ewasch

:D Mam jakies zapalene korzonków,emerytka hehe,z łozka podnosi mnie m.,na szczescie mogę siedzieć i powoli chodzić, wiec jestem w pracy.Małe pochorowane siedzą u nas,dziecko nie chce teraz brac opieki,kompletny cyrk,zapomniałam prawie o swietach

tt99 no tak,nowy dom,to i świeża choinka musi być:D.Z oprawianiem tez dasz radę,sama nie raz to robiłam;),żadna filozofia,tylko faceci potrafia z byle czego robic problem heh,co oni by bez nas zrobili,ciamajdy:P

czesc:D kwiecień rzeczywiscie od Ciebie wydostać się zimą to musi byc wyczyn,ale za to te widoki wokół,marzenie..... tt99 u mnie od chyba dwóch lat w święta króluje plastik hehe,dosyc mialam sypiących sie igieł i proszenia sie pozniej o pocięcie całosci i wyniesienie.

tt99 Zależy czym lubi się bawic.Moje najbardziej gumowo plastikowymi zwierzakami od psów po dinozaury,zależy do ilu chcesz kupić.W lidlu mają byc projektory do rysowania po 40 zł,moze takie coś i zrezygnowac z częsci słodyczowej?A moze jakies zestawy dzieciecej biżuterii,tandeta straszna,ale małe dziewczynki to uwielbiają,ceny około 20 zł.

Rzeczywiscie wczoraj były tłumy,tez nie lubię:-o. Dla dzieci trzeba niestety wybrać koniecznie coś z rekalmowanych :(,zależy ile chcesz przeznaczyć.Kupiłam pamiętniki z Matella,to podobno hit i koniecznie chciały no i jak zwykle gry edukacyjne.

hej:) U mnie slonecznie ,na razie nie pada,pięknie mmm...szkoda,ze trzeba siedzieć w pracy. Kondycja raz lepiej raz gorzej,nie ma się czym przejmować,taki wiek już uuu...;).Muszę zacząc jakieś ćwiczenia rozciągające bo chyba trochę "wbija "mi kręgosłup od chodzenia hehe,dzisiaj mam zamiar zacząć totoal porządki,troche się ogimnastykuję,moze przejdzie. Wczoraj robilismy zakupy prezentowe,mam dla wszystkich najważniejszych,ulga,bo co roku robię na ostatnią chwilę i niepotrzebny dodatkowy stres.Teraz mogę skupic się na świątecznej liscie pokarmowej:D

Atina:D Jasne,że wiem,fajnie byłoby sie spotkać,mojego gdzieś upchnę;) i będziemy miały spokój hehe Chodzimy dzień w dzień,buty mamy w miarę profesjonalne caterillary trapery,dobre na takie wyjscia,no i nie przemakają.

do to koło wzaj.... I co z tego?było jest i będzie,chcesz mozesz dołaczyć,jak nie chcesz nie namawiam;) Dziewczyny odpoczywam na maxa,dzisiaj probowałam kupić jakieś prezenty,udało się dla jednego,ale coś fajnego,powinien byc zadowolony:D U mnie też odwilż,błoto ,albo ślizgawki,zrobiłyśmy kolejne 8 km hehe Atina masz rację ,takie sprawy mozna załatwić normalnie,nie ma usprawiedliwienia,kobietka musiała nieźle namącic ,jeżlei zawiesili konto. tt99 odpoczywaj,należy Ci się:D

dobre:D,nie wszystkie,ale i tak się uśmiałam.No wląsnie co z pieniedzmi z komuni hehe,swoich nie widzialam ,a dziecka chyba częsciowo zdefraudowałam:-o, nie pamiętam. Dziewczyny piątek-brawo bis hehe;),miałam wyjątkowo zwariowany tydzień,dobrze,ze sie kończy. Jutro zakupy prezentowe,szukam w sieci co nowego się pojawiło ostatnio w sprzedaży,szczególnie małym chciałabym coś fajnego znaleźć Od rana moi rodziciele z telefonicznymi pretensjami,ze nie przyjezdzam itp.Nie wiem,czy tak trudno zrozumieć,ze pracuję,musze ogarnąc dom,codziennie robię normalny obiad ,a pozniej chcę trochę odetchnąć?Jedno osiągnęli-wyprowadzili mnie z równowagi,jak smarkula musze sie tłumaczyc dlaczego tak a nie inaczej.Gdyby byli niedołeżni,chorzy to rozumiem,ale oni są w swietnej formie.

U mnie tez wszędzie góry sniegu,chociaz zuważylam dzisiaj,ze zaczęli wywozić poza miasto.Chodniki ciapane,mokro i grząsko,na szczescie w tym tygodniu jestem zmotoryzowana do i z pracy wiec chodzic za duzo nie muszę:). Popoludniowe wyjscia po tym wszystkim traktujemy jako dodatkową gimnastykę;),nawet specjalnie nie omijamy,grunt to pozytywne nastawienie hehe Moj tel raz wpadł do muszli,na szczescie bylo spuszczone;),ale woda była,szybko udało mi sie go wyłowić rozebrac i wystawic na slonce-uratowalam;)

kwiecień:),dasz radę jak zwykle,przeszliscie swoje,na nim to tez sie na pewno odbiło,potrzebuje czasu,musi sobie to wszystko ułożyć. Trzymaj się;)

kwiecień słyszałam o tym co pisze atina,ale to trudne,pomyśl,ze juz nie moze byc gorzej,moze chlopak sie opamięta,w koncu wyrosnie.A myslalas o jakiejs terapii u psychologa?czy nie chce?mógłby się tam wyżalic ,moze potrzeba mu rozmowy z kimś obcym,chociaz pewnie juz to przerabialiscie. Powiem szczerze,ze nie wiem czy potrafiłabym wychować chłopca,inne problemy,z dziewczynami chyba łatwiej się porozumieć. sukienka druga,co prawda nie moj styl,ale podoba mi sie,tylko moim zdaniem za droga,nie dałabym tyle. smerfetka miło,ze znów jesteś

kwiecień-najważniejsze to byc grzeczną dla siebie hehe,wiecej egoizmu z wiekiem nie zaszkodzi;) Kijki-wciągną Cię jak nie powiem głosno co...relaks max,przynajmniej dla mnie,pewnie u Ciebie będzie podobnie. Kieckę chyba musiałabys uszyć,też nigdzie nie widziałam nic w tym stylu. Zastanawiam się co bym zrobiła gdybym miała podobne problemy,cholernie ciężka sytuacja, a jest już na leczeniu ?

atina,u nas to juz uzależnienie,no i miła perspektywa bezkarnego jedzenia czekoladki itp,nic nam nie straszne,figury i tak coraz lepsze:P,coś za coś hehe U mnie w nocy śnieg, teraz ciepło w miarę i słonecznie,szkoda,ze musze siedzieć w pracy:-o u mnie tez nic pod poduszką,ale jakos sie nie przejmuję,w sobotę kupiłam sobie na Mikołaja spodnie,sama:D w nagrodę za całoroczną grzeczność ....dla siebie:D

marówka Tobie i pozostałym dziewczynom też wszystkiego czego tylko chcie:D,duży zapas szczęścia we wszystkim czego dotkniecie. kwiecień u nas długo trwały dyskusje,ostatecznie postanowiłam swieta spedzić ze swoimi,a zeby nie było,że jestem narzucajaca dałam mu wolną drogę do świat u jego rodzinki;),na razie nie wiem co postanowił,ale najprawdopodobniej pojedzie ze mną,nie wytrzyma hehe. atina popieram , podpisuje się wszystkimi 20stoma palcami,może za kilka lat się uda tak jak chcemy:D tt99 do świąt kupa czasu,wyrobisz się na pewno,przynajmniej z grubsza:).Chodzimy codziennie niezależnie od pogody,deszcz,mróz,nieważne ,tylko odpowiedni strój i w drogę;),ani razu nie zmarzłyśmy,a jaka skóra pozniej hoho:D

tt99:D,nareszcie w domu,masz tak zrobione,ze aż się wychodzic nie chce. Przy zmianie perfum mam to samo,poza tym zapach lepszy jest jakis czas po spryskaniuu,na swieżo dla mnie kazde za ostre;).Chociaz moja koleżanka ma rózne zapachy,twierdzi,ze stosuje zaleznie od nastroju;),ze nie zawsze podobają jej się te same,chyba coś w tym jest.

avalon;),oczywiscie,ze jesteśmy piękne,a młode na pewno wewnętrznie hehe. smerfetka masz rację,sama jestem palaczką,ale cholernie nie lubię gdy jest nadymione w domu,szczególnie teraz trudno to opanować,z wiadomych względów rzadziej sie wietrzy,u mnie zrobiłam zakaz juz wczesniej,m.pozwalam zapalic czasami w łazience,tam jest piec i bardzo dobra wentylacja,szybko się wietrzy,na papierosa wychodzimy do ogródka.

mrówka witaj:D kwiecień ze mną podobnie,jednak rodzina naciska,prezenty mogę zrobić,ale w święta tez najchętniej bym gdzieś uciekła ,nie ma szans na razie,jakos nikt mnie nie rozumie ,a moją niechęć szczególnie rodzice odbierają jako złosliwośc i lenistwo-że niby nie chce mi sie gotować;).Nie potrafią zrozumieć,ze mimo,ze mam juz kogoś innego trudno mi nadal w wielu momentach.Wiesz tak już jest,jak jestes niby zadowolona,uśmiechnięta i radzisz sobie nadal w życiu to inni myślą,ze to co za Tobą to masz juz w d..ie.

Oj atina,widzę,ze podjęłas walkę hehe:D,bardzo dobrze,ja często olewam takie sprawy,nie chce mi sie szarpac,ale też wiem,ze im więcej ludzi odpuszcza tym problem jest większy,mają nas w d.. Napisz po zakonczeniu jak poszło,ale trafili tym razem:D

smerfetka:D,u mnie tez zasypane mimo,ze nie poludniowo;) Moze juz bedzie dobrze,dałas "szkolę",będzie poprawa hehe.

Hej "południowe "laski-wykopałyście się już spod śniegu?? kwiecień,atina ???gdzie jesteście? tt99 biegówki fajna sprawa,u Ciebie jak najbardziej To Ty jeszcze nie w kozakach???Juz nie pamietam kiedy miałam na nogach inne buty w pracy,mam całą kolekcję kozaków ,pierwsze zakładam zaraz jak zaczyna się jesień:D,ciągle zimno mi w stopy:-o Zaglądałam juz nawet na wiadomy topik,od jakiegos czasu nie widzę ,zeby coś pisała,mam jej tel,jednak nie wiem czy aktualny,spróbuję zadzwonic po południu.

witaj tt99:D.Wczoraj się nie udało,wzięlam sie za porządki,mycie lodówki,pranie,m.obiecałam coś extra na kolację,zeszło do 24!!!! Też lubię dawać prezenty,dziecko jedynie się wyłamuje i chce pieniądze;) i dobrze,bo ostatnio zupelnie się mijamy gustowo:P Gdyby jeszcze wiecej gotówki na to było to szalałbym cały grudzień;)

kwiecień u Ciebie to chociaz śnieg klasyka,u nas trochę popadało i szkoda pisac co się działo:D,dzisiaj juz jest zdecydowanie lepiej,nawet w niektorych miejscach czarne drogi-to oczywiscie zasługa naszych dzielnych służb drogowych hehe,wzieli się wreszcie. atina zabieram sie z Tobą w cieple kraje:D Miałam niespodziewana orkę w pracy,nawet zajrzec juz nie zdarzyłam na kafe

:D iperfumy.pl,są na pewno oryginalne,na allegro odradzam,mają mnóstwo podróbek ,niby pachną nie najgorzej,ale szybko tracą zapach. Zobacz tez w rossmannie ,czesto sa promocje i mozna cos niedrogo kupić,tylko nie ma testerów,wiec musisz znać zapach. A jak u lekarza? Zgadza sie ,limity się wyczerpują,na nieszczęścia też. U nas tez masakra ze śniegiem,tym bardziej,że kierowcy nie bardzo są przyzwyczajeni hehe,co chwilę ktoś w rowie,do tego służby znów zaspały i nic nie odgarnięte.

atina -pewnie,ze nic złego,ja byłam i było do d...py:D,nie podobało mi się zupełnie,lubię ciepło,nie cierpię zimy. Z kurtką chyba będe musiała poczekać:-o,pooglądałam w sieci,wiem jaką bym chciała,ale jednak wolałbym przymierzyć. nadal pada.............