Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Antoś

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Antoś

  1. Bydzia to Ty gotujesz osobno dla siebie i dla męża?!?! Że też Ci się chce ;) Mój od początku je to, co ja i nie narzeka ;) Kerbi wielkie dzięki za pomysły, na pewno skorzystam, bo mnie zainspirowałaś :) Fotki doszły i bardzo za nie dziękujemy i również pozdrawiamy. A Twoja Anetka na nich, to taka mała kokietka ;) Właśnie dzwoniła do mnie teściowa i chciała iść z małym na spacer!!!!!!!!!!!!!! Kuźwa ta kobieta zamieniła głowę z dupą!!!! Wieje tak, że mało dachów nie pozrywa, co chwilę pada, a ona z dzieckiem chce iść!!!!!! :o
  2. A te z warzyw, jajek i ziemniaków jak robisz? Napisz, bom ciekawa ;) ooooooo synuś się obudził, zajrzę później
  3. A te z warzyw, jajek i ziemniaków, to jak robisz?? Napisz, bom ciekawa oooooooo synuś się budzi, zajrzę później
  4. Kerbi no toś mi pomysła podrzuciła, jak mojemu mężowi powiem, to już nigdy mięsa nie zechce ;) hehehehehe dzięki :)
  5. kotlety z żółtego sera?? jak je robisz??
  6. Kerbi dziś mam barszcz, więc jutro jakieś drugie danko by się przydało. Ty to masz głowę pełną pomysłów, to dawaj :)
  7. Kerbi faktrycznie ryba z makaronem nie brzmi dobrze :) Ale skoro polecasz, to może faktycznie spróbuję. Jest jeden problem: nie wychodzę dzisiaj z domu i nie mam jak kupić tego pomysła, a gotuję wieczorami, jak mały pójdzie spać. Myślę o jakimś obiedzie ziemniaczanym.
  8. Ja się muszę pochwalić, że od kilku dni robię brzuszki, a na aerobik skoczę dopiero w kwietniu. Tylko dlatego, że w marcu kupiliśmy garaż i trochę kaski poszło. Też jestem po cesarce, ale mi lekarz pozwolił chodzić na siłownię już 6 tygodni po porodzie. Dziewczyny podrzućcie jakiegoś pomysła na bezmięsny obiadek, bo siedzę i nie mogę nic wymyśleć na jutro. Tylko nie każcie mi robić pierogi!
  9. Kerbi jeszcze dzisiaj nie zdążyłam się zezłościć, bo się z mężem nie widziałam ;) swieza mama Twoje mleko jest najlepsze dla dziecka. Może przed każdym karmieniem postaraj się ściągnąć trochę mleka, bo na początku zawsze leci takie rzadsze, a potem tłuściejsze. Heśli to nie pomoże, to nie zatruwaj sobie życia, bo nie karmisz naturalnie. Popatrz na to z innej strony: możesz jeść co chcesz, karmić może np tata lub babcia, możesz wyjść z domu na dłużej niż 2 godziny bez dziecka :) No gorzką czekoladkę chyba se dziś zafunduję :)
  10. Cholera krew mi z nosa poleciała! Chyba dziś jest niskie ciśnienie :o
  11. Te błędy spowodowane są pisaniem tylko jedną ręką i to lewą, więc sorki ;)
  12. Hej laski :) Żadna za mną nie zatęskniła :P Czytam Was na bieżąco, ale nie mam jak cokolwiek napisać, bo mały ciągle na rączki chce :o I w dodatku trzeba go nosićwyoko w określony sposób, bo jak nie, to się drże, jakby go matka ze skóry obdzierała... Magrad no to żeś \"odświeżyła\" portfel :) Zazdroszczę, bo mnie na takie duże zakupy jednorazowo nie stać. Za to synkowi mamsia nie żałuje, bo osatno kuiłam u bluzę z kapturem za 30 zł! No cóż raz się żyje ;) Bydgoszczanka to ulewanie faktycznie nie jest normalne. Idź do lekarza, niech Ci da skierowanie do poradnii chirurgii dziecięcej, tam jej zrobią usg i zobaczą co jest grane. Mój Szmek po tym Debridacie znacznie mniej ulewa, czasem tylko troszeczkę, jak szybko je. Dzewczyny ciekawa jestem co u naszej Ani i AnyPauli. Szzkoda, że się nie odzywają. Macie jakieś wieśc od nich?? Oooooooo już kupa jest, ech to się napisałam...
  13. Acha no i Szymek już zaczyna nie mieścić się w rozm 62!!! Dobranoc ;)
  14. Hej dziewczyny!!! Padam z nóg... Byliśmy z Szymkiem w szpitalu w poradni chirurgii dziecięcej no i tam lekarka stwierdziła, że pępuszek Szymak po prostu się tak zgoił, bo przy porodzie brzydko mu obcięli pępowinę. Teraz przez tkankę bliznowatą widać naczynka krwionośne i dlatego ma taki kolor sinawy. Okazało się, że gorsza sprawa jest z ulewaniem Szymusia. Najpierw pani chirurg chciała połozyć mojego synka na oddział, w końcu widząc moje łzy w oczach postanowiła skonsultować z pediatrą i wypisała skierowanie na oddział pediatryczny (oddziały są obok siebie, ale trzeba mieć skierowanie!) W końcu trafiłam do świetnej lekarki, która przeprowadziła ze mną dokładny wywiad na temat karmienia Szymka i po tym zbadała go, stwierdzając dużą ilość gazów w jelitkach. Zdziowna była, że moja lekarka nie zastosowała żadnego leczenia, tylko od razu wypisała skierowanie do szpitala. Dostaliśmy Nutriton substancję zagęszczającą, Debridat, Bio-Gaię (kropelki probiotyczne) i Espumisan. Powiedziała, żeby małego bardzo często nosić pionowo, nie kłaść na płasko i czekać aż samo minie. Dopóki Szymek przybiera na wadze, a przybiera bardzo ładnie, to nie ma powodu do niepokoju. No chyba, że po tych lekach ulewanie się nie zmiejszy, to wtedy z powrotem do lekarza. Sorki dziewczyny za taki długi elaborat, ale musiałam z siebie wyrzucić cały stres i tu znalazłam jego ujście ;) Nie doczytałam Was dokładnie, ale... ... Kerbi sto lat i spełnienia najskrytszych marzeń oraz dużo zdrówka, bo to najważniejsze :) Bydzia no współczuję Ci, choroba dziecka to nic przyjemnego. Na pocieszenie mogę Ci powiedzieć, że jak ja byłam mała, to też tak często chorowałam, a potem nagle się wszystko zmieniło i już (odpukać) nie byłam z chorobą u lekarza od 9 lat. Dziewczyny zmykam, bo jestem wypompowana.... :o
  15. Bydzia dzięki Do tej pory człowiek martwił się jedynie o siebie i jakoś się tym nie przejmował. A teraz boję się dwa razy bardziej... żal mi mojego maleństwa :( Mój Szymek ponoć ulewa, bo mi pokarm z piersi tryska i on bidulek musi szybko łykać. Próbowałam już ściągnąć trochę przed karmieniem, ale to niewiele pomaga, bo pokarm wciąż tryska. Najdziwniejszy jest jego pępuszek, bo wcale nie był zawiązany tylko obcięty i już. Nie przeszkadza mi jego kształt, ani to, że jest wypukły, martwi mnie jego sinawy kolor :( Chyba walnę się spać, bo mały jest z babcią na spacerze...
  16. Hej dziewczyny! Byłam dziś z małym u lekarza, mały waży już 5400. Przez 26 dni przybrał 1200g!!! Czuje po rączkach, że przytył ;) I na tym kończą się dobre wieści ... :( Wysypkę, którą ma od 1,5 tyg i która nie chce nadal zejść mamy jeszcze obserwować, ponoć sama zejdzie. Dostaliśmy skierowanie do poradni chirurgii dziecięcej, żeby tam pokazać lekarzowi pępuszek Szymka i powiedzieć o tym ulewaniu. Boję się jak diabli, że usłyszę jakieś złe wiadomości w tej poradni, ale cóż trzeba iść... Ech nic mi się nie chce, porażka! :(
  17. Hejka laski :) U nas nocka do dupy.... :( Padam na pysk.... Co prawda mały zasnął o 20.30 i spał do 0.40, ale potem się zaczęło :o Nakarmiłam go, odbiłam i położyłam do łóżeczka. Nie minęło pół godziny, jak zaczął płakać. Brzuszek go bolał, więc mój mąż go nosił, a ja szybko zrobiłam Plantex. Zanim przyszłam do sypialni, mały już spał na rękach u tatusia, więc daliśmy mu tej herbatki na śpiąco. Odbiło mu się i do łóżeczka, po godzinie słyszę dziwne dźwięki z łóżeczka. Zrywam się, lecę i patrzę, a mój synek cały mokry.... nie wiem czy mu się ulało czy zwymiotował. Cały do przebrania i płacze, bo chce cyca. Kurde no nie mogłam mu dać, bo bałam się, że znów zwymiotuje, więc dałam mu smoka. Po godzinie znów się budzi na cyca, nakarmiłam go i jeszcze nie zdążyłam cyca wyciągnąć z buźki a tu chlup i znów mu się sporo ulało :o Teraz boję się go zostawić samego, bo on ulewa nawet w godzinę po karmieniu!!! Bydzia wiem co przeżyłaś, ja też miałam serce w gardle i duszę na ramieniu. Pójdę do lekarza i też poproszę o Debridat. Daj znać czy to działa... Msztuka ja mam ten żel niebieski i jest super. Poślizg jak ta lala :p Polecam wszystkim dziewczynom, nie tylko mającym problemy z nawilżeniem. Super sprawa ;)
  18. No właśnie dagmarka ja do tej pory byłam święcie przekonana, że to uczulenie, ale sama już nie wiem. Z drugiej strony nie ubieram go za grubo, bo on jest tylko spocony jak długo płacze, bo ma kolkę. A w dodatku to uczulenie pojawiło się zaraz po tym jak zjadłam te cukierki. Od kiedy podaję mu wapno, to zrobiły się jasne i mniejsze, ale całkiem nie zeszły. Cholera szkoda, że mojego lekarza dziś nie było, byłabym spokojniejsza... :(
  19. Dziewczyny czy te potówki występują też we włosach na głowie??
  20. Oooooooooo to faktycznie wszystkie dzieci takie same są, bo Szymek też robi mega podkowę, jak zaczyna płakać :)
  21. Msztuka no Iguś ma ślicznego "banana" na buźce :D :D :D
  22. Msztuka mój Szymek jak zaśnie i trzeba go obudzić, to też go żadna "siła" nie obudzi. A jak chcę, żeby zasnął, to oczy jak pięć złotych i się dziwi: czego ta matka ode mnie chce? hehehehhe
  23. Aha jeszcze kilka słów na temat szczepionek. Jedne i drugie mają na pewno tyle samo zwolenników i przeciwników, to tak, jak z kawą. Kiedyś mówili, że rozpuszczalna jest bardziej zdrowa niż sypana, potem było na odwrót. Uważam, że ani ta normalna ani skojarzona nie są szkodliwe dla dziecka. A kogo stać na skojarzoną, oszczędzając przy tym dziecku bólu i stresu, to proszę bardzo. Ja kupiłam małemu 6 w 1 + rotawirus (na ostatnią babcia wywaliła kasę, bo chciała). Jako dziecko nabrałam się zastrzyków aż nadto i doskonale pamiętam ten stres, płacz i ból. Po prostu nie chcę, żeby moje dziecko cierpiało...
  24. Hej! My już po spacerku, trochę dziś wiało, ale malucha trzeba troszkę hartować ;) Dziewczyny dzięki za odp w sprawie pępucha. Na pewno pokażę go pediatrze jeszcze raz, chciałam się tylko dowiedzieć czy którejś maluszek też tak ma. Zastanawiam się jeszcze czy to może być od prężenia? Bo Szymek często się preży, bidulek nie może kupki zrobić. Paty wpisz w googlarce \"zielony stolec u niemowląt\" i wyskoczy Ci kilka linków, to wyczytaj tam, bo jest kilka przyczyn zielonej kupki.
×