Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Antoś

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Antoś

  1. Witajcie styczniowe mamusie!!! Pipi współczuję, bo to chyba naprawdę uciążliwe musi być ciągle się pilnować z jedzeniem i sprawdzać pozoiom cukru. Mam nadzieję, że dasz radę do końca :) Czy istnieje możliwość, że wyniki cukru się zmienią na lepsze czy już nie? Msztuka to jest właśnie polska rzeczywistość. Za pieniążki służba zdrowia potrafi być słodka aż miód uszami leci. Choć ja nie narzekam, chodzę państwowo do bardzo sympatycznego lekarza, który nigdy mnie nie zbył byle jaką odpowiedzią i zawsze siedzę u niego bardzo długo, bo on wszystko dokładnie i powoli sprawdza. Jedyny minus jest taki, że on nie pracuje w szpitalu :( Agnieszka życzę miłego zwiedzania i odpoczynku. Zamelduj się oczywiście, jak tylko wrócisz :) Martynia ja robiłam gluzkozę na czczo już 2 razy. Na szczęście mam w normie. Teraz czeka mnie wypicie słodkiej \"mikstury\". Mazureczka gratuluję dziewcznyki, należącej do grona nielicznej grupy na naszym topiku. Ja przytyłam dopiero albo aż 3 kg. Dla mnie to aż, bo przed ciążą troszkę mi się przytyło :) Mam nadzieję to szybko zrzucić po porodzie.
  2. Hej kochane ciężarówki!!! Wpadłam tylko na chwilę, zapytać doświadczone mamuśki :D Zauważyłam dziś dość dużą plamę na bluzeczce w okolicach sutka. Domyślam się, że to pierwsze \"mleczko\" cieknie i teraz pytanko, a raczej kilka: czy często będzie to ciekło? czy powinnam już kupić wkładki laktacyjne? czy może się zdarzyć, że przecieknie przez biustonosz i bluzeczkę? Teraz mi bluzeczka przesiąkła i kapnęło trochę na klawiaturę. Laski dajcie znać, bo jestem w ciężkim szoku (pozytywnym) :)
  3. Hej! Zerknęłam tylko na chwilę, a tu....... :D :D :D Kasiumotylku serdeczne gratulacje!!! Życzę dużo zdrówka Tobie i Twojej córci!!! Cieszę się ogromnie :D :D :D Limetka wypoczywaj ile możesz, buziaki dla Ciebie i synusia ;)
  4. Cześć styczniówki!!! :) Pamiętacie mnie jeszcze???????? Nie odzywałam się dość długo i nie wiem kiedy odezwę się następnym razem, bo mam sajgon w domu (czyt. kapitalny remont) i z niczym nie mogę dojść do ładu :o Międzyczasie byłam nad morzem i niedawno wróciłam, a teraz jestem przeziębiona :o Masakraaaaaaaaaa! Z nosa cieknie, w gardle drapie i kaszel, głowa boli, a na dodatek na dekolcie wyskoczyło mi uczulenie od słońca (choć wcale się nie opalałam), wrrrrrrr. I jeszcze nie można przyjmować leków :( Poza przeziębieniem u mnie w porządku, u maluszka chyba też. Wizytę mam na koniec sierpnia, to spróbuję się po niej odezwać :) Nie dam rady nadrobić szybko tych zaległości w czytaniu, więc tylko ostatnią stronę ogarnęłam wzrokiem. I jeśli chodzi o wózki, to raz z mężęm weszliśmy do jednego sklepu i babka nas uświadomiła, że w styczniu może nie być wózka, takiego jak chcemy. To jest przełom kolekcji 2007/2008, więc nowych może jeszcze nie być, a kolekcja 2007 może być przerzedzona. Powiedziała, że najlepiej zamówić/zarezerwować wózek pod koniec jesieni, niech nawet stoi w sklepie. Ale trzeba go odebrać przed końcem roku, bo oni nie mogą go trzymać na stanie podczas inwentaryzacji. Także wózek kupię jeszcze w tym roku, ale resztę rzeczy dla maluszka już w następnym :) Trzymajcie się ciężarówki do szybkiego zaklikania :D
  5. Kurde przez to wszystko zapomniałam się przywitać ;) Hej Anik! A popijam wodę mineralną, bo cóż innego mi zostało? ;)
  6. Limetka Kochana!!!!!!!!!!!!!!! Moje najserdeczniejsze gratulacje mamusiu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wróć szybko do nas co by maleństwo pokazać :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D Ale się cieszę !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Intima chluśniem ;)
  7. Krolcia zawsze tak jest :) Ale na pewno przyznasz mi rację, że sama nie mogłaś doczekać się tych słodkich kopniaczków ;) Madziula ja Ci nie pomogę, bo zgagę miałam przed ciążą i teraz, w ciąży, jak zjem coś ostrego albo kwaśnego :) Dziewczyny uciekam na chwilę, bo już dupsko mnie boli od siedzenia i jeszcze za bardzo się rozklepie i mąż mnie nie zechce, hehehehe. Trzymajcie się i do zaklikania ponownie! Papa
  8. Hej titi :) Krolcia nie wiem jakiej płci jest mój lokator i najważniejsze dla mnie w zasadzie jest Jego zdrowie :) Jak ja Ci zazdroszę tych kopniaków.... Nie mogę się doczekać, kiedy i mnie skopie Moje Maleństwo :D
  9. Hej Krolcia!!! Faktycznie kopę lat ;) U mnie ok :) A jak u Ciebie?
  10. Cześć laseczki!!!!!!!!!!!!!!!! Wpadłam tylko na chwilkę, żeby zobaczyć co się u Was dzieje, a szczególnie u Limetki i Gokaty. I co wyczytałam??????????? Limetka się po mału rozpakowuje!!! :D :D :D :D :D :D Super!!! Zaraz się rozsypie Gokata i już poleci ;) Dzięki za troskę babeczki :) Jak już pisała Zocha żyję i czuję się świetnie :) Maluszek też :) Ostatnio rzadko odpalam kompa, bo taki burdel przez ten remont mam, że po prostu ręce mi od rana odpadają. A jak już odpalę, to siedzę na skrzynce odbiorczej pół dnia i odbieram, odbieram.... i końca nie widać. Wierzcie mi, nie mogę za długo przed kompem siedzieć, bo oczy mnie pieką, dupsko i plecy bolą, eh... oby do stycznia :) Aha no i gratulacje dla nowej mamusi, czyli dla Kwasi!!!
  11. Hej laski! Ostatnio tylko rano tu zaglądam, bo później nie mam czasa ;) Bydziubelka ja czas robienia ogórków mam już za sobą, na całe szczęście, bo śniły mi się po nocach :) Chciałam wczoraj jeszcze jakąś bluzeczkę odcinaną pod biustem kupić, ale nie było ładnych, tylko końcówki i do tego po 79 zł!!! Jak dla mnie to drogo. Jakby mi jeszcze jakaś bluzeczka w oko wpadła, to bym kupiła, ale nie było z czego wybierać :( Pozdrawiam wszystkie styczniówki!!!
  12. Hej dziewczyny!!!!\' Bydziubelka gratuluję udanego \"przedstawienia\" ;) MoniaAnia też bym wskoczyła do takiego basenu, ale dziś u mnie leje od rana :D Powietrze takie rześkie :D AnaPaula bardzo się cieszę, ze wizyta wypadła super, zwłaszcza, że łożyszko się podniosło. A tak się bałaś :) Madalenanie Ty jedna i tak w kółko będziemy się stresować aż do rozwiązania :)
  13. Oj dziewczyny wspólczuję Wam. Dziś pierwszy raz od kilku lat chciałam, żeby już nie było tak gorąco. Naprawdę wtedy czuję się źle, boli mnie głowa, jest mi duszno i w ogóle jakoś tak bleee :o
  14. Hej styczniówki! Bydziubelka rób, rób te ogóry. Ja już nie mogę na nie patrzeć, mam ich już dość. Nic więcej już nie robię z ogórków :) Elisabetta odpocznij sobie na wakacjach :) Życzę Ci pięknej pogody! Fantazja moje gratulacje pani MaGazynieR ;) Kiedyś cieszę się, że maleństwo zdrowe i wizyta się Wam udała :) Dziś znów żar z nieba się leje od samego rana. Właśnie przed chwilą spojrzałam, że na termometrze za oknem w słońcu jest już 38 stopni!!!!!! Masakra! Całe szczęście, że też nie muszę nigdzie wychodzić :)
  15. Hej Krolcia!!!! No już się martwiłam o Ciebie. Wierz mi już na te ogórki patrzeć nie mogę, ale jak to mówi sąsiadka: \"zima jest długaaaaaa\" ;) Dziewczyny jak ja Wam zazdroszczę tych ruchów, już nie mogę się doczekać, kiedy w końcu je poczuję :) Dziś najadłam się strachu, bo mierząc temperaturę, jak co rano stwierdziłam, że powoli spada. Wczoraj też za wysoka nie była, jednak doszłam w końcu do wniosku, że musiałam ją źle zmierzyć na śpiąco.
  16. Hej, hej styczniówki :) Madalena gratuluję udanej wizyty :) Bydziubelka widzę, że doczekać się nie możesz, więc piszę ;) OGÓRKI W ZALEWIE MUSZTARDOWEJ 3 kg ogórków (średniej lub małej wielkości) Zalewa: 4 szkl wody 1 szkl octu 10% 1,5 szkl cukru 2 łyzki soli 5 łyżeczek musztardy: 2 łyżeczki francuskiej i 3 delikatesowej lub stołowej (jeśli nie ma francuskiej to 5 łyżeczek delikatesowej) piperz w ziarenkach ziele angielskie gorczyca czosnek ja dałam jeszczę koper (same główki) Zagotować wodę, ocet, sól, cukier i musztardę, wystudzić. Umyte i nieobrane ogórki pokroić na ćwiartki, a małe na połówki (wzdłuż). Rozłożyć je pionowo w słoikach i do każdego sloika włożyć po 2-3 ziarna pieprzu i ziela, 5 ziarenek gorczycy i po ząbku czosnku (+koper). Zalać ogórki wystudzoną zalewą i pasteryzować słoiki ok 10-15 min. Ogórki są gotowe do zjedzenia po tygodniu. Ja już mam dosyć robienia ogórków i dziś robię ostatnią partię z miodem ;)
  17. Jestem na sekundę, bo najadłam się leczo i puchnę ;) Amestyst dzięki za info :) Elisabetta na życzenie proszę bardzo przepis na ogórki z miodem :) 2 kg ogórków 4 szkl wody 1,5 szkl cukru 1 szkl octu 10% 2 czubate łyżki soli 2 łyżki miodu Ogórki umyć, nie obierać ze skórki, pokroić w plastry grubości 0,5 cm. Napełnić nimi słoiki. Z wody, cukru, octu, soli i miodu ugotować zalewę i gorącą zalać ogórki w słoikach. Szczelnie zakręcić wieczka i pasteryzować bardzo krótko - tylko do zagotowania. Słoiki pozostawić w garnku do ostygnięcia (ja nie zostawiam). Pozdrawiam!!!
  18. Hej Ania! Ja od początku ciąży nie mogę rano spać, 6-7 oczy jak 5 zł i koniec spania. A wieczorem oczy się kleją już od 21-szej :) A Ty korzystaj póki możesz, śpij ile wlezie ;)
  19. Hej dziewczyny! Czyżbym dzisiaj była pierwsza? :) Elisabetta ogórki naprawdę są z miodem (nie w miodzie ;) ), korniszony są kwaśne, a te z miodem słodko-kwaśne, pyszne jako dodatek do obiadu, polecam :)
  20. Kropek ogromnie mi przykro... Nie wiem jak Ci pomóc, ale mam nadzieję, że szybko dojdziesz do siebie i niedługo będziesz się cieszyć swoim maleństwem... Przepraszam, że tak długo się nie odzywałam, ale miałam mnóstwo słoików do robienia :) W środę byłam u lekarza, bakterii w moczu nie mam, zmian patologicznych też nie, więc te moje upławy, to fizjologia ciąży. Pan doktor chciał posłuchać serduszka maleństwa, ale nie mógł go wychwycić. Strasznie się zdenerwowałam i serce zaczęło mi tak walić, że chyba to usłyszał, bo powiedział, żebym się nie stresowała. Okazało się, że moja bardzo mocno tyłozgięta macica jeszcze się nie naprostowała i stąd te trudności w odsłuchaniu serducha. Na usg było widać spiącego maluszka, więc ginek poruszał głowicą i go obudził, a maluch aż podskoczył z rączkami do góry. Pewnie się biedactwo wystraszyło. Najważniejsze, że widziłam bijące serduszko. Nie wiem ile mój maluch mierzy, bo gin długo szukał ładnego obrazu i nie chciał już dłużej \"naświetlać\" malucha. Dziewczyny, które biorą Duphaston, popytajcie w aptece o tańsze opakowanie(biało-czarne), importowane. Na jednym można zaoszczędzić 7 zł.
  21. Dziewczyny przepraszam, że Was tak opuściłam nagle, ale przypomniało mi się, że moja chrześnica kończy dziś 4 latka. Musiałam jeszcze na zakupy lecieć i prezent kupić. Dopiero wróciłam z urodzinowego torta (ledwo zjadłam, choć był pyszny). Ametyst świetnie, że dzidzia zdrowa :) Czy na postawie usg dopochwowego lekarz stwierdza skracającą się szyjkę macicy? Czy jak? Ja do tej pory zrobiłam w słoiki wiśnie, porzeczkę czerwoną i czarną, jabłka, agrest, porzeczko-agrest, ogórki chili, o których wspominała Bydziubelka, ogórki w zalewie pieprzowej i ogórki konserwowe. Jutro czeka mnie jeszcze zrobienie ogórków w zalewie musztardowej i prawdopodobnie wiaderko wiśni, a potem jeszcze ogórków z miodem. Eh..... a miałam sobie trochę odpocząć.
  22. Madalena robiłam dwa razy badanie moczu i za każdym razem na wyniku jest napisane nieliczne bakterie.
  23. Madalena jeśli bakterie są nieliczne, to jest dobrze. Zawsze w moczu jakieś bakterie niegroźne są, ja też mam i gin oglądając moje wyniki mi to wyjaśnił. Nie wiem tylko co do leukocytów, ale na pewno będzie dobrze, bo jest ich mniej :)
  24. Madalena i antybiotyk Ci nie pomógł? Słyszałam, że wiele kobiet ma bakterie w moczu aż do samego rozwiązania i wszystko jest ok, bo lekarze to kontrolują. Elisabetta
×