Antoś
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Antoś
-
Kerbi ja w Dzień Dziecka byłam na usg i mam pierwszą \"fotkę\" mojego synusia :)
-
Hej laski :) Bydzia no całe szczęście, że mąż dotarł w jednym kawałku :) Aga mój się wreszcie nauczył, że jak gdzieś jedzie dalej, to musi się meldować, żebym ja się nie denerwowała ;) Ostanio zauważyłam, że mój synek nie za bardzo lubi zabawki. Znudziły mu się czy co? W końcu wzięłam kolorową gazetkę, zrobiłam z niej szeleszczącą kulkę i mały cieszy się kiedy mu ją pokazuję. W ogóle interesują go suszarki, odkurzacze i takie tam brzęczące sprzęty. Ciekawe ma zabawki co? ;) Sto lat, sto lat nich żyją, żyją nam Anetka i Alek
-
Agnieszka na pewno spróbuję :) Na przykład za jakieś 2 tygodnie ;) Karen Twoja Zuzulka też miała piękną spódniczkę na ostatnich fotkach :)
-
Rudi Ptysia prześliczna damulka :) Piękny monolog sobie prowadzę, a co ;)
-
No Krolcia kopę lat :D Sto lat dla Wojtusia ;)
-
hehehehehehe miało być z kubka niekapka, ale tak się szybko rozpędziłam, że nie zauwazyłam ;)
-
Hej dziewczyny :) Wkurwiłam się dzisiaj na maksa Napisałam wcześniej pięknego posta i co? Wcięło go...wrrrrrr Postaram się go odtworzyć... Kerbi ja też czytałam, że reakcja alergiczna na pokarm u dzieci objawia się najczęściej na policzkach, łokciach i kolanach. Lepiej to sprawdź u lekarza ;) Maya gratuluję ząbeczków :) To musi być piękny widok :) Ja jeszcze sobie na niego poczekam, bo jak Wam już pisałam moje ząbki urosły jak miałam 1 rok, a mężowi wyrżnęły się jak miał 7 miesięcy. No, ale chyba lepiej, żeby później wyszły niż ma sobie z moich cycuszków zrobić gryzaczek :p Aga super, że waga Ci pięknie spadła :) Ja jeszcze muszę nad tym popracować, ale chyba jak skończę karmić, bo póki co to ciacha lecą prawie codziennie ;) Tośka super foteczki :) Dzięki ;) No właśnie Weronika i Zuzia sto lat dla Was laseczki :D Elisabetta ja małego ubieram tak samo, jak MoniaAnia :) Bydzia właśnie z tym sprzątaniem też to zauważyłam ;) Sisilka ja kupiłam mojemu Szymkowi taki ustnik z kupka niekapka nakręcany zamiast smoczka na butelkę, bo jest tańszy niż cały kubek, a chciałam sprawdzić czy będzie z niego pił. Okazało się, że butla jest be, smoczek jest be, ale ten ustnik jest super i w upały mały nawet z niego pił wodę :) Acha no i jeszcze łyżeczką da się mu cokolwiek wcisnąć. Na tym ustniku jest napisane, że od 6 miesięcy :) Jeśli chodzi o kaszki, zupki itd. pisałam Wam, że podałam Szymkowi rozcieńczony sok jabłkowy, ale nie za bardzo chciał go pić i robił po nim kupki o kwaśnym zapachu, które spowodowały odparzenie dupki. Więc resztę soku wypiła mamusia ;) Jak już dupka się zagoiła, to dałam mu dwie łyżeczki marchewki, ale po niej zrobił śluzowatą kupkę :( Więc zaprzestałam eksperymentowania na moim dziecku i zostajemy dalej na samym cycu :) No mam teraz chwilę luzu, bo mały póki co śpi... tfu, tfu, żeby nie zapeszyć ;) i co?? i nikogo nie ma :(
-
Cześć dziewczyny :D Ale jestem zakręcona... Już dawno tak nie spałam długo :D A mój sunyś jeszcze śpi :) Wczoraj położyłam go przed 21 i śpi z godzinną przerwą do teraz ;) Coś mu się pomerdało :D Ametyst bidulko Ty się nawalczysz z Pawełkiem, jak nie o wózek, to o butlę. Trzymam kciuki, na pewno Wam się uda :D Bydzia ja też dziś na kontrolę bioderek lecę, wizyta na 13.15. Dzisiaj idę sama, bo teściowa się rozchorowała. Mam nadzieję, że mi nikt wózka nie gwizdnie z przychodni :o Elisabetta Szymek do niedawna jeszcze też nie poleżał nawet 5 minut, ale teraz na nowo polubił karuzelkę nad łóżeczkiem i kładę go bez pampersa, to sobie fika :) Karen myślałam, że to ja mam najgorszą teściową, bo nie odzywałam się do niej 2 lata!!! Ale Twoja bije moją na łeb
-
Msztuka ja też dawałam małemu mleko z butelki i był wielce zdziwiony, ale nie dał się oszukać. Z łyżeczki pięknie jadł już jak miał 3 miesiące, bo musiałam mu podawać lekarstwa i Nutriton (zagęszczasz, żeby mu się nie ulewało). A teraz jak daję mu łyżeczkę na dolną wargę, to on natychmiast otwiera buźkę i tak śmiesznie ssie, a potem nagle połyka zawartość :) Super to wygląda ;) Ametyst nieźle Pawcio się bawił :) 2 godziny?!?! Mój nawet pół godziny nie poleży sam, trzeba się z nim bawić. Nie ma co... towarzyski chłopak z niego ;) Trzymam kciuki, żeby się Pawełek przekonał do butli :) Bydzia, ale mi taka \"walnięta\" teściowa na rączkę :p Zrobi co każę i w dodatku bez żadnego głupiego tekstu. Więc szkoda patelni ;) Mój Szymek nie piszczy, w ogóle od niedawna coś tam gaworzy i czasem się śmieje w głos tak, jak dziś :D Kerbi fotki prześliczne :) Mój Szymek rzadko się do zdjęć uśmiecha. Karen u nas już ziuzianie nie pomaga, obudzi się i już :o Sisilka takie małe domowe przedszkole miałaś? ;) Elisabetta nie wpadłam na to, żeby ją w pokrzywy wpuścić :P Ale pomyślę nad tym. Za to wlazła w mrowisko i mrówka ją w dupę ugryzła hahahahahhahaha Bydgoszczanka dasz radę ze wszystkim, tylko powoli. Teraz masz nową sytuację, bo musisz pogodzić kilka rzeczy naraz. Ale jak wpadniesz w rutynę, to częściej będziesz zaglądać na kafe ;) No to wypada na dziś chyba tylko walnąć się spać Jeszcze pewnie magrad dziś zajrzy ;) Pa pa
-
Hej laski :) Msztuka ja podałam przedwczoraj Szymkowi sok jakbłkowy, ale kwasił się i nie chciał. Więc rozcieńczyłam go wodą, ale też nie za bardzo. Za to bardzo lubi herbatkę ziołową, niestety po niej robi kupkę o kwaśnym zapachu i zrobiło mu się paskudne odparzenie. Dlatego narazie podam mu wodę, żeby się dupka zagoiła ;) Mój synek nie chce ani smoka ani butli. Kupiłam mu ustnik do kubka niekapka i z tego chętnie pije ;) Wczoraj byłam cały dzień na działce i wiecie co???? Mojej teściowej chyba spadła na głowę jakaś hiper mega wielka dachówka, bo zaproponowała, że ona mi pomoże plewić na działce!!! No to ja nie ma sprawy, hehehehhe pomyślałam, ze pochodzi z małym, a ja sobie porobię. A ona mówi, że będzie robić, a ja mam odpoczywać z małym!!!! Normalnie przecierałam oczy, czy czasem mi się to nie śni. Oczywiście z chęcią przystałam na jej propozycję i kazałam jej plewić hehehehehehehe ja jej pokazywała, a ta robiła :p No chyba ze szczęścia zaproponuję jej ten układ jeszcze raz :D Zmykam na działeczkę, tym razem sama ;) Tzn z Szymkiem ;)
-
Hej laski :) Wczoraj pomyliło mi się, bo miałam napisać, że to Elisabetta się \"zaraziła\" kawałami od Kerbi ;) Sisilka sto lat dla Kapiego :D Magrad dobrze, że tylko tak się skończyło, a swoją drogą, cholera co to za lekarz, że złe dawki przepisał. Teraz już będzie ddobrze :) Gratuluję spadku wagi ;) Ja spadłam do wagi sprzed ciąży i koniec, dalej ni chu.. chu... Kerbi widzę od rana humorek Cię trzyma ;) I bardzo dobrze :D Ametyst szczęsciaro winka się napijesz, super ;) Msztuka znam to ;) Ja kiedyś posprzątałam i zapowiedziałam, że jak zobaczę jakieś jego ciuchy, to zobaczy je na podłodze w przedpokoju jak wróci zpracy. Gadanie podziałało na chwilę, więc przeszłam do czynu. Jak powiedziałam, tak zrobiiłam. Dorzuciłam jeszcze \"referat\" na temat braku szacunku dla mojej pracy w domu i jako tako działa ;)
-
Hehehehehhehehehe Bydzia dobre :D \"Zaraziłaś\" się od Kerbi? Jestem dziś padnięta :o Musiałam w biegu sprzątać, prasować, prać i gotować.... Została tylko łazienka do umycia, ale to już na jutro ;) Słuchajcie dzisiaj przyszła do mnie teściowa, przyniosła zakupy i na dodatek ugotowała mi obiad!!!!! Chyba od tych upałów jakiegoś udaru dostała! Na pewno coś chce, bo taka jakaś milutka.... Trza korzystać póki się da ;) Zmykam na dziś, muszę synusia wykąpać pa pa :)
-
Elisabetta narobiłaś mi ochoty tymi ruskimi... mmmm.... Kurde mój łozbuz nie pozwala mi na zrobienie jakiś bardziej skomplikowanych obiadów, a szkoda, bo lubię pichcić :) i jeść :( Zjadłabym jeszcze jakie ciacho z rabarbarem. Miałam gdzieś przepisa łatwego, ale się zapodział. Kerbi ratuj ;)
-
Mam chwilkę, bo mały na spacerze :) Elisabetta i Bydziubelka dzięki za fotki :D Karen, Elisabetta dzięki za odpowiedź :) Właśnie się zastanawiam czy to od gorąca, bo dziś upału nie ma i mały śpi już prawie 3 godziny!!!! Czyli tak, jak kiedyś... Cholera no wszyscy mi mówią, że dziąsła raczej są czerwone, a u mojego Szymka jakieś takie raczej białe miejscami. Z drugiej strony to ząbkowanie jest ponoć dziedziczne. Ja miałam późno, mój mąż jak miał 7 miesięcy, więc pewnie jeszcze nie pora u Szymka.... Bydzia ja tam Twojego męża nie widziałam, ale i tak bym jaj nie obcinała, bo jeszcze kiedyś mogą się przydać ;)
-
Bydzia też prosiłam o fotki, ale mnie nie zauważyłaś :( Magrad kurde no współczuję i mam nadzieję, że Twojemu synusiowi nic nie będzie. Trzymcie się! Ametyst znam ten ból, chociaż ostatnio nie mogę narzekać, bo budzi się co 3-4 godziny. Na szczęście po cycu szybko zasypia ;) Za to w dzień jest marudny okropnie, nawet na spacerze nie śpi już tak długo jak kiedyś. Pośpi z godzinkę albo pół i zaraz wstaje... ech nie wiem już czy to na zęby? W zasadzie to dolne dziąsło ma rozpulchnione, ale nie jest czerwone, raczej bym powiedziała, że jasne... Kerbi Twoje kawały powalają na kolana ze śmiechu :D Sisilka no tak to jest z facetami wyślesz po masło, to przyniosą olej ;)
-
Hej dziewczyny!!! Jestem oczywiście na moment, bo mały nie da mi za chwilę nic napisać :o Ostatnio jest bardzo płaczliwy i wpycha co mu wpadnie do rączek do buźki. Może zęby idą.... Napiszcie mi jak wyglądają dziąsełka, przez które za chwilę przebije się ząbek. Nie dam rady do każdej napisać, ale: Kerbi dziękuję za śliczne fotki z uśmiechem Anetki ;) Cudo ;) Bydzia i MoniaAnia ja nie dostałam fotek :( Ooooo już się budzi :o
-
Aha przypomniało mi się, że w sobotę na TVN Style chyba o 9.05 będzie nowy program o żywieniu dzieci do 3 lat. Będą mówić o rozszerzaniu diety, ciekawe czy domowe przepisy też będą.
-
Bydzia dokładnie tak ;) Zawsze mi się coś wciśnie i albo połowy tekstu nie ma albo jest jakiś zmieniony ;) A dziś u nas piękna pogoda, więc idziemy z Szymkiem na działeczkę O właśnie Msztuka ja mam swoją działeczkę i co nieco mogę podpowiedzieć, ale nie jestem typowym działkowcem ;)
-
Właśnie Ametyst zazdraszczam Ci tych 11 godzin snu, bo ja dalej wstaję co 3 godziny :o
-
miało być: ...miałabyś odwagę napisać pod swoim nickiem, że ci nikt nie odpisuje....' Wcięło mi kawałek, bo mały przy cycu, a ja piszę jedną ręką ;)
-
Hej laski! Znowu nic nie napiszę, bo mały się budzi :o wrrrrr Jedna z nas.. gdybyś była jedną z nas, miałabyś odwagę napisać, że nikt Ci nie odpisuje. MoniaAnia ja też jeszcze ciągle \"cycata\" jestem i z tego co pamiętam AnaPaula też ;) Kerbi nie wiem skąd te kawały trzaskasz, ale są zajefajne ;) Mój Szymek pierwszy raz zaśmiał się 1 maja, przy zabawie w \"a ku ku\"
-
Jestem jeszcze na chwilkę, bo mały usnął i pozwolił mamusi w tempie ekspresowym zrobić się na "bóstwo" ;) Na męża nie mogę narzekać, choć czasem mam ochotę walnąć go w łepek co by mu się poukładało jak trza ;) Przychodzi z pracy i od razu małego bierze na ręce, zabawia go, a mamusia w tym czasie leci robić obiad. Kąpie Szymka od samego początku. Nawet kiedyś w porze kąpania Szymka ktoś zadzwonił do mojego męża, a ten z dumą odrzekł, że nie może teraz rozmawiać, bo własnie kąpie synka ;) Elisabetta ulżyło mi, że nie tylko ja muszę wisieć z cycem na wierzchu, żeby syna ululać. Oczywiście mam ten sam problem, że jak go odkładam do łóżeczka, to zaraz oczy jak pięciozłotówki... :o No, ale ja go tak sama nauczyłam i teraz mam... Gorzej, że nie potrafię go tego oduczyć. Stosowałam metodę odkladania go do łóżeczka jak jest senny i podchodzenia do niego tylko jak płacze... Ale szkoda gadać, płakał przez 1,5 godziny prawie non stop. Potem zauważyłam, że ciemiączko mu się zapadło, więc się przestraszyłam i dałam spokój. Zresztą która matka może patrzeć, jak jej dziecko płacze?! Mało tego... ostatnio nie daję rady w nocy go karmić na siedząco, więc się kładę z nim. No i mały się przyzwyczaił do spania z nami. Ech maskara.... Nikt nie mówił, że wychowywanie dzieci jest łatwe..... Mamaigi mój Szymek też się nie przekręca ani z plecków na brzuszek ani odwrotnie. Też nie lubi leżeć na brzuchu, mimo to staram się go kłaść jak najczęściej. Za to ładnie trzyma główkę. Tyle, że mój Szymek jest wcześniakiem, bo urodził się miesiąc wcześniej i dlatego ja się nie przejmuję, lekarka sama powiedziała, że może się gorzej rozwijać. Zauważyłam, że bardzo chce siadać, bo drze się jak go kładę, jakby to była kara ;) No i koniec pisania, bo Szymek już wstał :o
-
Dziiewczyny ja oczywiście na chwilę ;) Udało mi się wejść na kompa, bo mały usypia przy cycu. Melduję, że jestem i żyję po japońsku (jako tako) ;) Postaram się więcej napisać wieczorem :) Kerbi ;)
-
Hej dziewczyny :) Ja tradycyjnie na chwilke, ale to dlatego, że jutro wyjeżdżam :D i muszę się pakować. Byliśmy dziś na szczepieniu i mały waży 7,5 kg!!!! Mam co nosić na rączkach ;) Jak zwykle Szymek płakał przy badaniu, bo wtedy musi leżeć, eh moja beskunia kochana ;) Kupiłam małemu krem Nivea baby faktor 30 i trochę mnie wkurza, bo muszę go długo wcierać inaczej zostaną takie białe smugi. Elisabetta piękne zdjęcia, w ogóle nie widać, że urodziłaś trójkę dzieciaczków. Wszystkie do Ciebie podobne ;) Rudi fotka z chrzcin śliczna, Patunia miała śliczny kapelusik :) kerbi współczuję wrednego małpiszona, no, ale chyba wszystkie nas to w końcu czeka... Dzielna ta Twoja córunia :) Bydziubelka faktycznie dzieci mają wyobraźnię :o Na szczęście skończyło się na bólu brzucha :) Dagmarka ja do plewienia nie byłam zmuszana, ale do zrywania owoców (porzeczki i agrest :o ) niestety tak i wiem czym to pachnie. Za to plewić lubię, bo mam swoją działeczkę rekreacyjną, tylko trawka, kwiatki i owoce :) Miłego pobytu życzę w Polsce i pozwól sobie czasem na małe co nieco, bo od życia też Ci się coś należy ;) Msztuka trzym się i nie daj się chorobie ;) Iguś też taki \"zdziwiony\" na zdjęciach wychodzi, jak mój Szymek ;) Ametyst Pawcio cudny :) Śliczny chłopczyk w ślicznym śliniaku ;) Ale Ci teraz \"przyślimaczyłam\" hehehehehehe Zmykams się pakować i życzę miłego dnia :) Zajrzę dopiero chyba po weekendzie :)
-
Hej laski :) Ja jak zwykle na chwilę ;) Mały lada moment się obudzi. Kika mam to samo uczulenie co Ty. Miałam je już przed ciążą i w ciąży. Nie wiem od czego to, po prostu któregoś roku się pojawiło i się cholerstwo trzyma. Mam cichą nadzieję, że może w tym roku mnie nie dopadnie ;) Kerbi ja jadam camembert tak, jak Ametyst od czasu do czasu :) Bydzia ja też mam krem na każdą pogodę, ale on chroni przed mrozem i wiatrem, no i ma tylko filtr nr 4, a to za mało. Czas go chyba zmienić. Aga no to masz grzeczniutką córunię :) Mój synek nawet garów mi nie pozwoli pozmywać do końca. Nazczęście jeszcze trochę i przyjdzie moja nowa kuchnia, a wraz z nią zmywarka :D Ja nie mam problemu z cerą ani włosami, ale ostatnio zaniedbałam paznokcie i mam ohydne skórki.. :o Ametyst ile kosztuje ten penaten?