Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ewasch

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ewasch

  1. Mój ma bzika na punkcie skóry :),powaznie,musi byc idealna,ja w zyciu nie widziałam u niego zadnego pryszcza,goli sie co drugi dzien,bo to mu szkodzi,podobno;).Faceci sa nienormalni. Co do ciuchów to wiecznie rzuca w pokoju komputerowym,ja raz w tygodniu robie awanture i zostaja przeniesione przez niego do łazienki:),a skarpetki rzuca koło pralki,codzinnie 2 pary,bo po pracy zakłada drugie:)
  2. W tym tygodniu juz posadziłam,kupiłam kwitnące
  3. Enka ja tez nie przepadam za pracami ogrodowymi i zupełnie nie znam sie na tym:) Mój ogródek to kilogramy jednorocznych roslin,zero planowania,najwazniejsze,zeby miały kwiatki,najchetniej czerwone:).W tym roku pierwszy raz poza kilkoma wczesniejszymi krzakami posadziłam jakas wieloletnia pnącą rosline od strony sąsiadów,ale i tak sie ciesze:)
  4. Ja do sportu w tv nie bardzo jestem przyzwyczajona:).Mój maż nie oglądał nic poza formułą 1 ,szkoda,ze nie doczekał Kubicy,pewnie cieszyłby sie jak wariat:).Na temat mojego meża to mogłabym pisac opowiadania:),szalony był w dobrym stylu i wesoło z nim było:)
  5. No to poruszyłysmy temat:) Mój jak narazie nie potrzebuje wspomagaczy:),jest chetny w kazdej sytuacji niezaleznej od garderoby:)
  6. No słoneczne to niezłe:).Mój ma korbe na punkcie ligii mistrzów,nawet psa nauczył oglądac mecze,leża razem i podobnie reagują;)
  7. no nie;) Tak zle to nie jest,do pracy moge ubierac co chce,ale impreza to wiadomo,rózni faceci sie krecą;) w stanie wskazujacym. Co do okularów to tez nie tak zupelnie:),nie zakładam do seksu,tylko do czytania:).
  8. Co do dziwactw to mój ma trochę:).Przez cały rok nosi w kieszeni swój zepsuty zegarek od komunii i..... nie pozwala mi zakładac ponczoch na imprezy;),no i uwielbia jak zakładam okulary:)
  9. witajcie dziewczyny:) Topik o oblesnych facetach obserwuje od jakiegos czasu i stwierdzam,ze mój.....jest cholernie nudny;) Az sie dziwie,ze taki nienormalny,zero oblesnosci jak do tej pory,zreszta to facet mydło,czasami mam wrazenie,ze od niego nawet bakterie uciekaja,jest tak wypucowany. Nie dłubie tez przy mnie w nosie i nie p...dzi,on jakis niedzisiejszy jest,nawet paznokcie ma porzadniejsze niz ja;),wychowywał sie bez ojca ,wiec to pewnie z braku złego przykładu;)
  10. czesc dziewczyny Od soboty ryłam w ogródku.Wreszcie zakupilismy sobie meble ze stolem,wiec jest extra:).Posadziłam troche kwiatkow,a dla dziewczyn kupilismy hustawke,ciekawa jestem jak zareaguja:) Dosiłam trawe,ale nie jestem pewna czy cos z tego wyjdzie,moj pies systematycznie i z wyjątkową gorliwoscia przekopuje ogródek;) Mój luby pozazdroscil i zrobil sobie prywatna rabatę mix;)wszystko posial sam,ciekawe czy cos wzejdzie;),to jego pierwsze prace ogrodnicze w zyciu,poza koszeniem trawnika;) Atina nie przejmuj sie za bardzo,mój tez sie obraza na moje samodzielne wyjscia i nastepny tydzien mam z glowy,ale raz sie zyje i trzeba faceta powoli przyzwyczajac:)
  11. czesc:) U mnie super pogoda,siedziec w domu się nie chce.Całe popołudnie łaziłam z psem.Poszalałabym w ogródku,ale musze sie wybrac po roslinki,moze jutro,bo dzisiaj jestem bezsamochodowa. Zaczełam regularnie brac hormony,bo jednak bez nich jest ciężko,przynajmniej znów normalnie sypiam i \"doły\" minęły,nie mam tez takiego szalonego apetytu;)
  12. czesc dziewczyny Ja wierze w takie rózne rzeczy.Po smierci mojego meza w ciaze zaszła nasza przyjaciółka,oboje z mężem sa lekarzami i do konca pomagali mi w opiece ,zawsze moglam liczyc na ich medyczna pomoc. Starali sie o dziecko 15 lat!!!!!!,przeszli przez sztuczne zaplodnienia itp extrema i nic.Czy to nie cud:)?Ja wierze,ze on załatwił im to wszystko tam na górze:),oni chyba tez tak myslą.
  13. witam Wszystkie poświąteczne kobiety:) Czesc Zolia 1965 miło,ze nasze towarzystwo powieksza sie systematycznie. Objadałam sie całe swięta,a do dzisiaj sie nie zatrzymałam,obzeram sie nadal.Od jutra odwyk,bo czuje sie fatalnie/psychicznie;)/. Jestem wypoczeta na maxa:) i dzisiaj chetnie wstałam do pracy,dziewczyny to mój wolny weekend od nie pamietam kiedy:),jeszcze jeden dzien wolności i popadłabym w depresje;).
  14. czesc Świateczne Kobiety W poprzednim miejscu mieszkałam 10 lat,mój sąsiad z góry przez prawie cały ten okres biegał z wiertarką po domu:(,dziewczyny łeb pekał,ile mozna remontowac 70m mieszkanie?,on to robił wiecznie!!!! i w sumie najbardziej sie ciesze,ze właśnie od niego uciekłam Wscibstwo i inne sprawy mozna olac,ale popołudnia z wierceniem były nie do wytrzymania Co do pracy,to u mnie tez typowo meska firma,poza pania od sprzątania jestem jedyną kobietą i do tego najstarszą osoba w firmie:) Koleżanek mam sporo,jestem bardzo towarzyska i w sumie najwięcej dostałam w d...ę od życia,wiec często słucham zwierzeń i pocieszam;) i .....imprezujemy głównie w babskim gronie
  15. witaj Koobietka ,witaj Enka38 Co do otoczenia to miałam nieciekawe w kilku miejscach;).Najgorzej było w poprzednim,fatalni sąsiedzi,poza jedna sympatyczna starsza pania.Wscibscy strasznie.Teraz zupełnie nie narzekam:). Zając u nas jest bardzo popularny,kupuje sie słodycze,ale tylko dzieciom,chowamy je w ogródkach,lub porozkładane w mieszkaniu i dzieciaki szukają:)
  16. Witajcie z rana Ja na lawendowo mam pomalowana jedną scianę w dużym pokoju,wygląda świetnie,uspokaja mnie:).Męczę teraz mojego o malowanie w innych pokojach,bo te co mam strasznie sie opatrzyły,wszystko jest bardzo ostre,a teraz jakos mi trzeba spokojniejszych barw;).
  17. Atina jesteś niemożliwa:),częściej sie odzywaj to troche poprawiasz co niektórym nastrój:)-mi juz lepiej.Tak sie dzisiaj wkurzyłam w pracy,że trzepie mnie do teraz,latam i sprzatam jak dzika;)moze i dobrze,bo przynajmniej wreszcie sie za cos pożytecznego wzięłam. Jutro zaczynam sadzic w ogródku;),jestem nienormalna,bo zawsze kupuje jednoroczne rośliny i co roku zaczynam od nowa.
  18. Witajcie kobiety:) Nie moge dospac,po wizycie dziewczyn mam takie zakwasy,ze szkoda mówic,nawet problem z przewróceniem sie w nocy;). Dom rzeczywiscie musi byc parterowy,jak działka duża to warto taki wybudowac.A co do blizniaków to moja prababcia rodzila 3 razy ,zadne nie przeżyły,u nas w kazdym pokoleniu sa podwojne:),w rodzinie ze strony ojca. Jezeli chodzi o seriale to ja nie oglądam żadnego,moja mama patrzy na mnie jak na ufo,ona żyje serialami;) 1967 miło,ze masz młodszego meża,na tym topiku to juz prawie reguła;)
  19. do 1967 budowe,jasne,ze warto,jezeli macie w miare dochody.Moja koleżanka zaczeła budowe w wieku 40 lat,skonczyli 3 lata poźniej,a teraz wszyscy sie smieja,nowy dom i nowe.......dziecko,jest wlasnie w ciazy,ma 44 lata:)
  20. Enka 38 Tą kawa to sie za bardzo nie przejmuj,mój pierwszy mąż przez prawie 20lat małzeństwa nie zrobił mi kawy ani razu,a facetem był super;).Oknami tez sie nie przejmuj,ja mam brudne nadal,umyje pewnie w piatek.Dzisiaj dzien prania i sprzatania po gosciach,wczoraj wyjechali wieczorem i poza wymyciem nocnikow nic nie zrobiłam. Co do komputera ,to nigdy nie stal u córki.Ja teraz marze o laptopie,ale wywołuje tylko ogólne zniesmaczenie,moj facet twierdzi,ze to nie komputer!!!!!!
  21. Witajcie kobietki Ja tez w swoim życiu duzo sie przeprowadzałam.Urodziłam sie w południowe Polsce,później wróciliśmy w ojca strony/do Poznania/ Po studiach mieszkalismy w w trzech różnych miejscowosciach/2 z nich niedaleko morza:)/,a od kilkunastu lat juz bez zmian. Ja z moim pierwszym meżem systematycznie sie rozstawałam na dwa miesiące w wakacje/wyjezdzalam za granice do pracy,razem z dzieckiem,bo pracowałam jako opiekunka do dzieci/.On tesknil bardziej,bo zostawal sam,codzinnie pisal do mnie listy,mam je do dzisiaj:) Atina juz sie domyslam co sie bedzie działo,jak Twój przyjedzie,moze dzieci odstaw do babci:)
  22. czesc Jeżeli chodzi o kibelek to mój mył ostatnio na gwiazdkę;),do dzisiaj o tym mówi,jak to perfekcyjnie zrobił. Co do seksu to sie nie wypowiadam;) Jezeli chodzi o rozmiary to góra 40-42/zalezy od rozmiarówki/, dół 38 ,nie mam wcale sukienek,bo nic mi nie pasuje,najlepsze byłyby dzianinowe,ale jakos nic nie moge trafic.Spódnice tez musza byc biodrówki,bo nie mam talii .Spodnie szyję,albo kupuje meskie jeansy:)
  23. Witajcie dziewczyny:) Czesc 1967 --- miło,ze nasze grono systematycznie sie powieksza. Ja nadal mam rodzinkę:),wyjeżdzają dzisiaj wieczorem . Zaczne tydzien porządków,bo po wizycie moich dzieci jest zawsze total;),pokój ogródkowy zamienia sie w piaskownice,nie wspomne juz o moim dywanie. Faceci rzeczywiscie sa wkurzajacy,ale ja niezmiennie powtarzam,ze ich uwielbiam;),nigdy nie wiadomo jak sie zachowają,zero przewidywalności:),umyja jeden talerz i przez pół roku wspominają jacy sa swietni-to samouwielbienie mnie rozwala:)
  24. Czesc dziewczyny Ja walcze z maluchami,ale musze przyznac,ze tym razem są bardzo grzeczne:),teraz usnęły ,weszłam zrobic pilną prace na jutro,ale nie mogłam sie powstrzymac,zeby do Was nie zajrzec:). Witam Julię ,odzywaj sie jak najczęściej i nie przejmuj za bardzo:) Pamiętaj,ze facet to rzecz nabyta-dzisiaj ten jutro inny;)Najważniejsze są dzieci,one nigdy nie zdradzają:) Znikam,miłego dnia,musze wykorzystac wolną chwile na obowiazki;(
  25. Ja zajmuje sie jajkami faszerowanymi,lubie kombinować:) Z sałatek to robie tradycyjną-wszyscy lubią i drugą z ananasami/por,ananas,jajka ,szynka ,majonez i kukurydza lub seler ze słoika-jajka i szynka pokrojone w duża kostkę Znikam moze odezwe sie później,w domu mam sajgon,a jutro przyjeżdżaja dzieci;)
×