Agnese_26

Aniołku wspaniała wiadomość!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Gratuleję

Rzeczywiście bardzo dziwną mają tam opiekę lekarską dla kobiet w ciąży...w Polsce zupełnie inaczej do tego podchodzą.... Jak ja rozmawiałam z lekarzem to mi powiedział, że jak będę mieć tylko pozytywny test mam od razu przyjść do niego bez zapisów od razu zleci badania i wszystko co konieczne.... A i jeszcze jedno teraz nie biorę już foliku tylko witaminy dla kobiet w ciąży: Vitrum Prevital Forte, mają identyczny skład co Centrum Materna a znacznie tańsze:)

Ależ się uśmiałam...naprawdę dzięki takiemu topikowi łatwiej podejść do porodu:)

Cześć Lola nie wiem jak zinterpretować wyniki:( Temperaturką nigdy się nie zajmowałam...pozostaje zrobić test albo jeśli masz dużo cierpliwości poczekać na @... Miśka jeśli chodzi o wiek jak dla mnie nie robi różnicy znam akurat trzy pary których różnica wieku wynosi 20,15 i 13 lat i żyją szczęśliwie wychowują dzieci, ogólnie mówiąc luzik... W dniu ślubu wszyscy się cieszą Waszym szczęściem, nie sądzę żeby rodzice robili awantury w takim dniu, może będą patrzeć na siebie z niesmakiem ale awantury nie będzie, dobrym rozwiązaniem będzie tak na wszelki wypadek nie sadzać ich razem:) A moje wyniki usg są dobre, żadnych cyst, torbieli wszytko gra:) Nic tylko się cieszyć...tylko dlaczego nie ma dzidzi??

Czasami fajnie rozmawiać samemu z sobą....przynajmniej się ze sobą zgadzasz, masz te same poglądy na różne sprawy....fajna sprawa hehheh

O szczegółach Gabi napisze sama, ja nie chciałam wnikać:( I tak ma teraz ciężki okres przed sobą....ehhhhhh

Ja zazwyczaj też tak mam jak jestem na forum to pustki:(

Co do mierzenia temperaturki nie znam się nie stosuję, więc w tym nie pomogę:(

Ja z sąsiedniego topiku dla tych którzy nie wiedzą: STYCZNIOWE STARANIA 2007. Jak już napisała Miśka nie udało mi się zaciążyć:( Być może do trzech razy sztuka.... Może przybliżę Wam swoją osobę: jestem mężatką już prawie dwa lata, mieszkam w Sosnowcu, mam 27 lat, pracuję jako księgowa i projektant struktur informatycznych:) I mam nadzieję, że będę mieć maleństwo w lutym Czekam na koniec @ i zabieram się do roboty:)

Witajcie:) Idę dziś na długo oczekiwane badanie usg dopochwowe zobaczyć czy nie mam torbieli czy tam cyst szkoda tylko że mam @ co za wstyd Może jak na wejściu powiem lekarzowi, że mam trudne dni to zrezygnuje z badania...sama nie wiem co lepsze:( Zobaczymy co będzie... Zajrzę do Was później

No i Skorpionko dopisz się do przyszłych mamuś!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Mi już przeszła złość na cały świat:) Więc już nie gryzę i można ze mną nawet normalnie pogadać i zbliżyć się heheheh.... Skorpionko więcej optymizmu, ciągłe myślenie, że wszystko może skończyć się źle powoli Cię wykończy:( Głowa do góry to mają być jedne z najpiękniejszych dni Twojego życia Poprawiam tabelkę...czas podjąć kolejne starania.... STARAJĄCE SIĘ Agnese_26...... Aga....... 27..... Sosnowiec.......... 2........ 13.III Moluś............ Asia....... 30....... Koło................ .3........03 II Aniołek28....... Marta..... 25...... .Kielce............. 2.........13.01 Skorpionka81...Iwona..... 25.... Southampton...... 2......11/12/13.II eMiLka.......... Basia.......28..... Bielsko-B............ 0........ 09.XI Donna leng..... Magda..... 24...... Poznan.............. 0........19.02 Selenka32.....Dominika....32......Łodz.................. .1........23.XII Bunia_77......Ania..........29......Irlandia............ ....2.........25.II. smutna_lala......Ola.........26......Śląsk.............. .....1..........10.II PRZYSZŁE MAMUSIE ewapiano.......Ewa.........26.....Szczecin............ przyszla mamusia mama_zuzi......Kasia...... 26... .Göteborg...przyszla mamusia- 30.IX gabi 27.........Gabi.........27......Kielce.....przyszla mamusia - 06.IX

A mi się właśnie coś przypomniało....i to jak myślę ważnego dla kobietek mających mdłości i wymioty :p Lekarz powiedział mi, że na uciążliwe mdłości i wymioty można przepisać bezpieczny lek o nazwie torecan. Więc podczas wizyty lekarskiej możecie zapytać swojego lekarza co na ten temat myśli. Ja się pytałam ze względu na to, że jakbym zaciążyła i miała poranne mdłości i wymioty to byłby dla mnie koszmar, bo dojeżdzam ok. 2 godzin do pracy autobusem w jedną stronę a nie chciałabym mieć w tym pojeździe \"awarii\" hehheh....

A choróbsko dalej trzyma ehhhh.... A ten mój 11 luty to termin określony na podstawie średniej długości cyklu czyli 29 dni...a zresztą termin może się wydłużyć ze względu na chorobę...jakoś nie mam przekonania, że w tym cyklu się udało:( I mam pytanko do mam i przyszłych mam: kiedy powiedzieć w pracy, że jest się w ciąży?? Jak to zrobiłyście??

Cześć MIśka 007!!! Ja zaczęłam starania już w styczniu...za pierwszym razem się nie udało...wyników drugiego styczniowego podejścia jeszcze nie widać:( trzeba poczekać...ach to czekanie....Więc jak się nie uda to starać się będę w lutym, aż do skutku:):):) Matoda ja też biorę teraz antybiotyk choć nie wiem czy zafasolkowałam, w początkowych tygodniach ciąży takie leczenie ma praktycznie zerowy negatywny wpływ na maleństwo więc głowa do góry!!! Życzę Wam bardzo owocnych starań i złotego strzału, żeby udało się za pierwszym razem:) Jakbyście miały ochotę pogadać, wymienić swoje obawy i doświadczenia to zapraszam do sąsiadującego topiku STYCZNIOWE STARANIA 2007:) Pozdrawiam cieplutko

A ja przesyłam Wam pozdrowienia od Gabi:):):):):) Wkrótce się u nas pojawi ponownie na topiku:):):):) Ma pewne problemy z wejściem na nasz topik:(:(:( I tak w skrócie napiszę, że nie najlepiej znosi ciążę ze względu na mdłości, brak ochoty do wszystkiego itp.:(:(:( Ale jak już będzie na topiku to szerzej Wam to napewno opisze:) I jeszcze uaktualnię dane Gabi w tabelce:) STARAJĄCE SIĘ Agnese_26...... Aga....... 27..... Sosnowiec.......... 1........ 11.II Moluś............ Asia....... 30....... Koło................ .3........03 II Aniołek28....... Marta..... 25...... .Kielce............. 2.........13.01 Skorpionka81...Iwona..... 25.... Southampton...... 2......11/12/13.II eMiLka.......... Basia.......28..... Bielsko-B............ 0........ 09.XI Donna leng..... Magda..... 24...... Poznan.............. 0........19.02 Selenka32.....Dominika....32......Łodz.................. .1........23.XII Bunia_77......Ania..........29......Irlandia............ ....2.........25.II. PRZYSZŁE MAMUSIE ewapiano.......Ewa.........26.....Szczecin............ przyszla mamusia mama_zuzi......Kasia...... 26... .Göteborg...przyszla mamusia- 30.IX gabi 27.........Gabi.........27......Kielce.....przyszla mamusia - 06.IX

Ja właśnie wróciłam z wizyty od gina...i trochę mnie pocieszył...te bóle to jednak ból jajnika i ma boleć bo jestem przed owulacją tak podejrzewa bo usg nie robił. Jak długo boli tak długo trzeba się w tych dniach kochać:) Przestanie boleć to znaczy, że jajeczko się uwolniło...więc jeszcze mam szansę bo boli oby tak było i się nie mylił!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Skorpionko pytałam też go o testy owulacyjne...stwierdził że to nabijanie kasy producentom...drogie testy są bardziej skuteczne i dokładniejsze a te tanie mogą wykrywać owulację choć jej nie ma z różnych powodów i na odwrót:( Więc on nie zalecał żadnej swojej pacjentce...ale jak ktoś chce to niech stosuje bo to i tak nie szkodzi...on w szczególności stawia na podejście do wszystkiego na luzie...kochać się w miarę regularnie co dwa dni bez zabezpieczenia...jeśli nie udaje się w trzecim cyklu zleca dodatkowe badania... A dzisiaj jaki masz wynik testu owulacyjnego Skorpionko??

Coś dzisiaj koszmarnie się czuję, wszystko mnie boli najbardziej gardło, zaczyna kapać z nosa zbiera mnie choróbsko jak nic:( Może uda mi się wyrwać wcześniej z pracy... Wczoraj byłam tak padnięta po pracy, że o 19 usnęłam i tak przespałam do porannego dźwięku budzika...więc dziś trzeba nadrobić zaległości z wczoraj:):):) Pozdrawiam

Witam, u mnie kolejny pracowity dzień...i na dodatek jakoś boli mnie od wczoraj prawy jajnik brrr... aż niewygodnie mi się siedzi i wogóle mam nadzieję, że boli na owulację a nie na jakąś torbiel ehhhh.... ewapiano nie wiem jak odczytać te wyniki z toxo:(

Ja miałam swoje starania w sobotę, niedzielę odczekałam ze względu na jakość nasienia ( nie wiem czy to prawda???) a poniedziałek odpuściłam za zmęczona byłam...:(:(:( więc dziś do roboty, nie ma wymówek, że główka boli!!!!!:):):)

Ale Wam fajnie, zazdroszczę:)

Witam, Mamo_zuzi mam nadzieję, że to już to:):) i dołączysz do ewapiano i gabi:):):) Wczorajszy wieczorek zapowiadał się miło ale na gadaniu się skończyło...jaka szkoda więc zostaje sobota, niedziela... Pozdrawiam

U mnie też nic ciekawego...najwyższa pora zacząć kolejne starania...bo pomalutku zbliża się owulacja...więc może coś w tym cyklu wyjdzie pozytywnego:) A nas zasypało...pada i pada i pada...tyle, że ja w biurze mam cieplutko i jak narazie nie muszę nigdzie wychodzić:) I jestem dziś strasznie padnięta mam ochotę iść spać...wogóle to na nic nie mam dziś ochoty:(

Gratulacje dla siostry ciotecznej!!! Niech maluszek zdrowo się chowa:)

A tak poza tym ja jestem ciągle zabiegana...w weekend zapracowana \"domowo\":)...Gościłam rodzinkę przez cały weekend więc oprócz sprzątania doszło gotowanie...dziś przynajmniej luźniejszy dzień w pracy bo obchodzę pracowe urodzinko-imieninki:) Już z rana czekała na mnie ciepła herbatka zrobiona przez szefa:) Czy nie mogłoby być tak codziennie???