amazonka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez amazonka
-
Oj masz rację że dzielnych, a jakich ciężkich :P (jak tona węgla) nie chce mi sie wierzyć że dałam radę :D Ja, ta, która nawet pod prysznicem potrafiła z fajką w zebach stać:P, jeść kanapkę i popalać :P Teraz też jest ciężko, zwłaszcza, że miało być taki pieknie, a nie jest, ale co tam, kasa w kieszeni, dzieciaki zdrowsze no i oczywiśćie ja, ta która teraz z uśmieche na ustach i dumą w sercu zasypia że kolejny dzień bez BP minął Wam wszystkim też bardzo dziękuje, pomogliście przetwać mi te najtudniejsze chwile i mam nadzieje że jeżeli jeszcze kiedyś będzie cięzko a napewno będzie to podtrzymacie mnie na duchu :) To dla Was.
-
matko chochana przegapiłam wpis :0 zakręcona dzisiaj jestem i dlatego (pogoda daje mi w kość ) pewnie że piję, na zdrówko :) Dziękuję :)
-
no.... i tak trzymać :D
-
na niepalenie!!! tu się nie pali :p
-
prolka69 -> napewno będzie dobrze, musisz tylko chcieć, trzymam kciuki :) lusi_24 -> gratuluję 15 jeszcze 3 dni i będziesz pełnoletnia:D
-
zlosliwiec usta] to specjalnie dla Cebie nasz Rodzynku
-
Dzień dobry pachnidełka kochane :D get lost -> mam nadzieję że dajesz radę i nie palisz? Prosze listę podpisać :D basiek1 -> dzielna kobieta jesteś :) fado-> jakie ciasto dzisij masz? bo ja tylko budyń czekoladowy :( ale i tak go nie zjem:( bo nie mogę czekolady :D lusi_24 -> ta krew to napewno nie dlatego że niepalisz, przyczyną może być,tak jak pisały dziewczyny osłabienie, popękane naczynka ewentualnie może brałaś ostatnoi polopirynę na przeziębienie? po niej często są niewielkie krwawienia z nosa. Gadzina47 -> ja teraz na kilometr wyczuję że mąz naprawiał komputer u palącej osoby, taki mam węch :D:P A tak na marginesie dzisiaj mam studniówkę
-
pewnie że możesz, najlepiej odkładaj sobie kaskę za niewypalone fajki a potem kupisz sobie coś fajnego :) ja też sie zmywam, dzieciaki do spanka przygotować (nareszczie) :D
-
złośliwiec, miętka, albo rumianek, najlepiej razem:D wypite, lepszy efekt
-
get lost -> pytasz jak, normalnie, rzuć to ścierwo i nie pal, wiem, łatwo powiedzieć, trudniej wykonać:( poczytaj topik na 194 stronie, tam sa \"przykazania rzucacza\" ja tak to nazywam, moze one Ci pomogą
-
balbinko mądrze prawsz i o solarium i o marzeniach ja za swoje marzenia czasami to kare śmierci bym dostała:D a i pieniedzy by mi na nie chyba nie starczyło :D
-
o matko kochana, alę się dziwczyny rozpisały:) nienadążam to która porad psychologicznych udziela, ja sie pisze:)
-
Balbinka ja tez bym chciał tak jak dziewczyny ciasteczkami bezkarnie sie zajadać :) ale niestety nie mogę:( co prawda moja d..a nie jest aż tak wielkażebym na nia mówiła że jest czterodrzwiowa, ale chwila nieuwagi, zapomnienia i powrót do rozmiaru 42 :( a przy moim imponującym wzrośćie 156 byłoby to kompletną porażką :( ale puki co jest super, waga w normie a i do czsu do czasu na ciasteczko sie skuszę, setunia, podaj kawałeczek, jeżeli jeszcze masz oczywiśćie ;(
-
to może dorazu tytuł topiku znieńmy na Ziołolecznictwo :D
-
no właśnie, złosliwiec sie zasmucił i znkił :( (bo go wezwał NIK) :)
-
teraz setunia mnie ubiegła, chciałam pisać o dziurawcu:) magnez jest tez rewelacyjny, nerwy po nim mijają a wiem co mówię bo jestem nerwus straszny poza tym mija ochota na słodycze, nie żaden chrom tylko właśnie magnez:)
-
poczytaj topik od początku, zobacz jak inni sobie radzili w trudnych chwilach, zajmij czymś myśli i ręce, minie ochota na papierosa, zobaczysz, kup meliskę i popijaj, uspokaja skołatane nerwy :)
-
get lost -> kiedys napewno, ale to juz sprawa indywidualna, każdy mówi co innego, wspomagasz się czymś, jeżeli nie to spróbuj ze wspomagaczem będzie łatwiej.
-
mam takie pytanie -> proszę bardzo :) get lost -> rycz, wal głową w ścianę, tuptaj, tylko nie pal!!! szybka jestem co nie :D
-
Korzyści zdrowotne: Po 2 godzinach niepalenia w Twojej krwi nie będzie już nikotyny, a produkty jej przemiany znikną bezpowrotnie w ciągu 72 godzin. Po 6 godzinach zmniejszy się częstość pracy Twojego serca i obniży ciśnienie krwi. Pełna normalizacja tych parametrów nastąpi po 30 dniach niepalenia. Po kilku godzinach powróci funkcja oczyszczająca dróg oddechowych – porażone rzęski odzyskają swoją funkcję. Od tego momentu polepszy się oczyszczanie wdychanego powietrza. Początkowo może to prowadzić do nasilenia się kaszlu z odkrztuszaniem, który stopniowo będzie się zmniejszał. Po 12 – 24 godzinach wydalisz ze swojego organizmu tlenek węgla, co poprawi pracę Twoich płuc i serca. Organizm otrzyma więcej tlenu. Łatwiej będziesz funkcjonował, myślał czy wypoczywał. W ciągu kilku dni wróci zdolność rozróżniania smaków i poprawi się apetyt. Zniknie nieprzyjemny zapach Twojej skóry i oddechu. Po 3 tygodniach wyraźnie zwiększy się Twoja zdolność do wysiłku fizycznego, a zmaleje skłonność do infekcji dróg oddechowych. Po 2 miesiącach Twoje naczynia krwionośne odzyskają elastyczność, dzięki czemu poprawi się krążenie krwi. Po 3 miesiącach: oczyszczanie dróg oddechowych będzie już zupełnie normalne, nastąpi wyraźne zahamowanie postępu rozedmy płuc i powoli zmniejszy się ryzyko śmierci z jej powodu. To, co uległo zniszczeniu, niestety nie zrekonstruuje się – jest to utrata bezpowrotna! Na szczęście płuca mają dużą zdolność do kompensowania swoich strat. Ważne jest więc zahamowanie postępu choroby poprzez zaniechanie palenia, powróci prawidłowy skład krwi i zmniejszy się jej lepkość (palenie tytoniu zwiększa lepkość krwi, co uniemożliwia prawidłowe przekazywanie tlenu do organizmu), u mężczyzn wzrośnie ilość plemników i zwiększy się ich zdolność do ruchu (większe prawdopodobieństwo poczęcia potomstwa). i wszystko jasne :D
-
chyba tak więcej :D tak na poważnie to chyba po 72 godzinach :)
-
ojejku, nasz rodzynek się odezwał witaj zlosliwiec:D
-
dziękuję niestety nie tylko u facetów ale wyrosłam juz z uczucia zwanego zazdrością, za stara juz jestem na to :) co sie zaś tyczt weekendu to czasem i ma wolne, ale i tak siedzi w swoim \"gabinecie\" i wystawia te swoje samochodziki na allegro:) to jego takie hobby, i tyle go widzieli :)
-
setunia, przepyszne, mniam
-
niestety :) niedadzą się, bestie wychować no i miej tu męża informatyka, no nie, jak poszedł z domu o 7:30 tak do tej pory go nie ma :( a pracę podobno kończy o 16:00:) no i co, gdzie łazi, kompy ludziskom naprawia, a ja jak ten paluch:( No ale cóz , dobrze że choć pieniądze do domu przynosi :)