ewasch

kwiecień-nie warto dyskutować,"uwielbiam"takie panienki,czytają forum po to,żeby wcisnąć złośliwości,w domu wszyscy je olewają,tutaj mogą dać upust wlasnym frustracjom:D. U mnie prawie lato...

avalon widze,ze inaczej odczytałas to co napisalam.To,ze wstawiłam pranie nie znaczy,ze m.mnie wykorzystuje:D,każdy robi to co w miare lubi,ma swoje obowiazki i w równym stponiu dba o dom;), chyba obracamy się w nieco innym środowisku;).Moje samotne kolezanki/jest ich trochę/ sa same z wyboru nie z musu:), wsród nich również rozwódki, ich byli dobrze je zabezpieczyli i dbają o nie materialnie mimo,ze nie są juz razem:).Oczywiscie zdarzają się tez inne sytuacje,ale akurat wśrod moich "realnych" znajomych nie ma problemu. atina-Twoja praca nauczy go równouprawnienia:),powoli do celu;) U mnie ciepło,marze o wakacjach,w tym roku jedziemy sami,wiec Ty parzysz kawę:D,a ja się wpraszam:D Dziewczyny u mnie m.wczoraj zakończył mały remont,uniósł się ambicją,że sam zrobi,grzebał popołudniami przez prawie dwa tygodnie wreszcie można jakos funkcjonować w domu,bo zaczynały powoli mi nerwy trzaskać;).

Dziewczyny,ja chyba od dawna lubię ciszę:D.Odkąd nie żyje mój m.prawie wcale nie słucham ,teraz myślę,ze wszystko co lubiłam zbyt mocno nadal mi się kojarzy z tym co było i nie wróci.wiem kto jest na topie,co prawda nie w muzyce popularnej,staram się śledzić,zeby kompletnie nie wypaść,posłucham co ktos zrobił,ale nic tak naprawdę mnie nie fascynuje/w muzyce/.Jeżeli sie zdarzy to raczej młodych wykonawców ,bardzo lubię Amy Winehouse,jej głos,kiedys wiecej amerykańskiego rocka/Hendrixa ,Joplin czy Morrisona/ W tygodniu nie moge wstać do pracy,dzisiaj od 5!!! na nogach,no ale juz przynajmniej mam porządek,dwa prania za sobą i podgotowany obiad:D. avalon-nie uważam,ze w Polsce trudno być kobietą:),w życiu nie chciałabym być mężczyzną,lubię byc adorowana haha,nie wiem co będzie za kilka lat,jak stracę to coś;),ale na razie jest nie najgorzej . Poza tym kobiecie wiecej się wybacza,można świrować od czasu do czasu i zawsze znajdzie się jakieś usprawiedliwienie:D

avalon cos nie doczytałam;),sądziłam,ze jesteś po 50siątce:D Ja lubię x factor,szczególnie,że jest w niedziele wieczorem i rewelacyjnie sie przy tym resetuję przed kolejnym tygodniem pracy,intensywnego myslenia mam ostatnio nadmiar i coraz częściej wrazenie,że za moment eksplodują mi wszystkie szare komórki:D.Nie cierpię seriali i nie oglądam.Popularno naukowe programy są na wielu stacjach i kazdy moze znaleźć cos dla siebie,zależnie od nastroju można spokojnie wybrać. Torbickiej mi sie nie podoba ,zatrzymała się trochę w czasie ,włosy i styl lata 90siąte. Dla mnie akurat wzorem jeżeli chodzi o styl jest B.Tyszkiewicz , z młodszego pokolenia A.Jolie,z naszych rodzimych jakoś żadna nie robi na mnie wrazenia. Korę miałam kiedys okazję poznać w czasach studenckich ,impreza po koncercie w akademiku,jedno mogę powiedzieć-zwariowana:D,ale super,teraz troche "zesztywniała" ;)

kwiecień-w naszym państwie nic już mnie nie dziwi,w pracy mam do czynienia z tylko z unijnymi dostawami w obie strony,a papierów setki,szkoda pisać na ten temat. atina,wszystko się uspokoi, poprzedni m. bardzo przeżył moją pierwszą poważną pracę hehe,chyba poczuł się zagrożony:D,kobieta niezależna jest niebezpieczna:P Dziewczyny dzisiaj pierwszą noc nie bolał mnie kręgosłup!!!!!no powiedzmy,że prawie wcale,zastanawiam się dlaczego.Nie ,żebym teskniła;),ale dziwne to bardzo... U mnie nadal pada:(

mężczyźni są dziwni,niby krytykują,a mając do wyboru szarą mysz a tzw "dzidzię piernik" nieco" wyważoną" wybierają częściej tą drugą:D,ja nawałabym ją raczej kobietą kolorową . Ja nadal nie przejmuję się wiekiem,jestem najstarsza tutaj,chociaz nie wiem ile ty masz lat,chyba nie pisałas,albo umknęło. Oczywiscie,ze teraz jest nasz najlepszy czas,nadal atrakcyjne,do tego niezależne z odchowanymi dziećmi:D,życ i korzystać tylko.. u mnie nadal pada i zimno/4 st:-o/,moze do popołudnia trochę się przejaśni. W polityce kłótnie,moze dlatego w firmie kręci się na maxa:P,full zleceń no , dla mnie jeszcze więcej pracy,no ale i kasy więcej;)

Dokładnie:). U mnie leje,ale i tak zaraz wychodze na sport,ostatecznie deszcz dobrze nawilża starczą skórę:D,a może mam poddać się i nie wyjśc,bo okaże się,ze jedna czy druga kobieta na ulicy stwierdzi,ze wygłupiam się w taką pogodę??????????

Wreszcie mogę spokojnie usiąść;) i poczytać. Kwiecień,torbiele to przypadłosć naszego wieku,w moim babskim realnym towarzystwie nie ma ani jednej bez tego badziejstwa,niektóre już sa po usunieciu wszystkiego,mimo,ze jeszcze grubo przed 50 siątką. Tak zastanawiam się nad "dzidzią piernik",niedawno zresztą widziałam dyskusję p.Kwaś./twórczyni powyższego neologizmu/z jedną z naszych rodzimych już nieco wiekowych gwiazd na temat ubioru,p.K.delikatnie dawała do zrozumienia,ze w pewnym wieku to czy tamto nie przystoi.Owa pani stwerdziła tylko,ze ona kocha swoje włosy i ciuchy,czuje się w nich młodo i optymistycznie i nie ma zamiaru nic w sobie zmienić:D,spodobało mi się. Większość twierdzi,ze jasne dłuższe wlosy są dla młodych,to znaczy,ze mam z nich zrezygnować,bo komuś sie to nie podoba?Ja w nich czuję się nadal znakomicie ,mam poddać się głosowi tłumu? Nie chcę i nie muszę:) Mi bardzo podoba się styl Kory,ostro i sexi mimo wieku,sama nie miałabym odwagi,ale na jakąś imprezę moze zaszaleję:D

kwiecień-dobrze,że to nie Twoje dziecko,w pierwszej chwili tak zrozumiałam:-o. H.Bielicka miała rację,ja np.nosze spodnie rurki od czasów studiów,świetnie się w nich czuję.W międzyczasie była moda na rózne -dzwony,szwedy hehe,nie uległam.Lubię prosty klasyczny styl i na pewno juz sie nie zmieni;) Atina jak w każdym zwiazku,raz lepiej raz gorzej,szczególnie jak się jest ze sobą parę dobrych lat;).Bardzo dobrze,że zaczniesz cos swojego,na pewno poczujesz się lepiej no i m.zastanowi się nad sobą:P Nie zauważyłam,zeby teraz mężczyźni nie chcieli się żenić;),częsciej słysze,ze to kobieta jest niezdecydowana:D i odmawia. Co do tipsów,to mam gdzieś czy są modne czy nie,sama nie mam,ale podobają mi się u innych,poza tym chyba niewiele mają wspólnego z dzidzią piernik;).

Ja czekam na wakacje,wcześniej nie mam szans gdziekolwiek się ruszyć,kazdy weekend jakieś obowiązki:-o. Smerfetka czytajac co piszesz ciesze się,ze żyję w wolnym związku,chociaz nie zawsze mi to pasuje,ale w razie czego przynajmniej oszczędzi się tych wszystkich formalności.U nas z kolei po chłodach bardzo ciepło się zrobiło co wcale nie znaczy ,ze jest zupełnie tak jakbym chciała:D Od kilku dni zapuszczam paznokcie,moze wreszcie doczekam jakiejs przyzwoitej długości:)

Przepis na chleb niczego sobie:D,tylko nie mam w czym upiec:-o. Tez próbuję zacząć dietę,nic konkretnego,jedynie rezygnacja ze słodyczy,utyłam przez te cuda 3 kg!!!. Atina juz pracujesz? Mrówka pisz,pisz smutna.....pisz,nie przejmuj się facetem,nie warto,zacznij żyć dla siebie,a dziecko to skarb:),jedyna osoba,kóra będzie kochać zawsze i nigdy nie zdradzi.

Mi podobają się w górnej części pośladka ,jest dla m.i nikogo więcej:D Mój byłby zachwycony,to wiem. U mnie ok,zdrowie po zawirowaniach wraca ;),pewnie i tak się skończy na wyrzuceniu wszystkiego,ale jeszcze nie teraz. Znów się sportuję,ale forma do d..y hehe,trzeba popracować.

Obejrzałam,mi się podoba,też mnie kusi od jakiegoś czasu,tylko trochę się boję,wiec sprawa leży:). Co do miejsca to na pewno zrobiłabym sobie w jakimś mało widocznym miejscu-łopatka na pewno mogłaby być:)

No to skutecznie mnie zniecheciłyscie,pozostaje przestac obgryzać,zeby tylko wytrzymać,początki są najtrudniejsze,a miałam już takie ładne paznokcie buuu. U nog robię sama,maluję od wiosny do jesieni krwistą czerwienią:D,później zostawiam na "świeżym" powietrzu ,jedynie odżywka,polecam,bo naprawdę nawet lakier bardzo niszczy. Na rowerach tez sie nie znam zupełnie,moj stoi od 2 lat nie ruszany:-o

kwiecień witaj i nie zpaominaj o nas:). atina-nie wyobrazam sobie Ciebie w blond,wyglądasz odjazdowo w tym kolorze ,który masz,poza tym utlenienie niszczy strasznie włosy/wiem co mówię/,swoje musiałam znów podciąć. tt99-moje są obgryzione i aż proszą o tipsy,moze jednak sie zdecyduję,chociaz trochę się boje ,bo pozniej strasznie cieńkie i zniszczone własne.Ja tez w tym miesiącu na kolejne badanie,zobaczymy.

atinka:). Też myślę o Tobie,przesyłam pozytywne "pracownicze"fluidy,trzymam kciuki za dobry strat i jeszcze lepszy dalszy ciąg:).Na zmiany nigdy nie jest za późno;),cieszę się naprawdę,że bedziesz bardziej niezależna:). Ogladała któraś wczorajszy xfactor?Rozpłynęłam się jak zobaczyłam i posłuchałam babki około 60siatki,podziwiam za odwagę ,no i zaskoczyła mnie wyjątkowo pozytywnie:).Co prawda byli lepsi od niej,ale rozwaliła mnie werwą i radoscią życia:),mimo,ze starsza o co najmniej 30 lat od większosci uczestników

kilka słów na he

witajcie. Pies rządzi,kot próbuje;) obojętna - A skąd mam wiedzieć ,troche luzu,przecież nic nie napisałas,o wózku nawet nie pomyślałam.

Atina mam i to i to:D. Obojętna-musisz popytać na zdrowiu,my wszystkie jeszcze jestesmy w miarę poruszajace się:)

czesc.Mam ostatnio taki młyn w każdej częsci zycia;),że brak czasu na pisanie,wieczorem juz nawet kompa mi sie nie chce włączać. A kto tutaj mówi,ze my sie przyjmujemy wiekiem?Mnie czasami coś wku..a,ale tak było od zawsze,nieależnie od tego ile miałam lat:D. Kręgosłup ok;),to chyba skaczące hormony i pies wiecznie śpiacy na moich nogach,chyba potrzeba mi jakiegos magika od zwierząt,rozpusciłam go teraz mam.

kwiecień,a ja chcę wiedzieć jak ustawić to i owo;)wyglądało pierwsza klasa:D,jak nie tu to napisz na he jaki model albo fotkę,świetny stanik:D.Nigdy nawet nie udało mi się ytakiego przymierzyć:( Dzisiaj idę na prześwietlenie,opis będe miala dopiero w przyszłym tygodniu,no ale chociaz pierwszy krok zrobię hehe Jak ja lubię takie długie weekendy:D:D:D:D

Całe popołudnie spędziłam u lekarza,wróciłam o 19 ,kilka godzin bezproduktywnej nasiadówki.Po południu nie ma numerków,wiec pełna poczekalnia,połowa to emeryci,nie rozumiem dlaczego przyjmują ich popołudniami,przecież mogą przyjsć od rana. Cieszę sie,bo pani dała "papier "na prześwietlenie,ktoś wymyślił,ze nie mozna zrobic prywatnie bez skierowania,kompletna paranoja.

Ja też dzisiaj ledwo siedzę,spanie mnie ogarnia,kręgosłup napieprza jak pokręcony,zapisałam się do lekarza,moze wycisnę skierowanie na prześwietlenie i wreszcie dowiem się co mi jest!! U was tez nie można zrobić przeswietlenia bez skierowania?nawet prywatnie?U nas twierdza,ze to niby ochrona,zeby ludzie za często nie robili tego,ale czy ktoś jest tak głupi zeby sobie pstrykać fotki wewnętrzne bez powodu??? Smerfetka tak trzymaj i pisz.Tez podobają mi się sztuczne futerka,chcialabym takie do kolan,osttanio widzialam gdzieś Monikę Olejnik w czymś takim,bardzo mi się podobało,krój i kolor super,no i w moim ulubionym stylu:D Atina wiem o czym piszesz,też bardzo długo nie pracowałam,zamieniłam się w kuchennego robota,jedyny plus,ze w domu miałam błysk jak nigdy później:D

Smerfetka tak jest,że rodzice zawsze bardziej przejmują się dziećmi niz sobą,wiem,u mnie jest podobnie,jak mi się wali to mam to gdzieś,ale kompletnie mnie rozwala gdy u dziecka pojawiają się jakieś problemy,nawet drobne,chcialabym,zeby tam było zawsze idealnie,a wiadomo jak jest w życiu. Wiesz ja chyba nie mialabym ani ochoty ani siły ciągnąc takiego związku,nie cierpię kłotni,u mnie rzadko bywały takie sytuacje w obu związkach,zawsze jakoś sie dogadywaliśmy.Moi rodzice strasznie się kłocili,to było cholernie stresujące dla mnie i zawsze sobie powtarzałam,ze nigdy do tego nie dopuszczę we własnym domu,jakoś mi się udało,no ale to też zasługa moich m.,zawsze unikałam despotycznych facetów.

świeta i po już,zwariowany kompletnie tydzień,najpierw chore dzieci u mnie,pozniej wyjazd z nimi na swięta,dwa dni odetchnęlam i kolejny niespodziewany wyjazd do opieki,dobrze,ze moge teraz brać na to wszytsko wolne,wczoraj wieczorem wróciłam,dzisiaj praca no i moze od jutra zacznę odpoczynek,trzymajcie kciuki:D Kręgosłup nadal do bani,chyba wybiorę sie do jakiegos magika,coraz bardziej wydaje mi sie,ze cos mi przeskoczyło,potknełam sie wczesniej i nie wiem czy wtedy coś sie nie stało,do tego mam zawalone zatoki,ledwo oddycham,po prostu cudownie:D