Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mama Wojtusia i Julki

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Hej!\' Daję znać, ze zyje! Jestem jak zwykle zalatana i nie mam czasu tak często Was odwiedzać ostatnio. Jak Wy zanjdujecie tyle czasu zeby tak często klikac? Podziwiam! Shenen - przepraszam, ale jeszcze nie wysłałam Ci fotek, jutro postaram się poprawic. dzieki za fotki od Ciebie, Maja jest cudowna! Trztymaj sie cieplutko i ucałuj brzuszek! Ana76 - wlasnie przeczytalam, ze Mela ważyla co nieco przy porodzie. Wielki szacunek dla mamy, że tak dała radę ! Moje dzieci ważyly 3450 (Wojtek) i 3300 (Jula) i już mi się wielkie wydawały...porody trwały kosmicznie długo...12 i drugi 10 godzin...Ale za to jaki efekt. Ucaluj dzieci! Kochane - macham do Was wszystkich i śle buziaki, pamiętam o każdej i nie ma dnia zebym o Was nie myślala. Jak znajde chwile (czyli jak dzieci mi sie z domu wyprowadzą ;-) to sie w koncu odezwe na dluzej. papa
  2. hej! Kreska - ogromnie mi przykro. Podjeliście słuszną decyzję. Alexia - przyjemnej podróży! Dziewczyny! Dzięki za życzenia dla mnie i Julki, wszystkie przekaże, mała będzie zachwycona! Shenen - czy mogłabyś mi raz jeszcze podać twoj mail, nie wiem dlaczego do Ciebie nie dotarły fotki.
  3. Czesc kochane! Od razu bez bicia sie przyznaje, ze mam zaleglosci w czytaniu 2 ostatnich stron. Ale z tego co czytalam to sama sielanka u Was! A.n.k.a. - super mieliscie wypad do Polski, milo tak powispominac, nie? Szkoda, ze czas tak szybko leci, ale w koncu nie mieszkacie na drugim koncu swiata, pewnie we wakacje tez sie wybieracie w odwiedziny do rodzinki? Ja kiecki jeszcze nie kupilam, na razie kupilismy garnitur dla Piotrka. Tak wiec tylko ja zostalam sierotka do ubrania. Na razie sie zle czuje wiec chyba zakupy przeloze na przyszly tydzien. Aga10 - Wojtus codzienie opowiada jakies hity z przedszkola, znam wszystkie nowinki, co kto poiwedzial, co zrobil, kto sie z kim pobil...Jestem na biezaco! Moje drogie, wybaczcie, ze nie pisze do kazdej ale fatalnie sie czuje. Przechodzimy całą rodzina grype zolodkowojelitową....brrrr....Okropienstwo! Wyslalam Wam fotki z roczku Julki. Mam nadzieje, ze kazda dostała. Jak nie to wiadomo co robic ;-)
  4. Witajcie1 Aga10 - to smutne co piszesz o pieskach. Ja jak jeszcze mieszkalam z rodzicami to mielismy takiego kundelka - Sabę, kochany psiak. Mieszkal z nami odkad mialam 5 lat! jak Saba miala 14 lat to trzeba bylo ja uspic bo juz sie meczyla...tez nie slyszala, nie jadla, miala prawdopodobnie nowotwor...tylko lezala i nawet jej sie chodzic nie chcialo. tego dnia kiedy wiedzialam, ze ja uspimy kupilam jej gore slodyczy (bo zawsze uwielbiala slodkie) i razem z nia siedzialam i czekalam jak wszystko zje (tak jakby wiedziala, ze to \"pozegnanie bo wszystko zjadla a apetytu juz od dawna nie miala). Pozniej moj tata pojechal z nia do weterynarza...koszmar! wszyscy w domu ryczeli po tym piesku... licze, ze tez co zaginal szybko wroci! kreska - zmywarka juz stoi z tym, ze na korytarzu bo jeszcze jest niepodlaczona, ale jak wszystko dobrze pojdzie to od jutra...nie myję naczyn!!! bardzo sie ciesze! ana24 - ogrodka szczerze zazdroszcze mimo, ze tyle jest przy nim roboty. przed slubem mieszkalam w domu z duzym ogrodem a teraz w bloku i wierz mi, ze brakuje przestrzeni. Zwlaszcza jak sa dzieci male, ale na szczescie zawsze mozna jechac do dziadkow1 Alexia - jak mały Alex? juz ciut lepiej? jak wyglada służba zdrowia \"na wyspach\"? Koncze, wlasnie widze, ze Wojtus przyjechal z tata z przedszkola wiec lece posluchac nowinek! milego dzionka!
  5. An21 - Karolinka to sliczna dziewczynka (obejrzalam fotki)!!! Taka duza pannica, to nic, ze troche taki diabelek (tak jak pisalas). Jest taka urocza, ze wszystko jej mozna wybaczyc. No i w podrozy bardzo dzielna (pewnie przyzwyczajona do latania). A z domem to nie zazdroszcze. Straszne zdzierstwo! Z drugiej strony przeprowadzac sie po raz 6 tez niewesolo. Jestescie w kropce. Co za paskudny szef. Wykorzystuje zaleznosci w pracy, to chyba podchodzi pod mobing. Wspolczuje. Alexia - ja ubolewam bo nie dostaje od Ciebie fotek, tzn, przysylasz do mnie ale puste załączniki. W zwiazku z tym nie widzialam ani fotek na moscie Shreka ani tych ostatnich. Skladam wiec zazalenie na Twe rece i licze na pomyslne rozwiazanie problemu ;-) Chyba jednak kupie tak jak radzilyscie spodnice i bluzke. Ale jeszcze popatrze po sklepach. Wczoraj bylam w centrum handlowym i przez godzinke chodzilam po sklepach, ale w pewnym momencie JUlka zrobila \"niespodzianke\" a ja nie mialam przy sobie pieluch i musialam zakonczyc zakupy. Przymierzylam dwie sukeinki ale oczywisce nie pasowaly mi... Teraz pelno zlotych sukienek a mi chyba niedobrze by bylo w tym kolorze. Zreszta sama nie wiem.
  6. Witajcie! An21 - to my razem wczoraj \"bawilysmy\" na komunii. ja tez w szpilkach, z tym, ze ja czesto w nich chodze. Mimo tego po 5 godzinach noeszenia Julki skapitulowalam i łaziłam na boso. Ana24 - dzięki za miła karteczkę. pokaże ja Wojtusiowi, on uwielbia takie internetowe niespodzianki! Ja dzis jestem nie do zycia. Moze ta pogoda (goraco i parno) albo to wczorajsze przemeczenie....kawa nic nie pomaga. Chyba wybiore sie do centrum handlowego korzystajac z tego ze mam auto do dyspozycji i zaczne szukac kiecki na wesele. Ostatnio mialam koszmarny sen, ze nie mialam sie w co ubrac na to wesele! Musialam isc w bluzce i spodniczce, w ktorej chodze na co dzien ;-) Z ta sukienka bede miala przeboje, bo jestem dosc niewymiarowa. Najlepiej jak moge kupic osobno bluzke i osobno spodnice (chyba sen sie sprawdza) ale nie wiem czy wypada tak isc na wesele. Poza tym co z ta czernia? Nadal nie wypada chodzic w czerni na wesele? Nawet jesli dobierze sie kolorowe dodatki? Pomozcie!
  7. Czesc! My juz po komunii mojego bratanka. Bylo bardzo milo, ale bylam sama bez Piotra (znow ten cholerny Kalisz, wiem, ze tam zarabia pieniadze,a le nienawidze tych jego wyjazdow) i strasznie sie nameczylam z Julka. Caly czas na rekach! Bylo troche nowych twarzy i Julka czula sie niepewnie a wiadomo,z e najbezoieczniej gdzie? U mamy! I tak ja dzwigalam od 13 do 20...W kosciele wytrzymala 12 minut...reszte spedzilam pod kosciolem z mała w wozeczku. W pewnym momencie marzylam juz tylko o tym, zeby wziac prysznic u siebie w domu...(jak czasami niewiele potrzeba czlowiekowi do szczescie). Teraz juz wykapana siedze i upajam sie cisza i spokojem. Jaka ulga! Ana76 - widze, ze jestes ekspertem! Teraz Cie zamecze z pytaniami ;-) Nie, zartuje oczywiscie. Ja jak latwo sie domyslic nie mam zadnych ochraniaczy, w zwiazku z czym teraz boje sie jezdzic bez nich (najgorzej ja sie cos wie). Nie wyobrazam sobie przykucnac na nodze z rolka bez hamulca, w ogole nie wyobrazam sobie przykucnac na jakiejkolwiek nodze w rolkach...od razu gleba. Ale musze sie nauczyc, powolutku, pomalutku...Tylko sie troche boje bo 9 czerwca ide na wesele i szkoda jakbym sie potlukla przed impreza... Przepraszam, ze tak gledze o tych rolkach. Masz teraz inne sprawy na glowie. Mam nadzieje, ze szybko sie z nimi uporasz a sloneczko, ktore ma swiecic juz nieustannie od dnia dzisiejszego rozjasni wszystkie smutki, jakie sie klebia Ci w glowie! Aga10 - fotki juz obejrzalam i przyznaje, ze Kamil wygladal przeslicznie! Warto bylo zainwestowac nieco czasu i pienbiedzy! Tak dostojnie i elegancko. Oliwia tez slicznie sie prezentowala w tej sukience! No i stoly az sie uginaly od jedzonka. Gratuluje udanej imnprezy (jesli tak to mozna nazwac). Alexia - proponuje na ta kolacje podac gosciom plastikowe sztućce..nigdy nie wiadomo, czy konflikt religijny nie odzyje! U nas nieraz goscie sie skloca o polityke a co dopiero o religie! Mimo wszystko zycze udanego swietowania! W wieku jestes pieknym, czym Ty sie przejmujesz? Padam na pysk po tym dniu dzisiiejszym pelnym wrazen...Spadam do wyrka a wszystkim zycze spokojnej nocy!
  8. An21 - ja mam podobne do tego: http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=193103397 Oj, Julka sie wybudzila...slysze wyraznie!
  9. juz zaplacilam.. Betti - super, ze zagladasz. Kazdy rozumie, ze teraz masz malo czasu. Najwazniejszy dom i rodzina! i Tak fajnie, ze o nas pamietasz. Z tego co piszesz to juz jestes \"stara wyjadaczka\" w pracy bo na zastepstwa Cie biora. A jak z Twoim urlopem? Ja jak zaczynalam w maju to we wakacje nie mialam nic wolnego....to byl koszmar! Nowa w pracy i calkiem sama bo wszyscy na 2-3 tyg. urlopach, ale ja lubie byc wrzucona na gleboka wode! Powodzenia w pracy! An21 - lozko jest super. Widzialam je \"na zywo\" bo sama chcialam tekie do domu. Jedyny minus to taki, ze jest ogromnie ciezkie! Naprawde strasznie ciezki klamot. Ja jak znajde to podesle Ci linka do mojego lozka. Kupowalam przez allegro, jest na podobnej zasadzie co to Twoje tylko bez takich bajerkow, takie proste surowe lozko ale super funkcjonalne. Poszukam.
  10. Witajcie! Alexia- no nareszcie! Fajnie, ze juz jestes! Ale przeboje macie z tym domem, co za nieodpowiedzialny gosciu, mogliscie przez niego wyladowac na ulicy! Szok, ale moze jeszcze sie uda zamieszkac w tym palacyku. Dla Ciebie spoznione Zyczenia urodzinowe! Zycze Ci przede wszystkim SPELNIENIA MARZEN! Super, ze sobie wyjezdzacie tylko uwazajcie podwojnie na Alexa, ja jakos nie mam zaufania za granica do tubylcow... Dymek - propozycja wyjazdu bardzo fajna, masz racje wakacje za fri. I kUbus nad morzem by posiedzial a to nie bez znaczenia dla odpornosci na jesienno-zimowe paskudztwa wirusowe! Smutno tu bedzie bez Ciebie ale oczywiscie cel jest szczytny! A Twoj obecny szef to jakis paskudny karaluch! Zero klasy! Myslal, ze mu sie uda zaoszczedzic pare zlotych..normalnie zenada! Rece opadaja. A odnosnie przedszkola to ja place 450 zl.... Ana24 - fajne macie plany z piekarnia, dobrze, ze juz masz praktyke. teraz byc moze Ty bedziesz pania kierownik! Gratuluje! Ana76 - mam pierwsza jazde na roklach za soba. To byl moj \"pierwszy raz\" i oczywiscie bardzo bolesny. 4 razu sie wypierdzielilam...chroniąc to co najcenniejsze staralam sie nie upadac na tylek ;-) wiec mam obolale lewe udo...Widac na nim kazdy jeden kamyczek, ktory wbil mi sie w cialo gdy z wielkim impetem lecialam na ziemie. Teraz mam mikro sinaki w kolorze pieknego fioletu ale to mnie oczywiscie nie zrazilo. Dzisiaj lekacja nr 2! Tylko powiedz mi jak sie hamuje ...ja na razie hamuje jak bym jechala na nartach...nie uzywam tego hamulca z tylu bo mam wrazenie, ze fikne do tylu i juz sie nie pozbieram... Dosyc o mnie, napisz co u Ciebie! Dziewczyny zdrowe? Lece, bo wlasnie skojarzylam, ze nie zaplacilam za przedszkole a do wczoraj byl czas...jak pisalam do Dymka to mi sie przypomnialo tak wiec ide wydac troche forsy...;-(
  11. Hej dziewczyny! Aga10 - fotki widzialam, ze mam na skrzynce ale przyznam sie bez bicia, ze jeszcze nie mialam okazji obejrzec. Czytalam, ze Kamilek slicznie wygladal wiec zaraz sobie obejrze. Jesli chodzi o samote powroty ze szkoly to ja chyba bym sie na to nie pisala...strasznie boje sie tego momentu jak moje dzieci beda same chodzic po ulicach. Tyle sie moze wydarzyc....ja mam niestety ogreomna wyobraznie i widze wszystko w czarnych barwach (jesli chodzi o bezpieczenstwo dzieci). Ale co zrobic, kiedys sam wyjdzie z domu,\\ sam pojedzie na wakacje....ja chyba pojade po cichu za nim i bede w krzakach przy jego namiocie siedziec. Myslalam, ze drugie dziecko mnie nieco odmieni ale nadal jestem taka przewrazliwiona. A daleko Kamil ma do domu ze szkoly? Do tej pory Ty go odbieralas? Kreska - dobrze, ze tesciu jednak nie ma zadnego raka - to dobra wiadomosc! Na pewno dojdzie do siebie! Trzeba byc dobrej mysli! A zmywarke dostane we wtorek, juz nie moge sie doczekac. Dymek - tak myslalam, ze odpuscisz z ta praca. Po tym jakie Ci zaproponowali warunki niech sie wypchaja! Czyste zdzierstwo! A moze skoro jest taki problem z przedszkolem w Murowanej to sama otworzysz jakies mini przedszkole? Kubus bylby przy Tobie a Ty moglabys niezle dorobic. Ja co prawda siebie nie widze w roli opiekunki ale moze Ty masz w sobie tyle cierpliwosci... Kubus pewnie zachwycony, ze mama bedzie znowu w domku. Gratulacje dla Fila z ikazji awansu! A.n.k.a. - przygotowania pelna parą! Pogoda widac ma dopisac. Gabi ma sliczna sukienke czyli impreza MUSI sie udac! Zycze Wam tego z calego serca! Shenen - nic sie nie martw paroma kg wiecej, przeciez w ciazy sie nie chudnie...Ja w jednej i drugiej ciazy przytylam 12 kg...wydawalo mi sie to duzo, ale moje dzieci zadbaly zeby mama szybko stracila zbedene kg...Ty tez wrocisz na pewno szybciutko do formy! A moja JUlka jak ta pogoda ostatnio: raz chmury, raz slonce na buzi sie maluje. Moze jak przyjdzie lato i zaswieci slonko to moja Julka tez sie calkowicie rozchmurzy. Ale i tak jest slodka, jeden jej usmiech i mama jest kupiona... An21 - ja Cie rozmumiem, ze nie chcesz siedziec w deszczu tam w Irlandii! Ja tez bym stamtad uciekala. W Polsce co prawda tez nie zawsze jak na Hawajach ale nawet jak pada to jest jakas nadzieja, ze to pogoda przejsciowa. Dotka - juz niedlugo Oliwia bedzie po tych mekach jezykowych, byle sie nie zrazila do polskiego. Taki jezyk koscielny musi byc dla niej wyjatkowo uciazliwy, ale dzielna jest, da rade. Wysylaj fotki jak bedziecie juz \"po\". A ja moje drogie dzisiaj zamowilam zmywarke! Bedzie we wtorek i zacznie sie dla mnie \"latwiejsze\" zycie. Musimy tez kupic pralke (cholerne wydatki) bo nasza pierze zimna woda i ma tylko 600 obrotow wiec pranie wyciagam mokrusienkie. Teraz upatrzylam pralke, ktora ma 1600 obrotow i licze ze pranie bedzie po wyjeciu z pralki nadawalo sie pod zelazko bez rozwieszania. Jak czytam ile placicie za przedszkole to wlos mi sie jezy na glowie...my placimty znacznie wiecej i jak Julka zacznie chodzic do przedszkola to mnostwo kasy pojdzie co miesiac. Kurcze, koncze juz bo Wojtek siedzi mi prawie na lokciu i nie moze sie doczekac kiedy pogadamy. papa
  12. Aga10 - super, ze przyjecie sie udało no i, ze w kosciele dzieci sie spisaly. A jak Kamil przezyl pierwsza spowiedz? Teraz mu sie zacznie ;-) Byla u Was paskudna pogoda? oj szkoda, ale jak piszesz ze nie przeszkodzilo to w swietowaniu to pol biedy. A telefon rozumiem, ze na karte z ograniczeniem rozmow? ;-) Rany...dzieci juz maja komorki, juz dorosły ten Twoj Kamil! Gratulacje! sz A.n.k.a. - a Ty jeszcze nie widzialas tej sumienki? Wypozyczasz w ciemno? Mam nadzieje, ze bedziecie wszyscy zadowoleni a Gabi bedzie pieknie wygladac. W Albie tez ladnie dzieci wygladaja, wiec sie nie przejmuj!
  13. Witajcie! Aga10 - jak tam? bardzo Zyjecie po komunii? Pewnie wszystko ladnie wyszlo. Jak znajdziesz chwilke to nam wszystko opisz! Ana76 - to super, ze dziewczynki tylko \"smarkate\", to da sie przezyc. Lozeczko Łusi ładne, tez chcialabym cos w tym stylu dla dzieci, ale niestety Wojtus spi ze zmną , tzn przy mnie ma łózko i NIE WYOBRAZA sobie zeby mogl spac sam w pokoju...taki maly tchorz! :-) Liucze, ze jak Julka wyrosnie ze szczebelkowego lózeczka to w koncu bedą razem spac w pokoju a nam dadzą spokoj...Ale zobaczymy. Piore skarpety od tych rolek...mam nadzieje, ze sie nie zniszcza w pralce. Probowalam w swojej skarpecie zalozyc jedna rolke na noge i stwierdzam, ze to \"cholerstwo\" bardzo szybko jezdzi...gorzej niz lyzwy po lodzie...musze niedlugo sie wyprobowac..Tylko boje sie siniakow, pozniej trzymaja mnie po tydzien, czasami dwa. An21 - dla Ciebie kochana duża buźka z okazji urodzin!100 lat! Duzo radości, uśmiechu, słonca i wszystkiego najlepszego! A.n.k.a. - Gabi ma komunie 13 maja? Ale teraz komunijny okres. Podeslij jakas fotke jak Gabi wyglada w sukience. Ja 13 maja ide na komunie do mojego bratanka. Oby ładnie bylo i cieplutko! Dotka - a kiedy u Was komunia? 13 maja czy byla juz teraz, 6 maja? Cos juz mi sie pomieszalo, za duzo tych imprez. Jak juz jestes \"po\" to slij kochana fotki! Ja poniewaz kupujemy zmywarke to musialam pozbyc sie jednej szafy w kuchni..oj ciezko bylo! Tyle mam gratow, ze szok. Jeszcze jakies slubne zastawy. Nie uzywam ich wcale ale tez szkoda wyrzucic, z drugiej strony jak mam duzo gosci (dla mnie duzo to 8 osbo ;-) to korzystam z tych talerzy..teraz zrobilam rewolucje i poupychalam gdzie sie da. Zobaczymy jak w praktyce. Julcia mi sie przestawia na jedna drzemke w ciagu dnia i moze to i lepeiej bo bedzie bardziej zmeczona na noc. Tylko troche mi brakuje tej przerwy w ciagu dnia bo przy niej nic nie jestem w stanie zrobic. Czasami mysle, ze moje dziecko ma ADHD...caly czas w ruchu, ani na sekunde nie odpocznie. Jak byla chora to bylismy cala rodzinka w przychodni i widzialam dzieci w wieku Julki, niektore mlodsze, niektore ciut starsze, ktore siedzialy ponad godzine na kolanach u swoich mam. A my musielismy na zmiane chodzic z Julka po korytarzu, Wojtek musial ja zabawiac, jak wzielam ja na kolana to nawet 5 sekund nie wytrzymala. Zaluje, ze widzialam tamte dzieci. Tak to sie czlowiek ludzil, ze wszhystkie takie ruchliwe, a teraz jestem odarta ze zludzen! Ale z drugiej strony takie apatyczne dzieci gorzej sie rozwijaja...czyli trzeba sie poswiecic. Dobra, koniec tych wywodow, lece obiadek szykowac. Poczytam Was wieczorkiem!
  14. Witajcie! Ja mieszkam sobie u tesciow i kompletnie sie rozbestwilam. Tesciowie maja zmywarke a ja w domu nie....teraz tak odwyklam od mycia, ze namowilam Picia zebysmy kupili jednak zmywarke do naszego mieszkania bo przy 4 osobach mam co robic....O dziwo natychmiast sie zgodzil i nawet zrobilismy namiary i kupujemy przez internet. Juz nie moge sie doczekac. Poza tym, ze to ogromna wygoda to tez jeszcze oszczednosc wody wiec czuje sie usprawiedliwiona za moja fanaberie... Dymek - na pewno dacie rade. Dla Kubusia to nie bez znaczenia, ze pojdzie do dzieci, nioe moze w koncy cale zycie siedziec z mama bo wyroscnie z niego gapcia. Zobaczysz, nie bedziesz go mogla wyciagnac z przedszkola. A Ty tez sobie poradzisz w pracy bo...co masz sobie nie poradzic! Taka obrotna dziewczyna jak Ty! Trzymam kciuki i fajnie, ze masz tak bliski, to wielki plus! Aga10 - życze udanej Komunii. Dla Kamilka życzę, aby ten dzien pozostal w jego pamięci na dlugie lata! Powodzenia w kosciele. Wierze, ze wszystko super sie Wam uda i przyjecie tez wypali. A.n.k.a. - śliczne mieszkanie/dom. Basrdzo odwazne kolory ale ja akurat lubie takie kombinacje, sama mam niebieską sypialnię, fioletowt salon i żółtą kuchnie. Kolorowo u nas. Bardzo łądne ozdoby na ścianach, sytasznie mi sie podobają, ja jakoś z tym mam problemy zeby łądnie przystroic sciany. Twoje mieszkanko prezentuje sie bardzo ąłdnie...i tez porządek! Pozazdroscic. An21 - jak samop[oczucie, juz lepiej? Dotka - czekam na fotki z uroczystosci! Juz widze oczami wyopbrazni co przygotowalas... Ana24 - milo korzystac z urokow pieknej pogody. Ja wyjatkowo tez sobie popiwkowalam...Tesciowie maja ogrodek wiec wiekszosc czasu siedzimy na dworze, nawet obiady jemy na dworze... Oby tak juz zostalo, bo siedzenie w domu z dwojka dzieci to koszmar. Ja teraz walcze z Julka bo ssie kciuk...to chyba rekompensata za to, ze nie karmilam jej piersią i ma taki odruch ssania, ze caly czas siedzi z kciukiem w buzi...Smoczka nigdy jej nie dawalam bo balam sie odzwyczajania a teraz mam gorzej bo od kciuka jest trudniej dziecko oduczyc. Mala chjodzi w skarpecie na raczce i jest do tego taka \"glupiutka\", ze nie wie, ze moze ssac drugi kciuk, ale tego rozwiazania jej nie podpowiadam... Lece bo cale moje \"zoo\" sie przyczlapalo i nie moge juz posac. Pozdraiwam!
  15. Ana76- jeszcze raz duza buzka dla dziewczynek, niech wracaja do siebie szybcutko!
×