Antoś

Msztuka to nie jest przepuklina pępkowa, on ma wystający pępek, bo tak mu obcięli w szpitalu. Taka starsza pielęgniarka na oddziale noworodków mi powiedziała, że będzie miał wypukły pępuszek, jak tylko go zobaczyła. Bardziej chodzi mi o jego zabarwienie. To taki sinawy kolor i odkąd odpadł mu kikut jest cały czas taki sam. Lekarka oglądała już jego pępek 7 lutego i mówiła, że jest ok. Dlatego pytam Was czy Wasze dzieciaczki mają pępuszki w kolorze skóry czy różnią się nieco barwą?

Hejka :) Szymek dziś kończy dwa miesiące!!! Toż to chłop już wielki ;) Ametyst Dzięki wszystkim za odpowiedź :) Ametyst szlifowanie powiadasz?! Fuj, niestety mnie też to czeka. Nie wiem jak my to zrobimy, bo akurat w tym pokoju nie mamy drzwi. Już widzę ten biały syf wszędzie, brrrrrrr :o magrad dobrze, że Marcelek tylko na noc ma mieć, bidulek. A z tym pępkiem, to chodziło mi o pępuszek Szymka, bo on ma taki siny od urodzenia. Nie pójdziemy do lekarza, bo okazało się, że jest na urlopie aż do poniedziałku. Kerbi ja nadal używam \"jedynki\", ale też rzadko używam butelki. Właściwie do herbatki Plantex, no i wczoraj pierwszy raz do mleczka :)

Hej dziewczyny!!! Ja też nie ściągam mleczka i nie zamrażam, bo mały na bieżąco \"wcina\" albo spokojnie wytrzymuje 3 godziny, a w tym czasie ja mogę sobie pozałatwiać sprawy :) Karmię na zmianę, raz z jednej piersi, raz z drugiej. Dziś ściągnęłam mleczko, bo mały najpierw trochę zjadł, potem już nie chciał i zasnął, a mnie pierś już bolała. Ściągnęłam po karmieniu prawie 100 ml, potem mały zjadł z tej samej piersi i jeszcze wciągnął tą butlę! Ametyst ja kupiłam tą chustę: http://www.allegro.pl/item306210602_chusta_nati_kilkanascie_sposobow_noszenia.html niestety mój synek nienawidzi w niej leżeć, w ogóle wydaje mi się, ze jakiś taki zgnieciony w niej jest. Mam nadzieję, że będziemy jej używać jak będzie już siedział, bo jak nie to kupa kasy w błoto... Pytałam Was o cienkie wkładki laktacyjne, ale tylko msztuka mi odpowiedziała :( Pytałam też o siny pępuszek i nikt nie odpowiedział :( Jutro idziemy do lekarza, bo Szymek już za długo ma te krosteczki. Co prawda nie są czerwone i wydaje mi się, ze to już schodzi, ale lepiej niech to lekarz obejrzy. Od razu go zważymy i zmierzymy. Jutro też mój synek kończy dwa miechy, ech zleciało..... Ciekawe co u naszej Ani i AnyPauli, coś dawno się nie odzywały ;) Postaram się jutro zajrzeć :)

Olusia jeśli złożysz wniosek chyba do 10. danego miesiąca, to kasę dostaniesz jeszcze w tym samym miesiącu. Jeśli złożysz po 10., to dopiero w przyszłym :)

Daga to tak jak z moim, zabranie piersi równa się długiej walce i na dodatek bolesnej, a już nie wspomnę tego wrzasku ;)

Ametyst dzięki za fotki :) Wyglądasz rewelacyjnie :D No już nie mówiąc o Pawełku, ma śliczne pucołowate policzki :)

Dziewczyny mojemu Szymkowi też się ulewa i to czasem dużo. Do niedawna myślałam, że to z przejedzenia, ale lekarka powiedziała mi, że to od łapczywego jedzenia. Ponoć w żołądku robi się banieczka powietrza i jak dziecko jest w pionowej pozycji, to po prostu mu się odbije. Jeśli leży jednak na pleckach, to ta banieczka wydostaje się razem z pokarmem. Ja odbijam Szymka nawet po kilka razy w ciągu karmienia i po, a i tak mu się ulewa. Podobno to mija około 3-4 miesiąca. Pozostaje nam czekać...

Msztuka dzięki, też uważam, że najbardziej chłonne są Penaten i Johnson (to to samo). Bella są cienkie to fakt, ale szukam czegoś cienszego ;)

A jeśli chodzi o facetów, to chyba jakaś plaga jest... Ja ze swoim też się nie odzywam, bo mnie wkurza! Nie wiem czy to hormony w nas jeszcze krążą, że nie mogę go normalnie słuchać. Jak mały płacze, to on zaczyna bawić się w zgadywanki, a może to od tego czy od tamtego. Zamiast obserwować dziecko i starać się mu pomóc, to on wymyśla mu coraz to nowe choroby. Ech z facetami... :o

Hej dziewczyny!!! Elisabetta no czapki z głów. Jak Ty dajesz radę z trójką?!?!? Zazdroszczę wypadu na kawkę, ja jedynie mogę wyprawić Szymka z kimś na spacer, bo w domu bez mamy, to on nie da rady ;) Bydzia mnie też trochę bolało za pierwszym razem, a miałam cesarkę, hehehe. Organ nieużywany zanika :p To chyba w moim przypadku się sprawdziło :p, bo miałam abstynęcję w ciąży. A tak na poważnie, to wspólczuję, następnym razem będzie lepiej :) Monika gratulacje dla Antosia Duży chłopak już :) Msztuka prawidłowy stolec zdrowego niemowlęcie karmionego piersią jest żółty i wodnisty. O biegunce można mówić, kiedy dziecko robi więcej kupek niż zwykle i są wodniste. Mój Szymek ma śuzowate, to by się zgadzało z alergią pokarmową. U nas dziś brzydka pogoda, jakoś tak pocmurno, jakby miało zaraz padać. Nie wiem czy dziś wyjdę z małym. Za to wczoraj byliśmy na dworze 4 godziny! No, ale wczoraj u nas było 19 stopni :) Dziewczyny jakich wkładek laktacyjnych używacie??? Poszukuję jakiś cienkich, żeby ich nie było specjalnie widać pod bluzeczką.

Aga no fiu fiu kuchnia zajefajna!!!! No a te zazdrostki.... Tylko pozazdrościć :)

Msztuka nie wiem czy to dużo, bo ja wcale nie ściągam. Ostatnio jak musiałam ściągnąć, to było bardzo dawno temu i Szymek był bardzo malutki, więc niewiele mu trzeba było :)

Kerbi nakładka to moim zdaniem żadna rewelacja. Jest ok, ale bez tego też się obejdę. Szczerze powiem, że musiałam sie przyzwyczaić, zresztą mój mąż też ;) Jednak warto spróbować ;) No i Szymek pospał 10 min :( Dobrze, że zdążyłam się umyć...

Witam styczniowe laseczki :) Aga no wreszcie się pojawiłaś, witamy znowu na forum :) Ametyst mój też robi takie rzadkie kupki, jak woda. Zwykle są żółte, ale czasem też zielone, bo się utleniają w kontakcie z powietrzem. Też się zastanawiałam czy to nie biegunka, ale mój mały robi po każdym karmieniu i przerwę ma w nocy. Któraś pytała o bolące piersi po karmienu. Ja czegoś takiego u siebie nie zaobserwowałam, ale często szczypią mnie brodawki, gdy pokarm napływa. Mojemu Szymkowi coś się pomieszało, bo po kąpieli zamiast jak zwykle zasnąć, budzi się co chwile i wyje, bo chce cyca i tak do 22.30, a potem jak gdyby nigdy nic zasypia i śpi do 2.30 i zaraz znów usypia i budzi się dopiero o 6 i do 8.00 śpimy. W dzień nie chce sam spać, tylko u mamusi na rączkach przez co nic nie mogę zrobić, ech.... A co z AnąPaulą???

Może to zmiany hormonalne. Mojemu Szymkowi czasem coś wyskoczy, a potem samo przechodzi. Zresztą nie będziemy gdybać, jutro będziesz u lekarza, to on dokładnie go obejrzy ;)

Msztuka nie wiem, jak wyglądają te krostki u Igorka i nie jestem lekarzem, ale uważam, że jeśli wcześniej go od tych cukierków nie wysypało, to nie od tego. Tak samo jeśli chodzi o mleko i miód, skoro wcześniej nie reagował, to chyba nie od tego. Ale mogę się mylić ;) Dagmarka no mężuś się postarał ;)

kasialud ja pieluszkuję małego jak często się da. Czyli wtedy, kiedy mam czyste większe ubranka, w których pomieści się pampers i tetra. Msztuka musiałabym policzyć, ale nie zawsze śpi tyle samo. Czytałam gdzieś, że zdrowe dziecko śpi dokładdnie tyle, ile potrzebuje.

Hej! Piszę lewą ręką, bo na prawej leży mój księciuniu ;) Msztuka zjadłam dwa cukierki Nimm 2, zapominając, że one mają cytrussowy sok w środku i natychmiast go wysypało. Te krosteczki wyglądają jak typowe uczulenie. Oj dziewczyny z facetami źle, ale bez nich jeszcze gorzej ;) Karen czy Twoja Zuzia dziś kończy dwa miesiące?? Jeśli tak, to STO LAT od Szymka :D

Hello :) Dagmarka przykro mi, faceci czasem kręcą, że szok. Trzym się, wiesz, że masz nas i nie daj się przeprosić byle \"PRZEPRASZAM\" ;) Bydgoszczanka chyba chodziło Ci o wtorek, 1.04. wypada we wtorek Msztuka nie wiem czy o tym samym piszemy, jeśli chodzi o krosteczki, ale mój mały ma całą buźkę i nawet we włoskach ma. Wczoraj zauważyliśmy też na ramionkach lekko. Dziś już lepiej to wygląda, bo nie jest czerwone. U mojego Szymka, to na pewno alergia pokarmowa :( Mój książę sam dziś zasnął w łóżeczku, no prawie sam, bo ze smokiem ;) Lepsze to niż z cycem ;) A w ogóle to wstaliśmy dziś o 11-tej!!!

marzenie tak, jak pisze Kerbi laktator przyda się już w szpitalu. Przynajmniej mi się przydał bardzo w trzeciej dobie, bo wtedy mialam nawał pokarmu, a mały nie zjadał wszystkiego. Żal było wylewać tą siarę, ale cóż... :) Na dziś też już zmykam, dobranoc ;)

marzenie ja w szpitalu miałam jedną koszulę z guzikami, a drugą z rozcięciem i zdecydowanie wolałam tą z rozcięciami z krótkim rękawem. Musisz mieć min dwie sztuki (na zmianę), do tego przydało mi się: podkłady poporodowe 2 opakowania, dużo wody mineralnej, suchary bezcukrowe, gazeta do czytania, telefon, przybory toaletowe + suszarka do włosów i gumka do włosów, chusteczki nawilżone do higieny intymnej (miałam cesarkę, więc mogłam stosować), Tantum rosa, ale się nie przydało ze względy na cesarkę. No i rzeczy dla maluszka: ubranek nie brałam, bo pielęgniary i tak je zdejmowały i zawijały małego w pieluchy, pieluchy flanelowe właśnie do zawijania, żeby go nie drażniły, chusteczki do pupci, pamersy, oliwka, puder, krem do pupki. Dla małego kupiłam dwa komplety (koszulka, kaftanik, śpiochy) w rozm 56, 62, 68 i do tego kilka sztuk pajacy, sweterków i bluz, czapeczkę bawełnianą najmniejszą i 2 szt większych, rękawiczki niedrapki, po 2 szt. grubych i cienkich skarpet, śpiworek, czapka gruba, rękawiczki grube na wyjście. Resztę ubranek dostałam od koleżanek, więc dużo miałam takich po domu. Do tego milion rzeczy dla maluszka typu koce, pościel, kosmetyki itd. :) Mam nadzieję, że choć trochę Ci pomogłam :)

miało być gratulacje ;) Uciekam na sekundę mojego księcia przewinąć :)

Bydgoszczanka mnie nie bolą sutki po karmieniu, ale za to szczypią, kiedy pokarm napływa ;) marzenie dziękujemy za grtulacje :) Pytaj o konkretne rzeczy, a postaramy się pomóc ;)

Hej laski!!! MoniaAnia dzięki za fotkę :) Michałek jest słodki ;) Jeśli chodzi o rodziców chrzestnych, to uważam, że nie ma znaczenia czy to małżeństwo czy nie. Mój Szymek będzie chrzczony w czerwcu, bo dopiero wtedy matka chrzestna przyleci do Polski. W sumie to będzie fajnie, bo mały będzie miał ponad 5 miesięcy, no i będzie ciepło :) Bydzia, Elisabetta współczuję, bo wiem co to znaczy nie śpiące w dzień dziecko. Na szczęście mój Szymek zaczął z powrotem zasypiać w dzień. Mój mąż też mi teraz pomaga, jak palnęłam mu wykład. Wcześniej uważał, że skoro on pracuje, to jest za bardzo zmęczony na inne obowiązki. Teraz robi wszystko, o co Go poproszę ;) Ja też lubię magrad :) Czego nie mogę napisać o niektórych pomarańczach! Zapomniałam się Wam pochwalić, że mój ukochany synek uśmiechnął się do mnie pierwszy raz świadomie 14 lutego!!! Aż się wzruszyłam i łezka mi poleciała ;) A w ogóle to teraz bidulek ma buźkę wysypaną krosteczkami, bo matka zjadła jednego cukierka :o Szymek cierpi z powodu chwili zapomnienia mamy :( Nie wiecie czy można to czymś smarować??? Póki co myję mu często buźkę przegotowaną wodą. Dziś zrobię sernik na zimno z wiśniami i herbatnikami... mniam ;)

Kerbi ja nie podaję wit k, bo mi lekarka nie przepisała. Ale za to wit D3 podaję bezpośrednio do buźki, co nie jest trudne, bo mały się drze jak chce cyca. Więc najpierw kropelki i za chwilę cyc. Dobra zmykam na dziś, bo zaraz mój książę przyjedzie i tak już se pozwoliłam na dziś ;) W końcu nic nie poprasowała, ale może wieczorem się uda. Trzymajcie się!