sippelsweg

charlotte-- najgorsza jest niewiedza, jak juz bedzie wiadomo co i jak to mozna dzialac, jak wynik bedzie nieciekawy to dieta, cwiczenia, ziolka i pozytywne nastawienie. a jak jest ok to dieta i cwiczenie coby gorzej nie bylo;)

jutro okolo 12-13 pewnie bede cos wiedziala. jestem pewna, ze bedzie ok, zdrowy jest jak kon, nigdy nie mial problemow ze zdrowiem, moze poza ogromna nadwaga, ktorej juz nie ma. ostatnio sobie robil badania ogolne to jest jak ryba albo jak kon, tylko go upiac w uprzez i do roboty na roli.

charlotte z takim nastawieniem to Ty sie lepiej nie wychylaj. ma byc pozytywne myslenie! musi byc dobrze, a jak bedziwe srednio dobrze to za 3 miechy powtorka z rozrywki i bedzie gitara! mnie lekarz oprocz foliku kazal brac jodid.

charlotte-- a moj co w srodku to na zewnatrz. przezywa jak mrowka okres, stonka wykopki i szczur otwarcie nowego kanalu sciekowego na raz... czasami to mam wrazenie, ze z niego to jest wieksza baba niz ze mnie

ja w sumie po 3 cyklu poszlam do gina, okazalo sie, ze nie mam owulacji i za wysoka mam pr., zalecil leki i zasugerowal by zrobic badanie nasienia, a jak by jeszcze ten cykl i nastepny okazal sie niewypalem to obowiazkowo ma isc na badanie.

jakby wyniki byly np na drugi dzien albo pozniej to prawdopodobnie by mnie i siebie zadreczyl, a tak beda po 2 wiec nawet sie nie bedziemy widziec, bo bede w pracy:)

moj idzie juitro na 10, juz ma pelne portki ze strachu, ze jest bezplodny i swojej wizji, ze sie z nim rozwiode jak bedzie mial zle wyniki... nawet mi sie juz nie chce tego prostowac i komentowac

http://www.megapedia.pl/badanie-nasienia.html fajny artykul

doczytalam portalu medycznym, ze 3-5 dni. no to moj sie lapie, bo ostatnio przytulania nie bylo, bo oboje chorzy na maxa bylismy. teraz sie wlasnie zastanowilam co z przeziebieniem naszym, czy nie oslabilo mu plemnikow. doczytalam i juz wiem, ze moglo ale nie musialo. a cykl odnowy nasienia trwa 3 miesiace, wiec kolejne badanie za 3 miesiace jak cos wyjdzie nie tak

moj idzie jutro na badanie nasienia, nie wiecie ile powinno byc dni wstrzemiezliwosci przed badaniem?

o przegrodzie tez nie slyszalam. slyszalam, ze jest bardzo duzo wad budowy macicy i ze niektore wykluczaja maciezynstwo. Anusia-- trzymam kciuki, coby udalos ie zaskoczyc bez zadnych zabiegow hirurgicznych

witaj świezynka ja walcze z sennoscia jak lwica ale chyba polegne jak tylko znajde sie w domku i bede po obiadku. takl mnie lamie, ze ledwo na oczy widze. a jestem po kawie, ale zostalo mi 50 min w pracy wiec moze mnie nie znajda chrapiacej na biurku:)

Fałszywe testy ciążowe w aptekach Drukuj Poleć znajomemu Urząd Rejestracji Leków nakazał wycofać z polskich aptek i marketów wszystkie serie popularnego testu ciążowego Quick Vue. To podróbka o niesprawdzonym działaniu. Tak wynika z ustaleń głównego inspektora farmaceutycznego oraz Urzędu Rejestracji Leków. Poinformowało o tym w czwartek Ministerstwo Zdrowia. Na trop podróbek urzędnicy wpadli przypadkiem, kilka miesięcy temu, ale czekali na stanowiska firm. Dwie z serii testów były błędnie oznakowane i poproszono wymienionego na etykiecie producenta, firmę Core Technology Co, o wyjaśnienia. Ta stwierdziła, że testów o takiej nazwie nie produkuje. Nic wspólnego nie miała z nimi też firma Wellkang Tech Co podawana na opakowaniu jako dystrybutor na Europę. Okazało się, że za wprowadzenie na rynek podróbki firmy Core Technology prawdopodobnie jest odpowiedzialna firma Quidel Polska. W dokumentacji prezentowała się jako dystrybutor tego testu. Sprawa jest poważna. W internecie można znaleźć wiele opiniii kobiet, którym test Quick Vue dał wynik negatywny, choć były w ciąży. Źródło: Dziennik Gazeta Prawna

ja to mam totalnie olewczy stosunek teraz, jakos wcale mi nie zalezy. bedzie co ma byc, swirowac nie zamierzam, przynajmniej etraz mam takie podejscie, mam nadzieje, ze sie utrzyma do przyszlego tygodnia. objawow na @ ani na ciaze brak. piersi nie bola, w podbrzuszu cos czasami zakluje ale glownie luz blues. jedyny objaw czekokolwiek to zgaga, ktora dziala mi juz na nerwy:(

cocacola-- ja 13 albo 14 testuje

mongrana-- ja temp nie mierze, wiec nie mam pojecia qw ogole o co z nia biega. http://www.ebrzuszek.pl/ciaza/index.php?option=com_content&task=view&id=77&Itemid=37 ja sobie poczytuje czasami ta stronke, moze Ty cos znajdziesz co wytlumaczy wachniecia tempki

ajlin-- moja ta starsza wazy prawie 6 i nie zlamala ani jednego. http://allegro.pl/nr-011-roczna-gwarancja-drapak-domek-dla-kota-i1533552335.html taki mam jak ten. u mnie stoi w kacie i jest przymocowany 2 srubami do obu scian. obie szaleja po nim a trzeba zaznaczyc, ze maja ADHD. u rodzicow tez jest taki pod sufit i 2 koty jeden 4,5 kg drugi mlody i stoi od 2 lat bez szwanku, a koty tez szaleja na maxa.

http://kosmetyczki.net/pliki/ef/072006_2.pdf bardzo ciekawy artykul, odnosnie mitow zwiazanych z byciem w ciazy i dbaniem o siebie, nie musimy rezygnowac z zelowych paznokci:D

jestem w pracy i nie mamy tu zamrazalnika;(

przed chwila tak przylozylam glowa o kant wiszacej szawki, ze w niej poprzewracaly sie przedmioty a ja sobie siadlam. a do tego nie mam nic zimnego pod reka, wiec guz bedzie jak cholera wielki i bolacy... na szczescie nie rozcielam glowy

hejka! po lekturze wczorajszych postow smialam sie do lez z tych pojemniczkow do sanepidu w lodowce. a pamietam jeszcze czasy mieszkania w akademiku, wiec tam lodowki rzeczywiscie mogly byc napadniete. ale zamiana siuskow z sokiem jakblowym to mnie prawie z krzesla wysadzila hahaha co do pozycji to ja slyszalam, ze na jezdzca tez jest dobrze, bo jest gleboka penenetracja. anvers-- daj znac jak bedziesz miala wyniki:)

w domu mam masakre, starsza kotka ma ruje i uskutecznie kocie trele... ociera sie o wszystko, pomialkuje, pomrukuje i ociera sie o druga a pozniej ja pierze, ze sie do niej "dobiera"... co do wesel to my nasze robilismy ewidentnie pod tanczacych bo u nas ekipa dansiorow:) ale ci co nie tanczyli mieli miejscach na balkonie coby ogladac:)

a co do mezow to moj uwaza ze to on jest bezplodny i stwierdzil, ze pojdzie sie zbadac coby wiedziec czy go nie zostawie jak jest bezplodny... jak nie w jedna strone skrajnosc to w druga oki ja zmykam do domku, odezwe sie wieczorkiem morgrana-- moj ex niemiec to w ogole uwazal nas polki za szurniete:D

w stresie pr powinna skoczyc do 5 razy poziomu nr, a u mnie podskakuje 19 razy. stad moje problemy z zajsciem, bo stres doslownie wyklucza mi owulacje i utrzymanie ewentualnego zarodka

cocacola-- powiedz, ze chcez z obciazeniem i drugie badanie po 1h albo po 2h, albo w sumie 3 badania. bo wtedy pokazuje jak Twoja przysadka zachowuje sie w stresie (moja nienormalnie, ale to bylo do przewidzenia:D) moj maz w ogole nie rozumie jak ja moge rozmawiac przez internet o tak osobistych sprawach. no ale skoro w moim najblizszym otoczeniu nikt nie boryka sie z takimi problemami to z kim mam rozmawiac?? z psychiatra chyba w koncu, bo zeswiruje do reszty