Mama Wojtusia i Julki

Dymek - szkoda, ze takie masz przykre doswiadczenia z rodzinką...biedny Kubuś, dobrze, ze juz w porządku. A co zrobicie z tym sprzętem, ktory odkupiliscie od rodziny? bedziecie go dalej sprzedawac? Trzymaj sie cieplutko! Ana24 - jak pech, to pech...lodówkę wcieło. Dobrze, ze jest jeszcze chlodno i mozesz skorzystac z parapetu. Jak Piotrek ma urodziny w grudniu to zawsze przed impreza przechowuje jedzonko na balkonie bo mi sie w lodowce nie miesci. Gorzej z jego imieninami, ktore przypadaja w czerwcu. My tez ostatnio wymienialismy kuchenke i jestem bardzo zadowolona z tej nowej. A Ty masz juz jakas upatrzoną? Kreska - dzięki za fotki. Oskarek super sie bawil na ogrodku, slicznie wygląda i jak słodko sobie spał na ostatniej fotce. Zonkile mnie zaskoczyly, widac wiosna tuz, tuz. A co to bylo za drzewo na koncu ogrodka? wygladalo jak palma... Dottka - ale ładnie napisałaś o sercu kobiety. Czekam na fotki z urodzin. Aga10 - zyjesz? Betti - jak mijaja kolejne dni w pracy? Dowiedzialas sie dlaczego zwolnili tego pracownika, o ktorym pisalas wczesniej? U mnie male zamieszanie. Dzisiaj jest termin porodu mo0jej szwagierki, ale chyba urodzi ciut po terminie. Widac Mariuszkowi sie nie spieszy, zaczeka az zrobi sie cieplej i wtedy opusci brzuszek mamusi. Ale czekamy wszyscy jak na szpilkach. A my zarezerwowalismy juz sobie wakacje w Łebie. Jedziemy w sierpniu i juz nie moge sie doczekac. Bedziemy mieszkac w osrodku 50 m od plaży. Cena dosc wysoka (przynajmniej dla mnie) ale z malymi dziecmi wazne jest zeby plaże miec pod nosem bo zawsze sie czegos zapomni a latanie przez cale miasteczko jest wykanczajace...(wiem bo kiedys mieszkalam w Łebie 3 km od plazy....koszmar). Na te okazje kupilam sobie przez allegro japonki z Inblu. Podam wam linka zaraz to sobie obejrzycie. Chodzą mi po glowie jeszcze jedne buty, takie eleganckie szpilki bo w czerwcu jedziemy na wesele i baaaardzo by mi sie przydaly ale ciągle sie waham czy kupowac przez internet bez przymiarki. Z japonkami zaryzykowalam bo to tylko 35 zł + przesyłka. zaraz wkleje wam linka

No, juz jestem, Julcia zasnęla a Wojtuś ogląda Tabalugę wiec mam pol godzinki dla siebie i dla was oczywiscie! A.n.k.a. - ja sie przyznaje, ze tez nie od razu zajarzylam zmiane nicka...chwilke sie zastanawialam, ale Twoja stopka natychmiast mnie uswiadomila. Julia i Gabi to nie mogl byc kto inny jak Mutter. Alexia - ale wam zazdroszcze tej kinowej sypilani. Ja zawsze marzylam o telewizorze w sypialni ale jakos nigdy nie mialam. Spimy w jednym pokoju z dziecmi i telewizor moglby im przeszkadzac. Niedlugo zamierzamy zostawic dzieciaki w swoim pokoju a my bedziemy spac w goscinnym a wtedy bedzie z nami tez telewizorek. Nie wiem jak inni, ale mi w ogole telewizor nie przeszkadza w zasypianiu, a nawet mnie usypia. Jesli chodzi o przepis to sobie go spisze, moze zrobie nawet ale powiedz mi czy to ucieranie moze byc np. w mikserze czy trzeba ucierac ten cukier taka drewniana kulą? Pozdrowionka dla Alexa i gratulacje dla męża z okazji \'podwyzki\"!!!!

Witajcie na \"nowym\" forum! Pisze choc na chwilke zebyscie o mnie nie zapomnialy (tylko sprobujecie....:-)) Ana24 - nic sie nie przejmuj, ja Wojtka karmilam bardzo krótko ale mąż utrwalil jeden raz i to zdjęcie figuruje w naszym albumie (cycek prawie caly na wierzchu) i jak przychodzą znajomi i chca obejrzec jak Wojtus wyglądal jak byl mały to zawsze pookazuje tez to zdjecie, a co to wielkiego jak kobieta karmi, nie rozmumiem calego szumu. Jedno jest pocieszające: Mowi sie zawsze o kims interesującym, o kims bez znaczenia nie mowi sie wcale, ani dobrze, ani zle. Wiec jesli gadają to znaczy, ze wzbudzasz zainteresowanie! Alexia - moj mail: joaboa@op.pl Laseczki, jak moje zoo juz pojdzie wieczorkiem spac to mam nadzieje w koncu zajrzec i cos wiecej poczytac bo na razie brakuje mi jakichs dwoch rąk dodatkowych, paru godzin w poludnie wiecej niz ustawowa doba przewiduje i najbardziej dzwiekoszczelnego pokoju gdzie moglabym sie zamylac na chwile chociaz i nie sl=yszec tego halasu, ktory robia dzieciaki. Dodam, ze zostalam sama bo Piotrek wyjechal do Kalisza. Zmykam. Papa

Paula25 - moge jeszcze raz prosic o linka do nowego forum? Z gory dziekuje! Isabelle - spoznione ale po stokroc szczere zyczenia urodzinkowe dla Arniego!!!!! Duzy chlopczyk, nie ma co!!! Wybaczcie kochaniutkie, ze tak zadko zaglądam (a może wcale za mna nie tesknicie???? ;-) ) ale mam mlym w chacie. Julka podziębiona i nie spi a do tego te ząbki. Juz trace wiare, ze kiedys sie do konca wyząbkuje...ale nic to, koniec narzekania, za tydzien....WIOSNA (jesli wierzyc tvn meteo...) usciski! Papa

Melduje sie ze zyje. Wojtek zdrowy, Julka zabkuje (mam wrazenie ze zabkuje od urodzenia) wiec mam z nia niezly zawrot glowy. Gorzej spi. Paula - fajnie, ze juz pierwsze zabki za wami. Gratulacje!!! Kukusia - zapraszamy do nas kiedy tylko masz ochote!!!! musze zmykac do mojego małego jękota czyli julki zabkującej (tak mysle). Jesli to nie zabki tylko taka jej natura to nie wiem jak dam radę. Pozdrawiam wszystkie Mamuski!!!!!

Hej! Co tu tak cichutko? U mnie Wojtus przeszedl jednodniówke, caly czas wymiotoal i balam sie czy nie bedziemy musieli jechac do szpitala, ale doszedl do siebie bardzo szybko. Cale szczescie ze Julka od niego tego nie chwycila. Oj, Julcia glodna, lece szykowac obiadek

Julia -- Jaśminka niesamowita, widac kosze na smieci cos w sobie maja bo Wojtus jak byl mały to lubil siedziec w koszu na smieci (oczywiscie pustym :-)

kukusia - na pewno nie mozesz sie poddawac!!!!! ja wierze ze ci sie uda! oczywiscie, ze mozesz z nami pisac, bedzie nam bardzo milo!!!!! pisz co u ciebie. Luckylady - no to masz ciezko, faktycznie, dobrze, ze chociaz z piersi cos je...ale nie przejmuj sie za bardzo, czasami dzieci maja gorsze dni, tak jak i dorosli...Uszy do gory!!

A ja postanowilam w taką pogode pospacerowac, dzisiaj nie jest źle, nie wieje i jest bardzo przyjemne powietrze. jak jechalysmy to Julka caly czas sie do mnie smiala (zanim zaczela przysypiac) i gaworzyc do mnie wiec ja do iej tez a wiara jak przechodzila obok to patrzyli na mnie jak na głupią...dziwni, nie domyslają sie ze do dziecka gadam...przeciez taki maluszek tez lubi jak sie do niego cos powie i usmiechnie, ale co tam... Ewa27 - jak tam na basenie? pewnie super. Ja jednak sie nie zdecydowalam, przynajmniej na razie, zimno mnie odstrasza. Moze wiosną jak nie trzeba bedzie tak bardzo dosuszac wlosow to sie zdecuduje (chociaz ze mna to nigdy nie wiadomo) Isabelle - kobieto, odezwj sie czy zyjesz!!!! Całuski dla wszystkich mam. Uciekam bo mam dzis gosci i dla dzieci szytkuje takie myszki z polowek jajek, ciekawe jak mi wyjdą. Papa

Ania26 - super, ze Laura tak ladnie spi i jest taka spokojna, wierz mi wygrałas szostkę w totolotka. Całuski dla malutkiej !!!

Minimisia - to powietrze tak dziala na maluchy. moja Julka nawet jak wyjezdzam z nia na spacer zaraz po przebudzeniu to i tak po pol godziny juz grzecznie chrapie w wozeczku. Wiosna caly dzien bedziemy siedziec na dworze i pewnie tez wtedy zacznie przesypiac cale nocki. Ale sie bialo robi....

Ewa27 - dziecioł -rewelacja! Isabelle - mieszkasz gdzieś na swierczewie? pisalas, ze robisz chrzciny w Batorym. mieszkalam na swierczewie do czaasu slubu i znam te okolice. Hotel super. I oczywiscie gratulacje dla Arniego!!!! Pozdrawiam wszystkiem mamusie, uciekam juz, ostatnio nie mam czasu na nic tak mała daje mi w kosc za dnia. lece bo juz mnie \"woła\". papa

Orisha - masz piekna coreczke. Jest sliczna, te oczka jak wegielki. Ile juz ma? Ucalowania i pozdrowionka!!!!

Paula25 - dzięki, stroj nie jest jeszcze skonczony. Przesle poxniej fotki Tabalugi w pelni! Ewa27 - Tabaluga to taki smok z kreskowki, Wojtek oglada go i sie nim zachwyca wiec jak dowiedzial sie, ze bedzie bal przebierancow to wiedzialam juz co mnie czeka....ale nie bylo tak zle. Orisha - Ja rownież poprosze o fotki Manueli. joaboa@op.pl U nas wyobrazcie sobie, ze Wielkopolanka nie placila energetyce za prad i wylaczyli wszystkie lampy wokol bloku, na klatkach schodowych jest czarno i na dodatek bramy garazowe byly na prąd i teraz są caly czas otwarte wiec zlodziejaszki tylko zacieraja rece....szok!

Isabelle - przykra wiadomość....Ale to jest niesamowite. twoja babcia zmarla w rocznice slubu, masz racje to wyglada jakby ja dziadek do siebie zabral. Arni bije rekordy -13 kg, no niexle, jest co nosic, prawda? A mylslam, ze Julka bedzie najciezsza. Ma nieco ponad 7 miesciecy i wazy 9 kg wiec tez dobrze rokuje. Lapy mi odpadaja jak ja czasami biore na rece. Ale przynajmniej ma apetycik. Ostatnio wprowadzilam jej do diety danonki. troche wczesnie bo mowia zeby mleko krowie dawac po 12 miesiacach a danonki sa na krowim mleku ale mala nie ma zadnej skazy bialkowej i super zareagowala. Mialam wrazenie, ze moglaby zjesc caly czteropak od razu. Pozdrowionka!!!! Paula25 - zaraz Ci przesle fotki, nie mialam wczesniej adresu. Rzeczko Zapomnianego - czyli jednak w waszym przypadku to nie basen tylko twoje zabiegi taka daly poprawe w zachowaniu Wojtusia. Brawo dla Ciebie za cierpliwosc i dla Wojtusia za to, ze tak mamy slucha i dobrze na tym wychodzi!

Rzeczko Zapomnianego - Wojtuś jest sliczny!!! Taki slodki bobasek. Dopiero po zdjeciach widac jak szybko dzieci rosna, taki byl malenki (chociaz swoje wazyl ;-) a teraz prawdziwy plywak! Zdjecia z basenu sa super. Kto wie, moze sie skusze, tylko troche klopotliwe jest to ubieranie sie po zajeciach, tak jak opisalas trzeba komus oddac dziecko zeby sie soba zajac. Mysle, ze poprawa snu u Wojtusia to oprocz Twoich pomyslow ze smoczkiem to tez duzy wplyw maja wlasnie te zajecia w wodzie. woda bardzo przeciez meczy a jednoczesnie dziala kojaco. Jak moj Wojtus nie spal w nocy (budzil sie tak jak twoj co 5 - 10 minut, w ogole nie spalam w nocy) to tez nam radzili zeby isc na basen ale ja bylam taka padnieta, ze nie mialam sil na nic, a szkoda, to byl blad. Musze Piotrowi powiedziec o tych zajeciach, moze sie razem wybierzemy. dzieki za wyjasnienia. Caluski dla slicznego Wojtusia!!!!

Rzaczko - mozesz mi przeslac fotki z basenu? Moj mail: joaboa@op.pl Fajnie to musi wygladac. Jak dlugo trwaja zajecia i jak mozesz to napisz ile kosztuje ta zabawa. To jest na awf? dzieci pewnie musza miec specjalne pieluchy. Pozdrawiam!!!! Papatki dla wszystkich mam!!!!

Witajcie! Witam wszystkie nowe Mamy!!!! Ja jestem z Grunwaldu, czesto tez bywam na Świerczewie wiec jak ktos z tych okolic to mi milo. Paula - jesli chodzi o siadanie, to w wieku 7 m-cy dziecko jak sie je posadzi to powinno juz siedziec. Moja Julka ma ponad 7, jak sie ja usadzi to sobie siedzi chociaz zdarza jej sie kiwac na boki albo przechylic sie do tylu (trzeba bardzo uwazac na glowke). Juz probuje sie sama podnosic z pozycji lezacej, narazie wspiera sie na przedramie i tak sobie \"pol siedzi pol lezy\". Ania26 - milo, ze Laurka tak ladnie spi i dobrze sie wychowuje. Juz duza ponad miesieczna panna. Chetnie ją obejrze, jak znajdziesz chwilke czasu - joaboa@op.pl Dziewczyny, musze sobie na bobasach poogladac wasze dzieciaczki. Ja wam moje fotki wyslalam. Teraz w domu mam nie lada zadanie - robie stroj Tabalugi dla Wojtusia. Jak mi wyjdzie to tez przesle wam fotki. Pozdrawiam i uciekam do rodzinki!

Rzeczko - teraz dokladnie doczytalam, ze Twoj Wojtus jest z lipca czyli ma prawo jeszcze nie siedziec sam. Pomylilam sie chyba bo z tego co pmaiteam to Ewa27 ma dzieciatko w rownym wieku co ja Julke, ale cos ostatnio Ewy27 nie widzialam

Rzeczko - super, ze tak ładnie udaje Ci sie odzyczajac malego od smoka. Ja mam problem z glowy bo ani moj Wojtus ani Julka nie dostawali smoka od urodzenia wiec nie musialam ich od niego odzwyczajac i za to sobie bardzo dziekuje. Moja Julcia dzisiaj postanowila powitac swiat o 4.50!!!! Ale ja tak nie szaleje przy niej jak przy Wojtku i powiedzialam sobie, ze wstane tylko zobaczyc czy sie nie odkryla i klade sie dalej. Po 10 minutach Julka zasnela i spala do 6.30 a to sukces bo codziennie budzi sie jakby miala budzik rowniotko o 6. Raz ja w nocy karmie. Ni jest zle. Do Wojtka wstawalam jak bylw jej wieku srednio co 5, 10 minut. I tak od 1 do 5 nad ranem. Do 1 jakos spal. Teraz tak spi ze ile sie musze nameczyc zeby go o 8 wyciagnac z lozka do przedszkola. Tak to jest z dziecmi roznie. A poiwedz, Wojtus juz zupelnie sam siedzi? Moja Julka jak ja posadze to siedzi aczkolwiek sie kiwa i trzeba bardzo uwazac zeby sie nie przewrocila do tylu i nie umie jeszcze sama sie podniesc do siedzenia z pozycji lezacej (chociaz probuje). Nie wiem czy nie powinnam isc z nia do lekarza bo ma juz ponad 7 miesiecy. Minimisia - faktycznie moje dzieciaczki sa do siebie bardzo podobni ale tylko fizycznie, zupelnie inaczej sie za to zachowuja. Dwa rozne charakterki. Wojtek caly dzien najchetniej siedzialby u mnie na kolanach (taka przylepa) a Julka lubi sama turlac sie po calym pokoju. Isabelle - zyjesz?

Paula - gratulacje z przespanej nocki. jak ja ci zazdroszcze. Nie mam co prawda tak zle bo Julka zasypia po 19, ok, 4 dostaje jesc i dalej spi do 6 z minutami ale mi do pelni szczescia potrzeba nieprzerwanego snu tak chociaz do 7.30. Ale i tak Julka w porownaniu do Wojtusia to anioł (jesli chodzi o sen). Minimisia - masz racje, to pewnie ząbki. Ja Wojtusiowi jak zaczal zobkowac to smarowalam Calgelem codziennie po pare razy, dostawal nawet takie homeopatyczne czopki (nic nie pomogly). Pozniej dostawal Dentinox (jest silniejszy w dzialaniu). Julka tak przechodzi zabkowanie, ze rzadko musze reagowac. Ostatnio w niedziele byl maly kryzysik wiec dalam jej Nurofen dla dzieci i jak ręką odjął. Polecam, Nurofen w syropku jest najlpepszy. probowalas? Życze spokojniejszych nocy!!! Ania26 - super, ze Laura tak ladnie spi i jest taka grzeczna i kochana. Z zastojem mleka to nic nie poradze bo ja nie karmilam p0iersią Julki i uwazam to za najlpesza decyzje jaka moglam podjac. Z Wojtkiem mecxzylam sie przez 2 miesiace i ani razu nie nakarmilam go mlekeim z piersi (zawsze musialam go dokarmiac sztucznie). Tak malo mleka mialam. Jak ostatnio zobaczylam ile moja kumpelka odciagnela mleka z piersi do buteleczki to bylam w szoku. Bylo tam prawie 180 ml, szok. Ja jak odciagnelam to z dwoch piersi mialam mleka na dno szklani. Dlatego postanowilam nie karmic Julki i nie przechodzic tego horroru drugi raz. W szpitalu patrzyli na mnie gorzej niz gdybym sie wyrzekla swojego dziecka. Ale nie zaluje. Julka jest od urodzenia na Bebilonie i rosnie jak nie wiem. Pozdrowionka i caluski dla Laury. Na nawal mleka podobno skutkują oklady z lisci kapusty. Pozdrowionka dla wszystkich! U nas super, Julka byla dzis zaszczepiona, Wojtus liczy dni do swiat. Ja tez nie moge sie juz doczekac. Papa

Hejka! Minimisia - fajny link wkleilas, na pewno skorzystam z niektorych pomyslow. Ja juz mam kupione na szczescie prezenty dla wszystkich. Otoz: dla Wojtusia (4,5 roku) Spadajace małpki i klocki lego, dla Julki (6,5 miesiaca) bączek (tak sromnie ale uwazam ze jest za mala na jakies drogie zabawki, najlepiej i tak sie bawi drewniana lyzka), dla mojego btaranka (8 lat) jakis stwor exo-force z lego, do zlozenia z klockow taki robot, dla męża.....uwaga....uwaga...pizamka flanelowa (wygladalo to tak, ze poszlam do sklepu, zadzwonilam do niego z zapytaniem czy chce cos takiego mocno sugerujac ze powinien chciec i...sie zgodzil), rodzice i tesciowie - dobry alkohol (zawsze sie przyda). To tyle. Ja dostane od meza perfum. Jakis dobry podobno. Milego wieczorku!!!!!

Ania26 - śliczniutka ta Twoja Laura. Jakie ma długie włoski i śliczne oczka. Jest naprawde cudowna!!!! Trzymajcie sie zdrowo!!! Paulina, Ewa27 - wysłałam do Was fotki. Isabelle24 - do Ciebie tez wyslalam Pozdrowcie dzieciaczki, niech szybko zdrowieja!!!!

Isabelle - dobrze, ze nie chowasz sterylnie Arnirgo, niech sie \"uczy zycia\". Co do telefonow i innych halasow to bedziesz miala ulge w przYszlosci (juz teraz zreszta masz). Ja starszego Wojtka chowalam w ciszy a to tylko dlatego, ze on w ogole nie spal wiec postanowilismy sprobowac chowac go bez halasu. Nic to oczywiscie nie dalo oprocz tego, ze przyzwyczail sie do ciszy i trzeba bylo wylaczac telefon jak zasypial. Przy Julce juz tego bledu nie popelnilam. Mala zasypia w kazdych warunkach, przy Wojtku inaczej sie nie dalo. Na imprezki chodzilam zawsze, takze jak sie pojawily dzieci. Babcie dostają wnuki a my szalejemy. Nie mozna sobie wszystkiego odmawiac. Fotki podesle nieco poxniej. Milego winkowania!!!!! Paula - jak tam? marudka juz spi? To pewnie przez tą pogode dzisiaj. Ja tez najchetniej nie wychodzilabym dzis z lozka (co roznie mozna rozumiec :-) ) Jutro bedzie lepiej!!!!! Milego wieczorku dla wszystkich Mam i dzieciątek i Tatusiow ( a co tam, im tez sie nalezy :-))

Isabelle24 - oglądałam Wasze fotki. Jestescie super rodzinką, az milo na Was patrzec, szczescie prawie \"bucha\" uszami. A Arni jest poprostu boski. Taki mały szkrabik. Teraz to juz duzy facet, sam sie karmi i stawia pierwsze kroki. Zycze Wam dużo, dużo szczecia!!!!!! Ewa27 - Twoje fotki tez sobie obejrze bo widzialam, ze dodalas w stopce linka. Ja niestety jeszcze sie nie zalogowalam na bobasy.pl. Fotki moge Wam przeslac na maila. Milego dzionka!!!! Ale paskudna pogoda, jutro ma byc lepiej. W koncu z malą wyjade na spacerek.