amazonka

gregia, ściągnęłam do Ciebie szipszopa :D chyba nie masz nic przeciwko :) to w sygnaturce a na pulpicie mam licznik niepalenia, ale juz zupełnie inny, nie z szipszopa. Kupowałaś tam coś? :) Pytam z ciekawośći.

zlosliwiec - Wielki Jesteś. Czytałam twoje wypowiedzi w topiku od dłuższego czasu, sledze twoje zmagania z papierosami, (po kilka postów dziennie więcej dzieci nie pozwalają :) chciałabym mieć tyle zacięcia. Mam tlko nadzieje że ja tez kiedyś napisze na tym topiku że dziś jest moj 610 dzień. A tak na marginesie Ja paliłam 15 lat po 20 fajek dziennie, mówili mi ze nawet gdy będę pod wodą to będę peta w ustach trzymać :D

dlaczego nie piszecie ile czasu nie palicie? podnieście wszystkich nowych i tych co chcą sie przyłączyć na duchu, pochwalcie się swoimi sukcesami :) ja zacznę : amazonka - 40 DBP

zarazka, dasz radę!!! Zobaczysz, wszystko minie:) Setunia, od dawna gościsz już na topiku, prawdziwy weteran z ciebie :) zlosliwiec Ty tez nieźle się trzymasz :) emisi, mocne masz nerwy, rzucać palenie jak w domu są inne palące osoby :) szacuneczek, ja bym nie dała rady!! Gadzinko, przemyśl sobie wszystko na spokojnie i wróć do nas, naładowana pozytywną energią :)

Popatrzcie ile osób sie przewinęło przez ten topik, i to nie wszystko!!! pogubiłam się chyba trochę w spisywaniu :P. Wpisywałam jak popadnie , może jest koś 2 razy a może kogoś zabrakło, jezeli tak to przepraszam. Jak miło opatrzeeć na tak imponującą listę Może podpiszemy listę ile kazdy z nas wytrzymamł BP dzięki topikowi :) magdusia22 ;) gadzinka47 ;) madziorek 1212 ;) zarazka ;) rolf ;) jelena ;) bongiorno ;) złośliwiec ;) jerzys ;) katia 13 ;) kinia ;) gregia ;) alleaffar ;) kajka1 ;) spadająca gwiazda ;) seteunia ;) nikita-nowa ;) wiewióreczka33 ;) słoneczkooooo ;) balbina723 ;) fado ;) kinia/ ;) cygaretka ;) cometa ;) llllljjj ;) larifa ;) jovik ;) jewel ;) ikaaa ;) fiona* ;) kawa mrożona ;) yhmm ;) Bangiorno ;) dociass ;) groszek1982 ;) Marcelina24 ;) Wal Twist ;) kafe late ;) olimp ;) jelena ;) Aalfa ;) zdzisia12 ;) rewelacja. ;) zmp ;) martusia82 ;) hidden ;) ika* ;) nadzieja79 ;) delicja ;) Toxyna ;) yam ;) ognicha ;) Ameelia ;) zawstydzona palaczka ;) Monika 130 ;) gosiiik ;)

Witam pachnących gregia - gratulacje 20 dni, zarazka, dla Ciebie też bo razem zaczynałaś z gregią więc macie po równo a ja melduję ; 40 dni minęło, jak jeden dzień :D ale miałam dziś paskudny sen, śniło mi sie że kupiłam \"swoje ulubienę miętusy :P \" I WYPALIŁAM CAŁĄ PACZKĘ NA RAZ!!!) tak się przeraziłam, że obudziłam sie cala zlana zimnym potem, ufff jak dobrze że to tylko sen :D Gadzinko - odezwij sie , Twoje gg tez milczy, co sie dzieje!! wracaj do nas

zlosliwiec - oj tak, narezcie spokój, takiego młynu jeszcze w świeta nie przerabiałam, nie dość że od zeszłego czwartku miałam teściów na głowie :p (ale juz sobie pojechali :D ) to dodatek ciągle ktos przychodzł :D, dzwi mi sie od mieszkania nie zamykały, O raju, dopiero teraz czuje jaka jestem zjechana ufff... nikitko kochanie pamiętaj ze co Cię nie zabije to Cię wzmocni, zapomnisz o tym co złe i będzie dobrze zobaczysz, setunia - reszta niepalaczy odpoczywa zapewne po swietach :D zarazka - gratulacje 19 dnia u mnie chyba juz prawie 40 na karku pogubiłam sie troszeczkę, ale ciągutki jeszcze są, trzeba czujnym być, Gadzinko tak mi przykro :( nie miałam czasu żeby na duchu Cie podtrzymać, przepraszam, nie poddawaj się, spróbój po prostu nie palić, może Ci sie uda, można nad tym zapanopwać uwierz mi, ja nigdy bym sie nie spodziewała tego że rzuce palenie a jednak nie palę już prawie 40 dni i choć chęć na fajka jest to nie biorę go do ręki i nie wkładam do ust bo teraz to ja mam władzę a nie on, to ja jestem panem a \"on\" sługą, zmusiłam go do odejścia ale \"on\" stara o moje względy i chce wrócić do łask, niestety ja mu juz na to nie pozwolę, to ja mam władzę w rękach a nie \"on\", podstępnie wkrada sie w myśli i czeka na chwile słabośći więc musze ciągle być czujna ale będę, będę czujna i nie poddam się bez walki!!!! Ojej, ale się rozpisałam, w każdym bądź razie nie wolno nam sie poddawać!!!! Trzymam za wszystkich kciuki :)

witam po świętach :)Nareszcie sama w domu, bez gośći, matko jak cisza :D ale sie nawyrabiało :( Gadzina wracaj natychmiast!!!!! słyszysz, nie wolno nam się poddawać, trzeba walczyć!!!! Pomysl że nie było tego fajka, to był zły sen, nie daj się znwu zniewolić Będę dalel trzymać kcuki za Ciebie.

nikitka-nowa, tak mi przykro, nie poddawaj sie, będzie dobrze. Niebył Ciebie wart skoro zostawił Cie po tylu latach

Staropolskim obyczajem,gdy w Wigilię gwiazdka wstaje,Nowy Rok zaś cyfrę zmienia wszyscy wszystkim ślą życzenia.Przy tej wdzięcznej sposobności życzę Wam moc radości, dużo śniegu,smacznej rybki, lekkiej i niegroźnej chrypki, uśmiechu od ucha do ucha, zdrowia i pogody ducha.I żeby Wam się darzyło, z roku na rok lepiej było. Wsołych Świąt dla wszystkicj pachnących.

Pozdrawiamy wszyscy i wszyscy trzymamy kcuki za zLośliwca :D

kolejny kryzys minął, ufff (DALEJ BEZ PETA!!) dziękuję wszystkim za dobre słowo ;) ale kazdym milimetrem ciała czuję, jak organizm oczyszcz się z toksyn - pryszcze, szorstka skóra, obolałe kości, mogłabym tak w nieskończoność.... NIE PODDAM SIĘ, nie tym razem, musze udowodnić sobie że mam jaja!!!! no, dowartościowałam się, więc idę dalej do garów :D TRZYMA ZA WSZYSTKICH KCUKI!!!!!

Dzięki dziewczyny, wiedziałam że można na was liczyć :) Gadzino, nie chodzi tu o konkretna osobe, która mnie skrzywdziła, ten, który mnie skrzywdził będzi mnie kiedyś z zycia rozliczał (czytaj Bóg) więc nie wiem czy to ja mam Jemu wybaczać, czy też On musi i wybaczyć to co teraz czuję i myślę :( Wiesz o co chodzi bo pisałam Ci na gg, poprostu zabrał mi rodziców troszkę za wcześnie a teraz bedą święta i się rozkleiłam. Nie zapale papierosa bo nie chcę i wiem że to nic nie da, problem nie zniknie po wypaleniu magicznej pałeczki, ale tak bardzo mi brakuje tego czegoś, sama nie wiem, Katia wielkie dzięki :)

zara_zka - jakbym siebie czytała, mam dzisiaj doła na 100 metrów, chce mi sie wyć, palić i wogóle!!!!!!!!!!! Myślałam że nie wytrzymam, musiałam zaglądnąć do was bo jeszcze chwila a poszłabtm po fajki, rzuciłam wszystko i poczytałam, przeszło mi juz troszeczkę, ale...... Ten topik chyba naprawde jest jakiś magiczny, cieszę sie że jest, bo bez was napewno bym zapaliła :( Wiem że z wami dam radę JAK MI SIE DZISIAJ CHCE WYĆ!!!!!!!!!

Pozdrowienia dla wszystkich bywalców topiku BP Chcę się pochwalić że dzisiaj minęło 4 tygodnie BP :D TRZYMAM ZA WSZYSTKICH KCUKI Miłego wieczoru pa, pa ps/ kupię troche wolnego czasu, ma ktoś może żeby, nie wyrabiam sie z czasem :)

Szacuneczek dla wszystkich razem i dla każdego z osobna, melduje kolejny dzień bez peta :] Gadzinko, głowa do góry , jutro będzie lepiej :]

Pozdrowienia dla nowo przybyłych, trzymacie się dzielnie, oby tak dalej! Gadzinko, zupka smak straciła :p ale działa :D:D :D :D wiem że to woda narzazie odchodzi, ale juz na wadze mniej o prawie 2 kilo Ale nie waga jest dla mnie ważna, najważniejsze, że moje ulubione spodnie znowu leżą na mnie jak przedtem. Wiecie co przez tą dietę i zamieszanie z samochodem no i oczywiście zbliżające się święta coraz większymi krokami zupełnie zapomniałam o papierosach :D Dzisiaj rano odruchowo sięgnęłam ręka tam gdzie zawsze były fajki i zdałam sobie sprawę, że nie palę, dobre, co? Po takim czasie nie palenia a nawyk sięgania jeszcze we mnie siedzi Pozdrawiam weteranów topiku ;)

Bolbinko, kapustka w tabletkach NIE DZIAŁA :( przynajmniej na mnie Co do zapachu i smaku zupy ta masz rację, mi też już po 2 dniach nie smakuje, fujjj... ale zaciskam zęby i jem :) Może doprawiaj zupkę, można dodawać ulubione przyprawy :) sos sojowy naprzykład, naprawdę nie smakuje z nim aż tak żle. Panikę nie tylko Ty siejesz, ja tez ma przerażenie w oczach gdy wchodze na wagę i widzę coraz więcej cyferek, ale to minie i waga nam się unormuje a my nie będziemy więzniami nałogu !!!!!!!

zarazka, dzielnie się trzymasz :D

Witam pachnących balbinko kochana wiem co czujesz, ja też obawiam sie utyć ale niestety bioderka się powiększyły i :( . Miałam problemy z nadwagą ale po urodzeniu 2 dziecka pozbyłam sie zbędnych kilogramów (nawer z niezłym zapasam), teraz mi sie troche uzbierało z lenistwa i jeszcze 2 dodatkowe kilogramy po zaprzestaniu palenie (nie palę 24 dni). Od wczoraj jestem na diecie kapuścianej i chce ją pociągnąć do świąt, żebym mogła pochwalić się niepaleniem i smukła sylwetką :D Wiem że na mnie ta dieta działa bo stosowałam ja wiosną tego roku i w ciągu tygodnia 5 kilo poszło w zapomnienie, dokładnie tyle ile chciałam, teraz też tak będzie (musi :D ) ps/świetnie działa na zaparcia :D

setunia - mój mąż nie pali, kiedyś jak był młody i głupi to popalał ale na szczęście sie nie wciągnął, ja niestety tak, a co gorsza sam mi kiedys papierosy przynosił :( Marlena 24 zuch dziewczyna, jedz zdrowo i ruszaj sie duzo to nie przybędzie kilogramów, a gdyby nawet to niewiele :D gregia witaj w gronie niepalących :D

XOX moze wcale nie chcesz zapomnieć! zarazka GRATULACJE!!!!! tak trzymaj dziewczyno

no tak, tego sie po nim nie spodziewałam. Ma jszcze facet serce :D Już nie będę musiała dzieci autobusem ciągać :) O raju, ale mnie zatkało, nie mogę :D

Bardzo spostrzegawczy, no nie. Ale wiecie co, kupujemy w tym tygodniu samochód (mężowi zachciało się WV transportera) i osobówka miała iść na handel. Właśnie mąż dzwoniłi powiedział, że osobówka stoi w warsztacie i remontuje sie dla mnie :D

Aha, powiem wam coś śmiesznego. Wczoraj wieczorem ślubny ogląda reklamę nikoret i pyta mnie : - a ty żono kochana kiedy przestaniesz palić? a ja o mało nie pękłam z dumy mówiąc mu - mężu kochany, twoja żona nie pali papierosów już od 3 tygodni!!!Myślałam że szczena o podłogę mu się rozbije, to się nazywa męska spostrzegawczość, no nie?