Antoś

Hej laseczki :) Ja tylko na chwileczkę, bo Szymcio przecie dziś ma roczek! ;) Karen no kurde gdzie Cię tak przewiało dziewczyno? Latasz pewnie roznegliżowana, to tak masz ;) A tak serio, to przeszło Ci już? Eli no brak słów, co się tam u Was z tymi choróbskami dzieje? Mam nadzieję, że jak dzieciaki teraz tak chorują, to w przyszłości będzie spokój... Ale co Ty się bidulo namęczysz z nimi, to Twoje.... Zdrówka całej rodzince! Magrad no ja tam aż tak często nie chodzę, bo kasy nie ma skąd brać na takie częste kupowanie, a chodzić i oglądać, nie mogąc sobie nic kupić nie lubię ;) Daga pewnie z Bydzią tak poimprezowały, że nie będzie im się chciało na kompa teraz wchodzić ;) Czekam na relację ;) Zmykam szykować imprezkę, w tygodniu jakoś fotki Wam podeślę ;)

Hej dziewczyny :) Ja Wam życzę w tym roku, żebyście te Święta wspominały z uśmiechem na twarzy :D Uciekam, bo jeszcze nie wyszykowana jestem ;) pa!

Magrad mój mąż też pracuje w Wigilię, bo musi, zresztą nam się właśnie nie przelewa :( A do ciasta nie pomogę, bo się nie znam :( Ale uśmiechnij się do Kerbi ;) MoniaAnia pierniczki śliczne :D Aga żywe drzewka są śliczne, a przystrojone własnoręcznymi ozobami są najpiękniejsze :D Wszystkie Wasze przepisy skopiowalam i wrzuciłam do mojego folderu KAFETERYJNYCH PRZEPISÓW :) Kiniu, Ametyst te kalendarze są super i na pewno coś podobnego zrobię w przyszłym roku ;) Kerbi mam nadzieję, że to nie będzie nic poważnego i Anetka wyzdrowieje szybciutko. Zdrowiutkich świąt :D Ja jestem po @ i szaleję na maksa!!! :D Nawet o 2 w nocy :D :D :D

Hej laseczki :) Wreszcie dotarłam na kafe ;) Jak większość z Was nie mam czasu i doba za krótka... Wszystko na mojej głowie, choć nie robię świąt u siebie. Pomagam tylko mamie robiac barszcz i uszka (zrobiłam ich wczoraj 265! Razem z Szymonkiem!) Wczoraj ubierałam choinkę do 2 w nocy! Dziś padam na pysk, a tyle jeszcze do zrobienia. Może nie sprzątałabym tego wszytkiego, ale roczek mamy w niedzielę zaraz po świętach, więc i tak musiałabym sprzątać. Nie chcę się w święta denerwować, że mam coś nie zrobione. Ja też się pochwalę, że zrobilam pierniczki, ozodoby papierowe i takie duperele na choinkę. Potem może wyślę Wam fotki choinki i Szymka, bo dawno już Go nie widzialyście ;) Ciast nawet piec mi się nie chce, bo będę to robić na roczek, mąz i tak nie je, ja się wiecznie odchudzam, więc pewnie dostanę po kawalku od mamy, babci i teściowej ;) Trza korzystać póki można ;) Zmykam, bo Szymek wstał ;)

Sisilka cieszę się ;) Wybrednego mężusia masz ;) Mój je wszystko, co mu podam, bo moja teściowa nie za bardzo gotuje ;) Kurde od rana tyle roboty i w szoku jestem, że z malym dzieckiem tyle zrobiłam, normalnie ogranizacja na 6!!! Super ;) Ale dziś mam jeszcze od cholery roboty :O posprzątać, zrobić uszka, obiad, ubrać choinkę... mam nadzieję, że dam radę ;) No to spadam, biorę się za robotę ;)

Heloł :) Dziewczyny już tak nie pucujcie swych domków :P Wracajcie na kafe :) Sisilka jak tam karkówka? Udała się?

Aga proszę bardzo :) Następnym razem kupię sobie właśnie bezszronową ;) Sisilka no ja nienawidzę myć lodówki i szczerze przyznam, że robię to tak porządnie dwa razy w roku. A raz na jakiś czas przetrę szmatką i tyle ;) Już zmordowałam lodówkę, teraz idę piec biszkopta, bo znajoma chciala na roczek wnusi, potem jeszcze muszę chałupę ogarnąć, i lecieć po resztę składników na tort. A wieczorem będzie dekoracja tortu i pierników na choinkę ;) Zmykam ;)

Hej laseczki :) Karen dzięki za fotki ;) Zuzula jest naprawdę cudnym maluszkiem :) Jeszcze raz wszystkiego najlepszego z okazji pierwszych urodzin ;) Kerbi chciałam Ci powiedzieć, że Anetce rośnie konkurencja w postaci Zuzi ;) Ametyst ja też czasami łezkę uronię, ale nic nie poradzimy taka kolej rzeczy. Jeszcze nigdy za czymś tak nie tęskniłam, jak za tymi chwilami razem spędzonymi z Szymkiem. Chciałabym je przeżyć od nowa, pierwszy raz mi sie takiego coś zdarza. Myślałam, że kilka pięknych chwil w życiu mam za sobą, ale te chwile spędzone z upragnionym maluszkiem są najcudowniejsze i szkoda, że nie można ich nagrywać, a potem cofać i przeżywać jeszcze raz.... Ech... idę dalej mordować się z lodówką :O

Msztuka no właśnie pamiętam jak się bałaś o Igorka. Mam nadzieję, że mój jednak zachoruje, ale nie na święta. MoniaAnia no to jak mój mężulo wróci i zobaczy te walizki, to chyba się ucieszy :) hehehehehehe Byłam u lekarza i tak: dzieci do roku czasu zwykle się nie zarażają, dlatego Wasze dzieci magrad i msztuka się nie zaraziły. Szymek ma prawie rok, więc bardzo prawdopodobne, że będzie ją miał. Im szybciej dzieci ją mają, tym lepiej ją przechodzą. W sumie jako takiego lekarstwa na ospę nie ma. Tylko pudrodrem, wapno i fenistil w kroplach. No chyba, żeby gorączka byla, to wtedy lekarz. Najśmieszniejsze jest to, że szczepienie przeciw ospie odbywa się w okolicach 13-tego miesiąca i my byliśmy zapisani na 5 stycznia! Paradoks, nie? Szymcio waży 10100, czyli w sumie waga stoi, ale mały więcej się przemieszcza. Jak dla mnie jest akuratny, nie pulpecik i nie patyczak ;) Nadal nie je dużo, ale często: 4.00-5.00 mleczko 160 ml 9.00-9.30 kaszka z 125 ml wody + 4 łyżki kaszy 12.00-12.30 zupka ok 150 ml 15.00-16.00 drugie danie już takie dorosłe, np. dziś były pulpeciki, makaronik drobny muszelki z sosem koperkowym i marcheweczka z jabłkiem ok 18.00 deserek 20.00 kaszka tak, jak rano Między czasie złapie ciasteczko, paluszka, jabłuszko, mandarynke (czego już nie moze), skórkę od chleba wydębi i co tam znajdzie na podłodze, heheheheeh ;)

Ametyst wolałabym, żeby Szymek przechodził ją jako dziecko i to w takim wieku, kiedy jeszcze nie rozdrapie ran. Ale niech to nie będzie na święta, bo się pochlastam!!! Wtedy nigdzie nie można wyjść :O

Hej laski :) Zuzula :D :D :D :D :D Sto lat, sto lat niech żyje, żyje nam.... Zdrówka, zdrówka i uśmiechu dla mamuni :D :D :D Idę z Szymkiem dziś do lekarz, bo wyszła mu wysypka od mandarynek :( i przy okazji zapytam, co można mu kupić w razie tej nieszczęsnej ospy :( Mam nadzieję, ze nas jednak ominie na święta...

Aaaaaaaaaaaa no u mnie też nie ma takiej tradycji z tą mszą dla roczniaka i też bym szopki nie odstawiała, ale tak, jak pisałam jest jakaś wspólna msza dla jednorocznych dzieciaczków i moja babcia przyszła mnie poprosić, zeby Szymka zapisać. Ja i tak nie pójdę, bo to akurat 28 grudnia, czyli dokładnie w roczek, więc roboty co nie miara. Za to bardzo mi pasuje takie rozwiązanie, ze mąz pójdzie z małym, hehehehehe Będę miała dwoje dzieci z głowy ;)

Bydzia kurna czemu drzwi nie otwierasz????? Postanowiłam pojechać dziś do Ciebie, boś taka przygnębiona była...a tu zonk!!! Pukam, stukam, gwiżdżę, nawet kamieniem w okno rzucalam, a tu cisza jak na pustkowiu. Sąsiedzi się na mnie krzywo patrzyli ;) No tekst zarąbisty, po prostu wyjęty z życia :D Ja już mam większość sprzątania za sobą, tylko ta nieszczęsna lodówka na mnie czeka :O :O :O Kurde następnym razem poproszę o bezszronową! Przetarłabym zwierzchu i git, a tak... :O Jutro mnie szorowanko czeka niestety :( Dziś narobiłam pierników na choinkę jak głupia i padam na ryjek ;) Jutro muszę kupić składniki na torta, bo znajoma zażyczyła sobie na sobotę dla wnuczki na roczek, to piekę, a co tam ;) Pamiętam, że jak Szymka jeszcze w planach nawet nie było, to jakoś tak zorganizowana nie byłam jak teraz. Miałam mniej obowiązków,a i tak się nie wyrabiałam :) Dobranoc dziewuszki

MoniaAnia czyli jak mu posmakuje, to zamiana żon? hehehehehehehe A w zasadzie to nie wiem po co jest tyle oleju? Może jak da się mniej to nic nie zmieni, spróbuj następnym razem dać tylko 1/4 szkl i zobaczysz ;) Mimo wszytko smacznego ;) Bydgoszczanka przez Ciebie mam w chałupie nie posprzątane od trzymania tych kciuków ;) Daga a Ty gdzie?

zamawiać*

Cześć babki :) Kurde ujowo się dziś czuję, boli mnie żołądek i niedobrze mi, bleeeeeeeeee :O MoniaAnia a ile Ty tego oleju dałaś? Przecież to tylko pół szklanki. A ryby daję więcej, bo te mrożone mają więcej lodu niż samej ryby ;) U nas jest wspólna msza jednorocznych dzieci, akurat w urodziny Szymka. Więc ja nie będę zamiać specjalnie. Bydzia jutro przyjadę i Ci pomogę ;)

Magrad no rzeczywiście miałaś taką sytuację z tą ospą. Może jednak się nie zarazi... oby.... Ametyst zaraz sprawdzę czy karteczka jest ;) Karen kurde nie wiem co się kupuje takiej 13-letniej pannicy. Może używa już jakiś kosmetyków? Popytaj rodzinę delikatnie. Może jakieś ma hobby albo zainteresowania, kurde no nie wiem, bo nie mam styczności z taką osobą. Nie strasz mnie tą ospą, tylko trzymaj kciuki, żeby jej nie było na święta i sylwka! Bydgoszczanka jakbym jutro zapomniała, to piszę dziś: STO LAT DLA NASTĘPNEJ KRÓLEWNY Z OKAZJI PIERWSZEGO ROCZKU!!! Trzymamy kiuki za jutrzejszą rozmowę, tylko trochę ciężko się pisze z takimi kciukami ;)

Magrad mam zamiar dać Szymka do przedszkola jak będzie miał 3 lata, ale już są zapisy dzieci urodzonych w 2008 r. na 2011 i nie ma już miejsc. To jest chore! Jak ja sie urodziłam to też był wyż demograficzny, ale przedszkola były wtedy państwowe i jakoś wszystkie dzieci przyjmowano. A teraz ludziom się dziecko rodzi i oni zaraz dzwonią miejsce rezerwować! Kurde Szymek jakiś taki marudny jest, więc zaglądam mu do buziolka, a tam lewa dwójeczka się przebiła. Kurde czy te zębolki nie mogłyby łagodniej wychodzić :( Dzwonił do mnie kumpel z informacją, że zachorowal na ospę wietrzną :O Kurde on miał kontakt z Szymkiem w sobotę!!! A ospa się \"wylęga\" ok 2-3 tyg. Jeszcze tego mi brakuje, żeby Szymek był chory na święta i roczek :O Tfu, tfu odpukać :( Mam nadzieję, że może jednak nie na święta :O

Jestem :) Sylwiaaa Daga pewnie pazurki robi i kasiorę trzepie ;) He a mój Szymek jakoś na moją bieliznę nie leci ;) Chyba cos w niej nie tak :O Sprzątajcie laski wszelkie zakamarki ;) hehehehehehe Zmykam małemu coś do jedzenia dać :)

Witam babeczki :) Oooooooo proszę Karen się pojawiła ;) Zaszyła się gdzieś z naszym krasnalem i udaje, że kompa zmieniła :D Paula przepisy wysłane :) MoniaAnia ja myślałam, że Ty o tym drugim \"trzęsieniu\" piszesz ;) Bo u mnie ostanio brak :( Ale jak tylko się @ skończy... :P Kerbi dzięki za przepisa zaraz looknę ;) Karen u mnie na roczku też będzie skromnie, bo tylko na słodko ;) Nie mam ochoty siedzieć cały dzień w garach i to zaraz po swiętach. I tak wszyscy będą objedzeni ;) Sylwiaaa współczuję nocki :( Ja raczej nie mam zarwanych nocy z powodu zębów (odpukać) Dziewczyny ja generalnie co roku robię prezenty od listopada, żeby mieć z głowy i nie stać w tych gigantycznych kolejkach. A w tym roku nie zdążyłam i zrobiłam prezenty na allegro :) Jestem bardzo zadowolona ;) Okna mam pomyte już, szafki w kuchni też. Zostało mi jeszcze sprzatanie garderoby (o zgrozo!), mycie lodówki (nienawidzę) i wywalenie niepotrzebnych rzeczy z szafy i miałabym z głowy to \"większe\" sprzątanie. Potem już tylko na bieżąco :) Szymek ostanio budzi się ok 5 rano, dostaje mleczko z niekapka i śpi do 8. Kurde, ale czy on sobie nie zniszczy ząbali przez to ranne picie mleka? Mam fioła na punkcie zdrowych zębów. Sama nie mam doskonałych i to jest wina rodziców, bo mnie nie dopilnowali. Teraz chcę, żeby moje dziecko miało zdrowe. Zapytam chyba znajomego stomatologa. Zmykam się myć, zajrzę później ;)

Heloł :) MoniaAnia no zrobimy zamianę żon, tylko, że Twój mężuś po jednym dniu będzie ode mnie spieprzał, bo ja taka wredota jestem :P hehehehe Kiniu bardzo współczuję :( Mój ojciec przez ten wypadek siedzi do tej pory na chorobowym... Nic mu nie pomaga, ani masaże ani prądy :( Będzie dobrze... :) Bydzia gratuluję ząbeczków i współczuję męczarni z nimi :O U nas dopiero cztery są. Ale Szymek już odkrył, że można nimi gryźć... np mamę ;) Sylwiaaa o kurde!!!!!!! 24 godziny!!!!!!!!! Masakra i to jeszcze z dwójką brzdąców!!!!!!!! Bardzo współczuję :O :O :O

Heloł laski :) Wczoraj miłam bibę na chacie do 2.30 w nocy!!! hehehehehe wesoło było :D A najważniejsze, że mam paznkocie zrobione ;) MoniaAnia ja podaję z ziemniaczkami puree i suróweczka obowiązkowa. Z tego Ci wyjdzie takie sosik własny, pyszny. Niczym go nie zabielaj ani nie zagęszczaj. Daj znać jak wyjdzie, jakby co, to jestem też na gygy ;) Zmykam robić rosołek ;) Aha mam dziś w domu dwoje dzieci, bo mój mężulek wczoraj przecholował i dzisiaj zdycha... :o Chociaż myślałam, że będzie gorzej. Ja oczywiście kulturka drinka piłam, he :D Zaprzestanie karmienia też ma swoje zalety ;)

Ania gratuluję :D :D :D

Hej babeczki :) Kika no wysłałam Ci ten przepis na maila. Daj znać, jak nie doszedł, to spróbuję jeszcze raz :) Ja już od czterech dni też nie karmię piersią. Daję małemu mleczko z niekapka, po którym mały zasypia :) Kika jak będziesz już szła spać, to przegotuj sobie wodę i wlej do termosu. A do butli nasyp mleko w proszku, potem tylko zalejesz, zamieszasz i gotowe ;) Dwa dni napierdzielał mnie krzyż, a dziś @ dostałam :O Mogłam się durna domyśleć, bo czekolady gorzkiej mi się strasznie chciało i sprzątałam jak najęta.... Sprawa nocnika u nas rozwiązana. Szymek dostanie mega wypasiony nocnikowy tron od chrzestnego na roczek, więc spróbuję go nauczyć, jeśli się nie uda, to go schowam i spróbuję ponownie za kilka miesięcy :)

Aga Orsay jest też w Legnicy ;) A który przepis Ci wysłać?