podaje przepis: garsc skrzypu polnego zalac zimna woda około (5 litrow) i po 8 godzinach zagotowac przecedzic do wanny i dopelnic woda do kąpieli) przyjemne i pozyteczne dla organizmu… dobrze tez dziala na bolace stawy sprawdzilam polecam! Oprocz tego można stosowac witaminki prewencyjnie C, selen i cynk! – przeciwdzialaja tym toksycznym pierwiastkom. Ja tez piję kawke rozpuszczalną –ale jak bylam w ciazy to nie pilam bo mnie odrzucilo od wszystkiego co „niezdrowe” ;) i jadlam tylko owoce a na mandarynki to mialam takie „ssanie” ze potrafilam kilogram zjesc na raz ;) Smutasek – jeśli mam doradzic jaki magnez wybrac to najlepiej naturalny ( banny, kakao, czekolada) a jeśli już mam wypowiedziec się na temat magnezu w tabletkach to najlepiej jakiejs firmy która robi naturalne „witaminki” polecam Pharma Nord lub naturell. Wazne jest aby magnez przyjmowac z witamina B6 wtedy lepiej się przyswaja w organizmie… ja bralam bio-magnez z Pharmy Nord – do kupienia w aptekach około 16zl za 30 sztuk a do tego dołaczyc sobie jakis B-complex (gdzie oprocz witaminy B6 znajdziemy tez kwas foliowy (wit.B9). ja w ciązy brałam bio-folik Pharmy Nord cena około 36zl za 60 tabletek wiec starcza na 2 mieisace – w tym zestawie oprocz wspomnianego kwasu foliowego znajdziesz wszystkie witaminki potrzebne dla zdrówka – a Pharme Nord polecil mi naturoterapeuta wiec chyba jest dobra i w miare „naturalna”. Dzieki za przepis na syropek chociaz ja nie choruje (jeden actimelek dziennie – działa!) ale może kiedys się przyda ;) Celcia gratulacje ukonczenia kursu na instruktora!!! Możesz odetchnac ja mam prawko od 10 lat wiec nie będę cie nękać ;) tylko mi powiedz czy umiałabyś nauczyc mnie jezdzic samochodzikiem co ma kierownice po drugiej stronie??? - bo mam z tym mały problem ;) Lidka79 macica przodozgieta jest OK! tylozgieta tez jest „fajna” ;) chociaz podobno trodniej zajsc w ciaze… slyszalam ze dobrze się tu sprawdza pozycja „kolankowo – łokciowa” (cokolwiek to znaczy – może ktos to rozrysuje? ;) albo metody Jancia Wodnika – pamietacie ten film? ;) -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
alekto odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
tiki-tak – z ta potencja twojego mezunia ;) to nie przypadek… w dzisiejszych czasach przyjmowanie suplementow dietetycznych to już niestety koniecznosc by organizm prawidlowo funkcjonowal... w produktach, które spozywamy z powodu zanieczyszczenia srodowiska i niewlasciwej obrobki produktow je zawierajacych do naszego organizmu może trafiac zbyt mala ich ilosc – jeśli organizm jest silny i mlody i nie oddzialuja na niego żadne niekorzystne srodki (nikotyna, alkochol, chemia!!! – roznej postaci nawet mydlo i szmpon, proszki do prania, srodki czystosci a nawet kawa rozpuszczalna!) to OK. jakos sobie radzi ale jeśli nie… kwas foliowy i magnez łykany systematycznie przez twojego meza uzupelnia te braki a potencja która teraz „wzrosla” :) jest tego wynikiem chociaz tak naprawde to dopiero teraz jest na takim poziomie na jakim powinna byc… a wybor kwasu foliowego i magnezu to był przypadek czy ktos ci doradził? – bo strzeliliscie w 10! ;) kwas foliowy – czyli inaczej witamina z grupy B (a dokładniej B9) oprocz wielu innych funkcji (wymienie tylko te korzysci, które wplynely na tę potencje co nas wszystkie tak bardzo u naszych mezow interesuje - zwlaszcza w okresie „staran” ;) ) pełni ważna role w syntezie „hormonu szczęścia” ;) z jej udziałem powstają substancje neurostymulacyjne - serotonina działająca kojąco i uspokajająco (zdrowy sen!) oraz noradrenalina, która jest odpowiedzialna za aktywność i dynamikę w ciągu dnia. ( stąd ta dynamika w „działaniu” ;) magnez - będąc katalizatorem spalania glukozy i jej magazynowania w postaci związków bogatoenergetycznych uzależnia dostawę energii do tkanek i komórek organizmu. Magnez działa też uspokajająco (uzupełnienie jonów magnezu i eliminacja niedoboru zwiększa skutecznie reakcje hamujące układu nerwowego i osłabia siłę oddziaływania bodźców pobudzających do nadmiernych, niekontrolowanych reakcji) a jak człowiek spokojny i szczesliwy i jeszcze energetycznie naładowany to i potencja ze „fiu, fiu” ;) tak wiec drogie panie poszukac gdzie B9 i magnez mieszka i serwować sałatki „pro rodzinne” nie tylko przyszlym mamusiom ale i przyszlym tatusiom! W koncu jak już mezczyzni wkroczyli na porodowki to i planowanie „progeniturki” w zdrowym stylu niech będzie obustronne… ;) ale się rozpisalam! wybaczcie ale mam fiola na punkcie medycyny i witaminek! ;) madzia 79 – co za bzdura z tym cisnieniem co za konował ci to powiedzial? – bzdura jakich mało! No chyba ze to Kościelisko na Księżycu to zwaracam honor „panu doktorowi”… ;) anula1304 - a po co tablety antykoncepcyjne dla kobiety która w najblizszym czasie planuje dziecko? Kolejny pomysl „pana doktorka – z bożej łaski”? Jezuuuuu! jeśli kobieta bierze hormonalne środki antykoncepcyjne (bo tym jest wlasnie pigułka antykoncepcyjna) a zaczyna planowac dziecko powinna je odstawic co najmniej 3 miesiace ( a zaleca się nawet pół roku lub najlepiej 9 miesiecy!) przed rozpoczęciem starań! Stosując w tym czasie inne metody antykoncepcyjne i pozwalając organizmowi wrócic do normalnego swojego rytmu nie „sterowanego” już hormonami… poza tym „oczyścić” się jak najbardziej z chemii w organizmie! To w tym wypadku przyjmowanie pigulek przez 3 miesiace przed rozpoczeciem staran to kompletna jakas paranoja!!! Nie daj się mała ;) nich sobie będzie rozregulowane zdajcie się na przeznaczenie lepsze ono od chemii w organizmie przyszlej mamusi, a prewencyjnie „mochajcie” się czesciej to na pewno traficie w odpowiedni czas i będzie OK! ;) a co do mojej tabelki planowania płci to bylo tak na rozluznienie do traktowania z \"przymrozeniem oka\" ;) ale jak widac prawie wszystkim sie sprawdzilo! :) -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
alekto odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
celcia bo to chyba wlasnie jest ta tabelka chinska... wiec to to samo... ciekawe ile w "teorii chaosu" prawdy ze wszystko dzieje sie przypadkiem? ;) -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
alekto odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a tak bardziej \"naukowo\" płeć dziecka zależy od mężczyzny! plemniki \"męskie\" (-warunkujace płeć męską dziecka) są szybsze ale za to krócej żyją... plemniki \"żeńskie\" (-warunkujące płeć żeńską) są wolniejsze ale żyją dłużej.. dzięki tej wiedzy planując poczęcie chłopca należałoby mochać ;) się w dniu owulacji lub jak najbliżej jej występowania... natomiast planując dziewczynkę dwa trzy dni przed owulacją... (nasienie jest zdolne do zaplodnienia około 4 dób) wtedy mochając sie np 3 dni przed owulacja do zaplodnienia zdolne beda juz tylko plemniki \"żeńskie\" a planując chlopca jesli do mochania dojadzie w dniu owulacji do zaplodnienia dojdzie dzieki plemnikom \"meskim\" ktore (jako ze sa szybsze) w \"wyscigu\" do jajeczka dobiegna pierwsze...:) owocnych starań! ps: czy udalo mi sie to \"wyłożyć\" dość logicznie? ;) -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
alekto odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
jak planowac to planować! ;) znalazłam tabelkę planowania płci dziecka... oczywiście ze dla nas wazne jest by było zdrowe i by wszystko sie udało ale jak już robic to \"z głową\" ;) oczywiscie żartuję ale \"wierzyc nie wierzyć\" można zastosować... mi się sprawdziło patrząc na to że w ciążę zaszlam w sierpniu zeszłego roku mając skończone 26 lat wychodzi na to że powinien byc chłopiec... u góry macie miesiące w których dochodzi do zapłodnienia a w pionie wiek mamusi ;) ale liczy sie wiek lat \"skończonych\" ja skończyłam 26 w styczniu a w sierpniu kiedy zaszłam w ciąże miałam 26 i 8 miesięcy czyli sprawdziłam dla 26 lat... sprawdzcie sobie... :) albo zastosujcie do przyszłych ciąż... :) Miesiąc poczęcia 01 02 03 04 05 06 07 08 09 10 11 12 18 s s c s s s s s c s s s 19 c c s c c s c c s c s s 20 s s c s s s s s c c s s 21 c c c c c c c c s c c c 22 s s s c s c c s c c c c 23 c s c s s c s c c s s c 24 s c s s c s s c s c c c 25 s s s c s c s s c s s s 26 c c s c c s c s s c c c 27 s s c s c c s s c c s s 28 c c s c c c s s s s c c 29 s s c s s s c s s c c c 30 c c s c c c c c c? c? c c 31 s c s c c c c c c c? s s 32 s c s c c c c c c c s s 33 s s c s s c c s c c c s 34 c c s c c c c c c c s s 35 s s c s c c c s c c c s 36 s s s c s c c c c c s c 37 c c s s c s c s s s c s 38 s s c s s c s c c c s c 39 s c s c s c c s s s c c 40 s s c s c s s c c c s c 41 c c s c s s? s s s s c s 42 s s c s c s c s c c s s 43 c c s c s c s c s s s s 44 s s c s s s c s s s c c 45 s? s s c s c s c c c s s 01 02 03 04 05 06 07 08 09 10 11 12 -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
alekto odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja jestem \"nocnym markiem\" ;) jakby co to tu jest mój numer gg: 6319780... poza tym u mnie jest godzina \"do tyłu\"... i mąż ma nockę więc jestem sama :(... jakby ktoś chciał pogadać... -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
alekto odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ewa - marchewa -ty nie płacz pipo!:) bo masz nam tu wnosic optymizm i nadzieje... wszystkie wisimy na twoim szczęściu jak na słuchawce telefonu zaufania... musisz być silna za nas wszystkie bo przecierasz szlaki... a bałwanek w twoim brzuszku niech dodaje ci sił... pozdrawiam! -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
alekto odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
aniu -(białystok) - podwojnie ci współczuję bo ktoś odebrał ci podwójne szczęście..ja Filipka po porodzie tez nie widziałam bo bałam sie, ze jak zobaczę to bedę chciała przytulic, a jak przytulę to im nie oddam i będą musieli nas razem zakopać... zrobili nam za to zdjęcia i włozyli do takiego specjalnego albumu: \"memories of a litle lifetime\" są tam tez odciski stópki i rączki... i troszkę danych o maluszku...mimo że urodziłam 5 marca dopiero teraz to obejrzałam.. bałam się że jak go zobaczę to zwariuję do końca... a jednak mnie tam ciągnęło od paru dni i wczoraj wyjęłam ten album i najpierw obejrzałam do połowy, az trafiłam na te odciski stópki i rączki... popłakalam się na widok tych maleńkich czarnych odcisków... więc tylko tyle mi zostało po moim syneczku? zamknęłam ten album ale nie dawalo mi to spokoju i obejrzałam go do końca a na ostatniej stronie jest taka zakładka i tam w tej kieszonce sa zdjęcia włożone i jak zobaczyłam wystający fragment zdjęcia i malutkie rączki to mechanicznie obejrzałam do końca... poczułam sie jakby mnię ktoś w głowe uderzył czymś cięzkim i siedziałam z pół godziny bo miałam wrażenie że jak wstanę to zemdleję... ale jakoś mi teraz lżej.. dałam mojemu synkowi prawo by przez te 7 miesięcy życ w moim brzuchu dałam mu prawo do istnienia chociaz tylko w statystykach na papierze, dałam mu imię i teraz dałam mu prawo by pozostac w mojej pamięci...a że był bardzo podobny do mojego męża to gdy teraz patrzę jak mój mąż spi to widze Filipka i tak mi jakoś lepiej i spokojniej... ciężko to opisać... ale myślę ze to kolejny etap mojej żałoby i oswajania się z tym... mój mąż na razie nadal nie chce tego oglądać powiedział ze mu na razie wystrczy wspomnienie maleńkiej trumny wstawionej do ziemi - bo on był na pogrzebie sam, ja nie mogłam bo byłam w szpitalu i praktycznie nie mogłam chodzić... -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
alekto odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
lidka ty nie pal papierosów kobieto! - bolące dziąsła są jednym z objawów ciąży a nie @... nie chce ci robić nadzieji... a skoro marzysz o dzidziusiu i aktywnie sie starasz to dbaj o ten jego brzuszkowy domek i nie zadymiaj tam! a ja dzis obejrzalam zdjecia mojego dziecka... najokropniejsza rzecz na swiecie - najpiekniejsza buzia jaka kiedykolwiek widzialam z odcisnietym pietnem smierci ... ale mąż by sie nie wyparł skóra z niego zdarta i jak patrze teraz jak spi to widzę Filipka... czuje sie jakbym dostała łopatą w twarz ale jakos mi z drugiej strony lżej... -
Planowanie i starania po STRACIE ciąży.
alekto odpisał tiki* na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
tak tu optymistycznie ze az glupio mi zadac to pytanie, ale wczoraj obejrzalam film \"matka anioła\" - czy jakos tak.. tam bylo o prawie pochówku własnych dzieci czesto traktowanych jako \"TO\". Co mną wstrząsnęło najmocniej to opowieść kobiety która po urodzeniu martwego dziecka chciała je zobaczyć i lekarz sie nie zgodził - a kątem oka jeszcze zdążyła zauważyc jak z ulgą wrzuca maleńkie ciałko jej dziecka do foliowego worka z grumasem na twarzy \"ufff... nareszcie juz\". jestem wstrząsnięta i oburzona! Ja jak bym coś takiego zobaczyła to bym wstała i ostatkiem sił mu \"przy...soliła\". ja gdy dowiedzialam sie o smierci dziecka bylam juz wysoko w ciąży (31 tc) dali nam osobny pokoj i po jakims czasie przyszedl do nas lekarz by z nami porozmawiac... ja pierwsza rzecza o jaką poprosiłam było by moje dziecko potraktowac jak czlowieka -chce mu nadac imie chce go pochowac... a jak to bylo u was? wiekszosc z was straciła swoje kruszynki na początku ciąży.. jak do tego odnoszą sie polscy lekarze - bo wedlug prawa polskiego rodzice maja prawo zobaczyc i pochowac dziecko bez wzgledu na etap ciązy... tylko malo lekarzy o tym wie a jeszcze mniej jest chetnych by rodzicom takie prawo przyznac... pozdrawiam!