amazonka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez amazonka
-
Aga -> ciasteczki i szmpan dla Ciebie :) (___) \\_/> A ja serniczka poproszę:) Aguś, zlosliwiec to nasz wieli guru;) bo to za jego sprawką i jego magicznych dębowych mocnych kcuików my wszyscy tu nie palimy. Blanka, melduj co u Ciebie, jak palisz to po kablach puszczę lańsko:) Ciacho dla Ciebie też się jeszcze znajdzie (___) i szklaneczka mocniejszego \\_/> Reszta bandy topikowej naszej to gdzie? Od kilku dni ich zwołuje ale cisza, jak makiem zasiał :( Ludzie, topik umiera a ja sama ze soba gadam:( no czasem sie Keke i Aga odezwą :) sloneczkooo może Ty nam poświecisz? popatrz zlosliwiec wrócił, zdrwiutki jak rybka i jaki pachnący Dobra spadam dzieciaki ululać :) Pa
-
zlosliwiec aż mnie ciarki przeszły jak przeczytałam to co napisałeś :) Super że wszystko OK Wielka buźka dla Ciebie Dziękuję za gratulacje:) Gadzinko
-
lilluli -> poczytaj topik, to jest grupa wsparcia AP (czytaj anonimowych palaczy) :) Aga i Keke były na biorezonansie, kosztuje chyba 60 zł o ile się nie mylę. Powiem Ci tylko jedno, On za Ciebie palenia nie rzuci, musisz sama chcieć, może Ci pomóc przezwyciężyć głód nikotynowy ale odruch pozostaną a one są gorsze od tego pierwszego:(
-
celtyka -> gratulacje za podjęcie mądrej i słusznej decyzji :) Będziemy razem świętować rocznice :) Rób wszystko, tylko nie pal tego świństwa, nie warto:) zlosliwiec-> no odezwij się chłopie, wiem że masz inne rzeczy na głowie ale nam tu na Tobie zależy, kto będzie trzymał kciuki za Gadzinę jak postanowi powziąć swoje postanowienie :D :p cały dzień tu siedzę i czekam na kilka słów, mam nadzieje że brak wiadomości oznacza dobrą wiadomość:)
-
Keke ciasto, 3 kawałaczki wystarczą :) (_)> szkalaneczka szampana :) specjalnie dla Ciebie, bardzo proszę :)
-
poczytaj o diecie rozdzielnej http://www.dietarozdzielna.com/ albo o South Beach http://southbeach.c10.pl/ nie musisz ograniczać ulubionego jedzonka a chudniesz :D rewelacja Na mnie działają, łącze je obydwie i waga spada, co prawda po wolutku :( ale idzie do dołu. ps/ ważę już mniej niz przed rzuceniem :D
-
Wiem jakie to denerwujące gdy stosujesz dietę a ona nie dział :( Czasem na efekty trzeba poczekać trochę dłużej, ale wierz mi warto:) Nie zniechęcaj sie juz po tygodniu, daj sobie powiedzmy miesiąc i zobacz jakie efekty przyniesie dieta :) Dałaś radę rzucić palenie to i z kilogramami dasz radę, jesteś przecież konsekwentna w tym co robisz, czyż nie, przecież nie palisz juz 86 dni a to ogromny sukces. Zobaczysz, dasz radę :D
-
tulipanek03 -> - po pierwsze gratuluję wtrwałość, - po drugie, nie zastępuj papierosa jedzeniem, nie będziesz przybierać na wdze, wiem, łatwo powiedzieć trudniej zrobić :( Ja przez pierwszy miesiąc pozwalałam sobie na wszystko, aby tylko zapomnieć o petach, potem powiedziaam sobie dość! - po trzecie, jeżeli nie dieta i nie ćwiczenia to nie mam pojęcie co Ci doradzić, nie ma chyba magicznej pigułki, która połkniesz i wrócisz do poprzednich rozmiarów:( Moze przejdz jednak na jakąś dietę ale w podświadomośći powtarzaj sobie że to nie jest dieta, tylko nowy, lepszy no i przedewszystkim zdrowszy tryb żcia. Z dietą jest jak z paleniem, trzeba chcieć, tylko że bez fajek da sie żyć a bez jedzenia nie:( i tu jest problem Poszperaj na necie, napewno znajdziesz jakąś dietkę, która nie będzie zbyt drastyczna a będzędzie przynosić efekty. Trzymam kciuki za Ciebie
-
Gadzinko Brakowało Cię tutaj, zaglądaj do nas:) Dziękuję za życzenia :) No właśnie, nasz kochany zlosliwiec ma dziś napewno ciężki dzień :( Też trzymam kciuki aby wszystko było OK Musi być, no nie :) Decyzję przemyśl i do dzieła, dasz radę, zobaczysz:)
-
:D 5 MIESIĘCY BEZ PAPIEROSA :D 3 021 niewypalonych papierosów 755,25 zł zaoszczędzone Aga Keke babcia 44 celtyka Odezwijcie się, mam ciasto i szampana:) Nie wierzę ze tyle wytrwałam, ja, kopcąca jak lokomotywa:D fado seti balbina gadzinka zlośliwiec -> trzymam kciuki dziś za Ciebie, oby wyniki okazały się ok, napisz do nas, co i jak, czekamy Dziękuje Wam wszystkim, bez Was nigdy by mi się nie udało
-
chodziło mi o to, ze pozwalałam jej na takie gadanie:) ona truła a ja potakiwałam głową a potem robiłam i tak jak chciałam:P mąż potem ja strofował, gdy zdawałam mu relacje, ale teraz zrobiła się nie do zniesienia, nic jej sie nie podoba, kompletnie nic, jeszcze ma czelność za moimi plecami mnie obmawiać, buuu
-
żona mądrego męża -> mój mąż jest identyczny, grzecznie ale stanowczo mówi do niej. Niestety ona zachowuje sie jakgdyby miała klapki na uszach :( tez mam upierdliwa -> jeżeli syn nie zechce opuścić mamusi to Ty napewno nie będziesz w stanie go oderwać od cyca :) JAaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa _> też tak postępowałam, do czasu, teraz nie potrafię się już chamować, pozwoliłam im na zbyt wiele i teraz płacę za to:(
-
adam1 -> gratuluję wytrwałości robost -> trzymam mocno kciuki żeby Ci się udało Aga -> jak waga z rana:) mnij troszeczkę :) zloślowiec -> jutro wazny dzięń dla Ciebie, trzymam kciuki ab wyniki były ok, odezwij się :) Gadzinko -> czekamy, Twój wielki dzień też sie zbiżach, chyba nie zrezygnowałaś :) Seti -> gdzie Cię wcieło :) fado -> gratuluję, wpadnij do nas czasem :) komikek -> jak Ci idzie, napisz słówko Keke -> fajnie że zaglądasz Ame4lia -> nie daj się, bestia czuwa :) Mitek -> lista nie podpisana, daj znak blanka147 -. kochanie, mam nadzieję że nadal jesteś pachnąca basiek1 -> deprechy, kryzysy, stresy za Tobą, jeżeli nie to pogoń to wszystko, wiosna jest, trzeba sie cieszyć :) balbina723 -> jak tam, dajesz radę :) kangurek 28, Jana38, michelle*, dmka, rolf > odezwijcie się co z Wami ? Pachnącego dnia Ściskam pominiętych, tyle osób że trudno spamiętać :)
-
no widzisz :D a nawet gdybyś troszkę sie zaokrągliła to mężowi napewno to nie będzie przeszkadzało, oni lubią jak kobiety jest troszke więcej tu i tam :P
-
Aga, waga sie unormuje :D 3 - 4 miesiące i wszystko no normy wróci, te 3 kilo to woda pewnie albo @ sie zbliża ;)
-
dobre, dobre :D:D:D:D lepiej bym tego nie wymyślila, dzięki Jak zbiorę się na odwagę to napewno jej tak powiem :P A swoją drogą, musze chyba się zapisać na jakiś kurs asertywnośći :)
-
Ame4lia -> Gratulacje Tak trzymać :D Dla cichych podglądaczy
-
Słuchajcie ludzie kochani, szczyt wszystkiego. Zadzwoniła do mnie teściowa i oznajmiła, żę zamówiła mi \"święty \" obraz i powiedziała żebym go powiesiła nad kanapą bo tam jest idealne miejsce. Matko, jak ja mam jej delikatnie powiedzieć żeby się odpierdoliła:P Mam już dość.
-
Pachnącego dnia :D
-
Balbinka Aga masz racje to ten topik jest wielki :) BEATHAG udał oCisię na 4 miesiące? A co, znowu palisz? blanka147 -> kochanie, nie daj się , nie warto:( musiasz być silna, nie myś że chce Ci się palić, myśl że nie palisz i tak jest lepiej :D Palacz nie ma żadnej przyjemności z palenia papierosa,boi się tylko jego braku. Papieros,to NARKOTYK. Przyzwyczajenie się,to dożywotni łańcuch;każdy papieros wzbudza pożądanie następnego.Kto zacznie,sam sobie podpala lont.Każdy wypalony papieros przybliża chwilę wybuchu.Skąd wiadomo,że przy następnym nie wybuchnie? Palacze uważają,że rzucanie palenia jest bardzo trudne.A właśnie w razie trudności potrzebny jest mały pomocnik - papieros.Uwalniając się od niego,podwajamy trudność. Patrzcie na bestię nikotynową,jak na rodzaj tasiemca.Musicie go wygłodzić przez 3 tygodnie ,a on wszystkimi sztuczkami będzie was nakłaniał do palenia,żeby przeżyć.Za każdym razem,kiedy nie dacie się skusić,dobijacie bestię nowym ciosem. Cóż strasznego może was spotkać,jeśli nigdy więcej nie zapalicie papierosa? NIC!Absolutnie NIC! Czytaj to blanka, do znudzenia i NIE PAL!!!!
-
basiek1 gratulacje Agnieszka1975 robost - trzymam kciuki
-
Piękne jest życie bez peta:D
-
Proszę bardzo :D Polecam się na przyszłość;) Keke :) i
-
Wiem, ja to wszystko rozumiem :( Pamiętam jak mnie w 3 miesiącu niepalenia złapał taki głód nikotynowy że po ścianach chodziłam, trwało to chyba ze 2 tygodnie. Palić mi się chciało jak 1 dnia niepalenia, ale nie dałam sie i przeszło, ciężko było ale dało się wytrzymać. Nawet teraz w święta miałam chęć na peta, straszną, ale minęło bardzo szybko. Pamiętaj im dalej, tym ciągoty mniejsze, nie poddawaj się, szkoda tego czasu bez peta:D Kup może tabex, i bierz zawsze to lepsze niż papieros, nie ma nikotyny więc nie zaszkodzi.
-
blanka-> to wszysko minie, zobaczysz:) masz teraz gorszy czas, nie poddawaj się jeżeli teraz dasz radę, następnym razem papieros nie zaatakiuje tak gwałtownie, opada z sil za każdym razem kiedy odpierasz atak. Zobaczysz będzie dobrze, tylko nie pal :)