Antoś
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Antoś
-
Miało być tak: Daga, Kiniu, Karen, Msztuka dzięki
-
Witam babeczki :) Już mi lepiej, podziałało to oscillococcinum :) Właśnie wróciliśmy ze spacerku, ale pięknie wyglada park jesienią i ten dywan z liści, superrrr :) Daga, Kiniu, Karen, Msztuka, Dagmarka ciesze się z Twojego sukcedu i gratuluję wytrwałości. Ja niestety nie jestem taka twarda na płacz Szymka, a powinnam.... Nie wiem jak odstawić bejbika od piersi, sama niedługo będę musiała coś wymyśleć;) Monika no proszę następne gratulacje, oby tak dalej :) Msztuka Szymek śpi przynajmniej dwa razy, ale zdarza mu się czasem trzy. Ostatnio śpi po 1,5-2 godzin przy każdej drzemce. Jedna drzemka w ciągu dnia to chyba jeszcze za mało... Aga no tylko pozazdrościć wyjazdu :) Magrad dzięki, ale ona nie jest na receptę?Super, że Patryk najgorsze ma za sobą :) Sisilka kawał chłopa z Kapiego ;) Ja narazie zakładam Szymkowi rozm 80/86 i myślałam, że to dużo :) Kerbi no proszę, proszę co to się w pracy wyrabia :P Ciekawe co będzie jak mąż w delegację pojedzie? A co tam u Eli? Daga powiedz mi co Ty robiłaś jak Sonja w nocy się budziła? Zamierzam w końcu oduczyć Szymka spania z nami, no i wreszcie zabrać się porządnie za uczenie samodzielnego zasypiania. Muszę dobrze plan obmyślić, bo Szymkowi cyc kojarzy się z zasypianiem (i w dzień i w nocy) i dlatego nie wiem co zrobić w nocy. Nie wiem czy naprawdę będzie głodny czy tylko śpiący?! Jeszcze kwestia odsypiania nocy, ja nie mam takiej możliwości jak Ty, bo mój małżonek wraca do domu codziennie o 18.30, a tak cały dzień sama jestem z Szymkiem :( W ogóle to mi się wydaje, że Wy dajecie więcej mleka maluchom niż ja. Tzn Szymek je tylko rano kaszę na mleku modyfikowanym, a potem w ciągu dnia to cyc do uśpienia, no i zamierzam dawać mu jeszcze wieczorem kaszę. A tak w ciągu dnia to nie daję mu mleka. Chyba przydałoby się wprowadzić, zeby pił z kubka.... Nie wiem jak się do tego zabrać. Ile razy dajecie mleczko?
-
Hej laski :) Czuję się fatalnie :O Chyba jakieś grypsko mnie bierze pierwszy raz od 10 lat!!!!! Wzięłam oscilococinum, co jeszcze mogę wziąć?? Aniu gratuluję nowego autka :) A jak się jeździ? Magrad bardzo się cieszę, że Marcelek nie będzie cierpiał. A możesz podac nazwę tej maści? Tak na wszelki wypadek zapisałabym ją :) MoniaAnia ja codziennie nie myję głowy Szymkowi, tylko tak, jak Ty co drugi dzień, czasem jak widzę, że pociąga nosem, to nawet rzadziej. Moja znajoma oburzyła się, gdy jej powiedziałam, że Szymka codziennie myjemy w wannie, ja też się myję przecież przed spaniem, to ciekawe czy ona brudna chodzi spać?! Cholerca współczuję, że tata w szpitalu, kurcze no, ale z niego uparciuch! Kiniu tato czeka jeszcze na rehabilitację, nie wiem dokładnie kiedy idzie, bo dawno sie z nim nie widziałam, a przez telefon nie będę z nim o tym gadać. Bydzia no mój tato idzie jutro jeszcze do neurologa i do ortopedy, to będziemy wiedzieć coś więcej. Narazie lekarz rodzinny ma tylko podejrzenia. Dobra idę robić kawę, bo dopiero wstaliśmy ;) Zajrzę potem ;)
-
Witajcie laski :) Kerbi jakoś tak się składa, że wolę ogóry kisić :p, hehehehehe Dzięki za przepisa na zupkę (chociaż Ty jedna), zrobiłam jednak ogórkową, bo już chyba rok nie jadłam. Zupka z porów będzie innym razem ;) Karen dzięki za foty :) Superanckie autka :) Dziewczyno dałaś mi większą motywację, żeby się wreszcie odchudzić. W ogóle nie wyglądasz jak po ciąży :) Bydzia hehehehehehehehe no niezła ta Twoja Oliwka ;) Jeszcze się nanosi waciaków, a już chciała spróbować ;) Eli kobito Ty się chyba wykończysz, idź się porządnie prześpij, bo nie będziesz funkcjonować tak, jak trzeba. Żal mi Ciebie, pomogłabym przy dzieciaczkach, ale za daleko mieszkamy od siebie :( Kawał świetny i nawet mój mąż zajarzył za pierwszym razem bez tłumaczenia ;) Olusia cieszę się, że z mężulkiem lepiej. Nie ma nic gorszego jak niepewność i strach o zdrowie ukochanej osoby. W takich sytuacjach bywamy bezradni niestety... Rudi bidulo nasza :( Odpocznij se w tym domku, przytul się do Patuni i pośpijcie sobie, to Wam obu dobrze zrobi. A kysz przeklęte choróbska!!! No to ja też dziś mam sotkanie pierwszego stopnia z teściami (albo jak kto woli spotkanie na szczycie, tylko ciekawe kto będzie szczytował :p ). Teść ma urodziny i trza tam trochę posiedzieć.... Szybciej pójdę, szybciej wrócę ;) A co z Tośką i Sisilką? Aniu robiłam Bounty i już nie mogę się doczekać kiedy spróbuję :)
-
Kerbi ile tych porów i co zamiast parówki? Bo ja nie lubię parówy :p
-
No witam babeczki :) Eli i się zaczęło :o Bidula i Ciebie mi szkoda i dzieciaczków. Dużo zdrówka życzę, żeby Paula szybko do zdrowia powróciła, a Jaśkowi niech znikną te wstrętne afty :) Aga odpoczywaj tam, bo niewiadomo kiedy się trafi druga taka okazja :) Magrad z każdym dniem będzie lepiej i mniej płaczu :) Szkoda małego :( Bydzia no gratuluję pierwszego kroczku :D Musisz jakoś nagrodzić swoją królewnę ;) Ametyst skaczesz mi na gulu!! :) Choelra wybrałabym się na imprezkę, ale nie mam jak :( Już ja se to odbiję :p Kiniu no dziś idzie do lekarza, zobaczymy co mu powie. Na rehabilitację na 100% pójdzie, bo mówi, że najgorzej drętwieje mu noga i nie może normalnie chodzić. Szymcio dziś spał do 9 rano, ale mnie już kości bolały i musiałam wstać wcześniej :( Dziewczyny nie mam pomysłu na zupkę dzisiaj, podrzućcie coś. Zaznaczam, że rosól, pomidorowa i barszcz ostanio były, więc dopadają. Dobra na chwilę znikam, muszę coś porobić w domku, póki mały śpi :)
-
Ale napisałam do magrad:"...Nie ma powodu, żebyś odchodziła z topiku z powodu wymiany zdań i poglądów..." masło maślane, hehehhehe no tak to jest jak posta się pisze na raty mieszając w garach, sprzątając i zajmując się maleństwem ;) pa!
-
Hej laski :) No wreszcieeeeeeeeee mam chwilkę, żeby kafe poczytać... Odkąd zapisałam się na aerobic nie mam na nic czasu. Poza tym Szymek zaczął raczkować!!! A w ogóle się na to nie zanosiło, po prostu któregoś pięknego dnia zobaczyłam w pokoju dziadka na czworaka, a obok niego Szymuś z zadowoloną minką, jak gdyby nigdy nic idzie sobie na kolankach. Aż mi się łezka w oku zakręciła ;) Nie wiem czy któraś pamięta, jak pisałam, że mój tato spadł z drzewa, no i badania nic nie wykazały. Teraz okazuje sie, że drętwieje mu cały czas lewa połowa ciała. Lekarz podejrzewa wylew :( Oprócz raczkowania u nas nic nowego w sumie się nie działo, no tyle, że Szymek ma teraz katar i trochę kaszle, więc byłam z nim dziś u lekarza i dostał syropek wykrztuśny. Rudi trzymam kciuki za brata i Patunię, niech oboje szybko wracają do zdrowia Oooooooo mamaigi wróciła super :D Tylko szkoda, że znowu jakiś atak pomarańczy :( Zazdroszczę, że staracie się o drugie maleństwo, ja zawsze chciałam mieć jedno po drugim. Narazie muszę poczekać, bo jestem po cesarce, a po drugie moje siostra jest w ciąży, więc \"kontynuacja\" w rodzinie jest :) Szkoda, że teścik nie pokazał dwóch kreseczek, ale za kolejny trzymam kciuki, więc na pewno się uda :) Dawaj trochę tych grzybków, bo u nas coś z tym marnie. Co prawda mam dwa duże słoiki zasuszonych, ale marynowanych ledwie 5 malutkich, a tak lubię... Monika ale masz śpiocha w domu, hehehehehe ciekawe jak to jest spać na sedesie :) Ania jutro robię Bounty według Twojego przepisu, mam nadzieję, że mi wyjdzie ;) Ja szczepiłam tylko na rotawirusy, przydało by się jeszcze na pneumokoki i meningokoki, ale skąd kasę brać?! Zapytam w punkcie szczepień kiedy i za ile można go zaszczepić. No właśnie Karen to na dobre wciągnęło to małżeństwo ;) Może pojechała gdzieś w podróż poślubną? Nikt nic nie wie? A Aga już pojechała? Kiedy wraca? Eli kawał o kukułce mega zajebisty, muszę go dalej sprzedać :D Mamaigi, ale Ci dobrze, zawsze możesz podrzucić małą do rodziców, nawet na noc :) Ja choćbym chciała, to niestety w nocy jeszcze karmię, wiec lipa :( Ja korzystałam z testów owulacyjnych przez dwa cykle tylko i w jednym mi pokazał owulację, a w drugim nie. Nie wiem czy był zły czy po prstu nie miałam owulacji, choć pamiętam, że wszystkie jej objawy miałam. O matko znów pomarańcze!!!!!!!! Co tu się działo???????? Magrad nie oceniem, nie wytykam i nie krytykuję. Mało tego, sama popełniam błędy, ba nawet wiedząc, że robię źle, ale tylko moim kosztem. Nigdy dziecka! Uważam, że każda matka nie chce krzywdy swojego dziecka i stara się robić dla niego jak najlepiej. Nie ma powodu, żebyś odchodziła z topiku z powodu wymiany zdań i poglądów. A już tym bardziej z powodu głupich komentarzy pomarańczy. Najlepszą metodą na nie jest IGNOROWANIE! Nie daj się prowokować, bo to jest woda na młyn. Pomarańcze też nie są idelane! MoniaAnia mój Szymek siedzi w skarpetkach, buty zakładam mu, gdy wychodzimy na spacer, żeby mu stópki nie zmarzły. A i tak czasem ma zimne stopy, może za cienkie te buciki? No Bydzia już myślałam, że znikasz na zawsze! Cholera co to za odchodzenie jakieś jedna za drugą?! Nie ma tak łatwo, zaczełyśmy coś, to trza to teraz ciągnąć ;) Ametyst zazdroszczę imprezki, sama bym potańczyła, bo uwielbiam :D Fotelik bardzo ładny, to cena tez pewnie ładna była ;) A Pawcio jaki dumny :) Ania chodzik super :) Też cos podobnego mam zamiar kupić dla Szymka jak zacznie tak dobrze chodzić, bo narazie to pod paszki lub za rączki :) Magrad podoba mi się ta fonntanna i ten stolik. Myśle, że z jednego i z drugiego maluch będzie zadowolony :) Oj współczuję myszy!!! Też nie lubię tego skrobania. Kiedyś się zadomowiła w moim pokoju i nie mogliśmy jej złapać przez 2 miesiące. Byłam jeszcze wtedy w liceum i odrabiałam lekcje wieczorem i nagle patrzę, a tu mysz na ścianie pod sufitem!!! Myślałam, że zawału dostanę!!! Siedziała pod sufitem, bo wlazła po takiej chropowatej tapecie!!!! Sisilka brrrrrrrr chyba nie da się słuchać tego zgrzytania??! :o Buty dla małego zamówiłam 20 takie z futerkiem w środku i wysokie za kostkę. Teraz ma rozmiar 18 :) Paula dzięki za pamięć Cieszę się, że ogóry smakują :) Chyba dawałam przepisa na te w musztardzie, tak? Bo mam jeszcze na takie ostre, pasują do wódeczki ;) Kika \"mordo Ty moja\" hihihihihi moje ogromne gratulacje, Ty spryciaro!!!! :D Kerbi Ty facetów chyba z całej Polski znasz, strach się bać męża w delegację czy na szkolenie puścić, zaraz go zagadasz i się okaże, że się znacie ;) A właśnie co się dzieje z Tośką?? AnaPaula no to kobito zaszalałaś w tym sklepie!!!! Ale żeby słodkie zagryzać mięsem!!!!! Może Ty w ciąży jesteś??? I do tego te nudności! Olusia kurde gorączka od dwóch tygodni?????????? No to nie przelewki!!!! Dużo zdrówka dla mężusia życzę. Kerbi no postaram się nie zawieść Cię długością mojego posta ;) MoniaAnia, Bydzia mój Szymek jeszcze \"nie odkrył\" piekarnika, ale za to otwiera zmywarkę i jeździ sobie koszem ;) Biedne dziecko rodzice mu autka nie kupili ;) Kurde kogo moje piękne oczy widzą?????????? Nie mylę się?????? Daga no wreszcie wróciłaś, super witaj Msztuka no może być po buraczku, spróbuj za jakiś czas jeszcze raz podać buraczka. Możliwe, że to tylko zbieg okoliczności, Szymek też czasem sie budzi z dzikim płaczem, jakby mu się coś śniło i nie można go niczym upokoić, wygina się na wszystkie strony i strasznie pręży. A swoją drogą, to czemu nie robią zupek z buraczkami w słoiczkach? Jeszcze się z taką nie spotkałam.... Liptonka no taki właśnie jest okres jesienny raz ciepło, raz zimno i dzieciaczki nam się przeziębiają :( Szkoda maluchów, bo nie potrafią sobie same z katarem poradzić. Mamaigi \"na glonojada\" hehehehehehehe tego jeszcze nie słyszałam, dobre :D Daga nie naśmiewaj się z przedziałków między zębami ;) Bo ja też taki seksowny posiadam :D Eli jedno maleństwo miałaś dziś mniej i jak? Lżej trochę? MoniaAnia no staram się staram z tym postem cały czas ;) I dzięki za pamięć :D Magrad bardzo współczuję Tobie i Patrykowi, że musi się tak męczyć, biduś. Mam nadzieję, że szybko mu się ten siusiak zagoi i zapomni chłopak o tym :) Ja myślę, że pomarańczą nie jest jedna z obecnie piszących na kafe, tylko osoba, która kiedyś się udzielała po prostu śledzi nasz topik od poczatku i prawdopodobnie porównuje rozwój swojego dziecka z naszymi. Takie są moje odczucia... Mamaigi no pracuję nad postem usilnie ;) Sylwia jak ostanio jadłam rosół, to Szymek sam sie poczęstował makaronem z mojego talerza, a potem nałożyłam mu odrobinkę do miseczki, posadziłam na podłodze i dziecka nie było pół godziny. Dodatkowo uczy się przez to chwytać paluszkami małe przedmioty. No i ostanio dałam mu też makaron z sosem pomidorowym i chyba z jakimś mięskiem ze słoiczka. Ząbki myjemy silikonową szczoteczką zakładną na palec chyba z Canpola :) Kiniu uuuuuuuuuuuu współczuję bólu zęba, to chyba najgorszy rodzaj bólu :o Karen no właśnie o Ciebie przed chwilą pytałam, super, że jesteś :D Zuzula jest przesłodka, a te włosy, normalnie aniołek :D Mamaigi owulacja najczęściej występuje na 14 dni przed końcem cyklu, więc pi razy oko można obliczyć. Do tego śluz, temperatura i czasem ból jajników i do dzieła!!! :D :D : D No laski teraz se to czytajcie :p Mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam, a jeśli tak, to tupnąc nogą, coś tam zawsze skrobnę ;) Aaa i taka ciekawostka pisałam tego posta od rana na raty!!!! Mam dość idę.... pomolestować męża :p Dobranoc moje kafeteryjne laseczki :)
-
Ooooooooooooooo widzę, że 1000 stronka nam stuknęła :D Super!!! Trzeba szampana otworzyć :D
-
Hej laski :) Wpadłam tylko na chwilę, bo dziś już nie mam czasu ;) Ale postaram się jutro coś skrobnąć... papapa
-
Hej laski :) Trochę mnie nie było, bo byłam na grzybkach i miałam trochę z tym roboty. Poza tym w chałupie nadal syf, bo nie ma kiedy porządnie posprzątać...ech uroki remontu :o Kiniu znam to uczucie bezgranicznej miłości :) Nie da się opisać, po prostu przecudowne :D Msztuka ja zakładam Szymkowi tylko pajaca z długiem rękawem, bo u nas ciepełko :) No ja niestety nad ranem biorę Szymka do naszego łóżka, jak płacze, bo wiem, ze męczy się przez te ząbki :( Współczuję bólu zęba, brrrrrrrrr Eli Szymek jada wszystkie zupki, zmielone czy z kawałkami jak leci :) Ale staram się już coraz częściej dawać mu z kawałkami, a jeśli robię swoją zupkę to nie miksuję jej do końca. Monika sto lat dla Antosia Eli ten filmik z tym \"przedłużeniem kręgosłupa\" zajefajny :D :D :D Rudi bardzo współczuję i mam nadzieję, że brat szybko wyzdrowieje i wróci do domu. Kerbi no to super, ze mama już jest w domciu. Mam nadzieję, ze juz czuje się lepiej. Duuuuuuużo zdrówka życzę :D Sylwia z-g dla Lenki i dużo zdówka :D Super, że uropik się udał. Daj jakieś namiary, bo może w przyszłym roku też się wybierzemy, a może masz jakiegoś linka? MoniaAnia hehehehehehehehe dobre :D Jakbym czytała o moim męzu, hehehehehehe. Mój się pózniej tłumaczy, że nie powiedziałam, że wodę trzeba odkręcić i tyle. Ale moja pralka nie zacznie prać bez wody. Kika powodzenia :) Ja też po takiej rachunkowości jeste, a teraz przymierzam się na studia, ale kasy niet :( No to teraz się pochwalę trochę ;) Szymcio kończy dziś 9 miesięcy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Mój cudowny mały mężczyzna :D Narazie mamy dwa ząbki na dole, ale znów się okropnie ślini i jest marudny, więc myślę, że niedługo będą na górze. Szymulek robi pa pa (jak mu się zachce), kiwa głową na \"tak\" i na \"komendę\" Daj buziaka, zblliża twarz z otwartą buźką. Śmiesznie to wygląda i zawsze przy tym mnie obślini masakrycznie. Mój synuś zaliczył pierwszą \"śliwę\" na czole, bawiąc się z tatusiem. Już prawie nic nie widać, więc nie było tak źle. Z gorszych wiadomości, to mój tato z drzewa spadł :( Na szczęście jest potłuczony, ale cały. Na początku wyglądało to groźnie, bo ciężko mu się oddychało... Na dziś zmykam, postaram się zajrzeć jutro :) Dobranoc laski :D
-
Witam laseczki :) Msztuka trzymam kciuki, zeby @ nadeszła jak najszybciej i żeby była jak najbardziej uregulowana :) My też już myjemy te dwa ząbale taką silikonową szczoteczką zakładaną na palec. Ja robię na odwrót jeśli chodzi o kleiki, czyli dodaję do kaszki kilka łyżeczek owoców, bo Szymek ma zaparcia, niestety.... Magrad odpoczywaj kobito! Mam nadzieję, że bez choróbska się jednak obejdzie :) Kiniu ja się z moją nie odzywałam przez 2 lata i teraz sama mi wchodzi w dupsko :D O nic nie muszę prosić, a okna i były już w opłakanym stanie, bo sama miałam je myć po powrocie. A tu proszę przyjeżdżam i chata wysprzątana :D Olusia ja tez bym zmieniła pracę, będziesz miała więcej czasu dla dzieciaczków ;) Kerbi, Bydzia a Wy gdzie? Idę pomolestowć męża ;) No i kiedy Dagmarka wraca z tych gorących klimatów?
-
Olusia a finansowo jak w tej nowej pracy?
-
Oooooooo AnaPaula się wreszcie pojawiła :D Super!!! Gdzieś Ty była kobito, jak Cię nie było? ;) Magrad fajne urozmaicenie we włosach :) A ile taka przyjemność kosztuje? Kerbi strasznie mi przykro z powodu choroby mamy, no i Was mi szkoda, że chorzy jesteście. Wracajcie szybko do zdrówka wszyscy!!! Msztuka ja znowu jestem zdania, że jeśli ktoś jest z kimś dla dziecka, to długo ten związek MOŻE nie pociągnąć. Ale to nie jest reguła, po prostu w moim otoczeniu często tak jest, smutne... Z drugiej strony jak mają się oboje męczyć, to lepiej się rozejść. Monika no nieźle kozaczki za 7 stówek!! Muszą być ekstra, jeśli kupisz, to pochwal się :) Sisilka ja wychodzę z małym świątek, piątek czy niedziela, leje czy upał. No chyba, że naprawdę mi się nie chce (rzadko), to wtedy nie zmuszam się. Wołam teściową i już :) Aaaaaaaa zapomniałam Wam napisać, że jak wróciłam znad morza wieczorem, no i ściągam roletę i coś mi nie pasuje w tym oknie. Na drugi dzień się okazało, że teściowa mi okna pomyła!!!!!!!!!!!!!!! Ale to nie koniec, na dodatek u nas w domu była zakręcona woda i wyłączony gaz!!! Więc ona przyniosła z domu wodę w butelkach i grzała w czajniku elektrycznym!!!!!!!!!! hehehehehehehehe myślałam, ze padnę jak o tym usłyszałam, oczywiście ze smiechu. No i ktoś by mógł powiedzieć, że jak ja mogę jej tak nie lubić, skoro ona taka dobra.... hehehehehe to jest efekt tego, że nie odzywałam się z nią przez dwa lata!!!!!!!! Liptonka tak to jest, ja już dawno się przekonałam, ze rozmiar rozmiarowi nie równy i raczej wszystko mierzę. Kika ja miałam to samo, najpierw widziałam tego ząbka, ba nawet go czułam pod palcem, a potem się okazało, ze go nie ma :/ A potem w niedzielę jednak wyszedł :) Agnieszka szkoda Amelki :) Kurde nie uchronimy tych naszych pociech przed wszystkim, a szkoda :( No Bydzia życzę wytrwałości :) Ja też się wybieram na aerobic i też mam zamiar zrzucić te moje nadprogramowe 7 kilo do ideału. Zobaczymy, mam nadzieję, ze nam obu się uda :) MoniaAnia wszystkiego naj, naj, naj dla Michałka. Niech rośnie zdrowo i uśmiecha się do mamy co dzień :D Eli dobrze, że jeszcze mąż się nie zgubił. To jednak w domu masz czwórkę dzieci? Msztuka no jak tak dalej pójdzie, to Igor do końca roku będzie miał już wszystkie zębolki, gratuluję :) O kurde Ty już drugie planujesz??? Ja przyznam, ze też szybko chcę drugie, ale nie aż tak szybko, no i po cesarce jeszcze poczkam :) Ja właśnie też mam teraz @ :o (już drugą) i coś mi się cykl rozregulował, bo teraz trwa 33 dni, z czego się cieszę. Ale @ trwa tez dłużej, co już nie jest takie przyjemne. Może jeszcze sie ustabilizuje, nie wiem. Ale już mnie tak nie boli jak przed ciążą. A jak jest z bólem u Was? No to sie napisałam jak zwykle ;)
-
Hej laski :) Nie było mnie dwa dni, bo nie miałam neta :( Zaraz sobie Was doczytam :) Aha i nie pamiętam czy się już chwaliłam, ale w niedzielę wyszedł drugi ząbek Szymkowi ;)
-
Hej! Eli pisałam go na raty przez cały dzień :) Dziewczyny mój Szymek nie chce nic jeść ostatnio, tylko cyc! Ja rozumiem, że mu ząbki wychodzą, ale boję się też, że będzie głodny! Dałam mu rano trochę kaszki, ale zjadł może ze dwie łyżeczki, spróbuję jeszcze za chwilę, a jak nie to niech spada....
-
Bydgoszczanka no moje gratulacje!!!!!! Duża pannica :D Wysłałam Wam fotki znad morza, kto nie ma, niech zgłasza :) Dobranoc
-
Magrad Agnieszce teściowa zmarła :(
-
Hej! Aga no strasznie mi przykro!!! Nie wiem co Ci napisać :(
-
MoniaAnia no jeszcze tych fotek nie wysłałam ;) Na pewno Cię nie ominę :) Ja słyszałam, żeby tych maści rozgrzewajacych nie stosować u takich małych dzieci. Nawet ostanio chciałam kupić Szymkowi przy przeziebieniu, ale farmaceutka odradzała. Ponoć to źle wpływa na górne drogi oddechowe (w tym sensie, że za mocny zapach jest) i w dodatku za mocno "grzeje". Ja bym się bała, ale zrób jak uważasz ;)
-
Kiniu ja kupiłam narazie rajstopki takie z frotki z abs\'em i do tego dwie pary skarpet też z frotki, kilka bluzek z długim rękawem i komplecik na zimniejszą jesień kurteczka+spodnie takie ogrodniczki. Chciałam jeszcze kupić sweterki albo bluzy polarkowe, ale nic nie było fajnego :( Teraz siedzę na allegro i wyszukuję jakis fajny kombinezon dwuczęściowy w rozm. 86. Sisilka to żaden błąd, wręcz super. Możesz sobie przez to dokłdnie zaplanować dzień, a mały wie co go mniej więcej czeka o ustalonych porach. Tak trzymaj :) Paula ja właśnie nie umiem tak pisać krótko, zwięźle i na temat :p Dlatego mi takie referaty wychodzą... sorki ;) Nie wiem o jakiś krostkach piszesz, bo Szymek miał tylko takie czerwone kiedyś, jakby uczuleniowe. Bardzo dobry na takie wypryski jest Emolium krem specjalny, spróbuj tym :) Kerbi no chciałbym móc napisać, ze dawno nie jadłam słodyczy, ale niestety właśnie przed chwilą wrąbałam ciacho i już czuję jak mi dupsko rośnie :o Bydzia cieszę się, ze poczytałaś od dechy do dechy :) No i dołączam do mamuiek zaopatrujących maluchy w second hand\'ach ;) Dziś kupiłam wielką reklamówę ciuchów dla Szymka za jedyne 36 zł, w tym gruba zimowa kurteczka, super :) Ja byłam teraz w Dziwnówku i było super, zahaczyliśmy też o Międzyzdroje, Dziwnów i Kamień Pomorski. W Mielnie byłam rok temu i było okropnie. Wszędzie pełno ludzi, a ja z brzuchem bałam się, że ktoś mnie uderzy i nawet nie zauważy. Nie polecam, tam w sezonie jak dla mnie jest masówka.... Aga no super z tym uropikiem masz, tylko samiuśka........ mmmmmmm ja już zapomniałam jak to jest ;) A dietka brzmi pysznie, ale nie dla mnie, bo ja karmię jeszcze piersią :( I jak to ukradli Ci paszport, a Ty musisz jeszcze za niego zapłacić 450zł?!?!?!? Paranoja jakaś!!! Monika bardzo Cię przepraszam, że Cię pominęłam, ale to tylko dlatego, że piszę na raty. Międzyczasie mieszam w garach, latam na szmacie, pilnuję mojego dziecięcia itd. :) Zapalenie piersi miałam już drugi raz i teraz nie było aż takie straszne. Za pierwszym razem przewiało mnie i to konkretnie. Dostałam gorączki i bolała mnie okropnie pierś, tak jak duży siniak. Widać było obrzęk i zaczerwienienie, Dostałam antybiotyk na 4 dni, okłady z gorącej wody w butelce i w kąpieli i paracetamol na zbicie gorączki i przeszło. Za drugim razem przeziębiłam pierś, bo durna poszłam się kąpać z braćmi do morza i se zapomniałam, że karmię. Gorączki nie miałam tylko ból i wiedziałam już jak sobie z tym poradzić. Także na piersi trzeba uważać :) Aaaa i dzięki za gratulacje ;) Rudi trzymam kciuki za szybkie i bezbolesne wyrzynanie się ząbka ;) U nas narazie jeden, drugiego niet, ale już synek marudny jest, więc pewnie niedługo ;) Zmykam moje kochane, znowu Wam zostawiłam referat. Kto lubi niech czyta, a reszta ominąć i czytać dalej :p papapapapa
-
Acha może uda mi się dziś fotki Wam wysłać :)
-
Hej laski :) Fakt zimno dziś jak nie wiem, dlatego idziemy z Szymkiem i mężulkiem na jakieś zakupy dla małego, bo nie mam go w co ubierać w takie zimno. Nie wiem czy kupić od razu zimową kurteczkę czy narazie jakąś jesienną grubszą? Zobaczymy co jest w sklepach. Przydałyby się jeszcze jakieś rajtuzki, ech i znów kasa się rozpłynie... Ja tez muszę się ubrać i mąż też, tylko z kasiorą krucho po wczasach :( Dziewczyny z dłuższym stażem małżeńskim niż 7 lat powiedzcie czy to prawda, że w 7. roku przychodzi kryzys?? Czy może ten kryzys jest też po 7 latach bycia razem... Nie wiem, ostatnio nie mogę się dogadać z mężem. Chyba nadajemy na innych falach, a już najbardziej denerwują mnie te jego durnowate teorie na temat np wychowywania dzieci albo chorób u dzieci. Wymądrza się jakby co najmniej gromadkę wychował, a ma dopiero jednego synka. Ja przynajmniej opiekowałam się 4 chłopcami w wieku od 6 m-cy do kilku lat, to coś nie coś wiem..... Nie będę Wam dupę truć moimi problemami. Mam jeszcze jedno pytanko czy ma któraś szelki do nauki chodzenia? Ale nie takie, w których dziecko trzymane jest pod paszkami, bo te są dla dzieci, które pewnie już stoją i zaczynają chodzić. Chodzi mi o takie, w których dziecko siedzi jak w chodziku, ale prowadza się je jak w szelkach. Dobra zmykam robić kawkę i jazda pod prysznic, bo zaraz mały się obudzi i jazda do sklepu :)
-
Hej laseczki :) Postaram się Was doczytać i nadrobić zaległości ;) Sisilka miałaś niezłą przeprawę :o Ja też ostatnio \"przejechałam\" się na tym, że posłuchałam męża, zamiast samej siebie ;) Rudi to jest okropne kiedy maleństwo choruje :( Nawet głupi katar może spowodować u malucha zły humor... Eli no nie jestem wstanie sobie nawet wyobrazić jak Twoja trójeczka daje koncert w samochodzie. My jak wracaliśmy do domu, to momentami miałam dość Szymka i tego jego marudzenia, ale na szczęście już po wszystkim :) Aga kurde może coś w tych rybach nie tak... Szkoda Amelki :( Msztuka no to Igor już ma czym gryźć ;) A jak się mają Twoje brodawki? Pogryzione? Bydzia, MoniaAnia no gratuluję Wam już takich \"dorosłych\" dzieciaczków. Niech chętnie chodzą do szkoły jak najdłużej! Ametyst mam to samo z Szymkiem, już nie zostanie sam w pokoju, trzeba go wszędzie ze sobą brać. Dwa tygodnie temu Szymek ważył 9300!!!Ponoć tak właśnie reagują dzieci w wieku 9 miesięcy, że nie pozwalają mamie zniknąć z pola widzenia. Pozostaje nam czekać aż z tego wyrosną :o Sylwia dzięki za troskę, ale ja w tym czasie odpoczywałam sobie nad naszym morzem ;) MoniaAnia u nas z piciem jest to samo, prawie wcale nie pije. Trzeba mu wmuszać. Jeszcze jak były upały, to wypijał coś tam, a teraz tylko cyc... Paula dobre z tymi pomarańczami, hehehe :D Kika no Ty masz pecha, jak nie paznokieć, to ząb! Bidula... Kerbi dzięki za pamięć, ale od razu widać, że nie czytacie moich postów... Pisałam wcześniej, że wyjeżdżam, ale oprócz Agi nikt nie zauważył :( Elisabetta spóźnione, ale płynące ze szczerego serca życzenia urodzinowe i przesyłam razem z Szymkiem kwiatuszka Karen moje ogromniaste gratulacje i wszystkiego, co najlepsze i czego zapragniesz na nowej drodze życia!!!!!!!!!! :D Obie wyglądałyście prześlicznie :D :D :D Ania u nas na wysypkę pomaga Emolium krem specjalny, można stowować bez ograniczeń i naprawdę pomaga. Oprócz tego calcium syrop dla dzieci. Kerbi jak zwykle tylko o jednym ;) I dlatego Cię za to lubię :D Bydzia matko jedyna, Ty się jeszcze nie rozsypuj!!! Masz dwójkę dzieci i męża do wychowania ;) A tak poważnie, to od czego to?? Przecież młoda kobita z Ciebie, to czemu Cię tak łamie w kościach?? Do \"o magrad\" owszem czasem zazdroszczę magrad, że może się ubrać tu i tam. Mnie na to nie stać, ale nie zwracam uwagi czy ktoś ma \"firmówkę\" tylko jak w tym wygląda i tyle. Jeśli chodzi o zakupy, to mój Szymek wytrzymuje 1-2 godziny. Ale ja nie lubię z nim robić zakupy, bo zawsze szybko szybko i zdarza się, że o czym zapomnę.... Wszystkim dzieciaczkom, które obchodziły swoje miesięcznice dużo, dużo zdrówka i mnóstwa uśmiechu dla mamy :D Msztuka współczuję walki z Igusiem, bo i Ty niewyspana i Igor się męczy, ale cóż takie uroki macierzyństwa. Głowa do góry, jutro będzie lepiej ;) No, a z wózkiem to faktycznie wandalizm, może jakiś upierdliwy sąsiad albo gówniarze? Aga kurujcie się z Amelką, nienawidzę być chora, a jeszcze bardziej nie lubię, kiedy Szymek jest chory. A urlopik suuuuuuuupeer :) Pogoda była cudna, cały czas słońce, a jak padało, to tylko w nocy. Jedynie się nie opaliłam, bo nie dość, że mam uczulenie na słońce, to jeszcze jak zobaczyłam się w stroju kąpielowym, to się przeraziłam :o masakra! Trza się wziąć za aerobik... Z nowości to u nas tak: Szymek pierwszy raz mi zachorował i nie wiem czy to zmiana klimatu czy od tego, że ja się nabawiłam zapalenia piersi (i karmiłam nią) czy wreszcie to na ząbki? W każdym razie byliśmy dwa razy u pediatry, najpierw kazała stosować, to co ja mu aplikowałam (Stodal, Marimer, Otrivin i Paracetamol, ew. Viburcol), ale skończyło się na antybiotyku niestety. Jak mu choróbsko przeszło, to wyskoczyła wysypka na całym ciele. Najpierw myślałam, że to trzydniówka, ale doszłam do tego, że przez tydzień piłam herbatkę z cytryną i stąd wysypka. Miałam się wcześniej odezwać, ale nie dość, że kupę prania miałam, to jeszcze... uwaga! Szymkowi pierwszy ząbek się przebił w niedzielę i marudny był okropnie. Teraz już lepiej, ale muszę zerknąć czy drugi idzie od razu. Co jeszcze? Szymek dalej nie raczkuje i nie wygląda na to, żeby miał kiedykolwiek to robić. Za to ciągle chce chodzić. Trzymany pod paszkami wręcz biega!!! Super to wygląda, taki mały facecik :) Ech rosną te maluchy nasze, czas zapierdziela! Wreszcie doczytałam te 11 stron i padam na buziala, więc tylko ochlapię się w wannie i spać ;) Hehehehehehe jaki długi post, ciekawe kto to wszystko przeczyta :p
-
Hej babeczki :) Na wstępie muszę Was przeprosić, że się nawet nie pożegnałam przed wyjazdem, co też czynię: Bardzo, bardzo Was przepraszam! Do ostatniej chwili myślałam, że choć na chwilę wejdę na kafe, ale niestety całe pakowanie było na mojej głowie.... Narazie zmykam, napiszę coś później, bo zaraz moi mężczyźni wrócą ze spacerku na obiad. No i muszę doczytać 10 stron!!!! Nie wiem jak ja to zrobię ;) pa pa