Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ewasch

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ewasch

  1. witam:) Dzisiaj jestem strasznie zapracowana:),czasami sie zdarza;) prawie 40 dziękuje za zdjecia-przesadzasz ztym wyglądem,jestes niezła babka:),az bałam sie otworzyc tak straszyłas;) Wlece póxniej mam jeszcze pare spraw na dzisiaj
  2. Prawie 40,masz moj adres w poczcie,wrzuc odpowiedz nadawcy i ok.:) Z ta skórą to moze byc alergia,spróbuj zmienić krem.Moze dziewczyny cos doradza,bo ja sama mam problemy i ciągle eksperymentuję:)
  3. To jest po prostu dobre zdjecie:),w rzeczywistosci nie wyglądam tak dobrze.Ostatnio bardziej sie staram,bo młodszy facet niestety zobowiązuje,zresztą córka wiecznie mnie ustawia;).Odbijam teraz wszystkie problemowe lata,moze dlatego,ze wreszcie mam czas dla siebie,bo miedzy 30-40 to był najgorszy okres w moim życiu,wiecznie spotykały mnie jakies nieszczescia i nawet na spanie nie mialam czasu. Chyba juz sie zamknę,bo opanowałam ten topik,straszna gaduła ze mnie:(
  4. Czasami mnie to przeraża,tym bardziej,ze on wygląda bardzo młodo.Moja sąsiadka miała ojca 15 lat młodszego od matki i gratulowała mi ,bo podobno jej rodzice byli bardzo dobrym małżeństwem.
  5. :):):) Trochę młodszy,tez rekordowo,młodszy niż wasi-niestety,10lat róznicy.Pocieszam sie bo jego wujek miał żonę starszą o 20!!!!!!! wiec w jego rodzinie przyjęli mnie zupełnie normalnie:)
  6. Uwielbiam jesc:),ale nie bardzo lubię gotowac:),niestety trzeba,teraz jak nie ma dziecka juz nie musze sie specjalnie wysilac.Moj nieślubny na okrągło moze jesc schabowe,uwielbia;)
  7. do kwiecień To miałas szczęscie,bo moi rodzice byli wściekli i nawet od czasu do czasu nie chcieli wziąc wnuczki,do udzielania porad i mądrzenia byli za to pierwsi.
  8. Uwielbiam rózowy,a ze jestem za stara na taki kolor,więc ciagle cos kupuję wnuczkom.Mój ziec twierdzi,ze nie cierpi tego koloru i za każdym razem wraca ze sklepu z kolejnym różowym ciuchem dla córek;).Ja moją urodziłam na poczatku studiów,wiec mam prawo juz być babcią:).Moja matka urodziła mnie w wieku 30 lat i zawsze podkreśla,ze nie spodziewała sie,ze zdąży zostac prababcią,która jeszcze kontaktuje:)
  9. czesc prawie 40 Fajnie,ze do nas zajrzałas:).Nie moge znalezc twojego adresu,tez wysłałabym jakies zdjecia.Ciekawa jestem Twoich trojaczków:),w koncu jestem babcią bliźniaków
  10. czesc kobieetka Przeszłam przez chorobę i smierc synka i męża i teraz tez ciesze sie drobnostkami ,rozumiem jak cieżko czasami to wszystko wytrzymac i rozumiem,ze wyjscie na kawę to sukces i atrakcja:).Przez rok po śmierci dziecka miałam totalną depresję,dzięki meżowi udało mi sie pozbierac. Jeżeli masz ochote sie powyzalac to pisz koniecznie,tu albo na m`eila.
  11. Córka ma 24 lata:) i wnuczki dwa,postaram sie wysłac zdjecie
  12. czesc kobieetka To rzeczywiscie masz co robić.Choroba w rodzinie to duze obciazenie psychiczne,znam to z własnego doświadczenie,przy okazji napisze. Mam koleżankę z dzieckiem po porazeniu i troche wiem jak to wyglada,jej syn jest zupełnie sparaliżowany,mąż zostawił ja zaraz jak sie dowiedział o chorobie.W opiece pomaga jej rodzina,ona jest lekarzem ,wiec jest troche prosciej,ale dziecko zupełnie nie ma kontaktu z otoczeniem,ma teraz 18lat. Trzymaj sie ciepło:)
  13. Ja tez najczesciej mam dobry nastrój:),zreszta jak sie wkurze to szybko mi przechodzi.Pale niestety strasznie duzo,szczególnie w pracy i litrami piję kawę/dzisiaj juz 3/.Co do bielizny to troche sie opusciłam,staram sie kupowac ładną i wygodną,ale nie jest zbyt sexi;),ponczochy tez nosze,czuje sie wtedy jakos bardziej kobieco. Najbardziej lubie sportowy styl,ale moge sobie pozwolic tylko po pracy.
  14. czesc dziewczyny Moja przyjaciółka zawsze mówi,ze kobieta musi byc ubrana w perfumy,a niekoniecznie w super ciuchy;),cos w tym chyba jest. kwiecien -podziwiam,ze tak sie zacięłaś,ja zupełnie nie mam silnej woli,nawet ze słodyczy trudno mi zrezygnowac. Julia-widze,ze nastrój duzo lepszy:)
  15. Mój pracuje w zasdzie normalnie 8 godz.ale czasami zdarza sie,ze musi zostac. kwiecien 40 -dobra jestes:)Mój maż tez zupełnie nie znał sie na takich rzeczach,nie potrfaił nawet doradzic w czym dobrze wyglądam.Mój aktualny uwielbia ze mną latac po sklepach i doradzac:),jego matka sie dziwi ,bo podobno ona nigdy nie mogła go wyciągnać:) Dziewczyny znikam,ide troche poćwiczyc,nie chce mi sie jak diabli,wpadne później zobaczyc co słychac
  16. My ostatnio nie chodzimy do kina wcale.W ciagu tygodnia nam sie nie chce/mój jest jeszcze dzisiaj w pracy/,a weekendy zajete przez dzieci,jak sie trafi wolny to jakas impreza,albo spotkanie ze znajomymi.Filmy ogladam tylko w domu:)niestety
  17. Kwiecień-ja nie lubie zimna i naprawde podziwiam tych ludzi,lubie wspomnienia polskich alpinistów,nie przepadam za chyba najbardziej znanym Messnerem,ostatnio mało tego typu ksiązek. Fajne studia wybrała Twoja córka,zwiedzi troche świata:)
  18. co do perfum to lubie 3 zapachy:dior addict,gucci rush,guerlain -l`instant,moim zdaniem sa naprawde trwałe.Kiedys nie zwracałam na takie rzeczy uwagi,ale mój facet uwielbia mi kupowac perfumy na różne okazje.
  19. dziewczyny ja ostatnio prawie nie czytam ksiązek,przez ciągłe siedzenie w papierach zaczęłam miec problemy ze wzrokiem,nadrabiam dopiero na urlopie. Rzeczywiscie Tarlina strzeliłas z tym odchudzaniem;),masz przeciez super figure,mojego brzucha nie widziałyscie,bo siedze;) Ja mam kilka ulubionych ksiazek i czytam czasami wybrane kawałki dla poprawienia nastroju:).Nie przepadam za beletrystyka,lubie biografie,felietony,czytam wszystko o alpiniźmie co mi wpadnie w rece.
  20. Nieźle to wyglądaa tylko ja przepadam za słodyczmi,bez czekolady jestem nerwowa:),dzisiaj zacięłam sie i zjadłam torebkę nim 2 ,bo maja mniej kalorii, a tez sa słodkie;).Nie wiem czy wytrzymałabym bez słodyczy. Kwiecien 40 ja nie mam mieśni brzucha,nie potrafię nawet zrobić jednego popularnego brzuszka,ale zobacze z tym rowerkiem.
  21. ta ogólnie to co można jesc w tej diecie?a czego unikać? Ja w zasadzie to musze stracic brzuch,koniecznie,poza tym to nie jest najgorzej,a zeby wyglądac naprawde dobrze to 7 kg.
  22. Widze,ze podobnie jak u mnie:).Jak sie rozkręcę to trudno mnie zatrzymać:).Ta moja koleżanka to naprawde atrakcyjna babka,a jej mąż tez niczego sobie,pobrali sie na poczatku studiów,maja 50siątke,a on bardzo dobrze zarabia,więc małolaty /te przekupne/kręcą sie wokół niego.Tylko wszystko jest do czasu,niestety.
  23. Julia zgadzam sie z Tobą:),widze,ze mamy podobne spojrzenie. Ja z moim tez nie narzekam,poza obrazaniem;) jest naprawde dla mnie dobry i umie ze mną postępowac;),a nie jest łatwo,bo straszna ze mnie rzadzicielka.Na razie jest ok,ale nigdy nie mówię,ze tak bedzie zawsze,jestem przygotowana na różne niepodzianki:). Moje koleżanki wiecznie maja problemy ze zdradzającymi meżami,jeden własnie odszedł po 30latach małzeństwa,po prostu wyprowadził sie z domu,bo stwierdził,ze chce jeszcze coś w życiu przezyc!!!!!!
  24. Tarlina masz fajnego psa:),a do tego prezent od meza,nic dodac nic ujac;).U mnie tak napawde to naciskał bardziej mój men,bo ja po poprzednich psich doswiadczeniach chorobowych nie bardzo miałam ochote na kolejne stresy. Mój partner to z kolei typowy sportowiec i wszystkie jego zainteresowania ida w tym kierunku.Jak go wkurzę to idzie momentalnie biegać;) kwiecień 40 -organizuj ten aerobik i nie marudź;)to bardzo dobry pomysł.Moja koleżanka ma 60 lat i prowadzi niedaleko mnie własnie cwiczenia dla \"juz nie nastolatek\",kondycję i figure ma jak marzenie,jest po prostu idealna. Julia jak przyjadą chłopaki zapisuj sie na ten kurs-kobieta zeby byc szcześliwą musi czasami zrobic coś dla siebie. kobieeetka -dobrze,ze doszłas jakos do równowagi,bo róznie to bywa,zreszta facet to \"rzecz nabyta\" nie mozna sie za bardzo przejmowac,najwazniejsze są dzieci:)
  25. Dziekuje za zdjęcia:),przeslij jeszcze psa.Ale Tarlina masz figurkę,nie ma co,jestes bardzo atrakcyjna. Nie jestem piekna!!!!,raczej mam sporo zastrzeżeń do swojej urody. Tak to west,młody jeszcze,jest strasznie alergiczny i wiecznie wlaczymy z jego skórą,wiec nie wygląda zbyt atrakcyjnie:) Z moim ulubiencem wreszcie pogadaliśmy i jest ok,on jest bardzo zamkniety i troche czasu musi minąć,zeby wreszcie powiedział o co tak naprawde chodzi:) Musze dalej popracować;) Odezwe sie póxniej Moze uda mi sie po południu dosłac jakies zdjecia rodzinki
×