Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

amazonka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez amazonka

  1. amazonka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    zlosliwiec Tylko Ci pozazdrościć tej działki, kwiatków i drzewek :) zwłaszcza teraz, kiedy wszystko budzi się do życia :) Kiedyś kupię sobie mały domek z białym płotkiem i też będę uprawiać ogródek :p ale cicho sza, to takie moje marzenie, kto wie, może kiedyś się spełni :D
  2. amazonka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    dobre :) moja córcia jak na razie twierdzi, że faceci to : \"inny gatunek\" - usłyszała kiedyś w telewizji i teraz tak cały czas mówi :D
  3. amazonka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    fado dzięki za pamięć, masz chyba emila :) Gadzinko jak miło znowu Cię poczytać Dziękuję Wam dziewczynki za wsparcie, naprawde tego mi było trzeba, no ale co tam, było minęło i jest już suprer, i oczywiście bez peta :D
  4. amazonka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Witajcie Kochani Pierwszy Dzień Wiosny dziś mamy, nic tylko się cieszyć i jak najczęście na podwórki wychodzić, wszędzie wioseką pachnie:D Wracam na topik nadal niepaląca i pachnąca Raju, to już minęło 4 miesiące, ale ten czas leci. Wszystko jest już na dobrej drodze :) i zaczynam wierzyć że jeżeli czegoś sie naprawdę chce, to mozna to osiągnąć, niepoddałam się i po miesiąsu zaczynam wracać do żywych (normalnych) ludzi:) Pozdrawiam Wszystkich razem, bo nie chcę nikogo pominąć Ale mi się zaległości narobiło, będzie co czytać :) JAK MIŁO ZNOWU wAS WSZYSTKICH POCZYTAĆ :D Narazie idę sobie, ale wrócę, szybciutko, zaraz p obiadku :)
  5. amazonka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Gadzinko kochana jak tu sie nie smucić jak życie jest takie pojebane :( Wydawać by się mogło ze pokonałam najwiekszego wroga (czytaj śmierdziela)l a tu następny na drodze wyrasta, jak tu żyć i nie zwariować. Nic, opuszczam topik na jakiś czas, niestety siła wyższa, aby powalczyć z nowym wrogiem, trzymajcie sie ciepło, zawitam za jakiś czas choć nie mam pojęcia za jaki, zobaczyć jak Wam idzie. Gadzinko, pilnuj nowicjuszy żeby nie palili zlosliwiec, trzymaj za nich swoje kciuki , za mnie też abym mogła poraz kolejny wygrać bitwę fado, setunia, trzymajcie się dziewczynki Balbinko, wspieraj wszystkich, super Ci to wychodzi :) blanka147 , dasz radę, Balbinka pomoże Ci dołek zakopać, ma w tym wprawę Całą resztę niewymienionych rzucaczy oczywiście też ściskam, trzymajcie się BP oczywiśćie
  6. amazonka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    :( taki dzień na topiku :(
  7. amazonka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    ale tu pusto :( no nic, kończe na dziś , i tak się na wiele już nie przydam. Miłego wieczoru.
  8. amazonka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    get lost -> weż się w garść dziweczyno, nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem wciągnął Cię nałóg i teraz musisz, no w sumie nie musisz ale chcesz chyba z nim walczyć. Nie można ciągle rozpaczać, jesli jest Ci tak żle to weź i zapal sobie, może to nie twój czas? Wielo osób, nawet tu rzucało to swiństwo kilka razy, kiedyś sie w końcu musi udać, ale nie użalaj się ciągle nad sobą bo wtedy napewno nici z tego. Gadzinko kochana, aptekę mogę otworzyć :D większość dnia spędzam przed lusterkiem w łazięce myjąc, smarując i wyciskając te przepbrzydłe krosty, ale widać światełko w tunelu, zaczynają znikać :D
  9. amazonka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    niepalaczka -> zdecyduj się :D get lost -> a komu dzisiaj jest lekko? :p
  10. amazonka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    vonk -> ja właśnie na SB po rzuceniu zaczęłam chudnąć :D niestety, waga mi stanęła i ani drgnie przez 2 tygodnie Ifazy pięknie zeszło 4 lkilo a teraz stoi :( od 1,5 miesiąca i ani drgnie, kilka razy starałam się wrócić do Ifazy ale nie mogę, po 2 dniach mam dość i zapycham sie jabłkami i bułkami z ziarnem :( Dodam że zaczynałam z podobnej wagi wyjściowej. blanka-. trzymaj się, dasz radę :D
  11. amazonka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    vonk -> nie słuchaj siebie i tych swoich \"madrych \" argumentów. Moja pierwsza próba właśnie takimi argumentami została pogrzebana :( (a byłoby już rok BP) No ale cóz, uczymy sie na błędach :( Nie daj się, nie warto. Napisz lepiej w jakim okresie czasu tak ładnie schudłaś :D, ja też na SB ale waga mi stanęła i nie chce iść w dół :(
  12. amazonka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Balbinko oj niedługo, niedługo bo to juz za 3 dni chyba, o ile sie nie mylę :D Będziemy świetować na całego, a co:D
  13. amazonka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    apoulsen -> świetnie brzmi \"bezstresowo\", ale co to znaczy? 2 tygodnie zybanu i już nigdy wiecej myśli krążących wokół fajki? żadnych ciągutek? fajnie by było, szkoda że nie wierze w takie bajki:) mimo wszystko trzymam kciuki. Gadzinka-> fado -> fajne prezenty dziewczyny dostawalyście, ja nawet kwiatka nie dostawałam w pracy:p (chyba nie te czasy)
  14. amazonka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    zdałam sobie właśnie sprawe że mi w marcu minie 4 miesiące, nie chce mi się wierzyć :D
  15. amazonka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    8 marca :P w dziń kobiet stuknie Ci 5 miesięcy :D
  16. amazonka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    fado za 9 dni 150 stuknie :D
  17. amazonka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    rolf -> skoro zaczynałeś z fado to mamy już 3 osoby z jubileuszem tego samego dnia:D Czyli Ty , fado i jerzys -> odezwij sie guru :D jesteście o 40 dni lepsi odemnie:p
  18. amazonka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    get lost , blanka -> jak wam minęła noc? wierzę że BP :D Milego pachnącedo dnia dla wszystkich BP jerzys alleaffar kinia/ katia13 cometa cosmic wiewioreczka zarazka gregia co z wami? i reszta, co z Wami, chyba nie polegliśće :p podpiszcie listę :D
  19. amazonka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    basiek, dziękuje bardzo, jest mi bardzo miło niech Cię lepiej nic nie kusi :) papierosy są beee i tyle :P Wszystkim Wam bardzo dziękuję zlosliwiec, jesteś Wielki blanka, nie daj się, to że zapaliłaś kilka fajek nie znaczy że musisz wypalić jeszcze więcej, potem będzie jeszcze trudniej, powiedz sobie nigdy więcej i...... NIE PAL Pamiętaj, papieros nie rozwiąże problemu, on nic nie zrobi, to Ty musisz mu stawić czoła. Popatrz na moją stopkę, tam jest cała prawda o papierosach :) i o paleniu :) Trzymamy za ciebie kciuki a jak będzie naprawdę źle to pisz do nas na gg, numer jest w profilu (pisz śmiało, nawet jak jest niedostępny, napewno się ktoś odezwie)
  20. amazonka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    będę sie żegnać na dziś :( miłej nocy :)
  21. amazonka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    zlosliwiec-. dziekuj ę, proszę, oto kieliszek szmpana dla Ciebie :D rocco333 -> pewnie że dasz radę, zadlądaj często, to bardzo pomaga, ale i uazleżna :P choć z dwojga złego to jest lepsze :)
  22. amazonka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Ja mam to wydrukowane i co lepsze teksty podkreślone na czerwono, zawsze mam je pod ręką żebym mogła do nich sięgnąć, tak samo mam wagę w zasięgu ręki żebym mogła wie zważyć:P rocco333 -> też przybyło mi 4 kilo przez 4 tygodnie :( ale na szczęście wróciłam do wagi z początku rzucania :D żeby zapomnieć o fajkach zaplanuj dietkę, zajmiesz się i zapomnisz o fajkach, ja tak zrobiłam :D Może wiosnę przywitam o kilka kilo mniejsz (marzenie :p), jeżeli dalej pociągne dietę:p Zobaczysz będzie dobrze.
  23. amazonka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    Wszystko to niestety prawda, wiemy o tym doskonale lecz dopiero po przeczytaniu tego zdajemy sobie sprawę że tak naprawde niewiedzeliśmy tego :D aleeeee, wiecie o co mi chodzi no nie :P
  24. amazonka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    cd przykazań 28.Jedyną przyjemnością jaką może dać palenie,to chwila zaspokojenia słabszego fizycznego głodu nikotyny i tej psychicznej męki,kiedy nie możemy się podrapać tam,gdzie nas swędzi. 29.Ogół ocenia palenia jako przykre przyzwyczajenie,szkodliwe dla zdrowia.To jest narkotyczne uzależnienie i zabójcza choroba.Morderca numer jeden. 30.Palacze uważają,że rzucanie palenia jest bardzo trudne.A właśnie w razie trudności potrzebny jest mały pomocnik - papieros.Uwalniając się od niego,podwajamy trudność. 31.Im bardziej palacz się użala,tym bardziej chce mu się palić. 32.Wiele starań kosztowało palacza przyzwyczajenie się do palenia śmierdzącego i trującego papierosa. 33.W rzucaniu palenia,użalanie się nad sobą i brak zdecydowania przysparzają trudności. 34.Patrzcie na bestię nikotynową,jak na rodzaj tasiemca.Musicie go wygłodzić przez 3 tygodnie ,a on wszystkimi sztuczkami będzie was nakłaniał do palenia,żeby przeżyć.Za każdym razem,kiedy nie dacie się skusić,dobijacie bestię nowym ciosem. 35.Gdyby chodziło o przyjemność,to nikt nigdy nie zapaliłby więcej niż jednego papierosa. 36.Palenie,to choroba.Czy potrzebujecie zastępstwa,kiedy zwalczyliście grypę? 37.Cóż strasznego może was spotkać,jeśli nigdy więcej nie zapalicie papierosa? NIC!Absolutnie NIC!
  25. amazonka

    Rzucilam palenie! Pomocy!!!

    dawałam to już kiedyś a jeszcze wcześniej inna dziewczyna, ale jeżeli choć trochę Ci to pomoże to proszę, poczytaj te punkty i zastanów sie czy warto plić? Nikt Ci nie obieca że będzie łatwo, ja jechałam na wspomagaczu i było ciężo ale uparłam się i dałam radę, przynajmniej narazie, powiem jedno im dalej brniesz w niepalenie tym łatwiej jes powiedzieć sobie nie, nie zapalę, zobaczysz, dasz radę, tzreba tylko trochę chceić. Poczytaj to: 1.Nie ma palacza,który nie może rzucić palenia. 2.Przy paleniu trzyma nas strach - strach,że życie bez papierosa nie będzie nic warte,że ciągle będzie nam czegoś brakowało.Nic bardziej błędnego. 3.Kto twierdzi,że palenie sprawia mu przyjemność powinien zadać sobie pytanie dlaczego inne rzeczy w życiu,o wiele przyjemniejsze tak nie uzależniają. 4.Prawda jest taka,że palenie absolutnie niczego nie daje. 5.Cóż to za hobby,z którego chętnie byśmy zrezygnowali,a za którym tęsknimy,gdy go nie praktykujemy? 6.Wiele rzeczy w życiu sprawia nam przyjemność,a nie lamentujemy,gdy ich zabraknie. 7.Każde zaciągnięcie się wprowadza przez płuca do mózgu małą dawkę nikotyny,która uzależnia szybciej niż heroina. 8.Gdy palacz gasi papierosa,zawartość nikotyny w organiźmie zaczyna się zmniejszać i zaczynają się objawy odwyku. 9.Przy odwyku nikotynowym nie występuje żaden fizyczny ból.Jest to raczej uczucie pustki,braku czegoś,dlatego wielu palaczy nie wie,co zrobić z rękoma. 10.Prawda jest taka,że się uzależniliśmy,nikotynowa bestia zadomowiła się w naszym ciele,a my musimy ją żywić.Nikt poza nami nas nie zmusza. 11.Palacz,paląc papierosa,oczekuje powrotu do poczucia spokoju,pewności i wiary w siebie,którego doświadczał zanim popadł w uzależnienie. 12.Zanim popadniemy w nałóg naszemu ciału niczego nie brakuje. 13.Poczucie dyskomfortu pojawia się,gdy nie palimy.Po zapaleniu papierosa odczuwamy ulgę - to powoduje złudne wrażenie,że palenie sprawia przyjemność,pomaga się odprężyć.W ten sposób następuje uzależnienie. 14.Od dzieciństwa nasza podświadomość jest bombardowana sugestywnymi informacjami,że papieros odpręża,dodaje odwagi i pewności siebie,że papierosy są najważniejsze w życiu.Uważacie,że przesadzam?A co jest ostatnim życzeniem skazańca w scenie filmowej?Naturalnie,że papieros. 15.Straszną pomyłką palacza jest wiara,że palenie zmniejsza stres;dlatego papieros zwykle bywa kojarzony z osobą pewną siebie,odpowiedzialną i odporną na stres,podziwianą i stawianą za wzór. 16.Najgorszym efektem palenia nie jest ubytek na zdrowiu,czy pieniędzy,ale upośledzenie psychiki - sam palacz za wszelką cenę szuka przekonywającego tłumaczenia,żeby móc dalej palić. 17.Tak naprawdę jedyne co nas wpędza w uzależnienie,to przykład innych.Boimy się,że coś nas omija.Widok palacza za każdym razem utrwala w nas przekonanie,że coś w tym musi być;gdyby było inaczej,to przecież by nie palił. Kiedy w sytuacjach towarzyskich odzwyczajający się od palenia widzi palącego,ma wówczas poczucie,że coś stracił.Żeby poczuć się pewniej,pozwala sobie na jednego papierosa i zanim się spostrzeże - znów jest uzależniony.Tak właśnie działa pranie mózgu. 18.Kiedy uzależniony od nikotyny chwilowo nie pali,to czegoś mu brak.Jeśli coś interesującego zajmuje jego myśli,jest w stanie wytrzymać dłuższy czas bez papierosa,nie odczuwając przy tym objawów odwyku.A kiedy się nudzi,nic nie odwraca jego uwagi od stresu odwykowego - musi karmić bestię. 19.Rzucający palenie,przypisuje rzucaniu wszystkie swoje niepowodzenia.Kiedy staje przed naprawdę trudnym problemem,nie stara się go po prostu rozwiązać,ale rozmyśla: \"ach,gdybym mógł zapalić,to wszystko poszło by jak z płatka.\"Kto wierzy,że palenie rzeczywiście sprzyja koncentracji,temu z pewnością nie uda się skupić,bo nie pozwolą mu na to myśli o paleniu.Te myśli,a nie fizyczny brak,mają niszczącą siłę.Pamiętaj,że tylko palacza dotykając objawy odwyku,niepalących - nie. 20.To nie papieros jest wyjątkowy,ale okazja do jego zapalenia. 21.Papierosy nie wypełniają żadnej pustki,one ją stwarzają. 22.Palacz nie ma żadnej przyjemności z palenia papierosa,boi się tylko jego braku. 23.Papierosy stają się tym cenniejsze,im bardziej próbujemy ograniczyć ich konsumpcję. 24.Palacz,zapalając papierosa i zaciągając się głęboko,gdzieś w środku utwierdza się w przekonaniu,że ma szczęście,że dostał swoją nagrodę,której biedny niepalący jest pozbawiony.Ten biedny niepalący nie potrzebuje żadnej nagrody.Ludzie nie są stworzeni do systematycznego zatruwania się. 25.Przyzwyczajenie się,to dożywotni łańcuch;każdy papieros wzbudza pożądanie następnego.Kto zacznie,sam sobie podpala lont.Każdy wypalony papieros przybliża chwilę wybuchu.Skąd wiadomo,że przy następnym nie wybuchnie? 26.Papieros,to NARKOTYK. 27.Palacz,który pali 5 papierosów dziennie: Jeżeli palenie sprawia taką przyjemność,to czemu jedynie 5?A jeżeli nie jest uzależniony i może przestać,to po co w ogóle pali?Przyzwyczajenie polega na sprawianiu sobie bólu,bo miłe jest odprężenie,kiedy przestaje boleć. 28.Jedyną przyjemnością jaką może dać palenie,to chwila zaspokojenia słabszego fizycznego głodu nikotyny i tej psychicznej męki,kiedy nie możemy się podrapać tam,gdzie nas swędzi. 29.Ogół ocenia palenia jako przykre przyzwyczajenie,szkodliwe dla zdrowia.To jest narkotyczne uzależnienie i zabójcza choroba.Morderca numer jeden.
×