Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Antoś

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Antoś

  1. Daga a Ty jeszcze tu siedzisz? Ja myślałam, że ostanie przygotowania i heja do Polski :D Zaraz Ci wyślę ;)
  2. MoniaAnia wyślę na maila przepis :) U nas zamiast Ryby po grecku jest Ryba po Hiszpańsku :) Sto razy smaczniejsza :) Komu się znudziła tradycyjna, mogę przesłać przepis :) Przykleiłam se plastra rozgrzewającego i teraz mnie dupsko piecze :O Dziewczyny rozmawiałam z Martynią i powiedziała mi, ze jej córeczkę czeka operacja :( Trzymajcie za małą kciuki :( Będzie dobrze....
  3. Heloł laski :) Widzę, że na darmo \"pruję\" się na kafe, bo i tak za mną nikt nie tęskni ;) hehehehehe Czytałam Was, ale nie mam weny do pisania, więc krótko: Ametyst no wiedzialam, ze Pawcio dostanie jakąś nagrodę, przecież z jego wyglądem, to zawsze coś wygra ;) Msztuka jak skończysz u siebie to sprzątanie, to przyjedź do mnie, bo ja mam lenia :o Raptem dwa okna pomyłam :O Dziewczyny mogę Wam polecić karkóweczkę w karmelu na obiadek. Spróbujcie zrobić najpierw w domciu i same oceńcie ;) A potem teściowym oczy z orbit wyjdą, hehehehe Spadam, bo boli mnie krzyż i nic mi się nie chce :(
  4. Dziewczyny jeszcze cos na poprawę humorku :D Zamożny właściciel masarni miał przygłupiego syna. Ale rad nierad chciał go wprowadzić w biznes i przekazać obowiązki, w końcu to syn. Prowadzi go na halę i pokazuje urządzenie. - Patrz synu, to jest automat do parówek, kumasz? - Nie - OK, wkładasz barana z jednej strony z drugiej wychodzi parówka. Rozumiesz? - Nie bardzo. - Kurwa, co tu nie rozumieć ?! Baran, maszyna, parówka. - Patrz, tu wsadzamy barana. Chodź na drugą stronę. Tu wychodzi parówka. Wiesz o co chodzi ? - Nie za bardzo... - Kuuuuuuuuurwa mać, czy Ty jesteś pierdolnięty? - Tato, a nie ma takiej maszyny, żeby włożyć parówkę i żeby wyszedł baran? - Tak, kurwa, jest !!!!!!!!!!!! Twoja matka. Mówi żona do męża - Poznajesz człowieka na fotografii? - Tak. - OK, dzisiaj o 16.00 odbierzesz go z przedszkola Szczęśliwa żona do męża: - Kochanie, nasz synek już chodzi! - Tak? To niech wyniesie śmieci. - Mamo, zobacz jaki jestem silny! Jak tata! Też złamałem widelec! - Kurrrwa, następny debil rośnie... W domu wybuchł pożar. Żona z mężem wybiegli na ulicę czekając na straż pożarną. - Nie ma tego złego... - Mówi żona. - Po raz pierwszy od dziesięciu lat wreszcie wyszliśmy gdzieś razem... Trwa rozprawa rozwodowa, a dokładniej - sprawa o przyznanie opieki nad dzieckiem. Matka (jeszcze żona, już nie kochanka) wstała i jasno dała do zrozumienia sędziemu, że dzieci należą się jej. To ona je urodziła, więc to są jej dzieci. Sędzia pyta męża, co on ma do powiedzenia. Maż przez chwilę milczał, po czym powoli podniósł się i rzekł: - Panie sędzio, kiedy wrzucam złotówkę do automatu ze słodyczami i wypada z niego batonik, to czy batonik należy do mnie czy do automatu? - Co robiłeś w weekend? - Byłem na ślubie - No i jak? - Normalnie, jak na ślubie. O taką obrączkę dostałem. Mąż do zony: - Słuchaj! Jak nie będziesz jęczała podczas seksu, to słowo daję - rozwiodę się z Tobą! Żona wzięła to sobie do serca, ale na wszelki wypadek przy następnym stosunku pyta męża: - Już mam jęczeć? - Nie teraz. Powiem Ci kiedy i wtedy zacznij - tylko głośno. Za jakiś czas mąż prawie w ekstazie: - Teraz jęcz, teraz!!! Żona: - Olaboga!!!! Dzieci butów nie mają na zimę, ja w starej sukience chodzę, cukier podrożał... Bandyta wchodzi do banku, kradnie pieniądze z kasy po czym podchodzi do jednego z klientów i pyta: - Widziałeś co zrobiłem? - Tak i mam zamiar zadzwonić na policję. Złodziej przyłożył mu pistolet do głowy i go zastrzelił. Podszedł do następnego klienta z tym samym pytaniem na co ten odpowiada: - Nic nie widziałem i nic nie słyszałem, ale moja żona widziała. Mąż siedzi przy komputerze, za Jego plecami żona. Żona mówi: - No weź, puść mnie na chwile, teraz ja sobie poserfuje po internecie... A mąż na to: - No ku rwa mać!!!! Czy ja Ci wyrywam gąbkę z ręki jak zmywasz naczynia? Rzecz się dzieje na wsi. - Józek, wszyscy mają komórkę, ja też chcę. Józek niewiele myśląc bierze młotek, gwoździe, dechy i zbija komórkę. W nocy pijane małolaty wracają z dyskoteki i malują napis \"Zocha to kurwa\". Rano Józek patrzy przez okno i woła: - Zocha, masz smsa. Dobra teraz już naprawdę spadam ;)
  5. Kerbi skąd wiedziałaś, że chcę dwie?????? Jeszcze nie zaczęłam \"błagać\" :P Jakie tralalala ja nic nie wiem ;)
  6. No to u nas też jest tata, a jak pytam gdzie jest babcia to baba, po chwili proszę, żeby powiedział mama i słyszę tata :) No chyba, że się rozpłacze to wola meme ;) MoniaAnia dobrze, że Misiek tylko przeziębiony, bo te nasze dzieciaczki to bez przerwy chore na topiku :( Ja podaję Szymkowi 5 ml syropu Bioaron C codziennie, niby ma wspomagać odporność. Narazie odpukać jest dobrze ;) To może w tym roku nie będziemy się spotykać, bo ktoś pomyśli, że my siostry ;) Przynajmniej przez zimę ;) Zmykam "błagać" męża o nową bluzkę :P hehehehehe
  7. Ametyst jak szukam pieniędzy to mam chyba z -100 dioptrii tego wzorka :D :D :D
  8. Ametyst no to ja też wsióra jestem, he mam kurtkę z Orsay\'a :D :D :D Bydzia u mnie też kiepsko ze wzorkiem, zwłaszcza, jeśli chodzi o kasę :p A Wy wszystkie gdzie???
  9. cholera miałam napisać, że nie odpisuję POMARAŃCZOM, ale z nerwów się pospieszyłam ;)
  10. Hej laski :) Daga, Sylwiaaa, magrad dzięki za odpowiedź :) Ja się zastanawiam czy uczyć na nocnik czy lepiej od razu na kibelek. Nie wiem jak to jest, ale czy potem nie trzeba z kolei od nocnika odzwyczajać? magrad mam nadzieję, że z Marcelkiem to tylko taki jednodniowy ból i już wszystko przeszło. A może coś zjadł nowego? Eli życzę ogromu sił i wytrwałości przy maluchach ;) Już wiem dlaczego jesteś taka szczupła ;) Daga czekam na prezent skoro robisz zakupy świąteczne :P Zwykle nie odpisuję pomarańczą, ale po prostu mną wstrząsnęło!!!! ...co za syf... dokładnie tak, jak mod_errata napisała, żaden moderator nie podaje kto jest kim i to nie tylko tu na kafe! Po drugie naprawdę rzadko kiedy się zdarza, że ktoś nie otrzyma od nas informacji. Nawet jeśli zrobi to jedna osoba, a reszta ma takie samo zdanie, to nikt nie będzie się powtarzał 1000 razy. A po trzecie tytuł topiku nie wskazuje na to, żebyśmy miały pisać tylko o dzieciach urodzonych w styczniu. To jest umowna sprawa, a tak naprawdę topik tworzymy my i możemy pisać tu o czym nam się tylko zachce. I to dzięki nam ten topik jeszcze istnieje. Po raz setny użyję najczęściej wystosowanego zwrotu do pomarańczy: NIE PODOBA SIĘ, TO NIE CZYTAJ!!!! Znajdź sobie inny topik albo załóż swój i tyle!!!! Nigdy nie reagowałam na pomarańcze, ale w końcu chyba nerwy puściły. Drugi raz nie będę takich referatów pisać, tylko kasować bez względu do czego się taka pomarańcza przyczepi! Koniec kropka! Dobra idę po kawę, ale jeszcze tu wrócę :P
  11. Dziewczyny napiszcie mi kiedy macie zamiar uczyć swoje dzieciaczki załatwiać się na nocniczek lub na sedes z nakladką. A może już ktoś próbował, to z jakim skutkiem? Zmykam dobranoc :)
  12. Bydzia no ona jest pyszna i nawet największe beztalencia ją potrafią przyrządzić. Wyślę Ci przepisa na maila, jak chcesz, a Ty mi napisz jak te kluski białe i szare się robi, bom ciekawa :D
  13. Ja mam dziś karkówkę w karmelu, ziemniaczki i suróweczka :) mniam :)
  14. No i ja dodam, że Szymek ostanio w nocy jest okropny!!!!!!!!!!!! Budzi się, wierci, histeryzuje, wrrrrrrr :(
  15. Hej laski :) Aga nie wiem czy gratulowałam kroczków, więc robię to teraz GRATULUJĘ :D :D :D Eli żal mi Ciebie i dzieciaczków, jak już chorują to bidule wszystkie :( Trzymajcie się tam zdrowo...
  16. Daga no a co Ty chciałaś mnie golić??????????? Hehehehehehe Ja mam taką kosmetyczkę do wszystkiego, do pazurków też ;) Kerbi no gratuluję kroczków ;) Zmykam dobranoc
  17. Zapomniałam dopisać, że daję małemu moje pierogi, ale bez farszu, tylko samo ciasto ;) Zmykam jakiś obiad szykować :)
  18. Hej laski :) Kurde nie zaglądałam dwa dni i myślałam, że nastukałyście, a tu lipa ;) Pewnie dlatego, że weekend ;) Sisilka napiszę tylko jedno:WSPÓŁCZUJĘ TEMU DZIECKU, ŻE MA TAK NIEODPOWIEDZIALNĄ I NIE MAJĄCĄ WŁASNEGO ZDANIA MATKĘ!!! Karen no nie wiem czy drugi, ale ten wydawał się być zatroskanym tatusiem, kiedy Zuza się obudziła ;) Ja nie daję danonków, ani żadnych innych serków czy nabiału pod inną postacią. Szymek narazie nie może dopóki mu uczulenie na proszek nie zejdzie, w dodatku teraz wylazło mu od banana :O Serków chyba jeszcze długo nie podam, wolę, zeby jadł jogurt naturalny z owocami ;) Agnieszka u nas pierogi też lecą z talerza, zwłaszcza z mojego ;) Na dodatek ostanio wsuwał łazanki ;) Daga no jak już będziesz u Agi, to rzut beretem do mnie. Dam mojej kosmetyczce wolne, a Ciebie zatrudnię ;) No mój mąż dostał rózgę od Mikołaja, hehehehehehe ot tak, zeby się dobrze sprawował ;) A ja dostałam od mężula tusz do rzęs ;) Napocil się biedny, zeby dobry wybrać ;) AnaPaula szok!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Myślałam, że średniowiecze już za nami!!!!!!!!!!!!!! Takie czasy, ze ludzie we wszystkim kasę widzą!!! Kurde i to nie jakiś tam podrzędny sklep meliniarski! Bleeeeeeeeeee odechciało mi się mięsa jeść :O :O :O No Swylwiaaaaaa żona Twojego syna będzie miała z nim dobrze ;) Magrd czy Ty czasem nie byłaś w piątek w Legnicy??? Wydawało mi się, że Cię widziałam :) No ja też staram się pisać poprawnie, ale nie dlatego, że boję się, żeby ktoś się do mnie przyczepił, ale dlatego, że taka jestem i tak lubię. Przy czym nie wymagam od innej osoby tego samego, grunt to się doczytać i tyle. No i nigdy nie pisałam na pomarańczowo, bo dla mnie najgorszą cechą u człowieka jest dwulicowość (jeśli chodzi o kontakty towarzyskie). Dziewczyny mój Szymek upodobal sobie skarpetkę!!!! :D :D :D Chodzi z nią wszędzie i nie wypuszcza z rąk. Śmiesznie to wygląda, bo wczoraj jak go rozbieralam do kąpania i ona mu upadła, to nie chciał mi na kolanach siedzieć, tylko ześlizngnął się, podniósł i czekał aż go wezmę. Wlazł z nią nawet do wanny i nie chciał oddać :D :D :D Jak prosiłam, żeby mi ją dał, to zaraz się denerwował i nauczył się od razu mówić \"nie, nie nie\", machając przy tym rączką ;)
  19. Witam laseczki :) Karen dziewczyno śniłaś mi się ;) Ale nie w przedpokoju :P Ja byłam w Poznaniu przejazdem i Ty mieszkałaś koło zoo. Potem nagle znalazłam sie u Ciebie w domu z Szymkiem i strasznie przepraszałam, że Zuza się obudziła. Ty mi mówiłaś, że i tak już miała wstać, ale ja dalej swoje ;) To tak w skrócie :) Twój mężuś też tam był, ale jakoś inaczej wyglądał niż na fotach :p Bydzia zgadnij :P :P :P :P :P :P Kerbi to żeś poszalała kobito :D Aga no wreszcie zaglądnęłaś do nas :) Daga gratuluję kolejnego ząbala :D Zmykam Szymka spać położyć :)
  20. AnaPaula no na nosie nie ma, ale na policzku tak :o Bleeeeee taka wielka z włosami, fujjjjjjjjjjj :o Czasem jak się denerwuje, to mam wrażenie, że ta brodawa żyje, bo się rusza :D Kerbi no, ale ja będę dobrą teściową ;) Bez żadnych włochatych brodawek :)
  21. Na sabat miało być :) Idę dupkę przewinąć, bo śmierdzi mi tu i od tego smrodu głupoty piszę ;)
  22. Kerbi ja Ci dam baba jaga!!!!! Baba jaga może być tylko pod jedną postacią: TEŚCIOWEJ!!!!!!! Moja nawet wygladem ją przypomina, ma taki zakręcony nos, jak klamka od zachrystii :D :D :D Tylko miotłę jej dać i heja na sabar :D :D :D
  23. O matko ale żeście mnie z tymi robalami wystraszyły :O Z drugiej strony dobrze wiedzieć, bo lekarze w większości to u nas bezmózgi :O Człowiek będzie chorował na zapalenie płuc, a oni będą go leczyć na wszy!!!! Masakra! Kerbi uśmiech chyba już taki do wieczora pozostanie ;) A mężuś jedzie to tych cech ;)
  24. Kerbi jeszcze raz ;) Sylwia to był taki żart, mam nadzieję, że się nie gniewasz ;) Daga dawaj przepis na ten karczek :)
×