Antoś
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Antoś
-
Ametyst dasz radę zaciśnij zęby, a my będziemy trzymać kciuki. Ale pamiętaj, że Ty jesteś dla Pawełka najwspanialszą mamusią na świecie i nie ważne, czy karmisz piersią czy butelką. Ważne, że go kochasz najmocniej na świecie i przytulisz, gdy zacznie się ryk. Głowa do góry, a deprechę wypchnij za drzwi ;)
-
Dziewczyny zapomniałam, że my w różnych częściach Polski mieszkamy ;)
-
Dagmarka ja też nie wiem jak to jest z tym bólem krzyża :( Ale współczuję Ci... Oj mój też się budzi, zmykam ;)
-
Msztuka mi właśnie mówiono, żeby nie rezygnować z krótkiego spaceru w taką pogodę, bo dziecko się uodparnia. Zwłaszcza, że jest ciepło :)
-
Właśnie Karen szczuplutka jesteś, że tylko pozazdrościć ;) A czemu dopiero teraz werandujesz małą? Jeszcze z nią nie wychodziłaś? I w czym Ci przeszkadza deszcz? U nas też dziś padało i mały pójdzie z tatą na spacer :)
-
Msztuka ja polecam Fridę, wszystko ładnie wyssie ;)
-
Hej babeczki! Trzymam kciuki, żeby te, które mają się dziś rozpakować, rozpakowały się łatwiutko ;) Karen no właśnie sąsiad mi chyba dziecko zaczarował. Niedawno mówił, że naszego dziecka nie słychać wcale, no i ..... teraz już słychać jak się drże. Mały chyba ma jednak kolki, a oprócz tego swoje zachcianki. Już wie, że: smoczek jest bee (cycuś lepszy), po co spać w swoim łóżeczku samemu, skoro można u rodziców, mama jest nalepsza w usypianiu.... ech A z tą wodą morską robię tak: trzymam małego na ręku jak najbardziej pionowo, podkładam mu pod buźkę pieluchę i psikam mu do noska. Jak wypływnie nadmiar tej wody, to ją wycieram tą pieluchą. Aga ja też mam zamiar kupić nawilżać, bo mały czasem gwiżdże noskiem :)
-
MoniaAnia trzymam kciuki, żeby się łatwo i bezproblemowo rozkręciło ;) Ja na dziś się odmeldowuję i spróbuję zajrzeć jutro :) Pa!
-
Dagmarynka wielkie gratulacje!!!!!!! :D
-
Hej laski :) Gratuluję AniePauli doczekała się kolejna mamuśka :D :D :D :D No i gratulacje dla naszej Kerbi :D :D :D :D Martynia dzięki za fotki, Lenka śliczna ;) Dziewczyny ja mam karuzelkę już powieszoną i muszę Wam napisać, że mój mały czasem spogląda na nią dłużej, zwłaszcza jak go przewijam. Nie muszę jej nakręcać, ona wisi tak lekko z boku i on naprawdę na nią czasem dłużej patrzy. Mój Szymek zaczął ulewać, ale to chyba od tego, że napiłam się sporo soku z czarnej porzeczki (rozcieńczonego), a on jest kwaśny. Muszę go odstawić i poobserwować. U nas zaczęły się pierwsze oznaki kolki :( Wczoraj tak płakał bidulek, że niczym nie mogliśmy go uspokoić. Dopiero jak położyłam go gołym brzuszkiem na mój goły brzuch, to się uspokoił i usnął. No i oczywiście został już z nami w łóżku, bo żal było go przekładać do łóżeczka. Za to malutki spał 5 godzin, a ja się obudziłam z kapiącymi wkładkami i mokrą koszulą nocną bleee :o
-
Aga ja już trzecie opakowanie wkładek laktacyjnych kończę!!! A na spuchnięte nogi polecam Ci chłodzący żel do zmęczonych nóg firmy Pharmaceris. Ja miałam okropnie spuchnięte nogi po pobycie w szpitalu (chyba z 40 stopni tam było), że nawet kostek nie było widać i kilka dni smarowałam i jak ręką odjął :) Lecę na obiad ;)
-
Aaaaa i jeszcze jedno, nie umiem karmić małego na leżąco :( Jak tylko wyciągam cyca, to tak się z niego leje, że w trzy sekundy mały jest cały mokry na buźce. Ja zamiast się zająć karmieniem, to go wycieram, bo nawet oczka ma zalane moim pokarmem. Po chwili już jesteśmy cali mokrzy i tak kończy się karmienie na leżąco.... szkoda :(
-
Witam babeczki :) Madalena moje GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Aga mój Szymek też tak ma ze smokiem, otwiera buzię bardzo szeroko i szuka cyca, a smoczek już dawno w buźce siedzi. Śmiesznie to wygląda ;) I też tak, jak Ty zarzekałam się, że go do łóżka nie będę brać, ale zmiękłam, a raczej mój mąż. To on małego usypia w nocy po karmieniu. Nie wszystko da się zaplanować... Ania córcia śliczna i jaką cudną czapeczkę ma :D Wczoraj zaliczyliśmy pierwszy spacerek :D Było super!!! Dzis też idziemy ;) Była u nas też położna i oglądała pępuszek. Niedługo powinien odpaść. W ogóle to powiedziała, że chyba zapeszyliśmy, bo byliśmy już w sumie gotowi na poród już w grudniu. Ja w to nie wierzę, co ma się stać i tak się stanie :) Poradziła nam jeszcze, żeby pieluchować małego tak na wszelki wypadek, bo to na pewno nie zaszkodzi, a w przyszłym tygodni będziemy u pediatry, to zapytamy jak tam bioderka u niego wyglądają:) Któraś pytała o to czy ubranka 56 jeszcze pasują. Mój Szymek jest raczej drobniutki, ale mam kilka koszulek w rozm. 56, które wydają mi się na niego zaciasne. Kerbi my zużywamy około 10 pieluch na dobę, używamy jeszcze tych 3-6 kg. Trzymam kciuki za wszystkie ciężarówki, żeby jak najłatwiej swoje porody przeżyły i możliwie bezboleśnie ;) Narazie zmykam, bo nic jeszcze dziś nie zrobiłam, a mały właśnie usnął :)
-
Hej mamuśki i ciężarówki :) Elisabetta Jasio słodki, Kapi niezły przystojniak ;) Maya Twoja córcia śliczna, włoski to chyba po tacie ma... ;) Msztuka ja też daję od czasu do czasu smoka, bo mały pourywałby mi cycuchy, tak lubi sobie ciumkać. Wczoraj współczułam dziewczynom, które się nie wysypiają i napisałam, że mój mały to raczej pod tym względem jest grzeczny i... nie odpukałam i dziś cały dzień śpi troszkę i zaraz się budzi. Masakra, on się męczy, bo nie śpi i ja się męczę, bo co chwilę do niego podchodzę, ech... Mam wielką ochotę pójść spać, więc jak tylko zjem obiadek, to idę do wyrka :)
-
Dziewczyny wielkie dzięki za gratulacje :) Napiszę coś więcej o moim syneczku, ale nie dziś, bo już mój zając poziomka się budzi, a jeszcze czeka nas kąpanie. Dużo zdrówka Wam życzę i jedzcie do woli co tylko możecie i śpijcie ile wlezie, bo potem z tym krucho :) Dobranoc lutówki!
-
Dobra dziewczyny zmykam na dziś, bo muszę moją poziomkę wykąpać ;) Dagmarka trzymam kciuki, żeby Cię dziś wzięło ;) Dobranoc
-
A właśnie... Dagmarka skoro skończyłasz u siebie sprzątać, to skocz do mnie, bo u mnie nie ma komu ;)
-
Monika "i co z tego?" ku....a jaka znieczulica!!! Dagmarka Ty nie przesadzasz czasem??? Jeszcze "w biegu" urodzisz i nie zauważysz ;)
-
O matko!!! O całe 8 lat za długo!!!
-
Kerbi też mi się wydaje, że wcześnie dostała. Ja miałam pierwszą wredną @ w wieku 12-stu lat. Kurde i tyle lat już się z tym cholerstwem męczę, z małą przerwą... ;)
-
Aga to faktycznie współczuję... A jak córcia zniosła "ten" dzień??
-
Jeszcze tylko mała zmiana w tabelce ;) anted22.......32........Ustka..........26.04........01.0 2 ->Mateuszek WIOSNA-.......26.......dolnośląskie… 27.04...... 03.02 beti_25........29........londyn........30.04........04.0 2 ->Kacper Anastazja...28.....świętokrzyskie....29.04......04.02-ni espodzianka Mania 84.......23.....śląskie.............28.04......05.02-Julia AngelikaWrocławianka..28..Wrocław.03.05......05.02 ->Kamilka dziubek2211...30.....opolskie.........17.04.......05.02< br /> malpeczka81..26......Gdynia..........29.04.......05.02 ->Kacper Lidka81........26.....mazowieckie....02.05.......05.02 ->dziewczynka oga.............22......wielkopolska.. 02.05.......06.02 paty.....................opolskie........04.05.......08. 02->dziewczynka agnes 23..23..Gorzow/Northampton..28.04.....09.02->Zuzia gosiaczek76….31...... warm.-maz... 02.05.......09.02 ->chłopiec 9 luty takmowia..21...wlkp/hiszp.... 04.05......09.02 ->dziewczynka Neska33.......33.......Tychy........... 02.05......09.02 ->chłopczyk Olcia_M........27......pomorskie.......05.05......12.02 ->Oliwier ziuuutek.......26......dolnośląskie…….11.05. .....13.02 ->dziewczynka mama .........31......pomorskie........12.05......14.02 Żabuleńka...20.....Wrocław...trudno wyczuć....ok.14.02-> Milenka Motylek27.....27......Warszawa.......10.05.......15.02 czeresnia......20......sopot.............16.05.......15. 02-20.02 idrisi...........31.......Łódź.............09.05 ......16.02 katarina3x3..21....Szczecin-St.Ives.13.05.......17.02 ->Filipek panna Klara. 28.....Katowice......... 10.05........17.02 ->Natalia Aniat72 35....Wroclaw/Holandia ? 18.02->niespodzianka Blondi20015..33....Gliwice/Zabrze.....13.05.......18.02 ->Kasper nikita27.......27....zachodniopom…....14.05....... 19.02 ->Karolek Mala86.21.Czarny Dunajec/Dublin....15.05..20.02->Wiktor AnnaSzn.......32.......Szczecin..........16.05.........2 0.02 ->Tymon natimp1.......24....... Poznań...........15.05.........20.02 kina...........24........pomorskie........15.05… 8230;….21.02 fruskawka....25........wrocław..........16.05….... .21.02 ->synek Sylwia72.....35........Gdynia............18.05…... 22.02 >dziewczynka martella.......25.......Kalisz.............15.05.....22. 02 ->Tośka myszsza........25.....Katowice.........19.05.....22.0 2 ->Tadeuszek wasiulka29 ...........pomorskie.........19.05.......23.02 iwcia_27.......27........Siedlce..........19.05.......23 .02 paula1984kra.22........kraków...............?........23. 02 ->Mikołajek mamba9.......27......Szczecin/Dublin.....16.05.....23.02 ->Viktoria? danis...........36......... Gdynia............20.05.....25.02Igorek titi------------..29...........Wawa...........20.05... ..27.02 zapka.........29.........Siedlce..........22.05.....29.0 2 ->dziewczynka? betkaa........31........łódzkie..........25.05.....29.02 Nasze narodzone maleństwa nick.......tc...........data.........imię.........waga/c m..........poród Antoś.....36........28.12.2007...Szymek.......2350/48.............cc Lula.......35........07.01.2008...Zuzia..........3400/55 ............cc Jenny.....38........14.01.2008 ..Robcio........3600.................sn
-
Hej dziewczyny! Znowu do Was nie zaglądałam sporo czasu, mam nadzieję jednak, że nie gniewacie się na mnie. Jak wiecie byłam i w styczniówkach i w lutówkach, a urodziłam w grudniu. Dokładnie 28.12.2007 r., czyli tak naprawdę powinnam "przytulić się" do grudniówek ;) Mam nadzieję, że wszystkie brzuchatki są zdrowe i cierpliwie czekają na swój wielki dzień. Trzymam za Was kciuki i życzę łatwych porodów. A rozpakowanym lutówkom życzę zdrowych dzieciaczków i przespanych nocek :)
-
Msztuka ubieram małego jak na spacer, wsadzam do wózka i otwieram szeroko okno, bo nie mam balkonu :) Dziś werandowałam go już 1,5 godzinki. Jeszcze jutro i może w piątek pierwszy spacerek będzie po południu, bo do 14-stej ma przyjść do nas położna :) Współczuję tym, które się nie wysypiają w nocy. Ja myślałam, że ja mam kiepsko, bo wstaję co 2,5-3 godziny. Czasem mi się wydaje, że ledwo oczy zamknęłam, a mały zaraz się budzi. W dzień nie śpię raczej, ale muszę się położyć najpóźniej o 22, bo inaczej zapałki w oczy ;) Pozdrawiam nasze styczniowe brzuchatki i trzymam za Was kciuki i życzę każdej łatwego i bezkonfliktowego porodu :D
-
Kurde coś mi się godziny poprzestawiały, myślalam, że dopiero w pół do siódmej, a tu już czas kąpania nastał. Zmykam więc do mojego księcia z zadartym noskiem ;)