Antoś
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Antoś
-
Msztuka ja narazie kupię jedną paczkę tych DADA i zobaczę czy będą mojemu maluszkowi pasować. Jeśli tak, to kupię większą paczkę, jeśli nie-kupię inne. Na zapas się nie zaopatrzam, bo chyba nie ma sensu :)
-
No proszę wystarczy na chwilę odejść od kompa, a tu takie gorące tematy :D Teraz wszystkie pouciekały pod prysznic albo na \"konika\" ;) A ja jeszcze sobie używam z moim mężulkiem :) Jeśli chodzi o antykoncepcję po porodzie, to nie zamierzam stostować nic... Tabletki brałam kilka lat, ale wątroba szybko od tego siada, więc sobie po drugim porodzie daruję. Myślę o plastrach hormonalnych, zobaczymy... Dobrosia ja nie mam żadnych fotek od Ciebie :(
-
Ale mnie wzięło na barszczyk z uszkami... Już nie mogę się doczekać. Mam zamiar w Wigilię dogodzić sobie jak nigdy, mam niepowtarzalną szansę najeść się ile chcę, bez wciągania brzucha po odejściu od stołu ;)
-
Hej babeczki :) No myślałam, że dziś dużo lepsze wiadomości będą... Karen trzymaj się dzielnie i nie daj się wypędzić ze szpitala! Przecież nie można tak cierpieć bez powodu. Mocno trzymamy kciuki :) Monika no to zaszalałaś kobito!!! Przypominam, że jesteś w ciąży i to w końcówce, więc może zacznij się oszczędzać, co?! Dziś powinnaś leżeć do góry brzuchem i nic nie robić... Malwa dzięki za fotki :) Śliczna rodzinka i śliczna mamusia :)
-
Dziewczyny ja na dziś już zmykam, trzymajcie się i do jutra. Mam nadzieję, że jutro jakieś dobre wieści będą od naszych bidulek. Pa!
-
O matko kochana!!! Karen bidulo... Miejmy nadzieję, że przestanie ją boleć.
-
Bydziubelka aleś mi ochoty narobiła tymi frytkami, mniam ;) Oczywiście nie ma komu ich zrobić :( Mi się nie chce...
-
Zazdroszczę dziewczynom, które już kupiły prezenty, bo mnie to jeszcze czeka, a ja mam odwieczny problem co komu...
-
Jestem już po zakupach, bleee coś mi się dziś nie chciało z domu ruszać... Karen trzym się i jak najszybciej do gina. Trzymamy kciuki :) Dziś na obiad ogórkowa :)
-
Dziewczyny zmykam na zakupy, a tak mi się nie chce :o
-
Znowu jakaś franca się do kogoś przyczepila? Normalka przecież czymś muszą się karmić pomarańcze :o
-
AnaPaula czyli bez obaw podawać i obserwować dzieciątko :)
-
Ooooooo Ania dzięki, że mi przypomniałaś :)
-
O kurde dopiero doczytałam Malwa moje gratulację i zazdroszczę dwóch maluszków w brzuszku. To Ty modna jesteś, bo teraz w modzie 3 w 1 :D
-
AnaPaula co położna, to inna szkoła :) Wszędzie trąbią, żeby dziecku na cycku nie podawać nic więcej, a moja położna mówiła, że w zimie i w lecie dziecku trzeba czasem podać coś do picia, bo takie maluchy też suszi ;)
-
Bdgoszczanka z tego co wiem, to wszystkie herbatki są od 1. m-ca życia. Więc maluch musi mieć ukończony miesiąc. Chociaż nie wiem jak jest z Plantexem, może nasze mamusie będą wiedziały :)
-
Majka jak mi sie uda, to odbieram. Czasem trwa to trochę, a czasem udaje się od razu. Próbuj kiedyś na pewno odbiorę :)
-
Majka przytyłam 14 kg, bo też sobie nie potrafię odmówić czegoś słodkiego, zwłaszcza do kawki. Do gina chodzę różnie, zwykle co 3-4 tyg. Teraz idę 7-8 stycznia, bo mój gin ma od jutra wolne aż do końca roku. Potem będę chodzić częściej. Dla Szymusia brakuje mi jeszcze kosmetyków i muszę aptekę odwiedzić, żeby się w jakieś podstawowe lekarstwa dla maluszka zaopatrzyć. Więcej brakuje mi do mojej torby szpitalnej, ale stopniowo dokupuję i pakuję :)
-
Heej Majka!!! Ja też taka domyślna jestem, że hej :D Czuję się bardzo dobrze, byłam wczoraj na wizycie i wszystko w porządku. Mały nie ma zamiaru jeszcze wychodzić i dobrze, bo to nie jego pora :) Ja już większość rzeczy mam w domu i jestem na etapie prania, prasowania, układania itd. A Ty jak tam?? I małe sprostowanie dopiero 34 tc ;)
-
Cholera jasna!!! Aga!!! Bydgoszczanka a znają już termin cesarki?? Ludzie tyle czasu w szpitalu, bidula... :(
-
Bydziubelka ależ się zestresowałaś z tą erą ;) Ja mam też tak, że nie sprawdzę dobrze, a już wielkie ALE podnoszę :D
-
Karolina, jeśli chodzi o chrzciny, to ja mam zamiar zrobić szybko, ale jestem uzależniona od tego, kiedy przyjedzie moja siostra z Anglii. Myślę, że tak w okolicach marca, przed Świętami Wielkanocnymi :)
-
No ja już ubrana, ale nie chce mi sie na zakupy iść, brrrr :( Kerbi no ja się zbytnio nie przejmuję, ale potrafię nie raz do drugiej czy trzeciej po południu siedzieć jeszcze w piżamie, a potem przychodzi moja babcia i pyta czy mnie obudziła ;)
-
Lecę na chwilę się ubrać, bo aż wstyd się przynać, że siedzę w piżamce ;)
-
Hej dziewczyny :) Dagmarka spóźnione, ale najszczersze życzenia: dużo zdrówka dla Ciebie i dla Twojego maluszka Rudi Patunia ślicznie się uśmiecha, życzę Wam, żebyście szybciutko były razem w domku :) O matko!!! Aga trzymaj się i oby do stycznia :( Bidulka... Kerbi z tym facetem w balonie to święta racja :D Świetne!!! Dobrosia gratuluję udanej wizyty :) Karen cholera współczuję bóli, ale najwyraźniej Twój maluszek pcha się już na świat. Mam nadzieję, że ta znieczulica w szpitalu to chwilowa była i teraz Cię przyjmą... Kerbi, ale się uśmiałam z tego \"kodowania\" :D :D :D